Jump to content
Dogomania

ZBIERAMY jedno, dwu i pięciogroszówki!!!!! POMÓŻ PSIAKOM WYSUPŁAJ GROSZA !


Basia1968

Recommended Posts

  • Replies 269
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

to niczym mój najmłodszy syn - obecnie 17 lat prawie - od maleńkiego przyprowadzał i przynosil mi do domu wszystkie żwywe stworzonka - kociaki, slimaki, psiaki - gdzie ktos znalazł to mój karolek od razu do domku i w bek, żebym uratowała to biedne stworzonko.
Najsmutnieszją historię jaka przeżyliśmy, to była historia kotka około 5 miesięcy. Karol przybiegł pewnego popołudnia, rozpłakał się i błagał żebym biegła szybko obok garaży - na naszym osiedlu, dwa bloki dalej - miał wtedy lat 9. POwiedział, że może go uratujemy. Nie wiedziałam o co chodzi ale pobiegłam z nim, a tam leżal kotek, oddychał. Okazało się, że jakaś banda gówniarzy - wiekowo taka jak mój Karol i ciut starsi, zrzucili kotka z garaży, tzn. rzucili z całym impetem, a wysokość nie duża, tak, że kocina uderzyła o beton. Przyniosłam kociaka do domu, rozłozyliśmy kocyk, wezwałam weterynarza, cudownego człowieka dr Secha, przyjechał dał zastrzyki, ale niestety kocinka rano wyzionęła ducha. Szok, płacz, złość. Dzwoniłam do dyrektorki szkoły ze skarhga na tego chłopaka, ale niestety - odpowiedź była prosta "[B]matka nie daje sobie radę z synem i my też" [/B]Tak więc wyrósł na moim osiedlu degenerat, jest i miewa się dobrze. NAJLEPSZA BYŁA WTEDY WYPOWIEDX MOJEJ SĄSIADKI : JA TO BYM KOTA ZAKOPAŁA OD RAZU!!

Link to comment
Share on other sites

Oj Basiu...
U mnie podobnie...
Nie możemy drugiego psiaka przygarnąć, ale zawsze coś. Bo reks co mieszkał na placu zabaw, bo Lucky w piaskownicy, bo Czarna..., a ja potem latam, karmie, płaczę i domów szukam.
Inna sprawa, że zawsze wiem, jak jakaś bidulka się znajdzie bez domku.
Zresztą Rexowi chodziła po szkole i domu szukała z plakatem przez siebie zrobionym.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem, może być coś w ten deseń? :
Wolontariusze schroniska dla bezdomnych zwierząt w Tomaszowie Mazowieckim zachęcają do przyłączenia się do akcji zbierania monet 1,2 lub 5 groszowych. Zebrane pieniążki posłużą nam do zakupienia karm, na leczenie oraz do opłacania domów tymczasowych dla naszych psich podopiecznych.



I dopiszę może żeby pieniążki przynosili do mnie, Pestki i Tycji? Jakoś zupełnie nie mam pomysłu na to ogłoszenie.

Link to comment
Share on other sites

Z takimi gówniarzami jacy u was mieszkają to mój tata sobie poradził w ten sposób, że dał w dupę jednemu i już więcej nie szkudzili na osiedlu i nikogo nie zaczepiali!!!! A że na co dzień tata chodził w mundurze to nie było więcej żadnej rozmowy!!! Skończyło się stanie pod klatkami, palenie papierosków, chodzenie po komórkach i stwarzania sztucznego tłumu w około bloku!!!! Dziś dzień dobry mówią!

Link to comment
Share on other sites

Zmiana koncepcji. Jedno i dwugroszówki wymieni u siebie w pracy mój TZ. A ja mam przesłać ich wartośc czyli 5,85 ( no wiem, ze mało.... ale to naprawdę spora górka monet była :oops: Poproszę nr konta. Do kiedy trwa ta akcja? Jest jakiś termin? Bo mi się przypomniało, że mam u rodziców jeszcze jedną pełną skarbonkę...:cool3::cool3::cool3:

Link to comment
Share on other sites

Basia, znowu fajny pomysł:):):) Moje dziewczyny mają dwa ozdobne słoje z jedno i dwugroszówkami, ale pewnie nie zechcą oddać:( Mogę oddać grosze angielskie, też mam już trochę uzbierane, tylko tego chyba nie wymieniają:( Może coś przez święta uzbieram, ale na razie nie deklaruję!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...