Jump to content
Dogomania

Megi od 8 LAT za kratami - ponad 3,5 roku poza nimi - odeszła za TM 27.11.2013


Dada M

Recommended Posts

Ja też mam zaraz sesję ... a muszę jeszcze wymyślić coś dla Tytusa, ech .. mam poważne wątpliwości, czy zabierać Chojraka akurat w tym momencie, jak coś się sypnie, to nie będę mieć ani kasy, ani czasu, by wymyślić rozwiązanie. Cały czas mam gorącą nadzieję, że ktoś zadzwoni w sprawie adopcji któregoś z nich - Tytusa, Grubcia, Chojraka; wtedy mielibyśmy jakieś zaplecze finansowe.
Grubcio na razie bezpieczny, ale w kiepskim stanie.
Tytus z finansami trochę do tyłu, ale to jeszcze da się załatać. Oby, tfu, tfu, dalej był zdrowy.
Chojrak ... najbardziej boję się, że po opuszczeniu schroniska nastąpi spadek formy.

Jeszcze Norbert zdecydowanie odradza, żebym nadzorowała sprawę kolejnego psa. Muszę przyznać, że trochę wyczerpały mnie ostatnie dni - transport Grubcia, pilnowanie wszystkich jego spraw, leczenia, finansów, poszukiwania Anioła, sprawa Chojraka, teraz organizowanie mu adopcji, transportu, w głowie Tytus i jego konto, ogłoszenia, moje psiaki, koty, uczelnia, praca, Megi, telefony, że ktoś znalazł zwierzę i co ja mogę zrobić, by pomóc, dobrze chociaż, że jeszcze nie podrzucają mi zwierząt pod drzwi ...

Zdecydowanie mój nie najlepszy dzień.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nic sie nie martw, wszystko sie ułoży, ja sporo psiaków obserwuje w hotelikach ale spadek formy raczej nie ma miejsca, psiaki odżywają z dnia na dzień. Dziś pogadam z Joasia O GRUBCIU. niedługo jedzie tam naszych dwoje dogo krewniaków, trochę podmiziaja, podlecza i pofotografuja Grubcia. Pospanuj, poślij mi wątek Tytusa.

CHOJRAK JAK POCZUJE PRZESTRZEŃ WOLNOŚC I JADEŁKO NIE MA POWODU DO SPADKU FORMY, wręcz odwrotnie.zuzuia napewno o niego zadba jak należy. kaske ma to nic sie nie posypie.

Tobie przydało by się trochę optymizmu popatrz w tył ile zrobiłaś to będzie Ci dodawać sił na to co przed Tobą

Link to comment
Share on other sites

Wiem, wiem, czasem po prostu przychodzi taki dzień, że wszystko objawia się w ciemnych barwach ...
Nie ufam ludziom, którzy nigdy nie mają wątpliwości - to dla mnie oznaka, że nie przemyśleli tematu do końca. Ale optymiści na każdym wątku są mile widziani ;)
Grubcio ma się u pani Asi świetnie, jest szczęśliwy, każdego dnia stopniowo coraz bardziej się otwiera. Tytus także odżył u Natalii.
Dla szczęścia tych psiaków warto czasem się stresować.

Link to comment
Share on other sites

dadam nie martw sie w razie co ja zawsze jestem do pomocy i na posterunku takze:))))damy rade chojrak ma deklaracje jechac musi..nic sie nie posypie a nawet jesli "cos"wyskoczy to pomoge i damy rade zobaczysz:)))tylko ta megii biedna jeszcze nam zostala...szkoda by bylo przegapic transport na nia..kurcze jakby tu sciagnac ludzi...Teresko ja to jak zwykle o sciaganie ludzi do ciebie uderzam bo jestes w tym nie zastapiona:)))

Link to comment
Share on other sites

ooo nie dadam..musisz uchylic rabka tajemnicy... o co chodzi?:P ja to za ciekawska jestem..sluchajcie jakby udalo sie kurcze dozbierac...to by megii mogla pojechac z chojrakiem...ehh..:(

moze nam sie uda???

dadam jeszcze krecika mamy do wyciagniecia w przyszlosci?:P

Link to comment
Share on other sites

A jesli chodzi o Megi .........
To jak najbardziej, moze przyjezdzac, ale mnie najpierw przed wyjazdem uprzedzcie... PROSZE !
Bo chodzi o to, zeby sie nie przeliczyc i zeby miejsce bylo.

1. jest juz u mnie od wczoraj kudlacz [B]FINNI[/B]......
2. w niedziele przyjezdza na dwa tygodnie [B]hotelikowy psiak[/B] ( na ferie ludzie wyjezdzaja ) ......
3. w poniedzialek bedzie juz [B]RUMEK[/B]
4. jak dobrze pojdzie i dobrze rozumiem, to w weckend - [B]CHOJRAK[/B]
5. byc moze, ze przyjedzie z [B]GIBONEM[/B] ( ale to od was juz zalezy i mozliwosci transportu ).. [B]????[/B]

.......... i wszystkie budki , ktore sa wstawione do kojcow beda juz zajete.....

[U]Jedna budka jeszcze jest do skonczenia[/U] ( wstawic scianki i podloge ze styropianu i przybic dach, polozyc pape, wymalowac i bedzie gotowa - to w dwie godzinki bedzie zrobione ) i mysle, ze to bedzie mozna zrobic juz w ten piatek.
[B]Tak wiec ewentualnie dla Megi bylaby budka[/B]......
Ale, prosze zawiadomcie mnie wczesniej, bo nie moge sie juz deklarowac z innymi psiakami wtedy.

A deski na kolejne budy beda juz w poniedzialek..... snieg uniemozliwil ciecie drzew i pan nie mogl wczesniej nam ich przygotowac, niestety.
Stad to opoznienie z kolejnymi budami......

Link to comment
Share on other sites

Myślę tak samo. damy ją pod ekstra opiekę do domowego tymczasowego domku gdzie będzie tylko towarzyszką psika właścicielki. Ona wymaga domowych, najlepszych warunków, A może i Krecik się zmieści to potem by dojechał gdyby dt się zgodził na mały spokojny dodatek.. jak tylko rusza deklarace natychmiast informuje domek o MEGI, oczywiście po akceptacji planu przez opiekunki.

Link to comment
Share on other sites

ZuziaM - tak jak pisałam kilka stron wcześniej - Megi raczej nie powinna być przenoszona do kojca, staramy się znaleźć dla niej płatny DT.
Co innego Buba - kiedy będą uzbierane deklaracje, Buba z pewnością do Ciebie przyjedzie, ale wtedy uprzedzimy wcześniej, żeby na pewno było dla niej miejsce. Buba będzie idealnie pasować do wszystkich Twoich suczek :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...