Jump to content
Dogomania

szkolenie we Wrocławiu


martulka22

Recommended Posts

  • Replies 92
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='martulka22']Chciałabym się dowiedzieć jakie są wasze opinie na temat różnych szkół dla psów we [COLOR=red]Wrocławiu[/COLOR]. Chodzi mi o szkolenia dla psów dorosłych uczące posłuszeństwa. Z góry dziękuję za pomoc:lol:[/quote] idż najpier sama bez psa i zobacz co tam się dzieje jeżeli tobie nie będzi się coś podobało to twojemu psu napewno też jaki to pies i z czym masz problem

Link to comment
Share on other sites

Adresy moge znależć póżniej w internecie sama, więc głównie chodzi mi o opinie na temat szkół, tzn czy do nich uczeszczaliscie i z jakim skutkiem. Ja uczystniczyłam w szkoleniu prowadzonym przez Pana Leszka Kalisza i niestety jestem z niego nie zadowolona. Pies umie podstawowe komendy typu siad i lezec itp ale tylko wykonujac je w domu gdzie nie ma zadnych rozproszen. Przez kilka miesięcy Pan Leszek starał się mi pomóc nauczyc psa przychodzić do mnie gdy go wołam, ale niestety nie wyszło... A dla mnie to jest podstawą. Dlatego szukam teraz nowego szkoleniowca. Mój piesek to sznaucer średni.

Link to comment
Share on other sites

to ja poelcam szkołę Akson. Zajęcia prowadzi Gabi Sojda i mogę Ci zagwaratnować że z uczeniem przywołania poradzi sobie bez problemu, zreszta nie tylko z tym.
oto link: [URL="http://www.kliker.neostrada.pl"][COLOR=#800080]www.kliker.neostrada.pl[/COLOR][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='treser']idż najpier sama bez psa i zobacz co tam się dzieje jeżeli tobie nie będzi się coś podobało to twojemu psu napewno też jaki to pies i z czym masz problem[/quote]widzisz to że ktoś umie zmywac naczynia i wynosić śmieci to wcale nie znaczy że będzie chciał to robić trzeba go do tego przekonać aby to zrobić musisz być dla psa w pewnym sęsie autorytetem czyli przewodnikiem dla którego zrobi on wszystko ja obecnie zmieniłem formę swoich szkolen nie zbieram grupy i dopiero w tedy uczę .Tylko jestem stale w wyznaczone dni na placu do dyspozycji można do mnie przyiść zawsze jeżeli ktoś zaczął szkolenie to szkolimy do skutku nauczenie komend to żadna sztuka każdy to potrefi ale aby pies robił je w tedy kiedy nie chce to co innego problem jest zazwyczaj bardziej lub mniej złożony napisz mi jak zachowuje się pies w domu w jakim jest wieku i z czym jest naj większy problem postaram dać ci kilka rad .nie sztuka nie zdradzić kogoś jak mi się ktoś inny nie trafi podobnie jest z psem zawsze kusi go coś innego bo zakazane jest w pierwszej chwili zawsze ciekawsze postaraj się zwrócic uwagę na siebie może byc to za pomoca smakołyka i pamiętaj nie puszczaj go lużno aby sobie bigał jak nie masz nad nim kontroli a jeżeli juz to nigdy nie możesz mu pokazać że może cię nie posłuchać wydaj komendy te które możesz wyegzekwować podaj nr GGjeżeli chcesz pogadać

Link to comment
Share on other sites

[quote name='treser']idż najpier sama bez psa i zobacz co tam się dzieje jeżeli tobie nie będzi się coś podobało to twojemu psu napewno też jaki to pies i z czym masz problem[/quote]widzisz to że ktoś umie zmywac naczynia i wynosić śmieci to wcale nie znaczy że będzie chciał to robić trzeba go do tego przekonać aby to zrobić musisz być dla psa w pewnym sęsie autorytetem czyli przewodnikiem dla którego zrobi on wszystko ja obecnie zmieniłem formę swoich szkolen nie zbieram grupy i dopiero w tedy uczę .Tylko jestem stale w wyznaczone dni na placu do dyspozycji można do mnie przyiść zawsze jeżeli ktoś zaczął szkolenie to szkolimy do skutku nauczenie komend to żadna sztuka każdy to potrefi ale aby pies robił je w tedy kiedy nie chce to co innego problem jest zazwyczaj bardziej lub mniej złożony napisz mi jak zachowuje się pies w domu w jakim jest wieku i z czym jest naj większy problem postaram dać ci kilka rad .nie sztuka nie zdradzić kogoś jak mi się ktoś inny nie trafi podobnie jest z psem zawsze kusi go coś innego bo zakazane jest w pierwszej chwili zawsze ciekawsze postaraj się zwrócic uwagę na siebie może byc to za pomoca smakołyka i pamiętaj nie puszczaj go lużno aby sobie bigał jak nie masz nad nim kontroli a jeżeli juz to nigdy nie możesz mu pokazać że może cię nie posłuchać wydaj komendy te które możesz wyegzekwować podaj nr GGjeżeli chcesz pogadać

Link to comment
Share on other sites

myśmy z naszym onkiem kończyli szkołę p. Leszka Kalisza i jesteśmy bardzo zadowoleni. na poczatku mielismy mieszane uczucia, ale w końcu zrozumieliśmy zalożenia szkolenia i co tak naprawde oznacza tzw' gonienie' psa. i naprawdę sa efekty - wprawdzie, gdy goni za kotem, musimy czasem powtórzyc komene, ale nie wiem czy to nie wynika trochę z naszego zaniedbania (pozwalmy mu gonic wiewiórki).
szczerze polecam szkołe p. Kalisza.
i bynajmniej nie mam w tym interesu:lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

nie chce się kłócić o szkolenie w tej szkole. Jednym psom po prostu takie "gonienie" odpowiada i jest w stanie sie nauczyc o co w tym chodzi a innym psom to bardzo szkodzi tak jak mojemu. Po wizycie behawiorysty którego sprowadziłam do mojego poniekąd agresywnego psa dowiedziałam się że pies atakuje ludzi ponieważ się ich boi. Psinka atakuje ręce ludzi poniewaz spodziewa się ze zaraz w tej rece pojawi sie trampek czy jakas inna rzecz ktora z nienacka go zaatakuje. Wiec moj Niko woli zaatakowac pierwszy... Tak wiec jednym psom takie szkolenie sie podoba a inne mają potem straszne problemy z tym zwiazane. Bardzo trudno jest mi teraz nauczyć mojego psiaka zaufania do ludzi nie tyle obcych co do domowników.

Link to comment
Share on other sites

O rany, gdzie ty szkoliłaś psa !?
Jeśli jest tak jak piszesz i pies się was boi, to trzeba zacząć od nauki, że ręka człowieka zawsze nagradza i chwali.
[SIZE=3][FONT=Times New Roman] Zaczynasz od malutkich smakołyków w ręce i karmienia nimi psa, mówisz „dobrze” i podajesz smakołyk i tak prze kilkanaście dni – pies musi skojarzyć, że słowo dobrze = smakołyk w ręce, czyli coś miłego. Potem mówisz „dobrze” i głaszczesz psa (pamiętaj nie po karku i głowie) i zaraz dajesz smakołyk, jak pies z przyjemnością akceptuje głaskanie i smakołyk, bierzesz do ręki coś co piesek będzie jadł dłużej np. kurzą łapkę, mówisz „dobrze” i podajesz psu trzymając, jak spokojnie i na luzie będzie jadł łapkę kiedy ją trzymasz, zaczniesz odbierać i wymieniać na smakołyk, potem dołożysz głaskanie w czasie jedzenia. Pamiętaj nigdy nie koryguj psa ręką, od tego jest smycz. Jak pies będzie wyraźnie lubić twoją rękę i świetnie kojarzyć słowo „dobrze” z czymś przyjemnym, zaczniesz naukę. Od prostych ćwiczeń. Jeśli pies dotychczasową naukę źle sobie kojarzy bo np. był bity czy szarpany, wymyślasz nowe komendy i zaczynasz naukę od początku np. mówisz „baran” i smakołykiem naprowadzasz psa na pozycję siad, jak tylko pies usiądzie mówisz „dobrze” i podajesz smakołyk. Z czasem na samo „baran” pies usiądzie natychmiast pochwalisz słowem „dobrze” i dasz smakołyk, z czasem będziesz tylko chwalić a smakołyk będziesz dawać co drugi raz, a potem co trzeci itd. Pamiętaj twoje ręce jeśli mają psa dotknąć to tylko w sposób przyjemny, nigdy inaczej. Jeśli będzie potrzebna korekta, to tylko smycz lub linka, nigdy niczym w psa nie rzucasz, nie uderzasz, nie szarpiesz.[/FONT][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

hej, przecież ja nie zamierzam się kłócić!!! mogę jednak wyrazić swoja opinię, no nie? napisałam, że [U][B]nam [/B][/U]szkoła p. Kalisza bardzo dużo dała. a pies nie był w niej przecież ani bity, ani uderzany, a trampek "lądował" obok psa i "gonienie" nie wpłynęło na niego żle (zresztą nie pamiętam, kiedy goniłam go, ostatni raz - teraz faktycznie wystarczy, że "syknę"). P. Kalisz nie zgadza się przecież na szarpanie !!!! nie napisałaś, że pies zrobił się agresywny, tylko, że nie umie wypełniac poleceń, kiedy coś go rozprasza! a jesli jest agresywny po szkoleniu to zmienia postać rzeczy.
martulka - to może zadzwoń do Kalisza i powiedz jaki masz problem. jeżeli to o czym piszesz stało sie w wyniku szkolenia, to on jest za to odpowiedzialny i musi ci cos poradzić. z tego co wiem, nie jest człowiekiem, który będzie unikał rozmów, a na pewno bedzie chiał sie spotkać...
a we Wrocławiu jest jakiś psi behawiorysta? mogłabys ewentualnie podać namiary?

Link to comment
Share on other sites

Psi behawiorysta jest we Wrocławiu:) Jest to przemiła Pani Agnieszka Janeczek. Na razie staramy się wzbudzić w piesku zaufanie do ludzi o szkoleniu bedziemy takim konkretnym myslec po tym jak uporamy sie z innymi problemami:) Wątek chciałam założyć troszke wczesniej bo po wpisach widac że szybko opinii na tematy różnych szkoleń nie znajde.
Ja również nie przypominam sobie żeby Pan Kalisz kazał mi szarpać psa czy wymuszać coś siłą. Pytałam go o to nawet na początku i dzięki temu że nie chciał szkolić za pomocą przemocy wybrałam jego szkołę. Jednak w psa musiałam trafiać tym trampkiem bo to że coś obok niego leciało w ogóle go nie interesowało. Pod koniec nawet to że w niego czasem udało mi sie trafic nie wzbudzało w nim żadnej reakcji... Piesek jest trudny, a ja teraz wiem że bede musiała bardzo dużo pracy włożyć najpierw w nauczenie go zaufania do ludzi a potem w szkolenie. Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Martulka, a czy mogłabyć nam podać jakoś namiary na tę behawiorystkę? może na priv? bo ja próbowała napisać do Ciebie na priv, ale to chyba przekracza moje umiejętności:oops: . No i mniej więcej cennik porad. Nigy nie wiadomo co może się przydać, a raczej co psiak sobie wymyśli ;) , a może i kontrolna wizyta coś nam powie.

Link to comment
Share on other sites

Kilka lat temu też byłam na szkoleniu u Pana Kalisza.Skusiłam się na zajecia u niego, ponieważ metoda przyjazna, bez kar cielesnych.Cóż nie do końca jestem zadowolona z jego zajęć.Dużo ludzi, plac nie przygotowany do zajęć/ zima-śnieg i lód/.Żadnych inf. dot. zachowań psów.Ciągle słyszałam, że mam być atrakcyjna dla psa.Zaznaczam, że pies był dorosły - przygarnięta znajda do naszego stadka.Oczywiście można mówić, że to właściciel jest niewyuczalny.Bardzo się staralam, dużo ćwiczyłam z psem , a on i tak robił swoje.Ponieważ był to typ niejadka, smakołyki nie robiły na nim wrażenia.Nic innego mi nie zaproponował P.Kalisz by uatrakcyjnić siebie dla psa.To takie moje refleksje po kilku latach.

Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...

[quote name='Baja']Podnoszę temat, bo nie chce zakładać nowego. Czy może mi ktoś polecić jakieś dobre szkolenie PT we Wrocławiu? Mam 15sto miesięczną sukę amstaffke. Prosiłabym o namiary na jakąś sprawdzoną szkołę :)[/quote]

Nie jestem z Wrocławia, ale podobno świetną pozytywną szkołą jest Akson
[URL]http://www.kliker.neostrada.pl/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Marta i Wika bardzo dziękuje :) Ale przed chwilą weszłam na linka w Twoim podpisie odnośnie szkoleń i wyczytałam, że nie prowadzą tam szkoleń grupowych :( Zależy mi bardzo, żeby na szkoleniu były też inne psy- chodzi mi także o socjalizacje z innymi psiakami, bo sama mieszkam na wsi pod Wrocławiem i za dużo tu kontaktu z psami nie mamy :roll:

Link to comment
Share on other sites

Baja, a nie lepiej zgłosić się do tamtejszego Oddziału ZK z pytaniem, kiedy organizują jakiś kurs. Szkolenia organizowane przez ZK są prowadzone przez ludzi z doświadczeniem i uprawnieniami. W dzisiejszych czasach każdy kto chce może organizować szkolenia psów, wolny rynek mamy, lepiej nie ryzykować. W szkoleniach ZK mogą też uczestniczyć pieski bez papierów (piszę tak, bo nie wiem, czy piesio Twój ma rodowód). Na pewno organizują szkolenia grupowe.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuje wszystkim za szybkie odpowiedzi :)
[quote name='KAŚKA']Baja, a nie lepiej zgłosić się do tamtejszego Oddziału ZK z pytaniem, kiedy organizują jakiś kurs. Szkolenia organizowane przez ZK są prowadzone przez ludzi z doświadczeniem i uprawnieniami. W dzisiejszych czasach każdy kto chce może organizować szkolenia psów, wolny rynek mamy, lepiej nie ryzykować. W szkoleniach ZK mogą też uczestniczyć pieski bez papierów (piszę tak, bo nie wiem, czy piesio Twój ma rodowód). Na pewno organizują szkolenia grupowe.[/quote]
Właśnie miałam tam iść. Niestety na to szkolenie nie mogę się doczekać :roll: Najpierw mówiono, że będzie we wrześniu, później, że w październiku, a teraz, że dopiero na wiosne. Co do suni, to ma rodowód.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...