kaja555 Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 no właśnie chciałam powiedzieć, że Misia tak wypiękniała! Quote
Jasza Posted January 20, 2011 Author Posted January 20, 2011 [quote name='kaja555']no właśnie chciałam powiedzieć, że Misia tak wypiękniała![/QUOTE] Tylko niech już nie pięknieje więcej..:diabloti: [SIZE=1]..zaczynamy się troszkę odchudzać na wiosnę....:cool3:[/SIZE] Quote
maciaszek Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 No Ty Jaszo to raczej odchudzać się nie musisz ;). Quote
Jetrel Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 No raczej nie. I ja dziś spotkałam "swoją Misię" Niewielka suczka, Lisiczka. Ruda, tylko ogon, końcówki łapek i uszka czarne. Przepiękna, smukła księżniczka. Przestraszona światem, prawdopodobnie wyrzucona, bo obróżkę ma, bez adresówki. Ucieszyła się jak ją zawołałam. Próbowałam złapać... Dała się tylko pogłaskać. Dała się nakarmić. Nawet wlazła mi przednimi łapkami na kolana, i serce zabiło mocniej. Ale potem jakiś facet zaczął wygłaszać teorię "że takie trzeba kilofem w łeb". Próbował kopnąć, maleńka uciekła. Goniłam ją do centrum miasta. Potem zawróciłyśmy i zniknęła mi z pola widzenia. Jutro pójdę jej poszukać. Quote
Jasza Posted January 21, 2011 Author Posted January 21, 2011 [quote name='Jetrel']No raczej nie. I ja dziś spotkałam "swoją Misię" Niewielka suczka, Lisiczka. Ruda, tylko ogon, końcówki łapek i uszka czarne. Przepiękna, smukła księżniczka. Przestraszona światem, prawdopodobnie wyrzucona, bo obróżkę ma, bez adresówki. Ucieszyła się jak ją zawołałam. Próbowałam złapać... Dała się tylko pogłaskać. Dała się nakarmić. Nawet wlazła mi przednimi łapkami na kolana, i serce zabiło mocniej. Ale potem jakiś facet zaczął wygłaszać teorię "że takie trzeba kilofem w łeb". Próbował kopnąć, maleńka uciekła. Goniłam ją do centrum miasta. Potem zawróciłyśmy i zniknęła mi z pola widzenia. Jutro pójdę jej poszukać.[/QUOTE] Czekam na wieści. Mam nadzieję, że ją znajdziesz Jetrel. Quote
Jasza Posted January 22, 2011 Author Posted January 22, 2011 A ona się pojawiła blisko Twojego miejsca zamieszkania? Gdzieś na odludziu, czy na osiedlu? Może mogłabyś popytać czy ktoś jej nie widział? Kurcze...może się pokaże jeszcze... Quote
magda222 Posted January 25, 2011 Posted January 25, 2011 [quote name='Jasza'] Muszę się ogarnąć i wkleić jakieś zdjęcia. Zobaczycie jak Miśka przytyła....:crazyeye::shake:[/QUOTE] Jasza kaj fotki? ;) Quote
Jasza Posted January 26, 2011 Author Posted January 26, 2011 Uuuuu....dzisiaj nam auto ukradli... Spod bloku, z parkingu. A dopiero 13.01 miało rok i dopiero była kobieta z PZU je ubezpieczyć.. Na dodatek jak będziemy teraz jeździć busem, to futrzaki bedą dłużej same i jeszcze mąż będzie wracał wczesniej i jak on z nimi wyjdzie skoro Miśka się wyplątuje z szelek już na półpiętrze???? Quote
Jasza Posted January 26, 2011 Author Posted January 26, 2011 Niech się roztrzasną na pierwszym zakręcie...złodzieje.....:angryy: Quote
AlfaLS Posted January 26, 2011 Posted January 26, 2011 [quote name='Jasza']Niech się roztrzasną na pierwszym zakręcie...złodzieje.....:angryy:[/QUOTE] Eeeeeeee nie życz im tak źle, lepiej niech im na tym pierwszym zakręcie zabraknie benzyny i niech je po prostu porzucą ....Wtedy szybciej do Was wróci....... Quote
Andzike Posted January 26, 2011 Posted January 26, 2011 Qrde, co za chamstwo :( trzymajcie się... Quote
maciaszek Posted January 26, 2011 Posted January 26, 2011 Co za s... )(@_&%*@)*%_)(@#_!%_&)(!&*#O :angryy: Mam nadzieję, że to jakiś gówniarski wybryk i że szybko się znudzą, a samochód odnajdzie cały i bezpieczny. Jakiej marki to autko? Quote
Jasza Posted January 26, 2011 Author Posted January 26, 2011 [quote name='AlfaLS']Eeeeeeee nie życz im tak źle, lepiej niech im na tym pierwszym zakręcie zabraknie benzyny i niech je po prostu porzucą ....Wtedy szybciej do Was wróci.......[/QUOTE] Już nam panowie policjanci na samym początku powiedzieli, że nasze autko pewnie rozebrane na części, bo seicento im się nie opłaca sprzedawać, tylko rozebrać... Teraz to się tylko martwię o spacery Damiana z dwoma psami..a już z Misią to ... Zdjęcia mam, ale baterie padły a narobiłam ich w wewnętrznej pamięci aparatu. I jeszcze zgubilam ładowarkę do telefonu. Drzwi przesuwne w sypialni mi wyleciały i stłukłam bombkę jak chowałam do pudełka dzwonki świąteczne które jeszcze na drzwiach wisiały. No i wypalilam dziurkę w apaszce...chociaż wiedziałam, że ona nieprasowalna. Boję się co jeszcze. 26.01. Brrr.... Quote
Szarotka Posted January 26, 2011 Posted January 26, 2011 Misia mi wybaczy offa:):)[B] Blagam o glosy na Szczecinek, bo tracimy pozycje:[/B]:shake::shake: [URL]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=13065&start=45[/URL] Quote
Jasza Posted January 26, 2011 Author Posted January 26, 2011 [quote name='maciaszek']Co za s... )(@_&%*@)*%_)(@#_!%_&)(!&*#O :angryy: Mam nadzieję, że to jakiś gówniarski wybryk i że szybko się znudzą, a samochód odnajdzie cały i bezpieczny. Jakiej marki to autko?[/QUOTE] Fiat 600. 13.01 minął rok jak je kupiliśmy. Nowe.... Jeszcze kilka dni temu była Pani z PZU je ubezpieczać.. Policjan się nas pyta: "Jakieś znaki szczególne??" A ja wypaliłam: " Tak, kocyk dla psów z tyłu i fruwająca sierść...." Poważnie. Quote
maciaszek Posted January 26, 2011 Posted January 26, 2011 [quote name='Jasza']Jeszcze kilka dni temu była Pani z PZU je ubezpieczać..[/QUOTE]Dobrze przynajmniej, że było ubezpieczone. [quote name='Jasza']Policjan się nas pyta: "Jakieś znaki szczególne??" A ja wypaliłam: " Tak, kocyk dla psów z tyłu i fruwająca sierść...."[/QUOTE]:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Jasza Posted January 26, 2011 Author Posted January 26, 2011 Nooo, spojrzał na mnie i wycedził: " Może NA ZEWNĄTRZ jakieś naklejki, albo oznaczenia..":diabloti: Quote
__Lara Posted January 27, 2011 Posted January 27, 2011 Masakra Jaszko..... współczuję bardzo :( Quote
Jasza Posted January 27, 2011 Author Posted January 27, 2011 Mamy auto zastępcze do....soboty. Od poniedziałku szef zgodził się, żebyśmy jeździli firmową pandzią. Kocham go! Odszkodowanie przejmie bank...bo auto kupiliśmy w kredycie... Co dalej??? Quote
maciaszek Posted January 27, 2011 Posted January 27, 2011 Trzymam kciuki za to, żeby dalej było normalnie, nudno, bez atrakcji. Albo żeby było bardzo, bardzo fajnie! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.