anovi

Dzięki kobietki :p [quote name='Asiunia02']Ja nie otrzymałam potwierdzenia ale napisałam maila do organizatora i podał mi numer zgłoszenia (jest to inny numer niz archiwalny) i mam isc to wyjasnic do bura wystawy i powinno byc wszystko ok.[/quote] [quote name='Asiunia02']Moze najlepiej by było jak jeszcze dzisiaj napiszecie tego maila, moze jeszcze dowiecie sie jakie macie numery zgłoszen, po których szybciej zlokalizują wasze zgłoszenie w systemie. Pozdrawiam i zycze powodzenia !!! Obyśmy wrócili z CACIBA :)[/quote] Asiunia - oby :lol: - będę trzymać za Was kciuki i prosimy o wzajemność :lol: Nam dziś po grzecznościowej "interwencji" telefonicznej wysłano maila z jakimś zrzutem ekranu z programu, że jesteśmy przyjęci i mamy też wędrować do biura obsługi wystawy. Jako, że z niemieckiego jestem totalna noga mam jeszcze jedno pytanko - co znaczy: Einlaufnummer ?? Czy to jest inaczej nr startowy? tzn. tak tylko sobie główkuję, bo to jedyny widniejący numer, jakiego ja im nie podawałam, a tam się znajduje... Bardzo prosze o przetłumaczenie :oops:

[quote name='Asiaczek']My juz też mamy potwierdzenia! Zgłoszenie opłacone, transport załatwiony.... Pzdr.[/quote] A naszych jeszcze niet :mad: Asiaczku być może znoffo się spotkamy :razz: - dobrze, że chociaż za granicą, bo w kraju nie możemy jakoś :roll: :lol:

Mam pytanie z serii standardowych przed wystawą, byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź - czy ktoś dostał potwierdzenie przyjęcia na wystawę inną drogą niż mailową (i to wieki temu).

[quote name='panienkabubu']Wysyłałam pocztą zwykłą, ale dłuuuugo przed pierwszym terminem.[/quote] dziękuję za odp. - my przed upływem drugiego, ale jak długo poczta szła - kto to wie? :roll: [quote name='Iwa-R']Ja też wysłałam zgłoszenie mailem, i dostałam taką odpowiedź: [FONT=Arial][SIZE=2]"Zgloszenie na MVP Trencin 2008 zaslat tylko poleczony poctou !!![/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Mail zgloszenie neprijimame.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]SKJ[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Fischerova" [FONT=Verdana]Wysłałam więc pocztą, ale nie dzwoniłam, ani nie pisałam. Teraz, kiedy mamy potwierdzenie, jestem spokojna.[/FONT] [/SIZE][/FONT][/quote] Iwa-R dostałam dokładnie ten sam tekst. :roll: Chyba znowu jutro zawisnę na telefonie, bo my nadal bez potwierdzenia :roll: Jeśli nie pojedziemy dramatu nie będzie, ale nie chciałabym robic sobie tzw. "daremnej drogi"...

[quote name='panienkabubu']Ja napisałam na zgłoszeniu, że zapłacę na miejscu, 3 dni temu dostałam maila, że jesteśmy w katalogu. Podpis chyba też dałam.[/quote] panienkabubu, a jak wysłałaś zgłoszenie ? My puściliśmy mailem, po dwóch dniach jeszcze nasz telefon i informacja jaką usłyszeliśmy - że nie ma możliwości mailem tylko poczta... i jak list dojdzie na czas to będziemy, a jak nie... to nie :shake: Jeszcze nie mamy potwierdzenia - chyba sobie zadzwonimy, bo nie wiemy czy jechac :roll: eeech..

haha... moje ulubione zdjęcia :lol::lol::lol:

[quote name='moon_light']Halo, jakim BYDŁEM ? Moze lepiej nie kupuj doga.[/quote] ciekawe czemu zwróciłam uwagę na to samo... ??? a teraz może bardziej obrazowo - tu nie chodzi o użycie samej nazwy "bydlak", a o formę wypowiedzi... i niesmak jaki po sobie zostawia... Przy czym następną pobiłaś/łeś wszystko co możliwe :shake: (pomijam fakt, że wypadało by się przynajmniej przywitać)... Wydaje mi się, że na dzisiejszy dzień niewiele wiesz o tej rasie i sam/a jeszcze nie wiesz czego szukasz... Podobno kto pyta nie błądzi - byle by pytał i słuchał mądrze..., a później jeszcze nie stracił pamięci... Przede wszystkim, by żyć z dogiem trzeba go bez pamięci kochać :p - czytając Twoją wypowiedź raczej trudno to odczuć :roll:, a nawet wychwycić między wierszami... [SIZE=1]Jeszcze tak na marginesie - mam tylko takie delikatne pytanie - czy na wątku [B]"Jaką rasę mam wybrać"[/B] wiedzą jak uroczej personie doradzają ?? ;)[/SIZE] Pozdrawiam

:eviltong: i bardzo dobre ręce :lol: jak dla mnie lepszych nie ma :p

hmm... a może my mamy terriery :evil_lol: ? a tak na poważnie - nie wyszukuje mi go opcja przeszukaj forum :(

[B]Soti[/B] napisz do mnie maila na [email][email protected][/email] wyślę Ci namiary na Dr Gierka Jak Ci napisał/a [B]mch[/B] zdjęcie powinno być zrobione w znieczuleniu - z tego co wiem Dr robi zdjęcia na tzw. "głupim jasiu", a do tego bardzo dobre :) P.S. nie piszę do Ciebie na PW, bo nie wiem czy już możesz odbierać prywatne wiadomości ze względu na małą ilość postów (:hmmmm: nie pamiętam czy dogo w takich przypadkach blokuje PW)

A ja z innej beczki :lol: Przecież jak kupujemy doga, na ogół jest to szczenię - nie sądzę by Wasze pieski, nawet dużo mniejsze bały się szczenięcia :p Często wręcz bywa tak, że ten dużo mniejszy piesek "wychowa" sobie (jeśli mogę tak to nazwać) szczeniaka, nim ten wyrośnie na konika :lol: Moja poprzednia dożyca np. przyjaźniła się z papugą "nielotem" :lol: Wyglądały przekomicznie, kiedy obie wędrowały po mieszkaniu lub kiedy papuga spała pod faflami też śpiącego doga - sami chyba jesteście w stanie wyobrazić sobie ten widok :evil_lol: Oczywiście w domu główną "terrorystką" i szefem bandy była papuga, a nie dog :evil_lol:

hmm... ASICA - nie mam pojęcia :hmmmm:

Kurze łapki i owszem.. pod warunkiem, że pies je lubi :p "My" np. bardzo lubimy kurze łapki :p, ale wiem, że są psiaki, które za żadne skarby nie wezmą ich do pyszczka ;)

[quote name='czarna_hancza']Iwona...czepasz sie :evil_lol:[/quote] Tak hancza? No tak... :ices_bla: przepraszam :eviltong: [B]eve[/B] ma racje - [B]bartus[/B] pomyśl o tym - tam potrzebne każde ręce (a jeśli ktoś jeszcze dysponuje wolnym czasem, to już rewelacja... :happy1: A co do jedzenia, uważam, że każdy piesek to inne stworzonko i każdy ma nieco inne upodobania jak i potrzeby - my natomiast możemy się starać, by jak najlepiej je zaspokoić. I tak jak u jednego np. karma będzie najgorszą z diet, tak u drugiego może okazać się najlepszym z rozwiązań. Tak samo jest w przypadku jedzenia, które przygotowujemy Im sami... ale to tylko moje skromne zdanie :p Pozdr.

[quote name='MEGNUM']Dzieki Iwonka. To ta mordeczka z avatarka. A jak tam Twoje maluchy?? Zostawiłaś cuś?:evil_lol:[/quote] MEGNUM maluszka masz przepięknego :loveu: Zobaczysz da Ci całą masę radości :lol: Teraz niech Ci zdrowo i pięknie rośnie :) Czy zostawiłam..... :evil_lol: zostawiłam... :diabloti: lalalla.... i tak i nie :lol:

[B]Baskaaa[/B] - no i już doczytałam :lol: A więc tak - dziewczyny na forum dobrze Ci piszą tzn. mam na myśli to co pisała ci [B]eveandAxel[/B] i [B]SOS Sfora[/B] :) Twój maluch bardzo ładnie wygląda i ładnie się rozwija - te guzy na łapkach to tzw. guzy wzrostowe - na ogół u doga utrzymują się do czasu zakończenia pełnego wzrostu... [SIZE=1](oczywiście trzeba wziąśc pod uwagę, że my widzimy tylko zdjęcia, a to nie to samo, co widzieć psa na żywo...)[/SIZE] Myślę, że objawy krzywicy zauważyłabyś nawet sama - jeśli jednak masz jakiekolwiek wątpliwości myślę, że z powodzeniem możesz dzwonić do hodowcy Twojego maluszka - on na pewno doradzi Ci najlepiej - że będzie inaczej nie musisz się obawiać :p To człowiek z dużą wiedzą wet., a przy okazji i o rasie (on też swoje maluszki zna najlepiej). :p Kontakt z hodowcą na co dzień - jak napisała [B]eve[/B] - często jest wręcz na wagę złota :p (wspomnisz kiedyś nasze słowa) :lol: Co do "psiego przedszkola" znam osoby, które chodziły - jeśli chcesz napisz do mnie PW - może uda mi się Was razem skontaktować :p hihi.. kończę posta, bo mi się niezły elaborat zrobił :oops: :evil_lol: Pozdr.

[quote name='MEGNUM']Czyli warunki jak najbardziej odpowiednie. A ja się pochwalę, ze wczoraj odebrałam z hodowli Balao śliczną czarną suczkę Michelle Ma Belle:) Wspaniałe chwile z takim maluchem, musisz spróbować. Powodzenia;)[/quote] [B]MEGNUM[/B] [SIZE=3][B][COLOR=RoyalBlue]OGROMNE gratulki[/COLOR][/B][/SIZE] kochana :calus: - jeśli to malec z avatarka - jest przeuroczy :loveu: [B]istne_cudo[/B] - mniej więcej tak jak napisała Ci MEGNUM :lol: Oczywiście nie możesz zapomnieć o odpowiedniej porcji ruchu dla pani/pana doga :lol: Pozdrawiam.

[B]bartus[/B] w tym wątku to samo - 2004r. - poza tym, nie gniewaj się, ale to już chyba nie te czasy, kiedy najlepszym wyjściem na "wszystko" u doga w fazie wzrostu i ewentualnych problemów z rozwijającym się układem kostnym jest Vigantol (czyli np. vit.D3) - on też ma troszkę skutków ubocznych (szczególnie jeśli podać go w niewłaściwych ilościach - czyt. zbyt dużo!). Poza tym nie w każdym przypadku dany preparat/lek jest najwłaściwszy dla danego psiaka - tym bardziej jeśli nie mamy możliwości Go zobaczyć, by coś polecać... W takich wypadkach raczej wizyta u veta i np. badania, o których pisała [B]byc_moze[/B], a potem cała reszta (oczywiście nie zaszkodzi zaciągnąć języka tu i tam, by np. skonsultować to z prowadzącym vetem). Pozdrawiam serdecznie :bye:

[B]bartus[/B] zechciej zauważyc, że Kaia pisała o swoim problemie w połowie 2004 roku :razz:

Nie wiem czy ktoś już czasem nie pytał, ale tak wolno ładuje mi się forum, że nie będę przeszukiwać - jeśli powtarzam pytanie to przepraszam.. Czy ktoś wie, kto sędziował BOG II grupy i może kto był na "pudłach" ?? :cool1:

nie ma za co Madzik :)

[B]Madzik[/B], wystawa jest jak co roku na terenie Ośrodka Rekreacyjno-Sportowego WALKA Makoszowy, Zabrze, ul. Jaskółcza 40 na tzw. osiedlu Janek.. o tu: [URL]http://mapa.szukacz.pl/?&n=50,28797&e=18,78271&z=3&m=Zabrze&u=Jask%f3%b3cza[/URL] a bliżej tu: [URL]http://mapa.szukacz.pl/?&nc=50,28438&ec=18,78272&n=50,28797&e=18,78271&z=1&m=Zabrze&u=Jask%f3%b3cza[/URL] Nie pamiętam jakim autobusem można dojechać, ale na 100% [B]tramwaj[/B] [B]nr 3[/B] jedzie z centrum na samo osiedle Janek :)

aga616 - oczywiście, że dosłać mailem :lol: Pozdr.

o takiej ringówce z klipsem to ja marze dla swojej ... tylko takich dużych to już w ogóle nigdzie nie widziałam :shake: A "żmijki" były dosyć tanie na Węgrzech (75cm - ok 70zł).. w sumie nie wiem czemu nie kupiłam :roll: może przez to, że były złotego koloru, a ja chciałam srebrne.. :cool1:

[quote name='Ajronowa'] [URL]http://www.demiranko.republika.pl/a/ka/slides/7.jpg[/URL] [/quote] ale ma minkę :loveu: ciekawe nad czym tak się zastanawia :lol: Ale są fajowe :) [quote name='Iza i Coolio'] [url]http://images28.fotosik.pl/57/8b5025b8ac53e444.jpg[/url][/quote] a to moja ukochana gromadka :loveu::loveu::loveu: Małe Frankobanditen :evil_lol: Franca - czemu niebieski nie ma na imię "Ale Rodzynek" ?? :razz: :mad: Iza - przyszywana ciotka też chodzi dumna jak paw :multi: Ale jestem ciekawa jak wyglądają dziś dzieciaczki po tych kilku dniach :hmmmm: