KasiaR Posted August 28, 2006 Share Posted August 28, 2006 Zapomniałm napisać , że robiłam mały wywiad na temat tych studiów podyplomowych, dotarłam do człowieka zajmującego się na codzień akcjami na rzecz ratowania zwierząt przeznaczonych na rzeź, który na tej samej uczelni kończył je dwa lata temu i skwitował, że szkoda było tych pieniędzy, bo niby naukowcy, niby tytuły naukowe a wiedza nie większa niż ta przekazywana telewidzom kanałów przyrodniczych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cathedral Posted August 28, 2006 Share Posted August 28, 2006 Czytając książki uczymy się od największych autorytetów... Słusznie zrobiłaś - te 3000 tysiące lepiej przeznaczyć na dobre książki lub na zajęcia z psem w jakiejś miłej szkole. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KasiaR Posted August 28, 2006 Share Posted August 28, 2006 [quote name='Cathedral']Czytając książki uczymy się od największych autorytetów... Słusznie zrobiłaś - te 3000 tysiące lepiej przeznaczyć na dobre książki lub na zajęcia z psem w jakiejś miłej szkole.[/QUOTE] Też tak mślę, poza tym żeby być dobrym szkoleniowcem i rozumieć psy nie trzeba kończyc szkół podyplomowych. Najlepsi szkoleniowcy to przedewszystkim doskonali obserwatorzy, obdarzeni wyczuciem czasu oraz anielską cierpliwością. Wątpliwe jest czy którakolwiek szkoła może tego nauczyć ... Trzeba pracować z psami , zbierać doświadczenie i szukać pomocy u dobrych szkoleniowców zajmujących sie tym od lat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaudiczek21 Posted September 7, 2006 Share Posted September 7, 2006 witam!! Jestem studentką zootechniki. Chciałabym jednak zdobyć jaieś dodatkowe kwalifikacje, w dziedzinie szkolenia czy psychologii psów. gdzie najlepiej uderzyć??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted February 1, 2007 Share Posted February 1, 2007 [quote name='klaudiczek21']witam!! Jestem studentką zootechniki. Chciałabym jednak zdobyć jaieś dodatkowe kwalifikacje, w dziedzinie szkolenia czy psychologii psów. gdzie najlepiej uderzyć???[/quote] a ja dopiero stoje przed wyborem studiów...tez chciała bym studiowac coś co ma związek z psiakami...ale nie wiem gdzie sa takie studia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Feronek Posted February 9, 2007 Share Posted February 9, 2007 Witam! byłam uczestniczką Europejskiego Studium bla bla bla - oszuści. Poziom merytoryczny zerowy nie mówiąc o dydaktycznym. To studium powstało jako maszynka do robienia kasy, to wszystko. Obecnie jestem na studiach podyplomowych na SWPS i... zjazdy są co 2 tygodnie, zajęcia prowadzą profesjonaliści z pasją - potrafię siedzieć przez 10 godzin wykładów z otwartą buzią :) Jestem naprawdę zadowolona, no... gdyby jeszcze o psach było dużo dużo więcej, a może wszytsko byłabym szczęśliwa ;) Ale...ja osobiście polecam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted February 9, 2007 Share Posted February 9, 2007 [quote name='Feronek']Witam! byłam uczestniczką Europejskiego Studium bla bla bla - oszuści. Poziom merytoryczny zerowy nie mówiąc o dydaktycznym. To studium powstało jako maszynka do robienia kasy, to wszystko. Obecnie jestem na studiach podyplomowych na SWPS i... zjazdy są co 2 tygodnie, zajęcia prowadzą profesjonaliści z pasją - potrafię siedzieć przez 10 godzin wykładów z otwartą buzią :) Jestem naprawdę zadowolona, no... gdyby jeszcze o psach było dużo dużo więcej, a może wszytsko byłabym szczęśliwa ;) Ale...ja osobiście polecam![/quote] studia podylomowe a co jeśli chodzi o studia po szkole średniej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Feronek Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 Po szkole średniej - również psychologia na SWPS a na piątym roku specjalizacja z psychologii zwierząt np :) Pozdrawiam. Fera Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tessa Posted May 23, 2007 Share Posted May 23, 2007 przyznam szczerze ze spotkalam sie z bardzo negatywna opinia na temat specjalizacji psychologia zwierzat na swps- ie, wypowiedziana przez kogos kto zna czesc jej wykladowcow i w dodatku z nimi wspolpracuje ....:-o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marka Posted May 31, 2007 Share Posted May 31, 2007 [quote name='Feronek']Witam! byłam uczestniczką Europejskiego Studium bla bla bla - oszuści. Poziom merytoryczny zerowy nie mówiąc o dydaktycznym. To studium powstało jako maszynka do robienia kasy, to wszystko. Obecnie jestem na studiach podyplomowych na SWPS i... zjazdy są co 2 tygodnie, zajęcia prowadzą profesjonaliści z pasją - potrafię siedzieć przez 10 godzin wykładów z otwartą buzią :) Jestem naprawdę zadowolona, no... gdyby jeszcze o psach było dużo dużo więcej, a może wszytsko byłabym szczęśliwa ;) Ale...ja osobiście polecam![/quote] Ja zapisałam się na te studia ([B]Psychologia Zwierząt[/B] w warszawskiej [B]SWPS[/B]) i będę słuchaczką od października tego roku :p Nie zamierzam otwierać gabinetu psychoterapii dla zwierząt ;), tylko po prostu lubię od czasu do czasu coś postudiować, szczególnie, jeśli dziedzina jest bliska moim zainteresowaniom, bo taka forma przyswajania wiedzy na dużo dłużej zostaje w głowie, niż ślęczenie nad książkami. Ale ciekawa jestem czy [I]konisia[/I], która pisała, że jest na tych studiach i powinna chyba teraz kończyć też ma takie dobre zdanie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnisia =) Posted July 2, 2007 Share Posted July 2, 2007 [quote name='Feronek']Po szkole średniej - również psychologia na SWPS a na piątym roku specjalizacja z psychologii zwierząt np :) Pozdrawiam. Fera[/quote] Co mogę robić po takich studiach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Annique Posted July 20, 2007 Share Posted July 20, 2007 [quote name='Marka']Ja zapisałam się na te studia ([B]Psychologia Zwierząt[/B] w warszawskiej [B]SWPS[/B]) i będę słuchaczką od października tego roku :p Nie zamierzam otwierać gabinetu psychoterapii dla zwierząt ;), tylko po prostu lubię od czasu do czasu coś postudiować, szczególnie, jeśli dziedzina jest bliska moim zainteresowaniom, bo taka forma przyswajania wiedzy na dużo dłużej zostaje w głowie, niż ślęczenie nad książkami. [/quote] Ja również zapisa[FONT=Verdana]lam się na te studia, więc się na nich spotkamy! :lol: [/FONT] [FONT=Verdana]Traktuję je tak jak Ty, czy[FONT=Verdana]li czysto hobbystycznie. [/FONT][/FONT] [FONT=Verdana][FONT=Verdana]Zwierzęta, a w szczegó[FONT=Verdana]lności psy, od zawsze by[FONT=Verdana]ly moją pasją. Bardzo się cieszę, że powsta[FONT=Verdana]l taki kierunek. [/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT] [FONT=Verdana][FONT=Verdana][FONT=Verdana][FONT=Verdana][FONT=Verdana]A może ktoś jeszcze spośród Dogomaniaków wybiera się na Psycho[FONT=Verdana]logię Zwierząt na SWPS w roku akademickim 2007-2008? :lol: [/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marka Posted July 23, 2007 Share Posted July 23, 2007 [quote name='Agnisia =)']Co mogę robić po takich studiach?[/quote] lepiej rozumieć swojego psa :biggrina: [quote name='Annique'][FONT=Verdana][FONT=Verdana][FONT=Verdana][FONT=Verdana][FONT=Verdana] może ktoś jeszcze spośród Dogomaniaków wybiera się na Psycho[FONT=Verdana]logię Zwierząt na SWPS w roku akademickim 2007-2008? :lol: [/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/quote][FONT=Verdana][FONT=Verdana][FONT=Verdana][FONT=Verdana][FONT=Verdana][FONT=Verdana]no właśnie? :bigok: [/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomasz Kosiński Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 mysle ze malo kto wie czego uczy sie w ESPZ i czym ma sie zajmowac absolwent. Zoopsycholog - to osoba ktora ma pomagac w relacjach miedzy wlascicielem i jego pupilem. Nie uczymy suchej etologii ani behawioryzmu ( myszek i muszek ani ptaszkow - to nie studia by poznawac teoretyczne dywagacje). Moze i Pan Pisula tez tego nie zrozumial bo tak nerwowo zareagowal bojac sie konkurencji - prokuratura nie podzielila jego zarzutow.) Jednak zywo korzysta z naszego programu modyfikujac swoje propozycje a nawet nazwe. Pragne jednak wspomniec ze Pan Pisula jest specjalista od etologii zwierzatek laboratoryjnych, doswiadczen na zwierzetach i prawdopodobie nigdy nie udzielal porad osobom majacym problemy z psem czy kotem Pani Joanna Bienkowska - feronek :shake: byla nasza kursantka ale bardzo krótko, jednak w trakcie zajec okazala sie osoba zarozumiala, przeszkadzala prowadzacej. Na zajeciach z psychologii ogolnej siedziala z wlaczonym laptopem pokazujac ostentacyjnie, ze wszystko wie i nie musi sluchac. Fakt miala watpliwe szczescie za natrafila na zajecia z weterynarzem, ktory juz u nas nie pracuje - dal plamy ( choc na zajecia przyjechal chory) ale i tak bywa, wszyscy uczestnicy mieli prawio do darmowgo powtorzenia tych zajec. Czas uczetnictwa Pani Bienkowskiej byl na tyle krotki ze nie dotarla jeszcze do tematyki zawodowej. Na szczescie zrezygnowala, a i dobrze bo jej profil psychologiczny ( jaki w tak krotkim czasie nam okazala nie gwarantuje wlasciwej komunikacji z klientem). Na swojej stronie tytuluje sie zoopsychologiem a nie ma zadnego w tej dziedzinie wyksztalcenia - z tego co sie orientuje nie jest tez psychologiem. Trzeba zrozumiec kim ma byc zoopsycholog. Polecam lekture rozporzadznia zawierajacego liste zawodow rynku pracy, na ktorej to jest zamieszczony ten zawod. Nie ma wymogu wyzszego wyksztalcenia bo praca jest ciezka harowka, a nie naukowymi badaniami. Aktualnie mamy ponad 40 kursantow. I sa oni zadowoleni co wynika z ankiet ewaluacyjnych, ktore po kazdych zajeciach wypelniaja. Nadzor kuratorum oswiaty nad placowka tego wymaga. Zapomnialbym o Monice Szpakowskiej (vel Monikasz), chba pomylila forum, bo jady zwiazku kynologicznego zwiazanego z nasza dzialalnoscia kynologiczna nie sa tematem tej dyskusji. Jednak wspomne ze w swoim zyciu robimy wiele rzeczy i nikogo nigdy nie oszukujem, nie mamy swietosci i autorytetow, tylko sami myslimy i robimy to co uwazamy za sluszne - mamy wlasne zdanie, jak kogos to boli to niech idzie do specjalisty. Jeszcze pani kasia 777 - jesli kogos sie z nazwiska wywoluje to warto miec odwage pisac bez nika. Cieszymy sie ze nie zdecydowala sie pani na nauke w naszej placowce. Do pracy w zawodzie zoopsychologa trzeba miec predyspozycje. Proponuje przecztac to co na stronie studium jest i zadanie pytan. Najpewniejsza jest wlasna opinia a nie bazowanie na plotkach i polprawdach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted August 15, 2007 Share Posted August 15, 2007 [quote name='Tomasz Kosiński'] Jeszcze pani kasia 777 - jesli kogos sie z nazwiska wywoluje to warto miec odwage pisac bez nika. Cieszymy sie ze nie zdecydowala sie pani na nauke w naszej placowce. Do pracy w zawodzie zoopsychologa trzeba miec predyspozycje. [B]Proponuje przecztac to co na stronie studium jest i zadanie pytan.[/B] Najpewniejsza jest wlasna opinia a nie bazowanie na plotkach i polprawdach.[/quote] Po przeczytaniu nasuwa sie tylko jedno pytanie: Czy to prawda??? [quote]"... Na następnej stronie artykuł-curiosum: zastępca redaktora naczelnego „Kynologii” w wywiadzie udzielonym swemu pismu przedstawia korespondencyjne kursy prowadzone przez swą żonę jako jedyną placówkę szkoleniową w zakresie behawioru zwierząt, zapominając powiedzieć, że wydawane przez nią dyplomy są równie istotne co wydawane przez Uniwersytet Trzeciego Wieku działający w tych samych wnętrzach Domu Kultury w Grodzisku Maz., ale za to o wiele, wiele droższe... Owa oparta na jednym, nie do końca wykształconym wykładowcy i nie uznawana przez MEN za jakąkolwiek szkołę placówka nosi dumne miano Europejskiego Studium Psychologii Zwierząt i stanowi prywatną własność p. Kosińskiego, który jest także wiceprzewodniczącym PKPR i mężem kadry nauczycielskiej Centrum. Naprawdę, w kwestii marketingu pp. Kosińscy marnują się w ciasnych ramach PKPR!..." i dalej "...Pani [B]Joanna Kosińska[/B], przewodnicząca ZG PKPR oraz - co ciekawe - kadra naukowa Europejskiego Studium Psychologii Zwierząt napisała o kontaktach młodego psa z innymi zwierzętami domowymi, głównie pod kątem czy możliwa jest domowa koegzystencja psa z kotem. Niektóre założenia tekstu sa co najmniej dyskusyjne (" Pies wiejski wychowany przy stadzie owiec lub drobiu nie będzie polował na te zwierzęta"), ale ostateczne wnioski optymistyczne. ..." [/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted August 18, 2007 Share Posted August 18, 2007 Panie Tomaszu, ja mam takie wątpliwości. Na Państwa stronie, w informacjach o zawodzie zoopsychologa, jest napisane: [COLOR="Blue"]"Praca specjalisty psychologii zwierząt towarzyszących polega na przeprowadzaniu rozmowy z klientem – właścicielem zwierzęcia, który przedstawia problem. Obecność zwierzęcia podczas konsultacji jest pożądana, jednak zasadnicze znaczenie mają informacje i opis sytuacji przedstawiony przez właścicieli. To na tej podstawie specjalista psychologii zwierząt znajduje właściwą drogę do wyjaśnienia i rozwiązania problemów. Czasem konieczna jest wizyta domowa, by lepiej poznać otoczenie, w którym zwierzę żyje."[/COLOR] Z doświadczenia wiem, że właściel często nie dostrzega problemu, sytuacji, która stworzyła problem, często interpretuje zachowanie zwierzęcia po swojemu, nie zauważając okoliczności towarzyszących. A Państwo piszą, że podstawą do "wyjasnienia i rozwiązania problemów" jest info od właściela. " A obecność zwierzęcia jest porządana, ale największe znaczenie ma to, co przekazuje właściel. I wizyta domowa koniczna jest czasami. Mam wątpliwości, czy w takim przypadku na prawdę problem zostanie rozpoznany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tessa Posted August 18, 2007 Share Posted August 18, 2007 [quote name='joaaa'][B]Z doświadczenia wiem, że właściel często nie dostrzega problemu, sytuacji, która stworzyła problem, często interpretuje zachowanie zwierzęcia po swojemu, nie zauważając okoliczności towarzyszących.[/B] [B]A Państwo piszą, że podstawą do "wyjasnienia i rozwiązania problemów" jest info od właściela. " A obecność zwierzęcia jest porządana, ale największe znaczenie ma to, co przekazuje właściel.[/B] [B]I wizyta domowa koniczna jest czasami.[/B] [B]Mam wątpliwości, czy w takim przypadku na prawdę problem zostanie rozpoznany[/B].[/quote] zgadzam sie, bardzo dobrze i trafnie powiedziane! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia_777 Posted August 20, 2007 Share Posted August 20, 2007 Może nie powinnam oceniać po przeczytaniu jednego artykułu prasowego- Przepraszam - emocje wzięły górę... ale w gazetach artykuły są sprawdzane pod względem merytorycznym i wiarygodności i można też po części wierzyć w to co piszą. Przecież decydując się na cokolwiek najpierw szuka się wiadomości na ten temat i jest to logiczne. Strona internetowa jest fajnie zrobiona i opisana ale na jej podstawie nie sprawdzi sie wiarygodności Studium. Również nie pomoze rozmowa z pracownikami bo nigdy nie będzie obiektywna. Dlatego poszukiwane są opinie ludzi którzy uczestniczyli lub coś wiedzą na ten temat. Poszukiwane tez są artykuły prasowe i jest to logiczne. Jeśli wydaje się na coś pieniądze to trzeba sprawdzić czy sie nie wyrzuca pieniędzy w błoto. Niezrozumiałe jest to że nie można znaleźć pozytywnych wypowiedzi czy artykułów na ten temat. Jeśli artykuły są plotkami to powinny być też publikowane sprostowania, wtedy byłoby wiadomo że to nie jest prawda. A tak to podawane są nazwiska, cytaty to jak w to mam nie wierzyć... Kasia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marka Posted August 23, 2007 Share Posted August 23, 2007 [quote name='joaaa']Mam wątpliwości, czy w takim przypadku na prawdę problem zostanie rozpoznany.[/quote] e tam, nawet jeśli nie - to i tak za pomocą technik NLP (trening dołączony w tej ofercie do obu specjalności - zoopsychologa i tresera) przekona się klienta, że problemu nie ma :biggrina: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piosokol Posted August 27, 2007 Share Posted August 27, 2007 [COLOR=black]witam, [/COLOR] [COLOR=black]Dzisiaj ukazał sie artykuł w Dziennik Polska Europa Świat o zawodzie zoopsychologa. Nie wiem dlaczego tyle nienawiści u innych osób, które nigdy nie miały styczności z kursem na zoopsychologa. Sam jestem uczestnikiem kursu i jestem bardzo zadowolony. Osobiście już byłem na kilku wizytach w domach u ludzi, którzy maja problem ze swoim psem. Po około tygodniu przeważnie otrzymywałem telefony z podziękowaniami. Ostatnio często zdarza mi sie, ze ktoś do mnie dzwoni z polecenia osoby, której pomogłem. Może warto wyrobić sobie osobistą opinie, na jakiś temat, a nie kopiować od innych osób, które zostały np. wyrzucone ze szkoły - i tu potwierdzam słowa Pana Tomasza Kosińskiego odnośnie tych dwóch osób, które przeszkadzały. [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzodzo Posted August 27, 2007 Share Posted August 27, 2007 aaa znalazlam watek-ja strasznie bym sobie chtnie postudiowała na warszawskiej uczelni, na podyplomowych, jak sie spręzę to moze by od paxdziernika zacząc? i tak jak Wy dziewczyny raczej hobbystycznie-bo studia z ktorych się utrzymuje to juz pare lat temu skończyłam;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Axusia Posted October 19, 2007 Share Posted October 19, 2007 Witam Co sądzicie o tych kursach [URL="http://www.psycholog.zoologia.pl/"][COLOR=#800080]http://www.psycholog.zoologia.pl/[/COLOR][/URL] ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Berek Posted October 22, 2007 Share Posted October 22, 2007 No toć masz odpowiedź w tym topiku? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marka Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 [quote name='Axusia']Witam Co sądzicie o tych kursach [URL="http://www.psycholog.zoologia.pl/"][COLOR=#800080]http://www.psycholog.zoologia.pl/[/COLOR][/URL] ??[/quote] [quote name='Berek'] No toć masz odpowiedź w tym topiku? :lol: [/quote] No nie, nie - w tym topiku jest mowa głównie o kursach Pani Joanny Kosińskiej i jej męża - Tomasza Kosińskiego - [URL]http://www.zoopsychologia.pl/[/URL] - które to kursy budzą powszechne kontrowersje, a link, który podaje [I]Axusia[/I] to link do stowarzyszenia [B]AmiChien[/B] prowadzonego przez [B]Andrzej KŁosińskiego[/B] - [URL]http://www.psycholog.zoologia.pl/[/URL] - ten człowiek wykazuje zdecydowanie większą kompetencję i fachowość w tym co robi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kanusia Posted July 21, 2008 Share Posted July 21, 2008 Odświeżam wątek bo dzisiaj wet podsunął mi pomysł - zoopsychologia. Z przeglądanych przeze mnie kursów widziałam sporo takich, w których połowa programu to - psychologia :roll: a tematyka pokrywa się z tą, którą miałam na studiach. Jestem magistrem psychologii. Orientujecie się, czy są jakieś studia podyplomowe, na których nie będzie powtórki z rozrywki czyli psychologii a będzie położony nacisk na zwierzęta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.