Millka

Witajcie, zastanawiam sie ile powinna wazyc 5 miesieczna suczka ? Jeszcze tydzien temu wazyla 4,30 dzis 3,70 ciagle ma angine nic nie je ... czy jej waga mocno odbiega od normy ?

Saneczkowanie nie mialo nic wspolnego z angina poprostu przy okazji oczyszczania gruczolow, lekarz zapytal sie o samopoczucie malej wiec stwierdzilam, ze jest niemrawa i malo je. Po zbadaniu jej okazalo sie ze ma angine ... a ja myslalam ze to ten tyleczek ja boli czy tez swedzi i dlatego jest taka niemrawa. Niestety jak na razie nie ma poprawy, dzis bylismy na przeswietleniu pluc, pluca na szczescie bez zmian. Przez ten tydzien choroby stracila pol kilograma na wadze, coraz gorzej je juz nawet przestala zjadac ulubiony zolty ser i nie mam pomyslu w co jej chowac antybiotyk. Podobno u malych ras taka angina moze trwac nawet 4 tygodnie ... Moze ktos zna cudowny lek na migdalki ?

Tydzien temu trafiliśmy do weterynarza z naszym malenstwem bo jezdzila tyleczkiem po podlodze i chcielismy sprawdzic co sie dzieje. Po oczyszczeniu gruczołów i zbadaniu malenstwa okazalo sie ze mala ma angine przez tydzien dostawala zastrzyki (antybiotyk i witaminy) od niedzieli dostaje 2 razy dziennie Synergal, witamine C i echinacee. Jak narazie nie widze u niej poprawy jest spiaca, marudna i nie ma ochoty na jedzenie. Dzis w nocy "dusila sie", troszeczke kaszle. Wciskam jej rano przed podaniem antybiotyku choc troche jedzenia zeby nie brala lekarstwa na pusty zoladek ale potem do wieczora nic nie zje, wieczorem znowy przed lekarstwem odrobina kurczaczka i na sile tabletki, o zjedzeniu karmy nie ma mowy. Zastanawiam sie czy oby dobrze weterynarz dobral leki bo ile moze trwac taka angina ? Moze ktos z Was zna jakies domowe metody na poprawe jej zdrowka ? Przy okazji zaznacze ze zaczela sie drapac i przed chwilka zauwazylam ze dostala uczulenie w intymnej czesci ciala - moze to byc alergia na lek ? Czy moge jej to przemywac rumiankiem ? Z gory dziekuje za odpowiedzi.

Wiem, ze dobra karma zawiera wszystkie potrzebne skladniki ale to takie monotonne jesc non stop to samo :roll: Moze nie tyle dla niej co dla mnie .... :cool1:

Dziekuje za podpowiedzi, nie wyobrazam sobie mojej malej wylacznie na suchej karmie :shake: , no ale zauwazylam ze w czasie weekendu nie mamy problemow z kupkami, wiec przyczyny zaczealam szukac w moim "psim przedszkolu" czyli u mojej babci u ktorej mala spedza 8 godzin gdy my jestesmy w pracy i okazalo sie ze dostaje kielbaske ze sklepu zoologicznego w ktorej sklad wchodza plucka i inne podroby i moze to powoduje te klopoty kupkowe. Na razie babcia zaprzestaje ja tym faszerowac i zobaczymy

Moja Maxi ma 4 miesiace i patrzac na nia nie moge znalezc oczek :lol: owszem robie jej kiteczki lub podpinam spineczka ale te wloski z pyszczka tak i tak zachodza na oczka Ma taki nielad na mordce ze czasami pokladamy sie ze smiechu :roll: Myslalam, ze moze jej to przeszkadza i ulatwie jej troszeczke podcieciem, no ale .... moze jeszcze poczekam.

Zastanawiam sie kiedy po raz 1 mozna obciac wloski Shih Tzu, nie zamierzam jej wystawiac, a podobaja mi sie takie krotkie włoski na pyszczku. Chcialabym je troche podciac, ale nie wiem czy wypada :oops: .

Moje 4 miesieczne malenstwo bardzo czesto ma biegunkę. Podeje mu sucha karme Royala do tego gotowanego kurczaczka czasami twarozek czy zolty serek, ale juz tez w minimalnych ilościach. Wczesniej kurczaczka gotowalam z warzywani i ryzem ale wyeliminowalam wszystko zeby uregulowac ta kupke. Teraz kupka jest w 1 czesci normalna ale koncowka nadal jest wodnista i na dodatek bardzo smierdzaca..... Po kazdej toalecie musze myc jej kuperek bo caly ma brudny ... Zastanawiam sie jaki popelniam blad w jej zywieniu ... moze jakies wskazowki ... Licze na Wasza pomoc.:roll:

Witajcie, starałam się przeczytac wszystkie wypowiedzi ale, ze jest ich masa zrobiłam to nie dokladnie :oops: z pewnoscia dokladnie obejrzalam zdjecia Waszych pupili sa poprostu wspaniale, te postawy, te fryzury boskie ;) Jak patrze na na swoja mala Shih Tzu to nie wyobrazam sobie, zeby ona choc raz stanela tak dumnie jak Wasze pieski, zeby przez chwile nie miala rozbieganego wzroku i ochoty na zabawe .... Jest taka roztrzepana :roll: moze kiedys jej minie ... Chcialam tylko powiedziec, ze jesteście wspaniali z Waszych wypowiedzi czerpie sposoby na okielznanie malego diabelka. Moze uda mi sie nauczyc jej choc z 3 komendy :) Pozdrawiam Was i Waszych pupili

Witam ponownie, to ja wlascicielka 3 miesiecznego Shih Tzu, dziekuje Wam bardzo, za wcześniejsze wypowiedzi odnośnie guzka na szyjce mojego Skarbka, jak tylko wroce do domku zaczne masowac mam nadzieje, ze szybko zniknie. Pomyśłałam, że skoro jesteście taka skarbnica wiedzy, zapytam was Kochani o jeszcze jeden nurtujacy mnie problem. Otoz maleństwo podczas 1,5 miesiecznego pobytu u nas 2 moze 3 razy w nocy gdy słodko spała budziła się charczac, duszac sie, tak jakby oddychajac nie mogla zlapac powietrza. Czytałam na forum o zapadaniu tchawicy, ale wszedzie informuja, ze nastepuje to w chwili wysilku lub podniecenia u pieska a ona w tym czasie spi ? Czy takie zapadanie moze wystapic takze w trakcie spania ? Dzis wybieram się z nia do weterynarza, ktorego polecila mi kolezanka, poradzcie mi jakie pytania lub badania nalezalo by wykonac zeby wykluczyc lub potwierdzic to zapadanie ..... Dziekuje

Byla szczepiona 2 tygodnie temu na wscieklizne - ostatnie szczepienie .... Jesli to pozostalosc po tym szczepieniu to kiedy minie ? :((

Witam, zauwazylam na szyjce mojej 3 miesiecznej Shih Tzu guzek wielkości fasoli. Guzek jest umiejscowiony na karku na wysokości przednich łapek. Gdy mała dotykam w tym miejscu nie reaguje, czyli wnioskuje, ze ten guzek jej nie boli. Boje sie z nia jechac do weterynarza bo nie mam zaufania do weterynarzy w mojej miejscowości, obawiam się, że gdy zaczną grzebac przy tym guzku pogorsza tyko sytuacje, ale z 2 strony nie chce narazac jej zdrowka .... Malenstwo od pewnego czasu zaczelo chodzic po schodkach czy moze to byc efekt tego chodzenia ? Z gory dziekuje za odpowiedzi

Moja 3 miesieczka suczka takze od kilku dni toalete zrobila sobie na naszym lozku :roll: ucze ja bezskutecznie zalatwiania sie w przedpokoju a ta uparciucha robi wszedzie tylko nie tam. Na dwor nie chce wychodzic bo aktualnie przy -10 trzesie sie niemilosiernie i nie ma mowy o porannej toalecie na dworze, pozniej tez nie bardzo siusia na podworku niesie wszystko do domku. W domu siedzimy w przedpokoju przez 15-20 minut a tej srajdzie w glowce tylko zabawa i nie pomaga moj brak uwagi jej osoba sama zaczepia, szczeka i prowokuje do zabawy, a potem wystarczy chwila nieuwagi i siusiu na dywanie :shake: Juz nie wiem jak do niej przemowic .... :Help_2:

Dziekuje Wam bardzo :lol: uspokoilam sie, pewnie bede miala jeszcze mase pytan, bo nigdy nie mialam Shih Tzu i wszystko jest dla mnie nowe. Pozdrawiam

Witam, jakies 2 tygodnie temu zamieszkala u nas 2,5 miesieczna Shih Tzu, na samym poczatku nie zwrocilismy uwagi na jej pochrapywanie i chrzakanie bo w 1 dniach malo sie bawila, raczej spala i przyzwyczajala sie do nas. Teraz gdy tylko zaczyna szalec z zabawkami zaczyna wydawac z siebie takie dzwne dzwieki cos jakby chrapania i pochrzakiwania, wydaje je z siebie takze gdy np. gryzie sobie lapki, jest to dla nas bardzo niepokojace. Probowalam odnalezc jakis podobny post na forum ale niestety nie udalo mi sie, dlatego bardzo prosze podpowiedzcie mi co to moze byc. Byliśmy z nia u weterynarza, ten stwierdzil, ze jestesmy przewrazliwieni .... martwimy sie i nie wiemy czy to cos powaznego .... :oops: