Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Teraz pewnie będzie nieczynne. A ja wyjeżdżam za niedługo na 2 tygodnie - bez netu i często zasięgu.
Prosze pomóżcie się dowiedzieć, czy on tam jest.
Gdyby się znalazł - w pierwszym wątku jest namiar kontaktowy do Kariny. Ona go zna. Załatwimy zabranie go.

Posted

Osoba która była przedwczoraj w tym hoteliku wyjechała na tydzień (na forum tatankas, jej nr tel. Ada:502-350-461 )
Być może wie cos Pani z TOZ Police - Joanna 517-910-923

Kontakt do hoteliku:

[B]Zbigniew Kończak[/B]
Sierakowo 1
72-004 Tanowo
tel. kom. 0-694-46-83-53
tel. (0-91) 45-26-588

Guest Elżbieta481
Posted

Amant zaginął???Co za czas jakiś taki paskudny?Najpierw śmierć Baszy..Teraz Amant słyszę zaginął..
A właściciele co?
E/W

Posted

[quote name='waldi481']Amant zaginął???Co za czas jakiś taki paskudny?Najpierw śmierć Baszy..Teraz Amant słyszę zaginął..
A właściciele co?
E/W[/QUOTE]

a właściciele na wakacjach i nie raczyli nikogo poinformować o zaginieciu :2gunfire:[B]
Amant zaginął 2 TYGODNIE TEMU!!!!![/B] podobno bo w 100% nie wierzę tym osobom teraz! podobno zaginął w okolicach ul. Hożej, ale to chyba teraz już bez znaczenia - tylko czy ktoś tam mógłby zerknąć czy faktycznie wiszą plakaty bo szczerze w to wątpię :madgo:

Posted

Płakać się chce jak pomyślę, gdzie ten biedak może być:-(?!! W dodatku nikt nie wie kiedy on naprawdę zaginął:mad:. Magdola zniknęła z dogo w czwartek, bardzo się martwię, czy wiadości są takie, że woli ich nie przekazywać:nerwy::placz:?

Guest Elżbieta481
Posted

Jak w wyszukiwarkę wprowadziłam,,schronisko dla bezdomnych zwierząt Police,,to pojawiły się zdjęcia psów odłowionych na terenie tamtej gminy.Są zdjęcia do czerwca.Nie wiem-nie aktualizuje tego nikt?
Strona hotelu-brak zdjęć.
A jak czytam o Policach to marnie widzę jego szanse..Niestety.To mordownia,a przynajmniej b.b.nieciekawe tereny!
K!
E/W

Posted

[quote name='malawaszka']a właściciele na wakacjach i nie raczyli nikogo poinformować o zaginieciu :2gunfire:[B]
Amant zaginął 2 TYGODNIE TEMU!!!!![/B] podobno bo w 100% nie wierzę tym osobom teraz! podobno zaginął w okolicach ul. Hożej, ale to chyba teraz już bez znaczenia - tylko czy ktoś tam mógłby zerknąć czy faktycznie wiszą plakaty bo szczerze w to wątpię :madgo:[/QUOTE]
Ale co to znaczy "zaginął"? Był luzem i pobiegł gdzieś, wyszedł sam z domu? chodził sam? Ładna opieka, zresztą teraz to już nie ważne. Zebyś tylko się uratował i odnalazł, Maleńki:modla:

Posted

[quote name='sybisia']Ale co to znaczy "zaginął"? Był luzem i pobiegł gdzieś, wyszedł sam z domu? chodził sam? Ładna opieka, zresztą teraz to już nie ważne. Zebyś tylko się uratował i odnalazł, Maleńki:modla:[/QUOTE]


mówią, że "jakimś cudem" zerwał się ze smyczy

Posted

Ponoć sie zerwał ze smyczy.
Magdola - odezwij się - jak jest naprawdę. kto zajmował sie Amantem. Kto opiekował. czemu od razu nas zgodnie z umową nie powiadomiono.
GDZIE NAPRAWDĘ JEST AMANT!

Posted

[quote name='malawaszka']mówią, że "jakimś cudem" zerwał się ze smyczy[/QUOTE]
No tak, najlepiej wszystko tłumaczyć "cudem". Guzik w to uwierzę, po prostu nikt go nie pilnował, przestał być atrakcją i tyle.

Guest Elżbieta481
Posted

Z tym zerwaniem ze smyczy-no nie wierzę,no nie...Mamy przykład Rudki co z dwóch się zerwała jak właściciel się potknął-do dziś nie ma śladu.
Nie wierze,że Amant się urwał..
Małgorzata-może wpisz parę słów Magoli czy jak ona tam -wpisz do profilu,że czekasz na kontakt...
Może do tego schroniska napiszcie pismo ze zdjęciem Amanta?Niech sprawdzą czy co..
E/W

Posted

Powiem Wam coś wspaniałego i wesołego - dzisiaj po 2 latach i 2 miesiącach odnalazła się sznaucerka średnia Zosia :loveu: pani, która ma sznaucera zajrzała na moją stronę i znalazła tam Zosię - skojarzyła, że własnie ok 2 lata temu widziała tą suczkę jak się kilka mies błąkała po jej okolicy i nei dawała się złapać bo była przerażona, w koncu jacyś ludzie ją złapali jak się okazało i podrzucili do baby, której to ludzie lubią podrzucać psy i ma ich sporo... no i Zosia tam była - na króciutkim łańcuchu, mieszkała w jakimś metalowym wraku samochodu, utuczona, zakołtuniona - ALE ŻYWA! była cały ten czas przerażona, nie dawała do siebie podejść - nie miała tam łatwego zycia :( ale jak zobaczyła swoich ludzi którzy natychmiast o nią pojechali to oszalała ze szczęścia - jak się o tym dowiedziałam dziś to pobeczałam się jak dziecko, teraz jak to piszę też łzy mi lecą - trzeba mieć nadzieję! Mnie wróciła nadzieja, że może jeszcze kiedyś, ktoś natknie się na Elma mojego kochanego ex tymczasa :( i musimy wierzyć, że Amant też się odnajdzie!

Posted

Tak sobie pomyślałam, że może dobrze by było przenieść wątek Amanta, on dalej jest w optymistycznym dziale "Już w nowym domu" (niech cholera weźmie taki dom!), a przecież zaginął i jest poszukiwany. Może więcej osób miałoby Go na uwadze??

Posted

Z tego co widziałam to osoba, która przeprowadzała wizytę adopcyjną dla Amanta założyła mu wątek na forum dotyczącym psów w woj. zachodnio-pomorskim.
tu jest link: [url]http://www.dogomania.pl/threads/191184-Zagin%C4%85%C5%82-sznaucer-sredni-Ami[/url]!!!!!!!
Jednak na tamtym wątku cisza...

Posted

[quote name='snuszkak']na umowie powinien być tel do osoby adoptującej, ktoś dzwonił?[/QUOTE]
Tak na umowie był numer telefonu do Pani Magdy na którą była pisana umowa.
Był to numer, na który dzwoniłam, jak wiozłam do niej Amanta.
Ale nie wiem czy Supergoga albo ktoś inny dzwonił.

Posted

Jest podpisana umowa - i osoba adoptująca nie wywiązała się z jednego z podstawowych punków. Czy w takim wypadku można ją pociągnąć do odpowiedzialności prawnej?
Dramat jakiś, włos się jeży na głowie!

Posted

Próbowałam dzwonić, ale nie udało mi się. Jeszcze wieczorem będe próbować.
Malawaszka chyba dostała jakieś wieści z zupełnie innego numeru telefonu - tak trudno coś ustalić.

Posted

Dziewczyny jako osoba postronna i nieznająca sprawy zobowiazuję się pojechać w okolice zaginięcia psa i sprawdzenie czy są gdziekolwiek plakaty. Tylko proszę o adres tego domku (najlepiej na pw). Dowiedziałam się o zaginięciu z całkiem innego wątku. Cholera by to wzięła. Szlag mnie trafia nad ludzką bezmyślnością, człowiek poświeca czas, pieniadze, serce ehhh...szkoda słów.
Czekam na info i jeszcze dziś obiecuje to sprawdzić. Jakby co to telefon do mnie jest w moim podpisie. Zawsze odbieram nieznajome numery!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...