KAŚKA Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 Może warto poczekać do wiosny. Teraz dni coraz krótsze, słoty się zaczną, a psinka krótkowłosa. Przy podjęciu decyzji weź też pod uwagę, kiedy rujkę sunia będzie miała. Bo jak się zapiszesz do jakiejś szkółki i cieczka sunię dopadnie, to klapa:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baja Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 la pegaza i moon27- chyba faktycznie zdecyduje się na Leszka Kalisza, bo za dużego wyboru nie mam :) Kaśka- suka cieczke będzie miała pod koniec stycznia, więc akurat byśmy się zmieściły. Niestety nie mogę czekać dłużej, bo czas leci, a moja suka zaczyna pokazywać ząbki do innych psiaków, dlatego szukam szkolenie teraz, puki da się jeszcze coś z tym zrobić :) Co do jej sierści wiemy już co to znaczy, bo chodziła do psiego przedszkola przez kawałek zimy, ale ma psie ubranko i nie marzła w nim wogóle. Może śmiesznie w nim wygląda, ale przynajmniej jest jej ciepło :) Pozdrawiam Marta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majaga Posted October 10, 2006 Share Posted October 10, 2006 Witam Jestem z Wrocławia,niedawno adoptowałam psa i mysle o szkoleniu. Bardzo polecano mi szkołe Artemis,a szczególnie panią Anne Calomfirescu,jedną z prowadzących. Mają tam behawiorystę i rozwiązują wszelkie problemy np z agresją, mój wet równiez polecał mi tą szkołę. Wybieram się niedługo na zwiad, pierwsza lekcja jest darmowa, mozna przyjść i wypróbować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta i Wika Posted October 13, 2006 Share Posted October 13, 2006 [quote name='majaga']Witam Jestem z Wrocławia,niedawno adoptowałam psa i mysle o szkoleniu. Bardzo polecano mi szkołe Artemis,a szczególnie panią Anne Calomfirescu,jedną z prowadzących. [/quote] Jak najbardziej polecam! :p Nie na podstawie własnych doświadczeń niestety (trochę daleko do Wrocławia) ale na podstawie opinii i wypowiedzi Ani Calomfirecsu na forum pozytywnym - na pewno traficie w dobre ręce! :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IraKa Posted October 13, 2006 Share Posted October 13, 2006 A my chodzimy na Partynice czyli do Agility de Luks. Szkolenie grupowe jest- jak ktoś chce, indywidualne podejście jest - jak ktoś chce, jest agility i parę innych dyscyplin - jak ktoś chce!!!:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Od-Nowa Posted December 16, 2006 Share Posted December 16, 2006 niedługo tez idziemy do "szkoły". z polecenia zdecydowaliśmy się na szkołę P.Kalisza. Bylismy na spotkaniu wstepnym i na razie z całym zapasem rad i wskazówek czekamy na kurs. Zaczynamy 13 stycznie.Formuje się nowa grupa. Kurs będzie trwać 3 miesiace a zajecia 3 x w tygodniu. moze się ktoś wybiera?? płatne niestety z góry (całosć) z skąd tu tyle dudków po świetach znaleźć??... moze Bazyli wytropi gdzieś :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiska Posted December 16, 2006 Share Posted December 16, 2006 Jest taka szkolka: Aport na krzykach. W okolicach ul.wyscigowej(okrezna itd).Jak sie tam juz popytasz to kazdy poda ci kierunek.Postaram sie o namiary.Chodzilam tam z moim poprzednim psem-sprawiala duze problemy wychowawcze i tam nam pomogli...wiec mysle ,ze jest godna polecenia...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaszczurka Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 Witam Dopisze sie tutaj bo po co zaczynac nowy watek. Szukam szkoly dla naszego nowego piesia, pol rocznej suki border terriera. Niestety suka ma juz problem bo po ataku owczarka (jeszcze u hodowcy) uznala ze najlepsza obrona jest atak i reaguje na psy warczeniem i szczekaniem, slowem agresja ze strachu. Chcemy jej pokazac, ze nie kazdy pies jest zly wiec szukamy szkolenia grupowego z sensownym szkoleniowcem zeby mogla znow nabrac zaufania do psow, troche sie odczulic, kto wie moze pobawic jak dobrze pojdzie. [B]Szukamy szkolenia opartego na metodach pozytywnych, nie chce zadnego szarpania, lancuszkow, kolczatek,krzykow, rzucania czyms w psy i zmuszania ich na sile do cwiczen[/B] - tym bardziej, ze ona wydaje sie bardzo ulegla, taka niunia. Nie zalezy zeby ona "chodzila jak w zegarku" w koncu jest terierem :evil_lol: , nie ma byc "psem-automatem" Glownie chce zeby odzyskala zaufanie do psow i mysle, ze szkolenie w grupie moze pomoc. Pozniej bysmy chcieli zostac i sprobowac w agillity. A moze od razu elementy agillity, tak bylo by nawet lepiej. Przeczytalam opinie w starszych watkach i mam po nich metlik w glowie tak zroznicowane sa opinie. Jednak opisalam nasz problem i czego oczekujemy wiec moze ktos by mogl nam doradzic? Najblizej mamy Artemis na Stadionie Olimpijskim ale widze, ze opinie sa bardzo rozne. Czy Artemis spelni moje oczekiwania? Najlepsze opinie sa chyba o Aggility de luks ale to dla nas drugi koniec miasta. Ale jak bedzie trzeba to bedzie trzeba. Jak myslicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kam Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 [QUOTE][B]nie chce zadnego szarpania, lancuszkow, kolczatek[/B][/QUOTE] [QUOTE]uznala ze najlepsza obrona jest atak i reaguje na psy warczeniem i szczekaniem, slowem agresja ze strachu. [/QUOTE] z takim problem nie polecam Aportu nie chcę rozpętać żadnej kłótni na opinie o szkółkach, wiem, że wiele osób ma pozytywną opinię o Aporcie i pewnie faktycznie spora część właścicieli jest zadowolona ze szkolenia, ja, mając sukę z takim problemem jak ty, nie jestem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jona Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 powiem krotko, bylam we wszystkich trzech miejscach: do Aportu bym raczej nie szla. Na Stadion bym na pewno nie szla. U Kalisza sama ćwicze (agility)i mam o tej szkole dobre zdanie. Co do de Luks -Agility, nie jestem pewna, ale chyba nie za bardzo sie udzielaja w tym sporcie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jona Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 [quote name='jaszczurka'][B]Szukamy szkolenia opartego na metodach pozytywnych, nie chce zadnego szarpania, lancuszkow, kolczatek,krzykow, rzucania czyms w psy i zmuszania ich na sile do cwiczen[/B] - [/quote] hm...ja na przykladzie swojego psa, kt. wzielam ze schroniska w wieku 2 lat widze, ze na samych pozytywach daleko nie zajde... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majaga Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 Ja mogę zdecydowanie polecić Agility de Luks, chodzimy tam na zajęcia od ponad miesiąca. Bardzo fajny klub i można liczyc na fachową poradę w razie jakichkolwiek problemów z psem. Uczęszczamy na zajęcia od ponad miesiąca i jesteśmy bardzo zadowoleni, szkolenie posłuszeństwa jest połaczone z agility, to bardzo pozytywnie wpływa na naukę psa. Łatek po paru nieprzyjemnych spotkaniach z psami, zakończonych pogryzieniami, zaczął przejawiac zachowania agresywne w stosunku do niektórych psów,a szczególnie samców. Widze już teraz, po miesiącu szkolenia duże zmiany w jego zachowaniu. Na pierwszych zajeciach obszczekiwał wszystkie psy,teraz bardziej skupia sie na ćwiczeniach, a inne psy toleruje bez problemu. Moim zdaniem dużym plusem deLuksa jest to, że nie ma ścisle określonego terminu trwania szkolenia, przychodzisz, dołaczasz do grupy poczatkujacej, jak opanujesz podstawy przechodzisz do grupy zaawansowanej,trenujesz dopóki nie osiągniesz tego do czego dążysz. Podoba mi sie też, to połaczenie posłuszeństwa z agility,widać,że pies sie nie nudzi i to jest dla niego świetna zabawa. Co do dojazdu, to my też mamy dosyć daleko, jeździmy z okolic Nowowiejskiej, ale w łikendy, kiedy odbywają sie zajęcia, raczej nie ma korków i dojazd zajmuje jakieś pół godziny, więc nie jest tragicznie. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej na temat de Luksa proponuję pomęczyć LALUNE, jest jedną z dwóch bardzo miłych instruktorek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaszczurka Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 Kam, ja tez bron boze nie chce wywolac klotni, po prostu chce jak najlepiej dla suki a uwazam, ze skoro jej zachowanie wynika ze strachu spowodowanego atakiem psa to wszelka przemoc czy szarpanina tylko poglebi problem - dlatego wole zapytac i z gory uniknac miejsca ktore zamiast pomoc pogorszy sprawe. Oj cos czuje, ze skonczy sie tluczeniem do De Luksa :lol: My mieszkamy na Biskupinie, bedzie trzeba jechac z przesiadka :roll: Chcielibysmy zaczac po Nowym Roku, bo teraz jedziemy na swieta a pozniej na sylwestra bedziemy miec gosci. Powiedz mi majaga, czy Ty trenujesz w grupie poczatkujacej? Jesli tak napisz mi jakie sa pieski. Mala warczy i boje sie, ze moze jakiegos psa sprowokowac do ataku. Juz jej sie wczoraj prawie udalo z ONem :shake: Podoba mi sie, ze zajecia sa polaczone z agillity, bo docelowo to wlasnie w to bym sie chciala sprobowac z suka pobawic, no ale podstawy posluszenstwa musza byc i trzeba rozwiazac ten problem z psami. A jesli chodzi o Lalune to jak moge sie z nia skontaktowac? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 [QUOTE]Co do de Luks -Agility, nie jestem pewna, ale chyba nie za bardzo sie udzielaja w tym sporcie...[/QUOTE] Oj Jona Jona, a skad masz takie wiadomosci? Zapraszam Cie na stronke Klubu Agility de Luks, tam mamy wymienione nasze osiagniecia w agility z Polski, Czech,Słowacji i Niemiec i kategororie naszych psów i kilka psów też się załapało od nas na MŚw Ag, wiec chyba tak zle nie jest z tym udzielaniem w Agility. Jest tego tam trochę;) [QUOTE]A jesli chodzi o Lalune to jak moge sie z nia skontaktowac? ;-)[/QUOTE] Najlepiej na priv;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shangri_la Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 [quote name='jaszczurka'] My mieszkamy na Biskupinie, bedzie trzeba jechac z przesiadka :roll: Chcielibysmy zaczac po Nowym Roku, bo teraz jedziemy na swieta a pozniej na sylwestra bedziemy miec gosci. [/quote] hehe my tez mieszkamy an Biskupinie ale nie widzialam jeszcze border teriera :cool3:, ja chodze z suka na agility do artemisa i mnie sie podoba. co do twojego problemu to przeciez zawsze mozesz przyjsc bez psa na zajecia i zobaczyc jak wygladaja i sie samemu ustosunkowac, zobaczyc jak szkola, pogadac itp... powodzenia i pozdrawiam :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaszczurka Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 Laluna, dzieki, zaraz sie odezwe ;) shangri_la, nie dziwne, ze nie widzialas bordera mam go 3 dzien :cool3: Mowisz, ze trenujesz agillity a na posluszenstwie tez tam bylas? Na pewno bym najpierw przyszla zobaczyc ale powiedz mi czy szkolenie jest oparte na metodach pozytywnych czy raczej jest przymus, szarpanie za obroze? Nie ukrywam, ze Artemis mi najbardziej odpowiada lokalizacyjnie wsiadam do tramwaju, pare minut i jestesmy. Ale najwiecej osob polecalo mi jednak De Luksa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kam Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 [QUOTE]Kam, ja tez bron boze nie chce wywolac klotni,[/QUOTE] wiem :), ja tak "zaasekurowałam" się trochę, bo nie wiedzieć czemu dyskusje o szkółkach przybierają bardzo emocjonlane tony i często kończą się kłótniami [QUOTE]uwazam, ze skoro jej zachowanie wynika ze strachu spowodowanego atakiem psa to wszelka przemoc czy szarpanina tylko poglebi problem[/QUOTE] no mi właśnie pogłębił, niestety. Przerwałam szkolenie w Aporcie w połowie, ale z problemem walczę do dziś. Uważam, że prowadzący szkolenie robią to z zaangażowaniem i pasją, ale metody mogliby zweryfikować. I tak - pewne siebie, zrównoważone psy nie ucierpią raczej szkolone w ten sposób, np. spora grupa labradorów, która była na szkoleniu, nie traciła "pogody ducha", ale już wrażliwa rodezjanka, uciekająca z placu ze strachu, tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaszczurka Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 [QUOTE] wiem :smile:, ja tak "zaasekurowałam" się trochę, bo nie wiedzieć czemu dyskusje o szkółkach przybierają bardzo emocjonlane tony i często kończą się kłótniami[/QUOTE] Ja w ogole chyba nigdy nie zrozumiem pewnych zasad panujacych na dogomanii. Juz nieraz mi sie dostalo za cos co pisalam bez zadnych zlych intencji, np. za pytanie o przecietna cene szczeniecia. Prowadze forum terrarystyczne i tam normalnie rozmawiamy o cenach, o tym kto jakie sklepy i hodowle poleca a jakich nie. Potem przychodze na dogo i sie okazuje, ze znow cos zle napisalam :-( [QUOTE]no mi właśnie pogłębił, niestety. Przerwałam szkolenie w Aporcie w połowie, ale z problemem walczę do dziś. Uważam, że prowadzący szkolenie robią to z zaangażowaniem i pasją, ale metody mogliby zweryfikować. I tak - pewne siebie, zrównoważone psy nie ucierpią raczej szkolone w ten sposób, np. spora grupa labradorów, która była na szkoleniu, nie traciła "pogody ducha", ale już wrażliwa rodezjanka, uciekająca z placu ze strachu, tak.[/QUOTE] Dokladnie tak jest, jak chodzilysmy z mama na szkolenie labradora w Zielonej, panowaly tam dosc przestarzale metody. Ten lab jest takim psem, ze byle czym sie nie przejmuje. Jednak wrazliwsze psy byly bardzo zestresowane :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 O każdej szkole moga byc bardzo zróżnicowane opinie. Bo każda inaczej uczy i nastawia sie na inny profil. I nie każdemu moze to przypasować. Nie ma szkoły idelanej która dogodziła by wszystkim. Chciałoby sie tu rzec "takie rzeczy to tylko w Erze":lol: My sie nastawiamy głównie na szkolenie sportowe, na psie sporty agility, obedience, ale tez bierzemy udział w wielu innych taniec, frisbee, IPO. Jednak w kazdym tym sporcie konieczne aby połaczyc precyzje z szybkoscia i radoscia pracy. A to wymaga dłuższej pracy, cierpliwej, konsekwentnej i opartej na smakołykach i zabawie. A że grupa początkujaca przygotowuje takze do udziału w zaawansowanej która jest juz nastawiona na osoby o sprecyzowanych planach startowych w psich sportach i to na najwyzszym poziomie. Tak aby mogły walczyc o miejsce na podium ( tę grupe zaawansowana mozna było ogladać na pokazie na Wystawie Światewj w ramch pokazów Pedigree. Organizowlaismy tam taniec z psem i pokaz posłuszeństwa pod muzke, na codzień te psy startuja w sporcie ) . Dlatego nie mamy szkoleń od do. Wiec nie musimy sie spieszyc i tempo dostosowujemy do psa i do właściciela. Jednak ten sposób szkolenie nie koniecznie bedzie odpowiadał osobie która chce tylko na uzytek codzienny, szybko i łatwo i nie ma czasu. Ma czas na krótki kurs i chce aby w tym czasie pies był posłuszny. Szybko to mozna ale wtedy w ruch ida silne bodzce i szkolenie oparte na duzej ilosci korekt. My chcemy tego unknąc, ale nie każdy jest gotowy na na olbzrymia prace samodzielna od siebie. I często olbrzymiego wysiłku w bieganiu z psem, eskpresyjnych meczacych zabaw. Jeszcze bardzo często w środowisku pokutuje mysl "ze pies ma robić wszystko z miłosci do własciciela" a tu trzeba troche sie namęczyć. Nie tylko w szkole ale i potem w domu. Dzieki Majaga za bardzo miła opinie. Ale bardzo duza zasługa jest tu samych właścicieli. Którzy od pierwszych zajec właczyli sie we dwójke bardzo aktywnie w prace nad psem. I mimo iz pies był trudny bo po przejściach to sami spisuja sie na medal i bardzo duzo pracuja z psem. I efekty już widac mimo iz to była dopiero chyba 6 lekcja. No inna sprawa ze Łatek to troche taka bestia terierowata która bardzo lubi zabawe z piłeczka i fajnie można go na to ukierunkowac i zmotywować. A Marcin i Jaga szkolenie nie kończa na zajeciach, ale pracuja w domu z psem i stad te duze postępy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaszczurka Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 Pokaz posluszenstwa na swiatowce byl swietny, bardzo mi sie podobal :multi: Szczegolnie jak psy przynosily te buty :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jona Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 [quote name='LALUNA']Oj Jona Jona, a skad masz takie wiadomosci? Zapraszam Cie na stronke Klubu Agility de Luks, tam mamy wymienione nasze osiagniecia w agility z Polski, Czech,Słowacji i Niemiec i kategororie naszych psów i kilka psów też się załapało od nas na MŚw Ag, wiec chyba tak zle nie jest z tym udzielaniem w Agility. Jest tego tam trochę;) [/quote] ok, pomylilo mi sie :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 [quote name='Jona']hm...ja na przykladzie swojego psa, kt. wzielam ze schroniska w wieku 2 lat widze, ze na samych pozytywach daleko nie zajde...[/quote] a ja wręcz przeciwnie od kilku miesięcy stosowania bardzo pozytywnych "rzeczy" widzę poprawę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 [QUOTE]ok, pomylilo mi sie :oops:[/QUOTE] I nawet wiem z jakim klubem;) De Luks bardzo duzo i licznie udziela sie w agility. W końcu to nasz ulubiony sport. Taka miłosć na całe zycie:lol: [QUOTE]Pokaz posluszenstwa na swiatowce byl swietny, bardzo mi sie podobal :multi: Szczegolnie jak psy przynosily te buty :loveu:[/QUOTE] Dzięki staraliśmy sie aby były to wyjątkowe pokazy i takie troche zwariowane opd show. A jak publicznosc sie dobrze bawi to my z nimi.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sisay Posted December 19, 2006 Share Posted December 19, 2006 [quote name='Kam']np. spora grupa labradorów, która była na szkoleniu, nie traciła "pogody ducha", ale już wrażliwa rodezjanka, uciekająca z placu ze strachu, tak.[/quote] :-( juz jednego takiego "zlamanego" psa mamy w schornisku :shake: Biedna sunia. Wlasciciel slepy byl, czy co??? :mad: Nie wiem czy ktos wspominal szkole AKSON - nie znam osobiscie, ale wiem z opowiadan ze jest ekstremalnie pozytywna ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majaga Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 [quote name='jaszczurka'] Powiedz mi majaga, czy Ty trenujesz w grupie poczatkujacej? Jesli tak napisz mi jakie sa pieski. Mala warczy i boje sie, ze moze jakiegos psa sprowokowac do ataku. Juz jej sie wczoraj prawie udalo z ONem :shake: Podoba mi sie, ze zajecia sa polaczone z agillity, bo docelowo to wlasnie w to bym sie chciala sprobowac z suka pobawic, no ale podstawy posluszenstwa musza byc i trzeba rozwiazac ten problem z psami.[/quote] Tak,trenujemy w grupie poczatkującej. Jesli chodzi o psiaki, to Łatkowi nie udało się żadnego sprowokować:cool1:, mimo,że na pierwszych dwóch zajęciach powarkiwał i obszczekiwał chyba wszystkie...Skład grupy się zmienia, przychodzą nowi ludzie,psiaki w naszej grupie to w większości jeszcze szczylki, Łatek jest chyba najstarszy(ma ok rok i 3 miesiące). Jak dotąd, nie spotkałam się z jakakolwiek "akcją" na zajęciach. Początkowo miałam ogromne obawy, bo Łatek był nieco agresywny, ale jak załapał, że mamy smakołyki, piłeczkę i jest fajna zabawa, to przestał się interesować innymi psami. Poza tym, on poprostu nie ma czasu na prowokowanie awantur,bo przez całe zajęcia intensywnie pracujemy. :painting:Myslę, że to dobry pomysł, żebyś przyszła na początku bez psa, bedziesz mogła się spokojnie rozejżeć i pogadać z prowadzącymi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.