Staszek z dworca w końcu dotarł na stację DOM STAŁY!!! Dziękuję wszystkim !!!

[Kinia1984]

zauwazylam wlasnie ze 80% spoleczenstwa duze psy od razu dopasowuje do łancucha...bo co? bo szklanke ogonem zbija w domu...? bo zajmuja cenne metry kwadratowe..?.przeciez duze psy pieknie wygladaja w domu przed kominkiem u nog pana na przyklad:) jak w amerykanskich filmach...Staszek tez bedzie pieknie wygladal na dywanie...;)

[Malwi]

Ciotki (i wujkowie ;)) ... tak sobie myślę ... może by Stanisława ubrać właśnie w krawat ( żartuję oczywiście ) porobić mu nowe letnie w sumie już fotki i dawać do ogloszeń jako mix Owczarka Niemieckiego Długowłosego ? bo przecież on takiej mniej więcej wielkości jest ...

[czerda]

no włąsnie a czy o nim wiedzą z onków?

[obraczus87]

[quote name='czerda']no włąsnie a czy o nim wiedzą z onków?[/QUOTE]

Nie wiedzą....

Malwi, napisalam wczoraj do Hoteliku prosbe o zrobienie nowych fotek :) Pan Stefan porobi zdjecia jak tylko pogoda sie poprawi.
A przeciez Staszek teraz wyglada pieknie - zostal dokaldnie wyczesany itd :) cud miód :)

[malibo57]

Hm, propozycje łańcuchowo - budowe.. Ostatnio dostałam dwie, obydwie dla małych psiaków, typowo nakolankowych. Niektórym chyba bez różnicy, jakiej wielkości jest pies.

[obraczus87]

[quote name='malibo57']Hm, propozycje łańcuchowo - budowe.. Ostatnio dostałam dwie, obydwie dla małych psiaków, typowo nakolankowych. Niektórym chyba bez różnicy, jakiej wielkości jest pies.[/QUOTE]


Chyba tak... ostatnio byłam u Cioci w małym miasteczku i jak zobaczyłam jamnikowate na łańcuchach to mi szczęka opadła...

[__Lara]

[quote name='obraczus87']Chyba tak... ostatnio byłam u Cioci w małym miasteczku i jak zobaczyłam jamnikowate na łańcuchach to mi szczęka opadła...[/QUOTE]

:o :o :o ludzie są bezwzględni :( :( :(

[mari23]

[quote name='obraczus87']Chyba tak... ostatnio byłam u Cioci w małym miasteczku i jak zobaczyłam jamnikowate na łańcuchach to mi szczęka opadła...[/QUOTE]

w ubiegłą sobotę byłyśmy z czerdą na interwencji w sprawie porzuconej suni....
a przy okazji - przy wielkiej (świeżo malowanej na czerwono!) budzie - maleństwo! młodziutkie, popiskujące.... serce pęka!
pytam - dlaczego?
- to tak chwilowo, bo malowanie w mieszkaniu - padła odpowiedź...
mam nadzieję... i sprawdzę to!

[Malwi]

co do łańcucha to może warto napisać że "NIE WYDAMY PSA NA ŁAŃCUCH" lub coś w deseń ... może i będzie mniej telefonów , ale nie będą dzwonić "jełopy"...

[Cajus JB]

Zawsze się jakiś trafi.
Ludzie jak nie wymyślą malowania to powiedzą, że za dużo szczeka w domu.

[obraczus87]

[quote name='Malwi']co do łańcucha to może warto napisać że "NIE WYDAMY PSA NA ŁAŃCUCH" lub coś w deseń ... może i będzie mniej telefonów , ale nie będą dzwonić "jełopy"...[/QUOTE]


Kochana u mnie w kazdym ogloszeniu jest taka informacja a i tak dzwonią....idioci...

[zerduszko]

[quote name='Malwi']co do łańcucha to może warto napisać że "NIE WYDAMY PSA NA ŁAŃCUCH" lub coś w deseń ... może i będzie mniej telefonów , ale nie będą dzwonić "jełopy"...[/QUOTE]
Ale wtedy istnieje ryzyko, że przemilczą tą sprawę :shake:

[Malwi]

[quote name='zerduszko']Ale wtedy istnieje ryzyko, że przemilczą tą sprawę :shake:[/QUOTE]

a to wizyty po adopcyjne to nie istnieją ? z resztą i tak taka osoba łatwo tego nie ukryje ... nikt normalny ( o ile w tym wypadku można to nazwać normalnością :lol: ) psa na łańcuchu trzymać nie będzie prawda ? ;)

[zerduszko]

[quote name='Malwi']a to wizyty po adopcyjne to nie istnieją ? z resztą i tak taka osoba łatwo tego nie ukryje ... nikt normalny ( o ile w tym wypadku można to nazwać normalnością :lol: ) psa na łańcuchu trzymać nie będzie prawda ? ;)[/QUOTE]
Istnieja, ale po co psa narażać na takie warunki ;) Ja znam masę osób z pozoru normalnych z psami na łańcuchu. A jak jeszcze bestia cwana, to ukryje łatwo. Na wizytach ludzie się czasem w ciekawy sposób rozgadują, jak się z nimi zgadzam w takich tematach... szok.

[Vasco]

Staszku, w końcu musi zadzwonic telefon od jednego normalnego człowieka....

[obraczus87]

Kontaktowałam się wczoraj z Panem Stefanem.

Staszek bez zmian. Na dworze jest na długiej lince, na spacery wychodzi indywidualnie, gdyż caly czas wykazuje niechęc do innych psów. Ewntualnie toleruje malutkie sunieczki, ale raczej pan doktor stara sie Go izolowac od innych psów, aby nie dochodzilo do niepotrzebnych spięc.

Jak tylko pogoda bedzie ladna, otrzymam nowe zdjecia Staszka :loveu:

[czerda]

mogę poprosić kolegę który od 30 lat tresuje psy żeby pojechał < obejrze/c > Staszka i powie może co robić i czy to się da zmienić
ostatnio też o to go prosiłąm jak Stef znalazł psa z pętlą u szyi który prawie rzucał się na ludzi i psyi okazało się że to było spowodowane lękiem nie agresją -pies ma nowy wspaniały dom
poproszę o to i dam znać kiedy będzie mógł tam pojechać

[obraczus87]

CZERDA bardzo Ci dziekuję!!!! :)

[czerda]

to znaczy że mam pozwolenie-oki

[obraczus87]

[quote name='czerda']to znaczy że mam pozwolenie-oki[/QUOTE]

Jak najbardziej masz pozwolenie :)

[__Lara]

[quote name='Vasco']Staszku, w końcu musi zadzwonic telefon od jednego normalnego człowieka....[/QUOTE]

No musi musi...

[obraczus87]

STASZKU w gore Skarbie :) !!!!!!!

[Tymonka]

Staszek do domku szybciutko!!!!

[Plicha]

[quote name='czerda']mogę poprosić kolegę który od 30 lat tresuje psy żeby pojechał < obejrze/c > Staszka i powie może co robić i czy to się da zmienić
ostatnio też o to go prosiłąm jak Stef znalazł psa z pętlą u szyi który prawie rzucał się na ludzi i psyi okazało się że to było spowodowane lękiem nie agresją -pies ma nowy wspaniały dom
poproszę o to i dam znać kiedy będzie mógł tam pojechać[/QUOTE]

Super pomysł! Może czegoś więcej się o Staszku dowiemy :)

[__Lara]

[B]Allegro Stasia: [url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1062588089[/url][/B]