Jump to content
Dogomania

12 lat czekania. 12 lat i nic. Jenny i Cindy liczą na Nas. Jenny za TM a Cindy MA DOM


Cajus JB

Recommended Posts

Jest interesująca. Ma niestety słabe punkty w postaci będących tam psow i małego dziecka. Nie tyle sama posesja, ale te własnie czynniki trzeba dobrze przeanalizować pod kątem samych sun. Nikt by nie chciał tragedii. Dlatego trzeba wszystko na spokojnie przeanalizować, dowiedzieć się jeszcze więcej o nich i wtedy podjąć decyzję. Może to Ich ostatnia szansa, a nic na gwałt.

Edit

Od tego trzeba by zacząć barb.

Link to comment
Share on other sites

no jasne zgadzam się z Tobą ale jestem dobrej myśli ;) ludzie wydają się odpowiedzialni i świadomi tego co chcą zrobić. nikt by nie chciał żeby suńki np po tygodniu wróciły albo doszło tam do jakiegoś pogryzienia! ale przy dobrej woli, możliwościach i odpowiedniej świadomości to jest wg mnie do opanowania :)))

Link to comment
Share on other sites

Jak czytam o budzie i kojcu to mam wątpliwości. To samo mają przecież w schronisku: boks i budę. A przy tym mozliwość korzystania z wybiegów. Co więcej najstarsze psy w schronie nie są zamykane - mogą chodzić luzem.

A my przecież chcemy dla nich lepszych warunków... Przeczytalam też jeszcze raz post Cajusa, gdzie napisal, że Kierownik sugeruje dom bez dzieci i innych zwierząt. Dlatego myslalam o kontakcie Państwa z nim, bo to on ostatecznie bedzie podejmował decyzje.

Link to comment
Share on other sites

Jestem po rozmowie z Panią Kasią. Mają rozsądne podejście, plan wprowadzenia sun w grono domownikow tak aby kojec był tylko początkowym zabezpieczeniem. Docelowo nie jest to miejsce dla Nich. Ale takie kroki są rozsądne. Decyzja należy niezmiennie do schroniska. Nam pozostaje czekać na nią i starać się pozyskac chętnych do pomocy. Bo jeśli dojdzie do adopcji będzie ona potrzebna.

Link to comment
Share on other sites

Widać, że ludzie mają pojęcie o psach i wiedzą na co się porywają :) obym się nie myliła, ciężko jest też oceniać jak nie znam i nie widziałam zachowania ani jednych ani drugich psów :) no nic poczekamy :) już mi trochę emocje opadły;) ale nic nie poradzę, że taką mam porywczą naturę ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cajus JB'] Nam pozostaje czekać na nią i starać się pozyskac chętnych do pomocy. Bo jeśli dojdzie do adopcji będzie ona potrzebna.[/QUOTE]

Nawet boję się myśleć żeby nie zapeszyć. Jeżeli będzie taka potrzeba to ja się dorzucę. Tylko dajcie mi znać jakby mnie 'tutaj" nie było:oops:. Ostatnio brakuje mi czasu i na forum wpadam z doskoku:shake:...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gonia13']Nawet boję się myśleć żeby nie zapeszyć. Jeżeli będzie taka potrzeba to ja się dorzucę. Tylko dajcie mi znać jakby mnie 'tutaj" nie było:oops:. Ostatnio brakuje mi czasu i na forum wpadam z doskoku:shake:...[/QUOTE]

Oczywiście, będziemy o Tobie pamiętać Goniu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='barb']Zgodnie z życzeniem trochę spamu - zaproszenie na sympatyczny bazarek z praktycznymi notesikami - również w kształcie serduszek (Walentynki) :olympic:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/222804-Bazarek-notesowy-do-14.02-do-20.00-na-sterylizację-wiejskiej-suczki[/url][/QUOTE]

Jeszcze pół godziny bazarku ze ślicznymi notesikami.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...