Tola^^ Posted January 21, 2010 Share Posted January 21, 2010 Nie Buli jest na wybiegu... No to możesz podać mój nr kom 782 566 399 :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Buliku,tak strasznie zimno a jeszcze większe mrozy idą,Jak Ty je maluszku przetrwasz w budzie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talcott Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Kiedy mu się kończy kwarantanna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted January 22, 2010 Author Share Posted January 22, 2010 Było pisane ze do 28 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia Z. Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Ja mu wyślę sweterek ale niestety dopiero w poniedziałek, bo jutro poczta nieczynna niestety, mam nadzieję, że nie będzie za mały a jakby był to w schronisku się przyda. Bardzo łatwo i szybko można zrobić ubranko, nawet jeśli nie uda się najpiękniejsze to ważne że psu będzie cieplej. Wystarczy stary szalik z polaru albo kupic jakiś polar w lumpeksie za grosze one z reguły są bardzo dobre gatynkowo i ciepłe. Całe plecy żeby miał przykryte i klatkę piersiową, dziury wyciąć na łapki przednie i szyja żeby tez była okryta a pod spodem musi byc tak wycięty, żeby siusiak był na wierzchu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 20 stopniowe mrozy, ja nie wiem....... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Jest jakaś szansa,zeby go chociaż "upchnąć" w jakimś pomieszczeniu?,byle na zewnątrz w budzie nie siedział w nocy,bo końca tej nieszczęsnej kwarantanny nie doczeka biedny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola^^ Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Tak podajże 28 kwarantanna się kończy ale jeszcze sprawdzę :) Można by mu jakiś sweterek dać mam nadzieje że się przyda lec z jak mozeszeszm to nie przesyłaj tego sweterka na adres schroniska tylko np na mój jak by doszedł to bym mu go dała lecz ja teraz są te śniegi i jak on w tym wyjdzie to to nie przemoknie?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola^^ Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Niestety nie ma szans żeby był w ocieplanym pomieszczeniu są już tam około 12 szczeniaczków i suczka w zaawansowanej ciąży która niebawem będzie rodzić... I są już zapełnione wszystkie 3 duże klatki więc nie ma szans że będzie w tym ciepłym pomieszczeniu. A Zazwyczaj były tam tylko 4 szczeniaki i to wszystko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 masakra, masakra, żeby wytrzymał! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magenka1 Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 tanitka też uważam, że masakra a do 28 stycznia nie wiem czy bedzie kogo ratować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 żeby tylko wytrzymał,żeby to cierpienie i wymarznięte noce nie okazały się nadaremne Schronisko nie ulituje się nad nim-nie pozwoli iść do DT?,przecież wiedzą doskonale,że to dla takiego staruszka jamnika,jest kwestią życia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 ...........i śmierci; u mnie za oknem -20 st :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 u mnie czyli tez u psinki -18 :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia Z. Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 [B]Luuuudzie!!![/B] To zadzwońmy wszyscy do tego pana kierownika i niech mu każda z nas z osobna powie parę słów od siebie, niech zrozumie, że ludzie patrzą na to co robi i oceniają jego postępowanie, chyba życie tego pieska powinno być dla niego ważniejsze niż bezwzględne, sztywne przestrzeganie jakiegoś [B][U]durnego[/U] przepisu[/B]. Niech do niego dotrze, że razie śmierci pieska on jest winny i są tego świadkowie. Co to znaczy wogóle, że ktos chce psa zabrać do ciepłego schronienia, żeby nie zamarzł a on nie pozwala, chyba taką zimę i taki mróz można uznac za [U]okoliczności szczególne, które moga byz podstawą do zrobienia wyjątku[/U]. A co na to pani Aleksandra ? przecież reprezentuje Towarzystwo [B]Opieki [/B]Nad Zwierzętami to tak wygląda opieka nad bezdomnym jamniczkiem...? Opiekunowie śpią pod ciepłą kołderką i sumienie ich w nocy nie budzi ? jamniczek im się nie śni ? co za wrażliwość, to musza byc ludzie o gołębich sercach :mad::angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 Basia Z, wszystko zgoda, tylko nie wtrącajmy sie pomiedzy wolontariuszy a kierownictwo. Nas tam nie ma, a dziewczyny na pewno staraja sie sklonic kiero do zmiany decyzji. NAsze telefony spowoduja tylko tyle, ze wolontariuszki beda mialy przechlapane w schronie i zadnemu psu juz nie pomoga, nie tylko jamniczkowi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 [SIZE=2]A gdyby któraś z wolontariuszek,chciała zabrać Buliego do siebie,żeby nie zamarzł,żeby te najgorsze mrozy "przeskoczyć", to też się nie zgodzą? Przecież brak zgody ,to świadome skazywanie takiego psa na śmierć , Boże niech Ci wszyscy ludzie się opamiętają! [/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia Z. Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 Co to znaczy nie wtrącajmy się ?! To jak pomóc temu psinie i kto to wreszcie zrobi ?! Może trzeba zrobić hałas na całą Polskę i zmienić tego Pana kierownika na innego. Pani Aleksandra reprezentuje TOZ, tj powinna walczyc z krzywdą i okrucieństwem wobec zwierząt, a co robi w tym przypadku ? Przepis jest ważny ? Przepisy z założenia są po to , żeby służyć dobru a zapobiegać złu a jeśli w praktyce okazuje się, że jest odwrotnie to przepis powinno się odrzucić dla wyższego dobra albo go zmienić i tak jest w tym przypadku a powinien to zrobić pan kierownik. Jeśli on sam tego nie rozumie to trzeba mu wytłumaczyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ata Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 Wiem dokładnie o czym pisze tanitka sama na własnej skórze to przerabiałam. W razie czego z gościem i tak się nie wygra, niestety...... kwarantanna musi być, to ochrona w razie wykrytej śmiertelnej choroby i tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ata Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 [quote name='ata']Wiem dokładnie o czym pisze tanitka sama na własnej skórze to przerabiałam. W razie czego z gościem i tak się nie wygra, niestety...... kwarantanna musi być, to ochrona w razie wykrytej śmiertelnej choroby i tyle.[/QUOTE] Który z tych piesków nie żyje, myślałam, że jamniczek:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talcott Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 Dropsik:-( Jedyna szansa to prośba - może Toli - żeby go dal choć na te parę dni! Inaczej będzie jeszcze gorzej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ata Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 Nie powinno być problemu aby pieska odebrał "właściciel", wtedy w razie czego schronisko jest kryte !!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talcott Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 Niegłupia myśl!!!!:lol: Jej że ja tak daleko:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haja Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 to jakis kretynizm ze ten pies musi zamarzac w schronie bo sie kierownik boczy, nawet jesli przezyje to pewnie trzeba bedzie go leczyc a przypomne ze juz tydzien temu oferowalem mu DT (Wrocław) ominely by go te najgorsze mrozy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talcott Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 No kretynizm. Zupełny!! Żeby się tylko Tola zjawiła na wątku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.