joaaa Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 Są nowe wpłaty ale dokładnie napiszę jutro, bo już padam. Pewnie z tej skromności! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anovi Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 [quote name='joaaa']Nie, spacerek jeszcze nie. :shake: Ale nie dawał założyć sobie obroży. I dzisiaj cud!!! Jestem po prostu najlepsza! :p :p :p I bardzo skromna! :oops:[/quote] hihi.. no tak, skromność to bardzo ładna cecha.. :eviltong: GRATULUJE !! :multi: zawsze to jakiś kroczek do przodu - w przypadku Fenusia chyba OGROMNY :multi::multi::multi: oby tak dalej :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lagunka Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 Joaaa, to więcej niż sukces !!! :multi: Jesteś WIELKA !!!!! Śledziłam i tu i na mlosach Twoje zmagania i jestem pod wrażeniem :lol: Pięknie wygląda !!! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łajka Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 Joaaa jestem pełna uznania :modla: dla Twojej metody pracy Cały czas myślę jak to przełożyć na konie(szczególnie te niechętne do współpracy:hmmmm:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lagunka Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 [quote name='Łajka']Joaaa jestem pełna uznania :modla: dla Twojej metody pracy Cały czas myślę jak to przełożyć na konie(szczególnie te niechętne do współpracy:hmmmm:)[/quote] Z własnego doświadczenia powiem Ci, ze tak samo - spokojem i cierpliwością ;) Najoporniejszy przypadek z jakim miałam do czynienia pochłonął rok mojej pracy, ale się udało :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łajka Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 [quote name='Lagunka']Z własnego doświadczenia powiem Ci, ze tak samo - spokojem i cierpliwością ;) Najoporniejszy przypadek z jakim miałam do czynienia pochłonął rok mojej pracy, ale się udało :loveu:[/quote] Lagunka masz rację .Myślę o metodzie stosowanej w szkoleniu psów i innych zwierz. -przy pomocy klikera ;)(czyżbyś również pracowała z końmi?:diabloti:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 A co Feniks ma przypięte na szyji?! :p :p :p [IMG]http://img487.imageshack.us/img487/4189/smycz6ov.jpg[/IMG] [IMG]http://img487.imageshack.us/img487/8510/smycz28gi.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 Brawo :klacz: Joaaa, a co z odwiedzinami? Ja się wydepilowałam, peeling zrobiłam... :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łajka Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 Aśka co ty wyprawiasz z tym psem!!!:crazyeye: niedługo zobaczymy Joaaa i Feniksa na ulicy z gazetą w pysku!!!:cool3: :lol: :painting: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 Asher, nie złapałam dzisiaj pani dr Garncarz. Spróbuję jutro. To teraz masz czas na wonne kąpiele. :p Dzisiaj bawiliśmy się piłką, o mało nie rozwaliliśmy boksu! Dlatego piłką, że ulubiony sznurek został znowu wklepany w koopę!!! :mad: Wójcio wecik obiecał przynieść dziś następny ale powiedział, że to już ostatni raz! :cool3: A z koopą jest nie halo. Zmieniamy jutro karmę. Po konsultacji z wójciem zdecydowałam zmienić na hillsa. Bo Fenek jeszcze trochę za chudy, musi nabrać masy. Dzisiaj było też czesanie całego ciała szczotką, ma paskudny, tłusty łupież. Dostanie więc też odżywkę w kropelkach! I ogladałam jego jajka, a właściwie jajko. :-o Bo ma na pewno tylko jedno, drugiego ani nie widać, ani nie czuć. Ale jeszcze dokładnie musi go zbadać lekarz. Jeżeli jest wnętrem, to będzie ciachu-ciachu. W dalszym ciagu ma ogromny lęk przed obrożą i smyczą. Ale cały czas pracujemy, teraz już z klikerem I jest nieporównywanie lepiej. Ale droga jeszcze długa! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbitka Posted March 13, 2006 Author Share Posted March 13, 2006 Troszke mnie przeraża ta "długa droga" .... a jaka jest sytuacja finansowa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lagunka Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 Joaaa :crazyeye: Kolejne zdjęcia będą w meloniku i z cygarem w zębach ??? :lol: Ależ on ma oczy niesamowite ....:loveu: Łajka, pracowałam z końmi, teraz mam "chwilową" przerwę na bliźniaki, ale za kilka miesięcy wracam do zawodu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 Sytuację finansową zaraz opiszę, tylko muszę iść do banku! ;) Norbitka, nic się nie martw! Przecież domek zastępczy czeka, pod warunkiem, że Fen nie zeżre kota, bo suczek chyba nie ruszy. Mam nadzieję! :cool3: A teraz udaję sie do banku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 Joaaa, ciachu ciachu to się przyda nawet, jeśli Fenek jest dwujajeczny ;) A przy okazji, jak będziesz łaziła ze swoimi suczydłami, to porozglądaj się za Kudłaczkiem... :shake: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=23097[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łajka Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 Lagunka jak miło!!!:lol: (przepraszam że piszę nie na temat :oops:ale nie mogę się powstrzymać -Lagunka a co dokładniej robisz? (ja mam kilka koni" pod opieką" -próbuję je czegoś nauczyć -siebie również:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anija11 Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 Joasia jesteś niesamowita, pokłony do samej podłogi i uściski dla Fenia :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 :p Dzięki dziewczyny! :B-fly: Ale nadal trzymajcie kciuki!!! A teraz po wizycie w banku stan finansów: 50zł Jolanta Komosa-Zaleska 70zł pozostało po Bubu, dzieki Aganiok, Daisy i Bodziulka (aha i joaaa :p ) 40zł Anovi Razem mamy 1240zł. Wszystkim pieknie dziękujemy! :Rose: :Rose: :Rose: :buzi: :buzi: :buzi: :buzi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anovi Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 Coś mi się wydaje, że ta droga nie będzie taka strasznie długa ;) Fenio jak widać robi duże postępy - joaaa Ty nasz cudotwórco :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted March 14, 2006 Share Posted March 14, 2006 Teraz rzeczywiście robi duże postępy ale nie musi tak być zawsze. Może się zatrzymać albo trochę cofnąć. To jest żywy organizm, nie maszyna, którą sie nakręci, naprawi i jest jak nowa. Więc cieszmy się ostrożnie! :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lagunka Posted March 14, 2006 Share Posted March 14, 2006 Joaaa nie sądziłam, ze Fen tak szybko będze robił postępy :) Liczę się z ewentualnym regresem, ale i tak jestem pod ogromnym wrażeniem :modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shirrrapeira Posted March 14, 2006 Share Posted March 14, 2006 Jestescie wielkie, a ja jestem chetna do pomocy. Joa powiedziala, ze sie odezwie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted March 14, 2006 Share Posted March 14, 2006 Dzisiaj nie ma serwisu foto. Wybaczcie! Miałam tylko 40 min. dla Fena. Wita mnie cudnie, pozwala dotykac się wszędzie, zabierać posłanie, zabawki, jedzenie. Bardzo jeszcze boi się smyczy i obroży ale tylko od przodu. Kiedy stoję obok i go czeszę, przytrzymując za obroże, nie mówi nic. Czyli chyba ktoś go gdzieś wciągał za smycz. I nie wiem co mu robił dalej, moja wyobraźnia siada.:shake: Fen ma nowego wspóltowarzysza w sąsiednim boksie, amstafa, podobno agresora. Rzeczywiście warczał na mnie ale po jakimś czasie dał się przekonać, że nie jestem zagrożeniem. I wtedy Fen zaczął zaglądać do niego przez kratę z miną, że on tu rządzi. :crazyeye: Nie rozmawiałam jeszce z panią dr Garncarz, więc bardzo proszę poczekajcie jeszcze chwilę, bo będziecie mi potrzebni. Teraz finanse. Mamy dwie nowe wpłaty: 90zł Małgorzata Stecka 50zł Irena Rojek Bardzo dziękujemy! :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anovi Posted March 15, 2006 Share Posted March 15, 2006 Fenuś gdzieś Ty się schował.. aż tak daleko.. :roll: Do góry.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted March 15, 2006 Share Posted March 15, 2006 joaaa, a on był przyprowadzony przez właścicieli do schrona czy był moze łapany na tą hyclowską rurę zaciskową? Bo moze to spowodowało taką reakcję na cos na szyi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted March 15, 2006 Share Posted March 15, 2006 On był złapany w lesie przez pana ze schroniska gołymi rękami. Specjalnie pytałam jak go złapał. On się boi nawet smyczy od telefonu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.