Jump to content
Dogomania

Chrapiaca i chrzakajaca Shih Tzu - czy tak powinno byc ?


Millka

Recommended Posts

  • Replies 57
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='niunka_71']Nie, nie ma się czym martwić.. :) Skrócona przegroda nosowa wywołuje takie dźwięki.. Tylko nie byłabym pewna że sunia z tego wyrośnie.. Wiem, że z regoły tak jest, ale czasem i dorosłe pieski chrapią i chrząkają ;][/quote]

Niuńka, to mit - chyba, że mówimy o buldożkach fr. :evil_lol: Mój Shih nigdy nie chrapal i nie chrapie. I znam wiele innych, które nie chrapią :)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

"Odziedziczyłam" od Alpiny sunię, ponoć 10-letnią, z fatalnym uzębieniem Zabki są z kamieniem, wysunięte jak warzlarz do przodu,z przodozgryzem. I sunia tak mlaszcze, jak stary człowiek ze źle dobraną protezką. Z zębami musimy zrobić porządek, ale jak suczka odpocznie, przejechała bidulka pół Polski w tę i z powrotem....To mlasanie to pewnie wina zabków?...

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Witajcie:multi:
Od 3 tygodni jestem szczesliwa wlascicielka ,kochanej psiuni:lol:.Fifi bo tak sie zwie moje kudlate szalenstwo Shih Tzu ma 10 tygodni.

Wszystko bylo ok, do niedzielnego poranka, kiedy to w nocy zepsulo sie nam ogrzewanie i nasza pociecha sie przezeibila.:placz:
Tak podejrzewamy, gdyz nie jest to jej "normalne chrapanie ""tylko widoczne jest zatkanie noska.Dosc ze te psinki maja krotka przegrode nosowa to ta biedulka podwojnie chrapocze i slychac ze ma trudnosci z oddychaniem przez ten zawalony nosek:-(
Bardzo prosze Was o rade, czy z przeziebieniem udac sie do lekarza, czy poprostu przeczekac i trzymac ja w cieple.Dodam ze nadal jest aktywna, szaleje po domu i ma duuuzy apetyt:eating:
Wedle mnie ja bym juz z Fify poleciala do lekarza, jednak maz mowi zeby nie panikowac:nerwy:
A moze znacie jakies domowe sposoby na jej przeziebienie??
Bardzo prosze o rady.


pozdrawia;)m serdecznie

Link to comment
Share on other sites

Dzieki:lol: Malenka

Kupie dzis syrop dla dzieci (mam nadzieje ze cos dostane na przeziebienie, mieszkam w Holandii i tu przewaznie syropy sa tylko na kaszel-tak mi sie zdaje)
A dawke musze oczywiscie zmniejszyc , mniej niz dla dziecka???/


pozdrawiam serdecznie:p

Link to comment
Share on other sites

Wiajcie:))
Bylam z psiunka w czwartek u weta, mala jest przeziebiona i na wszelki wypadek dostalka antybiotyki , ktore musi przyjmowac 5 dni.:-(

Kupilam jej tez homeopatyczy syrop na przeziebienia i kaszel dla dzieci.Lekarz stwerdzil z napewno nie zaszkodzi jej a moze nawet pomoze.

Ciesze sie ze poszlam do weta, przynajmniej jestem spokojniejsza o Fify.

Aha moze sie komus ta informacja przyda-jesli piesek ma temperature 38.5 to nalezy isc do lekarza bo to jest goraczka.Temp.sprawdzamy przez odbytek.

pozdrawiam serdecznie i dzieki za rady:lol:

Link to comment
Share on other sites

38,5 to u psa normalna temperatura ciała

Masz tej poniżej cytat z jakieś strony www

[SIZE=4][COLOR=Black]"[/COLOR][/SIZE][FONT=arial][SIZE=4][COLOR=Black][B]Ciepłota ciała psa [/B] - mierzymy w odbycie psa, termometrem dostępnym w każdej aptece. Zależnie od rasy temperatura ciała wynosi od 37,5°C do 38,5°C.
Psy ras małych i młode osobniki poniżej 1roku życia, posiadają wyższą temperaturę, a psy ras dużych i starsze - niższą.
[B]UWAGA! [/B]Jeżeli temperatura przekroczy 39°C - należy uznać, że pies jest chory i koniecznie zasięgnąć porady lekarza."[/COLOR][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

zgadza się, dobrze jest to wiedzieć i samemu mierzyć temperaturę, chociaż moim zdaniem wiele mówi zachowanie psiaka - ospały powinien wzbudzić podejrzenie.
ze szczeniakami poszłabym do lekarza, tak dla własnego spokoju, ale małe shih często siąkają, psikają, chrapia i chrumkają, mój jeden z pierwszych wetów przy moim pierwszym shih chyba z 5 razy po takich objawach leczył katarek...
a dzisiaj daję rutinoscorbin, tak 2-4 tabletek dziennie i zawsze pomaga, pod warunkiem, że widzę, że kicha częściej niż zwykle i jest to inne kichanie - jak się ma psa pod dachem to łatwo wyczuć, kiedy to zwyczaje apsik, a kiedy psiak się podziębił... dzisiaj dałam 3 rutinoscorbinki mojej suni, która ma 4 miesiące, i od razu lekki katarek zniknął.

aha, te rutinoscorbiny to rada mojego zaufanego weta, do tej pory mi pomaga, więc może sie komuś przyda, bo zazwyczaj jak się ląduje u weta z katarkiem, to się kończy na zastrzykach przez kilka dni z adnotacją weterynarza: "tak na wszelki wypadek..."

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[SIZE=4]witam ja również jestem posiadaczką shiz tzu ,suni o imieniu mia:lol: jes dość psotnym:diabloti: pieskiem.Mam problem natury raczj medycznej ,chodzi mi o to że podobno pieski tej rasy mają problem z przegrodą nosową ,niewiem ile w tym prawdy:roll: ale moja psinka ma go napewno :placz: w nocy tak głośno hrapie że potrafi zbudzić człowieka ze snu :shake: w zasadzie to ona cały czas głośno (harczy):crazyeye:,aż żal bo sprawia to wrażenie jak by ciężko jej się przez to oddychało:placz: Czy spotkałsię ktoś z takim problemem u tej rasy ,czy to można operować prosze o porade;) [/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[quote name='marynia']To się nieraz zdarza i zazwyczaj niczym nie grozi. W większości przypadków szczenięta z tego wyrastają. Jeśli wet stwierdził ze wszystko jest dobrze to nie ma powodu do zmartwień :)[/quote]

może i tak tylko że mój pies ma to samo a wet nie powiedzial że wyrośnie z tego tylko kazała kupić jedną malutką tabletke za 38 zyla co wcale nie pomogło, zastrzyki itp. się wkurzylam i patkrze na necie jak to jest a co się dowaiduje??!! ze to sie czesto zdarza ....
Jak to mówią , urośnie mu głowa to przestanie ;P
_____________
za mały nos ;)

Link to comment
Share on other sites

u nas chrapanie też jest,zwłaszcza jak się mocno z przytulanką zaśnie..:lol:,a tak poważnie to chrapanko i kichanie faktycznie zaczęło się zmniejszać jak psiaczek zaczął rosnąć...teraz mamy 4,5 i zazwyczaj słyszę tylko cichutkie mruczenie...:multi:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Moja Tośka na początku jak ja wzięliśmy (8tyg) cichutko tylko pochrapywała, czasem. Teraz (12tyg) chrząka głośniej i więcej, może dlatego, że więcej biega i psoci. Gdzieś przeczytałam, że chrapanie związane jest z opuchnięciem dziąseł w czasie ząbkowania.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...