Hotel KADIF Posted January 11, 2011 Posted January 11, 2011 Dzwoniłam;) Szancia ma się dobrze! Zjadła śniadanie, popiła i wyszła na spacer.:p Dostaje środki przeciwbólowe, nie wyje, nie piszczy. Jest wszystko ok. Szew ma ok. 10 cm i przy takiej poważnej operacji powinna zostać w lecznicy ok. 7 dni, ale o tym decyduje lekarz w porozumieniu z malibo. Dada, jak będziesz dziś u Szanci napisz co i jak... :modla:;) Quote
Dada M Posted January 11, 2011 Posted January 11, 2011 Byliśmu u Szanty - sunia czuje się dobrze, je, pije i wychodzi na krótkie spacery. Zabraliśmy ją na 10-minutowy spacer - w zasadzie Szanta miała ochotę na dłuższy, ale wiadomo, lepiej, żeby się nie forsowała. Mój TZ bardzo jej się spodobał, po kilku minutach przylgnęła do niego, choć na początku była nieco zdezorientowana - trudno się dziwić. Jest bardzo dzielna. Widać po niej, że jest psem, który stara się zaakceptować każdą zmianę (widoczny jest także pewien rodzaj rezygnacji "a więc znowu - nowe miejsce, nowi ludzie"). Było mi jej szkoda, gdy się żegnaliśmy, bo nie za bardzo chciała się od nas odłączyć. Mam nadzieję, że podróż do najlepszego DS, jaki można znaleźć, będzie ostatnią tego typu zmianą w jej życiu. Quote
Hotel KADIF Posted January 11, 2011 Posted January 11, 2011 Dada, dziękujemy bardzo, że znaleźliście chwilkę i zajrzeliście do Szanty! Jest niesamowita prawda? Patrzy prosto w oczy człowiekowi, bez jednego mrugnięcia... Bardzo się cieszę, że dobrze się czuje i wszystko jest ok. Quote
malibo57 Posted January 12, 2011 Author Posted January 12, 2011 Dada, dziękuję! Serce boli - Szanta jest dokładnie taka, jak napisałaś - godzi się na wszystko, stara się dostosować. Tylko żal, że nijak nie można jej przekazać, że DIF po nią wróci... Quote
Hotel KADIF Posted January 12, 2011 Posted January 12, 2011 U [URL="http://www.youtube.com/watch?v=JYjsWTdECkU&feature=player_embedded"][B]wet-siostry[/B][/URL] straciło życie przynajmniej 5 psów!!! O nich wiemy: Koli [*] Lusia [*] patrz: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/77803-Trzy%C5%82apek-Koli-by%C5%82-szcz%C4%99%C5%9Bliwy-lecz-kto%C5%9B-przerwa%C5%82-Jego-%C5%BCycie-za-TM/page22[/URL] Liko [*] Bajka [*] patrz: [quote name='Wet-siostra']Zapomniałaś jeszcze o Liko [*] i Bajce [*]. Nie będę się zniżała do Waszego poziomu. Napiszę tylko tyle: ja tych psów nie otrułam.Mam czyste sumienie. A Wy myślcie sobie i piszcie,co chcecie.[/QUOTE] wypowiedź z wątku: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/197355-Suczka-z-Orzechowc%C3%B3w-zagrozona-%C5%9Bmierci%C4%85-ju%C5%BC-odebrana-i-bezpieczna/page3[/URL] Tyrsa [*] [COLOR=darkred][B]Bardzo Was wszystkich proszę!!!! Niech każda osoba, która dokonała jakiegokolwiek wpisu na tym wątku: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/189485-Psie-piek%C5%82o-na-Martenowskiej-w-STARACHOWICACH.-Jest-nas-10.POM%C3%93%C5%BB%21/page28"]http://www.dogomania.pl/threads/189485-Psie-piek%C5%82o-na-Martenowskiej-w-STARACHOWICACH.-Jest-nas-10.POM%C3%93%C5%BB!/page28[/URL] nie zapomni nicku WET-SIOSTRA! Niech nikt tego nicku nie zapomni!! Pamiętajcie!!! Ostrzegajcie każdego, zróbcie podpis, banerek, roześlijcie pw!!! [/B][/COLOR] Quote
Asiaczek Posted January 13, 2011 Posted January 13, 2011 A co u Szanty? Nie rozrabia za bardzo w lecznicy? pzdr. Quote
Hotel KADIF Posted January 13, 2011 Posted January 13, 2011 [quote name='Asiaczek']A co u Szanty? Nie rozrabia za bardzo w lecznicy? pzdr.[/QUOTE] Szancia jest bardzo grzeczna, jak zawsze.:p Je, pije, siusia i qpka. Czuje się dobrze i niedługo, najprawdopodobniej w poniedziałek będzie mogła wrócić do "domu". :multi: Quote
alice midnight Posted January 13, 2011 Posted January 13, 2011 i jak kciukam za Szante i wszystkie psiaki pod Waszą opieką. Quote
Asiaczek Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 Alez to będzie radość dla Szanty, jak będzie w domu...:) Pzdr. Quote
Becia66 Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 biedna Szancia, trzymam kciuki za jej zdrówko. Quote
Hotel KADIF Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 Dzisiaj Szanta wraca! Mój mąż po nią pojedzie. Jeszcze dzisiaj będzie miała robione rtg tych swoich stawików a potem jedzie do nas! :multi: Ponieważ nie może po tak ciężkiej operacji łazić po schodach na górę zamieszka w naszej sypialni. Zarówno mój TZ-cik jak i malibo wyperswadowali mi klatkę :oops: dziewczynka będzie miała luz. Dostanie kocyk, będzie miała ciepło, czysto i święty spokój od wszystkich... a tego jest jej teraz potrzeba! Jest alusrebro, octanisept, rywanol, kołnież tudzież kubraczek... wszystko dzięki malibo!:loveu: Cieszę się bardzo, że Szancia wraca!!!!!!!!!!!!!!!!! :p Quote
alice midnight Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 cieszymy się z Tobą :) jakies focisze w nowych kostiumach :D ? Quote
Asiaczek Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 [quote name='DIF']Dzisiaj Szanta wraca! Mój mąż po nią pojedzie. Jeszcze dzisiaj będzie miała robione rtg tych swoich stawików a potem jedzie do nas! :multi: Ponieważ nie może po tak ciężkiej operacji łazić po schodach na górę zamieszka w naszej sypialni. Zarówno mój TZ-cik jak i malibo wyperswadowali mi klatkę :oops: dziewczynka będzie miała luz. Dostanie kocyk, będzie miała ciepło, czysto i święty spokój od wszystkich... a tego jest jej teraz potrzeba! Jest alusrebro, octanisept, rywanol, kołnież tudzież kubraczek... wszystko dzięki malibo!:loveu: Cieszę się bardzo, że Szancia wraca!!!!!!!!!!!!!!!!! :p[/QUOTE] O tej porze, to juz chyba Szanta w domku? Pzdr. Quote
Hotel KADIF Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 Przyjechali godzinkę temu! :p Szanta jest ok! Obleciała stare kąty, przywitała dzieciaki i mnie. Oto Fotki: [IMG]http://img109.imageshack.us/img109/4461/p1160045.jpg[/IMG] [IMG]http://img37.imageshack.us/img37/7117/p1160051.jpg[/IMG] [IMG]http://img521.imageshack.us/img521/9289/p1160063.jpg[/IMG] To tyle... :eviltong: Reszta jutro!;) Quote
Becia66 Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 To dobrze że mordeczka już z powrotem z wami. Pewnie się ucieszyła widząc stare kąty.... Niech zdrowieje jak najszybciej. Quote
malibo57 Posted January 16, 2011 Author Posted January 16, 2011 Rana na brzuszku Szanci jest trochę "rozmazana", więc DIFcio założyło czepek pielęgniarski, sklęło doktorstwo i leczy psinkę:loveu: Pilnuj jej, Aneczko! Quote
Asiaczek Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 Teraz to juz tylko dobrze, a nawet lepiej, powinno byc:) Pzdr. Quote
malibo57 Posted January 16, 2011 Author Posted January 16, 2011 Nie ma innej opcji. Ania czuwa:) Quote
Hotel KADIF Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 [quote name='malibo57']Nie ma innej opcji. Ania czuwa:)[/QUOTE] A pewnie, że tak.;) Szanta niespokojnie spała. Piszczała i wyła. Wstawałam do niej kilka razy i wyszłam na krótki sik, ale nie zrobiła. Rana nie wygląda za dobrze.:shake: Ale jak będzie się coś działo od razu do weta i tyle. Quote
alice midnight Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 niech juz nie boli :( dostaje jakies przeciwbolowe sunieczka? Quote
Hotel KADIF Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 [quote name='alice midnight']niech juz nie boli :( dostaje jakies przeciwbolowe sunieczka?[/QUOTE] Na razie nie ma takiej potrzeby, wydaje mi się. Nocne piszczenie i poranne wycie wg mnie było spowodowane odizolowaniem Szanty w oddzielnym pokoju. Jak tylko wstaliśmy wypuściliśmy ją z pokoju i jest ok. Łazi za nami, patrzy w oczy i wywala poraniony brzuchol do głaskania jak tylko ktoś się do niej odezwie:loveu:. Jak to Szancia! ;) [url=http://www.caption.it/][img]http://cap33.caption.it/11017/captionit1015044366D30.jpg[/img][/url] :loveu::loveu::loveu: Quote
Asiaczek Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 A przy dotykaniu - boli? Może rzeczywiście to wycie i piski były związane z odizolowaniem jej... Pzdr. Quote
migdalena Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 Kochana dziewczynka,taka fajniutka. Trzymam kciuki za szybki powrót do formy. Quote
sylwija Posted January 18, 2011 Posted January 18, 2011 [quote name='DIF'] Rana nie wygląda za dobrze.:shake: [/QUOTE] jak rana? jak samopoczucie Szanty? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.