MonikaP Posted February 8, 2006 Share Posted February 8, 2006 [quote name='Misha&Malut']to po co Drabster zapewniał ze ją chce ???? a przy okazji sprawdzał ktos schron na Bukowskiej ??[/quote] Schronisko na Bukowskiej sprawdzam codziennie - jak dotąd na kwarantannie nie było takiej suni. [SIZE=1]a na p.Kozłowską za bardzo bym nie liczyła...[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 8, 2006 Author Share Posted February 8, 2006 nasze dzialania maja sens tylko wtedy jesli pies ZAGINAL....a poniewaz nie wiemy co sie naprawde stalo...(choc Kobieta bedaca w domu Drabstera mowila ze to na 99% border, ale chciala szczeniaka a [SIZE=4]nie[/SIZE] staruszke 6 letnia)....poniewaz nie wiemy co sie stalo to,.....nic nie jest pewne i nic nie jest skuteczne! lepsza jest najgorsza prawda niz jakiekolwiek klamstwo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lena_zet Posted February 8, 2006 Share Posted February 8, 2006 [quote name='YBOT']nasze dzialania maja sens tylko wtedy jesli pies ZAGINAL....a poniewaz nie wiemy co sie naprawde stalo...(choc Kobieta bedaca w domu Drabstera mowila ze to na 99% border, ale chciala szczeniaka a [SIZE=4]nie[/SIZE] staruszke 6 letnia)....poniewaz nie wiemy co sie stalo to,.....nic nie jest pewne i nic nie jest skuteczne! lepsza jest najgorsza prawda niz jakiekolwiek klamstwo![/quote] Ybot, a może próbować skontaktować się z nim jeszcze raz?albo nie wiem, może z jego kobietą?niech powiedzą prawdę!coraz mniej wierzę, że sunia uciekła, przysięgam.Nie wiem, może zawitać u niego w domu z policją? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 8, 2006 Author Share Posted February 8, 2006 policja sama zawita w konsekwencji zlozonych zeznan......spokojnie....to kryminalni....wiedza co robic.....poza tym sa jeszcze inne instytucje ale to potem....a na MOWIENIE prawde nie liczylabym.....od poczatku to bylo klamstwo i tylko klamstwo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misha&Malut Posted February 8, 2006 Share Posted February 8, 2006 [quote name='MonikaP']Schronisko na Bukowskiej sprawdzam codziennie - jak dotąd na kwarantannie nie było takiej suni. [SIZE=1]a na p.Kozłowską za bardzo bym nie liczyła...[/SIZE][/quote] dlaszego nie liczyć na p. Kozłowską ? jestem za tym aby jeszcze raz spróbować dowiedziec się co się stało naprawdę ! Mogę tam jechać i rzucac mu w okna kamieniami jak się wkurzy to może wykrzyczy prawdę !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misha&Malut Posted February 8, 2006 Share Posted February 8, 2006 właśnie a zawiadomił ktoś TOZ ?? Jeśli zajeła się tym policja to TOZ pewnie te się zainteresuje ?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted February 8, 2006 Share Posted February 8, 2006 [quote name='Misha&Malut']dlaszego nie liczyć na p. Kozłowską ? jestem za tym aby jeszcze raz spróbować dowiedziec się co się stało naprawdę ! Mogę tam jechać i rzucac mu w okna kamieniami jak się wkurzy to może wykrzyczy prawdę !!![/quote] No cóż, możecie spróbować się z nią kontaktować, ale... może lepiej nic nie będę pisać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NNL-BC Posted February 8, 2006 Share Posted February 8, 2006 Z Kobieta wczoraj ja rozmawialam, niemila, arogancka itp, ona mi sie nie musi tlumaczyc i kim ja jestem itp. Powtarzala to co jej Drabster mowil i tyle. Po prostu kolejne klamstwa. Jak chcecie to moge podac numery tel do Drabstera i jego Facetki. Pozdrawiam Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 8, 2006 Author Share Posted February 8, 2006 panna jest taaaaaka mloda ze hej.....nie ma co z nia gadac ona lubi tylko RASOWE szczeniaki! a co do okien.....hahah z checia bym sie dolozyla....;) na razie grunt ze mamy WSZYSTKIE dane tych ludzi.....i mozna z tym wiele zrobic.....szczegolnie na drodze prawnej...a prawnikow i urzednikow tutaj mamy przeciez wielu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lena_zet Posted February 8, 2006 Share Posted February 8, 2006 właśnie!jakby ich postraszyć??wiem, że to niezgodne z prawem ale co tam :D co do rzucania kamieniami (w cudzysłowiu) to jestem jak najbardziej za.Daleko mam ze zagłębia, ale co tam.czym nas więcej tym lepiej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 8, 2006 Author Share Posted February 8, 2006 straszyc nie ma czym i nie ma po co....dzialamy TYLKO w granicach prawa....jesli ktos sie boi Policji to widocznie ma powody! jak ma czyste sumienie to ladnie opowie prawde i juz.....a panowie potrafia wyciagac prawde ujjjjj jak potrafia....nie chcialabym miec zatargu z panem policjantem spisujacym wczoraj fakty ujjjjj!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewana Posted February 8, 2006 Share Posted February 8, 2006 Zdajecie sobie sprawe, ze oni moga to czytac? (chyba, ze o to tez chodzi?) Oj ciezka i smutna sprawa :( Nadal czekamy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lena_zet Posted February 8, 2006 Share Posted February 8, 2006 Ybot czuję się jak w letargu.Jestem tak podirytowana i poddenerwowana, że uwierz mi-najchętniej pojechałabym tam,wyważyła drzwi, spuściła mu lanie, związała go i nie dała nic do jedzenia dopóki nie powiedziałby prawdy!I z minuty na minutę coraz bardziej jestem przekonana, że pies trafił do jakiegoś kolegi.... tylko po cholerę ten chłopak ciągnie cię przez pół polski do niby widzianego psa??ile ona ma lat? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 8, 2006 Author Share Posted February 8, 2006 no przeciez ze czytaja...w koncu w imieniu dogomanii zlozylismy doniesienie na Policji! i nie ma co ukrywac ze panowie powiedzieli WRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR.......poza tym nie mamy nic do ukrycia...wrecz wszystko jest zapisane na serwerach i w komorkach prawda!? a to nawet Sądy uznaja! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noelani Posted February 8, 2006 Share Posted February 8, 2006 A moze by tak sprobowac wyciszyc negatywne emocje i sprobowac dogadac sie z Drabsterem na spokojnie? Bo to wyglada jakby podjal zbyt pochopna decyzje o przygarnieciu suczki, pozniej jego dziewczyna jej nie chciala wiec sie jej pozbyli, no i zrobili najwieksza glupote z tego wszystkiego i naklamali YBOTom. Teraz pewnie bedzie szedl w zaparte bo boi sie publicznego linczu, a na spokojnie moze by sie przyznal co zrobil z suka? Nie wiem jak wygladaly Wasze rozmowy z nim, byc moze sprawy zaszly za daleko i na spokojnie sie nie da, ale strasznie mi szkoda tej suczki i moze gdyby obiecac Drabsterowi swiety spokoj po tym wszystkim to moze by powiedzial jaka jest prawda :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misha&Malut Posted February 8, 2006 Share Posted February 8, 2006 [quote name='YBOT']no przeciez ze czytaja...w koncu w imieniu dogomanii zlozylismy doniesienie na Policji! i nie ma co ukrywac ze panowie powiedzieli WRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR.......poza tym nie mamy nic do ukrycia...wrecz wszystko jest zapisane na serwerach i w komorkach prawda!? a to nawet Sądy uznaja![/quote] a niech czytają ! Przeciez nikt od nich nie chce więcej jak tylko prawdy ! Przecież na początku wierzyliśmy tym ludziom, sami spowodowali, że pojawiły sie wątpliwości, potem większe a w końcu przekonanie że coś tutaj nie gra a tylko kłamstwo goni kłamstwo... Powiedzą, dobrze, nie powiedzą, dowiemy się w inny sposób ... Czas działa na Waszą niekorzyść Drabster i Pani Drabster.... My nie zapomnimy, nie odpuśmy i jak widzicie czytając to coraz nas więcej, coraz więcej ludzi tu zagląda, czyta, wydaje opinie, I PRZEDE WSZYSTKIM CHCE USŁYSZEĆ PRAWDĘ ! Życzę odwagi ja bym na Waszym miejscu pościągała lustra w domu, nie mogłabym sobie spojrzeć w twarz ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noelani Posted February 8, 2006 Share Posted February 8, 2006 [quote name='Misha&Malut']Powiedzą, dobrze, nie powiedzą, dowiemy się w inny sposób ... [/quote] No wlasnie, prawda predzej czy pozniej [B]i tak wyjdzie na jaw[/B], za duzo ludzi o tym wie zeby tak to sie skonczylo , ale chodzi o to ze dla suczki kazdy dzien sie liczy, jest zima i w ogole szkoda gadac.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdarynka Posted February 8, 2006 Share Posted February 8, 2006 Trzymam mocno kciuki i wierzę, że Bordi jednak jakimś cudem do Was wróci. Mam ogromną prośbę... Zanim oddacie Pastorka, przeegzaminujcie nowych właścicieli na wszystkie strony. Niech choć ten psiaczek będzie w pełni chciany przez wszystkich członków rodziny. Nie chciałabym za jakiś czas znaleźć wątku, że Pastorek zniknął i pół Polski go szuka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misha&Malut Posted February 8, 2006 Share Posted February 8, 2006 [quote name='Noelani']No wlasnie, prawda predzej czy pozniej [B]i tak wyjdzie na jaw[/B], za duzo ludzi o tym wie zeby tak to sie skonczylo , ale chodzi o to ze dla suczki kazdy dzien sie liczy, jest zima i w ogole szkoda gadac....[/quote] racja ! ale pomyśl jeżeli im nie zależało w piątek wieczorem to nagle teraz w środę zacznie ?!?!?!?! Pomysł jest owszem racjonalny ale tutaj trzebia mieć honor i charakter a ci ludzie go najwyraźniej nie mają :( do błedu się przyznac nie potrafią :( Proszę ja im moge dać notarialne poświadczenie że więcej tego tematu nie poruszę i co taki bezhonorny człek nagle się zmieni ? Przykro mi ale wątpię [B]Panie Drabster może pieniądze pana przekonają ? [/B] [B]Zapłace Panu za prawdę, każdą, oczywiście po jej zweryfikowaniu. Prosze podac cene na priva.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 8, 2006 Author Share Posted February 8, 2006 sluchajcie.....to nie ucichnie na bank....ale nie robimy nic nielegalnego...chcemy prawdy jesli nie co do ucieczki (bo to mozliwe na 100% ze uciekla......) tylko co do pozniejszych faktow.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katcherine Posted February 8, 2006 Share Posted February 8, 2006 Pytanie czy ja napewno chca- i nawolywanie do jasnej sprecyzowanej dojrzalej decyzji pojawilo sie na tym forum. I ktos z pelna premedytacja caly czas mowil TAK. Ja sobie darowac nie moge ze sie jednak mamy zapsic do granic mozliwosci nie udalo. po prostu nie moge. A co do calej sytuacji jest pare bledow ktore sie mszcza juz nie pierwszy raz. Adoptujacy ma aktywnie uczestniczyc w ratowaniu psa, adoptujacy ma SAM przyjechac i poniesc koszty transportu psa, adoptujacy nie ma prawa odmowic sterylizacji lub kastracji psa. Cena jak widac jest zbyt wysoka- czasem cena jest zycie lub zdrowie psa do adopcji. Yboty i Bordi- przepraszam was za to ze nie starczylo MI odwagi do glosnego powiedzenia NIE kiedy byl na to czas. Bordi- aniolku- wroc. A pan Drabster- coz. mam na jego temat piekna opinie...ale niestety nie nadaje sie na publiczne forum.Mam nadzieje ze na samo slowo na B na koniec tej historii bedzie mu sie robilo slabo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 8, 2006 Author Share Posted February 8, 2006 pastorka to schron czeka bo on niedobrota na dworzu....a ja sobie nie poradze we 2 psy naraz:( chyba ze go wezmie ktos kto umie wychowywac psy!:( i nauczy go kultury na spacerach..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 8, 2006 Author Share Posted February 8, 2006 Konsekwencje sa dalekosiezne: nigdy juz nie wezmiemy psa na dom tymczasowy.....nigdy nie zalatwimy zadnej adopcji.....choc kilka sie nam udalo przez nasze 30 lat.....ale juz nigdy, bo przyplacamy to wlasnym zdrowiem. Gdybysmy mogli przypuszczac.....nie oddalibysmy malej ....i mysle ze do konca zycia bedziemy z TYM zyc.....patrze na zdjecia malusiej na lozeczku....wpatrzonej w pana i wyc mi sie chce, ze byc moze JUZ JEJ NIE MA!!!!! i nikt oprocz taty ybota nie zroumie jak bardzo czuje sie SWINIA!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 8, 2006 Author Share Posted February 8, 2006 Ciociu Katcherine...nie wspomne o dowozie psinki...bo to nie jest istotne, to w koncu tylko pol Polski ale spoko..... ale dlaczego my sie w poniedzialek o 20-ej pod oczyszczalnia sciekow dowiedzielismy ze pies "byl tam wczoraj o 9 rano".....a dlaczego nie dowiedzielismy sie tego "wczoraj o 9 rano????" .....Ciocia Supergoga juz by tam byla!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lena_zet Posted February 8, 2006 Share Posted February 8, 2006 [quote name='YBOT']Konsekwencje sa dalekosiezne: nigdy juz nie wezmiemy psa na dom tymczasowy.....nigdy nie zalatwimy zadnej adopcji.....choc kilka sie nam udalo przez nasze 30 lat.....ale juz nigdy, bo przyplacamy to wlasnym zdrowiem. Gdybysmy mogli przypuszczac.....nie oddalibysmy malej ....i mysle ze do konca zycia bedziemy z TYM zyc.....patrze na zdjecia malusiej na lozeczku....wpatrzonej w pana i wyc mi sie chce, ze byc moze JUZ JEJ NIE MA!!!!! i nikt oprocz taty ybota nie zroumie jak bardzo czuje sie SWINIA!!!!![/quote] nawet tak nie myśl!jesteś wspaniałą kobietą i dziękuję Bogu, że na świecie są tacy ludzie jak ty!niestety wokół nas są również nieodpowiedzialni gówniarze, którzy odbierają nam wiarę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.