majqa Posted March 13, 2013 Author Posted March 13, 2013 [IMG]http://s4.postimage.org/hdnr5uw99/P1160354.jpg[/IMG] [IMG]http://s23.postimage.org/6tqojatp7/P1160356.jpg[/IMG] [IMG]http://s9.postimage.org/z0yzro37z/P1160357.jpg[/IMG] [IMG]http://s23.postimage.org/wqtjnec4b/P1160358.jpg[/IMG] [IMG]http://s24.postimage.org/l4noav9wl/P1160361.jpg[/IMG] Quote
majqa Posted March 13, 2013 Author Posted March 13, 2013 [IMG]http://s17.postimage.org/i4ildxa67/P1160363.jpg[/IMG] [IMG]http://s23.postimage.org/5x7oqii1n/P1160364.jpg[/IMG] [IMG]http://s23.postimage.org/y04up43x7/P1160366.jpg[/IMG] [IMG]http://s18.postimage.org/x1dqsy2qh/P1160367.jpg[/IMG] Quote
sylwiaso Posted March 16, 2013 Posted March 16, 2013 Psiaki pięknie wyglądają Heniutek w dobrej formie,Czesiol cudny,Izuniu,a w domu tak rodzinnie wszystkie grzeczne,każdy ma swoje posłanko Super! Quote
majqa Posted March 16, 2013 Author Posted March 16, 2013 U Henia mam wynik z histopatologii łapki - mięsak pochodzenia limfatycznego, tzw. mięsak Kaprosiego, nowotwór złośliwy. :-( Został usunięty w całości. Rozmowa z wetem w pn. Na tym etapie pozostaje nam opieka nie tyle paliatywna, bo to nie ten etap ale opieka suplementacyjna wzmacniająca organizm Henia. Póki co Henio w gigant formie. :-) Quote
majqa Posted March 16, 2013 Author Posted March 16, 2013 [IMG]http://s22.postimage.org/pn1x2plhd/P1160369.jpg[/IMG] [IMG]http://s16.postimage.org/5w0u28xzp/P1160370.jpg[/IMG] [IMG]http://s1.postimage.org/4c6aldkof/P1160371.jpg[/IMG] [IMG]http://s15.postimage.org/sktlvi36j/P1160372.jpg[/IMG] [IMG]http://s7.postimage.org/j7leekkff/P1160373.jpg[/IMG] Quote
majqa Posted March 16, 2013 Author Posted March 16, 2013 [IMG]http://s16.postimage.org/vdx0r2jv9/P1160374.jpg[/IMG] [IMG]http://s1.postimage.org/lye5q5srz/P1160375.jpg[/IMG] [IMG]http://s14.postimage.org/qtdlk940x/P1160378.jpg[/IMG] [IMG]http://s16.postimage.org/hn6bu2z2t/P1160379.jpg[/IMG] [IMG]http://s10.postimage.org/usz8r2dll/P1160381.jpg[/IMG] Quote
majqa Posted March 16, 2013 Author Posted March 16, 2013 [IMG]http://s22.postimage.org/rh1fylla9/P1160382.jpg[/IMG] [IMG]http://s15.postimage.org/4dvznny57/P1160386.jpg[/IMG] [IMG]http://s23.postimage.org/yo8lnf6yz/P1160387.jpg[/IMG] [IMG]http://s22.postimage.org/kjb3xvrb5/P1160385.jpg[/IMG] Quote
Marycha35 Posted March 16, 2013 Posted March 16, 2013 [quote name='majqa']No nic mi nie mówiłaś. Czy ja dobrze rozumiem, że kocio odłowiony i już u Was??? :-)[/QUOTE] Izulek menda, przepraszam, odłowiona, ale już na wolności, darł paszczę, był nieszczęśliwy, stał przy drzwiach, nie jadł! Wrócił na posłanko w piwnicy, jest dokarmiany, wpuszczany, wypuszczany, ma tam też kuwetę. Kocia natura... A Heniutko jak? Na fotach rewelka, tylko ta diagnoza fuj! A z kim się zakumplował? Z Czesią? Quote
majqa Posted March 16, 2013 Author Posted March 16, 2013 Z Czesią, bo tak go generalnie pilnuje i nadzoruje, Lusią, Firą, Manią, Polą, Klarą. A póki co, Heniuś w formie. :-) Quote
Marycha35 Posted March 16, 2013 Posted March 16, 2013 Eeee, to ma fumfele fajocha:) Dobrze, że w formie, oby jak najdłużej!!! A Polcia jak żyje:)? Quote
majqa Posted March 16, 2013 Author Posted March 16, 2013 Polcia??? A jak sądzisz??? Ahahahahaha... To główny morderca Czesi i Lusi i do tego często śpiący ze mną, czyli wersja podkołderna. :-) Quote
Marycha35 Posted March 16, 2013 Posted March 16, 2013 Ta śliczna cholera jest już sobą! To dobrze;) A jak zimkę cholerną znosisz????? Quote
majqa Posted March 16, 2013 Author Posted March 16, 2013 Klęska, po prostu klęska. Chwila mrozu i... psie kupy odkuwam, słownie odkuwam, a zrobić to muszę. Poza tym ciężko mi było, jak nosiłam Henia, bo jak odzyskał witalność to bałam się orła z nim wywinąć, bo on teraz, czy chodząc, czy na rękach, robi z ogonka śmigiełko i wężykuje z radości. Super, że już się porusza sam po schodkach. Kolejno ciężko jest się nie wyłożyć jak wali na mnie zgraja rozbrykanych - polowania urządzają na siebie na okrągło tylko wymieniają się "ofiarą", a wtedy ślepną na całego i nie daj Boże im stanąć na drodze. I ostatnia sprawa... one wszystkie są niewybiegane, nie dorżnięte więc jak na zmiłowanie czekam na ciepło i wywalenie towarzycha na dłużej na dwór. Quote
Marycha35 Posted March 16, 2013 Posted March 16, 2013 No tak, nic dodać. Stadko jest niewąskie, potrzeby bieganiowe też! A ta pie....kielna zima ma jeszcze trzymać!!! Quote
majqa Posted March 16, 2013 Author Posted March 16, 2013 Niech ona już wypiernicza, już wystarczy atrakcji machania łopatą, odkuwaczami i zabawy z solą drogową... Quote
Marycha35 Posted March 16, 2013 Posted March 16, 2013 Przyłączam się do akcji: zimko wypierniczaj!!! :) Quote
Marycha35 Posted March 18, 2013 Posted March 18, 2013 Dziewczynki jest nadzieja????? Ściągnęłam z innego wątasa. PAPIEŻ POBŁOGOSŁAWIŁ PSA...:lol::lol::lol:[B] Pies przewodnik i papież[/B] [LIST] [*][INDENT] [B]17-03-2013[/B] [B]Podczas sobotniej (16 marca) audiencji dla dziennikarzy w auli Pawła VI, w której wzięło udział kilka tysięcy osób, kilkunastu najdłużej akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej dziennikarzy miało możliwość zamienienia kilku słów z papieżem Franciszkiem. Wśród nich był - jak podają światowe media - przedstawiciel włoskiej rozgłośni radiowej RAI Alessandro Forlani. Niewidomemu dziennikarzowi towarzyszył pies przewodnik, biszkoptowa suczka rasy labrador retriever nosząca imię Asia. [/B] Jak powiedział po audiencji Forlani, papież ma szczególny stosunek do stworzenia bliski postawie świętego Franciszka, patrona zwierząt, którego imię przybrał. Gdy Forlani poprosił o błogosławieństwo dla żony i córki, papież Franciszek pobłogosławił też psa i pochylił się, by go pogłaskać. Zobacz zdjęcia [URL="http://www.rmf24.pl/raport-wybor-nowego-papieza/wybor-nowego-papieza/zdjecie,iId,1084737,iAId,77177#ad-image-8"]TUTAJ[/URL]. Jeden ze współbraci ojca Bergoglia (kardynał Jorge Bergoglio, papież Franciszek jest członkiem zakonu jezuitów), opowiedział w programie "Między niebiem a ziemią" (TVP 1), jak to kiedyś owieczka żyjąca przy seminarium, w którym obecny papież był mistrzem nowicjatu, nie mogła wykarmić całego potomstwa. Ojciec Bergoglio poprosił współbrata, by ten zaopiekował się małą owieczką. Ta zamieszkała z nim w celi, została odchowana, a później przychodziła - jak pies - gdy wołano ją po imieniu. MC [IMG]http://i.iplsc.com/-/00027FFYP4DMYXUJ-C0.jpg[/IMG] [/INDENT] [INDENT][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/196531-Kuba-zwany-Cichaczem-łagodny-psiak-czeka-na-dom-w-hoteliku"] [/URL] [/INDENT] [/LIST] Quote
majqa Posted March 18, 2013 Author Posted March 18, 2013 Czas pokaże Marysiu. Pierwszy krok już zrobiony. :-) Quote
Marycha35 Posted March 18, 2013 Posted March 18, 2013 Oby coś drgnęło jednak!!! Chociaż zdaje się psa przewodnika się nie dotyka;) Quote
Iljova Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 (edited) Witam :-D pozdrawiam :-D Edited March 22, 2013 by Iljova Quote
Marycha35 Posted March 24, 2013 Posted March 24, 2013 (edited) Iluś, a gdzie Cię wessało? :razz::crazyeye:. Izulku a jak stadko, Heniutek jak się miewa? Zima złośliwa szuja nie odpuszcza! Edit: Izulku tu jest bazarrro jeszcze z fantami od Ciebie, dziękóweczka:) Zapraszam Dziewczynki jak coś, na 3 bidy w potrzebie![url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241033-Dla-Pimpusia-do-10-kwietnia-ubrania-torby-buty-biżu-filmy-książki/page3[/url] Edited March 24, 2013 by Marycha35 Quote
majqa Posted March 24, 2013 Author Posted March 24, 2013 A fuj z zimą.... Szuflowałam dzień po dniu całą dziaaałęęę.... Maciek wracał późno więc zaszczycał dach. Henio rewelka, odżył tak, że z zazdrości o mnie chce ukatrupić wszystkie sunie :-(, mam więc jazdę izolacyjną niewąską. Bywa, że z nimi wyjdzie na dwór lub chwilkę w kuchni pobuszuje ale praktycznie od ręki zaczyna gniewne burczenie i ząbkowe zapędy. :roll: Ja za to gorzej. Dziś w nocy wywinęłam takiego orła na kaflach :evil_lol:, potykając się o osobiście ustawione antyheniowe zasieki, że myślałam, że się bez pogotowia nie obejdzie. Właśnie staram się dojść do tego, czy muszę mieć hurtowe RTG, czy poczekać. Stawiam na poczekanie/ przeczekanie. Łyknęłam tablety, zamroziłam się sprayami. W lewej dłoni mały palec wylew wewn., ból, opuchlizna, ręka prawa - nie ma szans podeprzeć się na łokciu i załatwione palce: wskazujący i kciuk. Prawa noga - duży palec spuchnięty jak diabli, a rwie, że mała bania, a lewa noga - kolano w okolicy rzepki kiepściutko. Łepetyną też przydzwoniłam aż podskoczyła ale na szczęście tylko o podłoże, nie zaliczając kantów ścian. Ale, ale... i tak jestem dziewczyna na schwał! :multi: Jakoś chodzę, mogę pisać i nawet udaje mi się prasować (popychem żelazka bardziej z barku niż nacisku dłonią). :cool1: :lol: Quote
Marycha35 Posted March 24, 2013 Posted March 24, 2013 (edited) Ja pierdziuuuu! Izulek, może jednak na rtg się wybierz, do lekarza nie trza?????!!!!!! Edited March 25, 2013 by Marycha35 brak a Quote
majqa Posted March 24, 2013 Author Posted March 24, 2013 Jeszcze poczekam Marysiu. Zagipsować się nie dam. ;-) Rozsypałam się jak puzzle więc i jakoś się poskładam. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.