majqa Posted December 29, 2011 Author Share Posted December 29, 2011 Dzięki Kochanie za dobre słowa. Miała kawał rozpieszczanego życia, fakt, człowiek jednak gotów jest się targować o każdą, dodatkową sekundę. Zrozumieć należy, że nie każdy kiciak, jak jej poprzedniczki, dożywa 20tki. Zrozumieć należy... ale trudno to zrozumienie wdrożyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted December 29, 2011 Author Share Posted December 29, 2011 Pojechałyśmy ze zwierzakami i wymiękłyśmy. Dorwałam doktora przy autku jak podjechał do lecznicy i przełożyłam spotkanie na 3.01, bo będzie wtedy od rana. Dziś był po 3 dniach wolnego i... myślałam, że w lecznicy jest jakieś darmowe rozdawnictwo. ;-) Czarno od ludzi i zwierząt i dość niezwykły był to widok, bo w gabinetach co najmniej dwie panie wet, a wszyscy pokornie czekali do tego i właśnie tego doktora. Na pewno paniom doktor siłą rzeczy było troszkę przykro. No nic... co się odwlecze... ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaso Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Z rana jesteśmy u potfforrasków i ściskamy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaso Posted January 1, 2012 Share Posted January 1, 2012 Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku 2012 dla ukochanych potfforassków i całej rodzinki życzy rodzina Kapustów i cały "lasek brzozowy" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 1, 2012 Author Share Posted January 1, 2012 [CENTER][I][COLOR=blue][B]Dziękujemy i również życzymy wszystkiego NAJ... NAJ... NAJ..., zgodnego z marzeniami, potrzebą serca, ducha i rozumu... :-) [IMG]http://img31.imageshack.us/img31/7809/634608699903320500.jpg[/IMG] [/B][/COLOR][/I][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magija Posted January 1, 2012 Share Posted January 1, 2012 Izunia, dla Ciebie, Maćka, Mamy i całego Waszego Zwierzyńca wszystkiego co dobre w nadchodzącym roku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted January 2, 2012 Share Posted January 2, 2012 Majeczko moja kochana, wszystkiego dobrego w Nowym Roku oby był łaskawszy dla zwierząt :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted January 2, 2012 Share Posted January 2, 2012 [quote name='Asior']Majeczko moja kochana, wszystkiego dobrego w Nowym Roku oby był łaskawszy dla zwierząt :*[/QUOTE] sie podpinam pod życzonka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 2, 2012 Author Share Posted January 2, 2012 Dziękuję Dziewczyny... :loveu: Właśnie składam życzenia wszystkiego najgorszego wszystkim petardowcom. :angryy: Wciąż napierniczają, nie mogę dojść do ładu z psiakami. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted January 3, 2012 Share Posted January 3, 2012 Izuś serdeczności przesyłam i PYCHA 2012 ŻYCZĘ:) Mizianka dla zoo!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaso Posted January 3, 2012 Share Posted January 3, 2012 Wytrwałosci cioteczki i miłości:laola: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 3, 2012 Author Share Posted January 3, 2012 Kocur Ryszard ogarnięty. Za to Gutek w trakcie ogarniania. :roll: Nie podobało mi się jego od czasu do czasu pokasływanie. Jeden z wetów nie widział problemu, fakt, Gutek to odkurzacz, który nawet piaskiem nie pogardzi, do tego nakręcony na max więc coś mógł "wciągać" i podrażniać gardło (osłuchowo wsio było OK) ale mnie to nie przekonało. Zrobiliśmy RTG, serduszko trochę powiększone ale nie problematyczne (doktor nie mógł uwierzyć, że Gucio ma 15 lat, taki cholernik dał występ :angryy:, byłam mokra, słownie zlana potem, żeby go usadzić na przegląd) ale wyszło coś nieładnego w płucach, nie jest to duże ale już mi się kolana ugięły. Jutro będę radzić z doktorem co dalej, dowiem się jakie są wyniki, w tym i nieco powiększonej na RTG wątroby. Troszkę się załamałam też wagą Gutka. Matko jedyna, prawie 20kg, nadwaga ja pierdziu... je lekką karmę mało ale... praktycznie nie biega. Czemu? Bo jest nienormalny!!!!!! :shake: Jego całe życie składało i składa się z pilnowania drzwi do domu, a w domu z pilnowania rejonu kuchenki, blatu, stołu, lodówki. Jeszcze nie widziałam psa, który by takim sprintem załatwiał potrzeby, byle wrócić i pilnować, bo może coś spadnie, coś się da dorwać do zjedzenia. On nawet polował na karmę dla kosów, które mama dokarmia. :roll: Kotom jedzenie też próbował nie raz i nie dwa opędzlować. Insze rzeczy Gutkowe spoko, dobre i tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted January 3, 2012 Share Posted January 3, 2012 Kocur Ryszerd - cudowne imié :) A kocur Gustaw 20kg- uwielbiam spasle koty, zwlaszcza bezpazurowe :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 3, 2012 Author Share Posted January 3, 2012 [quote name='emilia2280']Kocur Ryszerd - cudowne imié :) A kocur Gustaw 20kg- uwielbiam spasle koty, zwlaszcza bezpazurowe :p[/QUOTE] Emiluś, Gustaw to na szczęście pies, nie wyraziłam się precyzyjnie, przepraszam. :oops: Pies niskopodwoziowy. Pies, który mieszka z mamą, Niunią, kotem Ryszardem, kotem Milusiem i z krwiożerczą, cukrzycową kotką Tolą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted January 3, 2012 Share Posted January 3, 2012 aaaa, ja slepiec - bylo ze pies, ja nie doczytalam kazdego slowa i bach! :p ujélam psu Gustawowi i kotem go zrobilam :) zwracam honor hehe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 3, 2012 Author Share Posted January 3, 2012 Gutek byłby niepocieszony... on czuje się wodzem kotów. ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaso Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 Pies czy to Bies u cioci Majci Super jest!!!:iloveyou::iloveyou::iloveyou::wolfie::dog: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 4, 2012 Author Share Posted January 4, 2012 Oj, dziś przewietrzyłam towarzystwo. Uczestniczyło przeszkadzająco w pracach. ;-) Spięłam się i ogarniałam podwórko, znów z grabiami w ręce (walcząc z niedobitkami liści i ściółki), sprzątałam pokoik Fuksika i kojce. Ledwo żywammm... ale cieszę się, że udało mi się jeszcze odrobinę wykorzystać pogodę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jadun Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 Pogoda łaskawa dla piesków i dla nas również .Zostanie troszkę kaski zaoszczędzonej na ogrzewaniu :) Będzie na alkohol na długie wieczory he he.Najlepsze lekarstwo na deprehe :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 4, 2012 Author Share Posted January 4, 2012 Oj, Ty Aparacie... :loveu: Żeby tak jeszcze można było zrobić taką zakrapianą balangę ze zwierzaczkami. :evil_lol: Inna sprawa, że moje rozrabiają wystarczająco mocno na trzeźwo. :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jadun Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 Zawsze można wypić za zdrówko zwierzaków, zęby im było ciepło :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 4, 2012 Author Share Posted January 4, 2012 [quote name='Jadun']Zawsze można wypić za zdrówko zwierzaków, zęby im było ciepło :)[/QUOTE] O tak, to i można i trzeba. :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 [quote name='Jadun']Pogoda łaskawa dla piesków i dla nas również .Zostanie troszkę kaski zaoszczędzonej na ogrzewaniu :) Będzie na alkohol na długie wieczory he he.[B]Najlepsze lekarstwo na deprehe[/B] :)[/QUOTE] hehe, no niby tak, ale w rzeczywistosci na odwrót - poglébia depresjé. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jadun Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 Tak nieprecyzyjnie się wyraziłem :) To nie lekarstwo.Bo lekarstwo przyjmuje się systematycznie i ma pomóc. To jest znieczulenie !!! he he he .Nie wolno za często a jednorazowo pomaga :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 5, 2012 Author Share Posted January 5, 2012 A my po dzisiejszym pucowaniu ząbków dziadka Fuksa. Zniósł to b.dzielnie. Z Guciem wdrożony program naprawczy wątroby, za około 10 dni powtórka badań, obserwacja pokasływania, za jakiś czas powtórka RTG, bo ów twór, szczęściem nieduży, może być czymś nowotworowym albo jakimś rodzajem zwapnienia. Z racji lokalizacji nieoperacyjnym. Jeśli... pozostanie dla mnie temat otwarty, czy 15 letniego Gutka będę (skłaniam się na ten moment ku raczej - że nie) katować chemioterapią. Na ten moment Gucio kwitnie i poluje na jedzenie. Dziś dał takiego ognia szczekowego, że mała głowa, a szło o to, by... coś mamie spadło ze stołu. Aż mi szkoda tego małego, acz ciężkiego odkurzacza. Nic go nie cieszy poza jedzeniem, ono jest sensem jego życia. Aaaa, wróć, jego sensem życia jest też mnie użreć, kiedy coś, co przy nim robię mu nie pasuje. Oooo, to się Guciowi bardzo podoba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.