niunka_71 Posted May 27, 2007 Share Posted May 27, 2007 Nie, nie ma się czym martwić.. :) Skrócona przegroda nosowa wywołuje takie dźwięki.. Tylko nie byłabym pewna że sunia z tego wyrośnie.. Wiem, że z regoły tak jest, ale czasem i dorosłe pieski chrapią i chrząkają ;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SuperGosia Posted May 27, 2007 Share Posted May 27, 2007 [quote name='niunka_71']Nie, nie ma się czym martwić.. :) Skrócona przegroda nosowa wywołuje takie dźwięki.. Tylko nie byłabym pewna że sunia z tego wyrośnie.. Wiem, że z regoły tak jest, ale czasem i dorosłe pieski chrapią i chrząkają ;][/quote] Niuńka, to mit - chyba, że mówimy o buldożkach fr. :evil_lol: Mój Shih nigdy nie chrapal i nie chrapie. I znam wiele innych, które nie chrapią :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lonka Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Jeden chrapie a drugie nie to w tej rasie normalka;)ludzie tez czasami chrapia:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SuperGosia Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Ludzie też nie powinni chapać :mad::eviltong:;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lonka Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 [quote name='SuperGosia']Ludzie też nie powinni chapać :mad::eviltong:;)[/quote]Czasami ze zmeczenia tyż chrapią:eviltong: A u shih-tzu to normalne:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niunka_71 Posted May 31, 2007 Share Posted May 31, 2007 Super gosia, to nie mit, z tego co często widzę, shih tzu chrząkają prawie cały czas, chyba ze spokojnie lezą na posłanku :) A niektore tylko jak bardzo się zmęczą i nie wyrabiają z oddechem ;P Albo we śnie Ale większość wyrasta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lora Posted May 31, 2007 Share Posted May 31, 2007 Moja sunia ma 2lata i chrapie głosniej niz muj maż. :Dog_run: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Acia_ Posted July 27, 2007 Share Posted July 27, 2007 Moja koleżanka ma Shih Tzu 2 letniego i on charczy ciagle :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted July 31, 2007 Share Posted July 31, 2007 "Odziedziczyłam" od Alpiny sunię, ponoć 10-letnią, z fatalnym uzębieniem Zabki są z kamieniem, wysunięte jak warzlarz do przodu,z przodozgryzem. I sunia tak mlaszcze, jak stary człowiek ze źle dobraną protezką. Z zębami musimy zrobić porządek, ale jak suczka odpocznie, przejechała bidulka pół Polski w tę i z powrotem....To mlasanie to pewnie wina zabków?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumilo2 Posted July 31, 2007 Share Posted July 31, 2007 Shih-tzu powinny mieć przecież przodozgryz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted July 31, 2007 Share Posted July 31, 2007 to jej ząbki [B][img]http://upload.miau.pl/3/24080.jpg[/img][/B] O takim"przodozgryzie' mówiłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
India Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 Witajcie:multi: Od 3 tygodni jestem szczesliwa wlascicielka ,kochanej psiuni:lol:.Fifi bo tak sie zwie moje kudlate szalenstwo Shih Tzu ma 10 tygodni. Wszystko bylo ok, do niedzielnego poranka, kiedy to w nocy zepsulo sie nam ogrzewanie i nasza pociecha sie przezeibila.:placz: Tak podejrzewamy, gdyz nie jest to jej "normalne chrapanie ""tylko widoczne jest zatkanie noska.Dosc ze te psinki maja krotka przegrode nosowa to ta biedulka podwojnie chrapocze i slychac ze ma trudnosci z oddychaniem przez ten zawalony nosek:-( Bardzo prosze Was o rade, czy z przeziebieniem udac sie do lekarza, czy poprostu przeczekac i trzymac ja w cieple.Dodam ze nadal jest aktywna, szaleje po domu i ma duuuzy apetyt:eating: Wedle mnie ja bym juz z Fify poleciala do lekarza, jednak maz mowi zeby nie panikowac:nerwy: A moze znacie jakies domowe sposoby na jej przeziebienie?? Bardzo prosze o rady. pozdrawia;)m serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maleńka Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 Spróbuj podać leki na przeziębienie dla małych dzieci w syrobku, ja kiedyś swojej Suzi dawałam jak była mała i jej przeszło :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
India Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 Dzieki:lol: Malenka Kupie dzis syrop dla dzieci (mam nadzieje ze cos dostane na przeziebienie, mieszkam w Holandii i tu przewaznie syropy sa tylko na kaszel-tak mi sie zdaje) A dawke musze oczywiscie zmniejszyc , mniej niz dla dziecka???/ pozdrawiam serdecznie:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maleńka Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 Ja mojej dałam do wylizania łyżeczkę, a że jest to słodkie to wypiła :razz: Chyba 3 razy dziennie przez dwa dni jej to podawałam :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lonka Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/87186.html"]India[/URL] powinaś sie udac się do lekarza a nie dawac syropki dla dzieci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
India Posted January 17, 2009 Share Posted January 17, 2009 Wiajcie:)) Bylam z psiunka w czwartek u weta, mala jest przeziebiona i na wszelki wypadek dostalka antybiotyki , ktore musi przyjmowac 5 dni.:-( Kupilam jej tez homeopatyczy syrop na przeziebienia i kaszel dla dzieci.Lekarz stwerdzil z napewno nie zaszkodzi jej a moze nawet pomoze. Ciesze sie ze poszlam do weta, przynajmniej jestem spokojniejsza o Fify. Aha moze sie komus ta informacja przyda-jesli piesek ma temperature 38.5 to nalezy isc do lekarza bo to jest goraczka.Temp.sprawdzamy przez odbytek. pozdrawiam serdecznie i dzieki za rady:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maleńka Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 38,5 to u psa normalna temperatura ciała Masz tej poniżej cytat z jakieś strony www [SIZE=4][COLOR=Black]"[/COLOR][/SIZE][FONT=arial][SIZE=4][COLOR=Black][B]Ciepłota ciała psa [/B] - mierzymy w odbycie psa, termometrem dostępnym w każdej aptece. Zależnie od rasy temperatura ciała wynosi od 37,5°C do 38,5°C. Psy ras małych i młode osobniki poniżej 1roku życia, posiadają wyższą temperaturę, a psy ras dużych i starsze - niższą. [B]UWAGA! [/B]Jeżeli temperatura przekroczy 39°C - należy uznać, że pies jest chory i koniecznie zasięgnąć porady lekarza."[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PapryczkaChili Posted February 8, 2009 Share Posted February 8, 2009 zgadza się, dobrze jest to wiedzieć i samemu mierzyć temperaturę, chociaż moim zdaniem wiele mówi zachowanie psiaka - ospały powinien wzbudzić podejrzenie. ze szczeniakami poszłabym do lekarza, tak dla własnego spokoju, ale małe shih często siąkają, psikają, chrapia i chrumkają, mój jeden z pierwszych wetów przy moim pierwszym shih chyba z 5 razy po takich objawach leczył katarek... a dzisiaj daję rutinoscorbin, tak 2-4 tabletek dziennie i zawsze pomaga, pod warunkiem, że widzę, że kicha częściej niż zwykle i jest to inne kichanie - jak się ma psa pod dachem to łatwo wyczuć, kiedy to zwyczaje apsik, a kiedy psiak się podziębił... dzisiaj dałam 3 rutinoscorbinki mojej suni, która ma 4 miesiące, i od razu lekki katarek zniknął. aha, te rutinoscorbiny to rada mojego zaufanego weta, do tej pory mi pomaga, więc może sie komuś przyda, bo zazwyczaj jak się ląduje u weta z katarkiem, to się kończy na zastrzykach przez kilka dni z adnotacją weterynarza: "tak na wszelki wypadek..." Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beata1981 Posted February 28, 2009 Share Posted February 28, 2009 [SIZE=4]witam ja również jestem posiadaczką shiz tzu ,suni o imieniu mia:lol: jes dość psotnym:diabloti: pieskiem.Mam problem natury raczj medycznej ,chodzi mi o to że podobno pieski tej rasy mają problem z przegrodą nosową ,niewiem ile w tym prawdy:roll: ale moja psinka ma go napewno :placz: w nocy tak głośno hrapie że potrafi zbudzić człowieka ze snu :shake: w zasadzie to ona cały czas głośno (harczy):crazyeye:,aż żal bo sprawia to wrażenie jak by ciężko jej się przez to oddychało:placz: Czy spotkałsię ktoś z takim problemem u tej rasy ,czy to można operować prosze o porade;) [/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maleńka Posted February 28, 2009 Share Posted February 28, 2009 Pytanie trochę nie pasujące do tematu ;) A ile ma Twoja sunia miesięcy/lat? Moja ma obecnie 4 miesiące i chrapała i charczała do niedawna. Shih tzu mają z tym problem ale przeważnie z wiekiem wyrastają Więc wszystko zależy od tego ile Twoja sunia ma ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asia_929 Posted May 12, 2009 Share Posted May 12, 2009 mój shih tzu niedawno zachorował i tez mial mocny katar wciaz psikał jak poszłam do weta to mu dał aby zaszczyk na odpornosc i przeszło wszystko po 3 dniach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I*love*shih*tzu Posted May 15, 2009 Share Posted May 15, 2009 [quote name='marynia']To się nieraz zdarza i zazwyczaj niczym nie grozi. W większości przypadków szczenięta z tego wyrastają. Jeśli wet stwierdził ze wszystko jest dobrze to nie ma powodu do zmartwień :)[/quote] może i tak tylko że mój pies ma to samo a wet nie powiedzial że wyrośnie z tego tylko kazała kupić jedną malutką tabletke za 38 zyla co wcale nie pomogło, zastrzyki itp. się wkurzylam i patkrze na necie jak to jest a co się dowaiduje??!! ze to sie czesto zdarza .... Jak to mówią , urośnie mu głowa to przestanie ;P _____________ za mały nos ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Siamensis Posted May 16, 2009 Share Posted May 16, 2009 u nas chrapanie też jest,zwłaszcza jak się mocno z przytulanką zaśnie..:lol:,a tak poważnie to chrapanko i kichanie faktycznie zaczęło się zmniejszać jak psiaczek zaczął rosnąć...teraz mamy 4,5 i zazwyczaj słyszę tylko cichutkie mruczenie...:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alicja22ol Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 Moja Tośka na początku jak ja wzięliśmy (8tyg) cichutko tylko pochrapywała, czasem. Teraz (12tyg) chrząka głośniej i więcej, może dlatego, że więcej biega i psoci. Gdzieś przeczytałam, że chrapanie związane jest z opuchnięciem dziąseł w czasie ząbkowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.