olcha Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Ja też uważam, że źle nie było. Byłam tylko na wystawie jako kibic. Co do odchodów to akurat nie trafiłam na żadną niespodziankę. Ale te walające się wszędzie wyczesane włosy doprowadzały mnie do szału. Jak tak można? Przecież to się samo nie posprząta. Smrodu nie było czuć. Było trochę duszno ale co się dziwić tyle ludzi i zwierząt pod dachem. Każdy chyba wiedział gdzie jedzie? Czasem gorzej jest w lato. [B]Krótko mówiąc mi się podobało.[/B] p.s. a co do dyskwalifikacji za załatwienie się na ringu uważam to za przesadę. Przecież często się zdarza, że zwierzęciu akurat w tym momencie się zachce. Tym bardziej (tak jak ktoś wczesniej pisał) jesli ring jest na dworzu. A w hali też były takie wykładziny trawo podobne :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weihaiwej Posted February 21, 2006 Author Share Posted February 21, 2006 [B]NigdyNigdy[/B], myślę podobnie. Taka już natura naszych rodaków, że lubią narzekać. Nie mówię o tych, którzy mieli faktycznie jakieś nieprzyjemne sytuacje. Ja byłam zachwycona podejściem organizatorów do nas-wystawców, tym, że informacje pojawiały się na dogomanii, że zapytano nas o zdanie w sprawie trybun, że była ekipa sprzątająca i działała efektywnie :klacz: Mam nadzieję, że jednak przy okazji następnych wystaw w NDM również nasza opinia będzie miała znaczenie. Być może za krótko zostałam, żeby czuć unoszący się w powietrzu fetor, ale za to, jak już ktoś wyżej wspomniał, odpowiadają wystawcy! :painting: No i nagrody - akurat w akitach były świetne! Nie wiem, czego się spodziewano...? :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weihaiwej Posted February 21, 2006 Author Share Posted February 21, 2006 [quote name='olcha']p.s. a co do dyskwalifikacji za załatwienie się na ringu uważam to za przesadę. Przecież często się zdarza, że zwierzęciu akurat w tym momencie się zachce. Tym bardziej (tak jak ktoś wczesniej pisał) jesli ring jest na dworzu. A w hali też były takie wykładziny trawo podobne :eviltong:[/quote] [B]Byle tylko właściciel posprzątał![/B] Zastanawiam się, czy jednak kulturalny wystawca sam wtedy nie powinien się wycofać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
askaa Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 fakt z tym załatwianiem się psów, nie zawsze można przewidzieć, ale jak piszesz weihaiwej byleby właściciel posprzątał. Sama pamiętam swój wstyd, jak mój pies posikał wykładzinę na ringu przygotowawczym, pomimo tego, że dosłownie 15 min wcześniej byłam z nim na dworze i tam też się załatwił :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarzenaTkacz Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 ReiMar - ja byłam na ringu SIberina, tuz po 10.00 z komunikatem o zmianie kolejności, ale uzyskałam informację od Pani Ewy Szeligi-Szeremty i Gospodarza Ringu, że zgłoszone do klasy Baby psy w ilości 3 sztuk były wszystkie, więc uznałam, że Twoi znajomi dotarli na czas. Ktrebor - istotnie wpłynęło zapytanie do Oddzaiłu (mail) w sprawie zmiany sedziego - Hokkaido, sama zresztą na niego odpisałam. I przyznam się szczerze, że jestem wogóle zaskoczona zaistniałym problem, przecież oceniał Was, po pierwsze sędzia zaproszony przez Klub (i podział na rasy to były wytyczne Klubu), a po drugie to wszyscy, oceniający Sędziowie to specjaliści od grupy V, przeciez nie oceniał Was sędzia od Chartów. Czytając ten topik dochodzę do wniosku, iż powinniśmy śladem innych Oddziałów robić wszystko wedle własnego uznania, nie pytając NIKOGO o zdanie, bo i tak duża większośc nie doceni naszych dobrych chęci. NigdyNigdy, weihaiwej - dziękujemy za zrozumienie !!!!!!!!!!!! Marzena Tkacz-Rosłon Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitor-Nivalis Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Muminek - Wintefrost's PEGASO :) fot. L. Pasternicka (fotki z ringu Husky wstawiam w temacie Wyniki z Ringu SH w psach zaprzegowych [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img427.imageshack.us/img427/7466/spegaso15uf.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
askaa Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Drodzy Organizatorzy nie przjemujcie się tak bardzo, wiadomo, że większość wystawców "generalnie" zawsze jest niezadowolona. Bo najtrudniej jest samemu wyciągnąć wnioski na przyszłość aby zapewnić sobie jak największy komfort a najłatwiej skrytykować. Ale tym się nie przejmujcie, ja byłam mile zaskoczona pytaniem o usunięcie trybun i zrobieniem tego na nasze życzenie - było więcej miejsca. A że było ciasno - no trudno jak ktoś nie lubi tłumu mógł nie jechać. Natomiast jak dla mnie p. Jensen oceniał bardzo rzeczowo i skrupulatnie. Rozmawiałam z właścicielami chowów, wielu z nich dostało oc bdb a i tak byli zadowoleni z oceny. Natomiast w samoyedach każdą bdb uzasadniał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
---------- Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 [quote name='MarzenaTkacz']ReiMar - ja byłam na ringu SIberina, tuz po 10.00 z komunikatem o zmianie kolejności, ale uzyskałam informację od Pani Ewy Szeligi-Szeremty i Gospodarza Ringu, że zgłoszone do klasy Baby psy w ilości 3 sztuk były wszystkie, więc uznałam, że Twoi znajomi dotarli na czas. [/QUOTE] Pani Marzenko, dziekuje za informacje. Mam nadzieje, ze dzieki temu osoby, ktore podejrzewaly mnie o jakies kombinacje i matactwa zrozumieja, ze moja intencja nie bylo zaszkodzenie komukolwiek i ze faktycznie ustalalam wszystko z organizatorami. A pani przy okazji jeszcze raz dziekuje za pomoc. To byla druga wystawa organizowana przez Oddzial w Legionowie, na ktorej bylam. I wtedy i teraz nie mialam zastrzezen co do organizatorow, bo zawsze mozna bylo liczyc na ich pomoc, zreszta jaki inny oddzial tak sie przejmuje wystawcami, ze pyta o rady typu czy usunac trubuny i zrobic wieksze ringi na ogolnie dostepnym forum... Jestescie jednym z najsympatyczniejszym i najbardziej pomocnym z oddzialow i chwala Wam za to. Z sedziowania rowniez nie jestem zadowolona, ale przeciez to nie wina organizatorow, wiec uwagi na ten temat sa skierowane ogolnie a nie do Was - przeciez my wiemy, ze za klubowke nie tylko Wy odpowiadacie, ale tez klub. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matagi Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 [B]Marzena Tkacz napisała:[/B] Czytając ten topik dochodzę do wniosku, iż powinniśmy śladem innych Oddziałów robić wszystko wedle własnego uznania, nie pytając NIKOGO o zdanie, bo i tak duża większośc nie doceni naszych dobrych chęci. [COLOR=blue]A ja doceniam Wasze dobre chęci!!!!Lubię wystawy organizowane przez Oddz.Legionowo,z roku na rok jest ich więcej i są lepsze pod wzgledem organizacyjnym.Czuję sie na nich jak u siebie,po jesiennej nawet nocowaliśmy na terenie wystawy....:eviltong: :eviltong: :eviltong: [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agappe Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 [quote name='sh_maniak']Byłam :crazyeye: pamietam :crazyeye:[/quote] zaintrygowałyście mnie.. jak wygladała ta wystawa z 1997?? <żeby nie zaśmiecać topicu napiszcie prosze na pw > Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Hej, [B]Roon7[/B] - a my (jak zwykle) w przelotach, co? Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NigdyNigdy Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 [COLOR=black][FONT=Verdana][quote name='Asiaczek'][B]NigdyNigdy[/B] - a może Kraków? [/quote][/FONT][/COLOR] [FONT=Arial]Eeee tam, [B]Asiaczku[/B], poszerzam swoje horyzonty :p [/FONT] [FONT=Arial]Co do załatwiania się psów na ringach i w hali….[/FONT] [FONT=Arial]Pewnie, że są wyjątki, kiedy właściciele się naprawdę starają, a mimo to pies ma jakieś widzimisię i za nic nie może się nauczyć czystości (lub jest akurat w trakcie nauki, kiedy to „wypadki przy pracy” się zdarzają).[/FONT] [FONT=Arial]Ale są i inne przypadki, kiedy np. pies się załatwi komuś pod nogami, a właściciel bez ŻADNEJ reakcji czeka aż pies skończy, a potem, jakby nigdy nic idzie dalej.[/FONT] [B][FONT=Arial]Nitor-Nivalis[/FONT][/B][FONT=Arial], to chyba z Tobą rozmawiałam, kiedy dokładnie taka sytuacja miała miejsce?[/FONT] [FONT=Arial]To ja się pytam- jak taki pies ma się nauczyć czystości??[/FONT] [FONT=Arial]Sam? Ma sobie przeczytać poradnik nt. savoir-vivre? [/FONT] [FONT=Arial]Czy to właśnie reakcja właściciela może dać mu wskazówki co to jest „dobry piesek”, a co jest „fe”.[/FONT] [FONT=Arial]To samo dotyczy walających się wszędzie kłaków….[/FONT] [B][FONT=Arial]olcha[/FONT][/B][FONT=Arial] ma rację- to automatycznie psuje atmosferę całej wystawy.[/FONT] [FONT=Arial]Ale czy to wina organizatorów?[/FONT] [FONT=Arial]Dlaczego ja mogę wozić ze sobą dyżurną reklamówkę, do której zbieram po sobie śmieci, żeby je pod koniec wystawy wyrzucić do kosza, a niektórzy tego zrobić nie mogą?[/FONT] [FONT=Arial]Wydaje mi się, że należałoby (niestety) zacząć od kultury osobistej niektórych wystawców….[/FONT] [FONT=Arial]I podzielam pogląd [B]weihaiwej-[/B] żaden organizator wystaw nie liczy się ze zdaniem wystawców tak bardzo, jak Oddział Legionowski.[/FONT] [FONT=Arial]I naprawdę dziwi mnie (a może bardziej martwi), że niektórzy tego nie zauważają.[/FONT] [FONT=Arial]Niejako sami prosimy się, aby organizatorzy zaczęli nas olewać i robić swoje tak, jak im wygodniej- tak, jak robi to większość organizatorów.[/FONT] [COLOR=black][FONT=Verdana][quote name='Agappe']zaintrygowałyście mnie.. jak wygladała ta wystawa z 1997?? <żeby nie zaśmiecać topicu napiszcie prosze na pw >[/quote][/FONT][/COLOR] [FONT=Arial]Ależ nie- dlaczego?[/FONT] [FONT=Arial]Myślę, że to była bardzo pouczająca wystawa dla organizatorów i właśnie na niej najwięcej się nauczyli, czego efektem są klubówki obecnie organizowane.[/FONT] [FONT=Arial]W dużym skrócie- wystawa odbywała się na „Terenie Targów Łódzkich”- w rzeczywistości na wielopoziomowym betonowym parkingu samochodowym, jako jedna z pięciu (chyba) klubówek tego dnia (na każdym poziomie parkingowym odbywała się inna wystawa).[/FONT] [FONT=Arial]Był bodajże wrzesień, leżał śnieg, było nieludzko zimno, panowały przeciągi (nawet niektóre Husky otulane były w kocyki, bo zwyczajnie trzęsły się z zimna).[/FONT] [FONT=Arial]Podłoże betonowe, nierzadko oblodzone, żadnych miejsc do siedzenia- szaro, brudno i ponuro.[/FONT] [FONT=Arial]Tak wyglądała pierwsza klubówka łódzka, na której byłam.[/FONT] [FONT=Arial]Byłam zła kiedy Klub Szpica dał organizatorom kolejną szansę parę lat później. Potem kolejną i….[/FONT] [FONT=Arial]Udało się Łodzianom zorganizować naprawdę dobrą klubówkę- cieszę się, że się udało, że wyciągnięto wnioski z LAWINY skarg i pretensji, które się wtedy na organizatorów posypały.[/FONT] [FONT=Arial]Jak widać nawet najlepsi nie zawsze byli doskonali….[/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ktrebor Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 [quote name='Gonia'][INDENT]Regulamin wystaw dotyczy wszystkich ras.Nic mi na temat wyjątków nie wiadomo,ale jeśli Twoja rasa podlega innym kryteriom,to proszę podaj link gdzie mogę o tym przeczytać. Pies nieufny cofa się,owszem,skuli ogon,ale pies bojażliwy może kłapnąć zębami=agresja z lęku.Na wystawie ocenia się nie tylko eksterier,ale i psychikę.Tak mnie uczono. [/INDENT][/quote] Wiem, że regulamin dotyczy wszystkich ras. Ale oprócz wzorców wyglądu istnieją również wzorce charakterów psów. Sami mówimy, że hodując psy rasowe oczekujemy od nich nie tylko konkretnego wyglądu, ale konkretnych wzorów zachowań. Istnieją rasy o podwyższonym poziomie agresji, czy też silniejszym instynkcie terytorialnym. Czy tak samo podchodzi się do oceny owczarka kaukaskiego i syberian husky? O metodach oceny psów japońskich przez japończyków pisałem [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=887400#post887400"]TUTAJ[/URL] (post 6) i [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=7236&page=20"]TUTAJ[/URL] (post 200). W poście 198 są linki do stron japońskich poświęconych ocenie psów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ktrebor Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 [quote name='MarzenaTkacz'] Ktrebor - istotnie wpłynęło zapytanie do Oddzaiłu (mail) w sprawie zmiany sedziego - Hokkaido, sama zresztą na niego odpisałam. I przyznam się szczerze, że jestem wogóle zaskoczona zaistniałym problem, przecież oceniał Was, po pierwsze sędzia zaproszony przez Klub (i podział na rasy to były wytyczne Klubu), a po drugie to wszyscy, oceniający Sędziowie to specjaliści od grupy V, przeciez nie oceniał Was sędzia od Chartów. [/quote] Grupa V jest już całkiem spora, ma kilka sekcji. Są w niej i Szpic Miniaturowy i Alaskan Malamute, jak podkreślałem byłoby miło gdyby w przyszłości rasy japońskie były oceniane razem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
---------- Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Ja mialam w niedziele jeszcze lepszy problem - Laredo dostal biegunki i darl sie na ringu, bo chcial sie zalatwic, a ja mu nie pozwalalam :] Musialo to zabawnie wygladac dla obserwatorow, jak probowalam nad nim zapanowac i go uspokoic, ale nie chcialam dopuscic do tego, zeby moj pies sie zalatwil na ringu, bo bardzo mi sie to nie podoba. Na szczescie sie udalo :) choc czulam sie po tym jakby mnie ktos przez wyzymaczke przepuscil :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitor-Nivalis Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 [quote name='NigdyNigdy'] [B][FONT=Arial]Nitor-Nivalis[/FONT][/B][FONT=Arial], to chyba z Tobą rozmawiałam, kiedy dokładnie taka sytuacja miała miejsce?[/FONT] [FONT=Arial]To ja się pytam- jak taki pies ma się nauczyć czystości??[/FONT] [FONT=Arial]Sam? Ma sobie przeczytać poradnik nt. savoir-vivre? [/FONT] [FONT=Arial]Czy to właśnie reakcja właściciela może dać mu wskazówki co to jest „dobry piesek”, a co jest „fe”.[/FONT] [FONT=Arial]To samo dotyczy walających się wszędzie kłaków….[/FONT] [/quote] Jasne ale ja mowie o przypadkach normalnych troskliwych wlascicieli psiaków a nie o ludziach ktorzy nie tylko w tym psuja atmosfere. Z cala pewnoscia pies sie sam tego nie nauczy, dlatego zalatwianie sie w hali osobiscie traktuje tak jakby pies zalatwil mi sie w domu... co jest u mnie raczej nie dopuszczalne., Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Witajcie!!! Nie będę wypowiadała się w kwesti tej klubówki,bo na niej nie bylam i nie czuję sie do tego upoważniona. Jezeli chodzi o klubówkę w Lodzi zeszloroczna to bardzo sobie chwalę -jednak jest jedno -ale- nasza sunia nie otrzymała za zwycięstwo klubu pucharu. Mam zal do organizatorów iz nie dopilnowali tego aby wystawca został informowany w ringu przez gospodarza ringu bądz asystentów ,iz takowe trofeum jest do odebrania np na ringu głównym lub na bezpośrednim gdzie pieska wystawiano. Dopiero kiedy emocje opadły dojechalismy do domu zaczeliśmy "studiować" katalog tam dopiero zauważyłam,że puchary były do odebrania w ringu honorowym. Trudno,że tak pózno. Ale w tym przypadku moim zdaniem nie jest winny wystawca,gdyz mając np 2 lub 3 psy na wystawie często i gęsto nie ma możliwości obejrzenia katalogu chyba się z tym zgodzicie. Pamietam klubówkę szpiców i pasterskich niepolskich razem na malutkim stadionie ringi malutkie a przejście między ringami rzucajacych się na siebie malamutów było wielce ryzykowne. Na naszych oczach huski skoczył na właścicielkę cz arnej pomeranianki i ściągnął kruszynkę z rąk gryząc ją . Tak potwornego skowytu i płaczu takiej drobinki nie słyszalam nigdy. Myśleliśmy,że właściciel haszczaka przeprosił ale on na pretensje właścicielki suni sam rzucił sie na nich jak ten jego wstrętny pies. Sędziowała wtedy Pani Maruszkowa z Czech przerwała z tego powodu ocenianie i mnie za takiego Czuba -/przepraszam,że uzyję tutaj takiego słowa /,było wstyd ,za jego wulgarny jezyk i opryskliwe slowa w stosunku do wlaścicieli maluszka - trzeba bylo tędy nie przechodzić i to wszystko. Przecież takiego gościa powinni za takie zachowanie usunąć z wystawy a psa nie oceniać. Nie chcę nawet pomyśleć jakie wrażenia wywiozła z Polski po tym incydencie sędzina ,a za jakieś pół godziny następny huskie zaatakował szpica malego,który również był na rękach wlaścicieli czekających spokojnie na wejście do ringu. Takze nasze wrażenia po tej wystawie były fatalne i tez wtedy powiedziałam,że na klubówkę do łodzi juz nie pojadę. W zeszłym roku jednak byłam i oceniam,iz organizatorzy uczą sie na swoich błędach/zresztą jak każdy z nas/ i starają się poprawiac warunki -apeluję badżmy wyrozumiali i moze warto aby po kazdej krajówce,klubówce,międzynarodówce pisać do oddziałów co nam się podobało ale i co mozna zmienić, a wierzę w to,że organizatorzy to takze milośnicy psów i nasze zdania będą dla nich bodżcem do stworzenia naszym milusińskim i nam wystawcom jaK najlepszych warunków. Pamiętajmy,ze "niezgoda rujnuje,a zgoda buduje"- staram się kierować tą zasadą w kazdej dziedzinie życia jest ciężko ale WARTO !!!:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donya Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Myślę, że organizatorzy będą wdzięczni za naprawdę cenne uwagi ale pisanie w ten sposób o klubówce "[COLOR=#0000ff][FONT=Arial CE]Co do samej wystawy, to tak fatalnie zorganizowanej i przeprowadzonej wystawy Klubowej nie pamietam.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#0000ff][FONT=Arial CE][SIZE=2]Niestosowne, niegrzeczne, bezpodstawne wypraszanie z ringu przygotowawczego wystawców, jest karygodne. Dlatego uważam że najlepiej byłoby gdyby ta wystawa nigdy się nie odbyła. Postaram sie również żeby to się nigdy więcej nie powtórzyło i mam głęboką nadzieję że tak będzie." [COLOR=black]to już ogromna przesada.[/COLOR][/SIZE][/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 A co do załatwiania się ringu!!! Moja kochana pomeranianka w Lesznie na Prestige po ocenie w ringu została wyprowadzona na ponad pół godzinny spacerek przed wejciem na BOG gr V i nic ani kropelki ani bąbelka. Trudno -zaczynaja sie finały powitano oklaskami sędziego Uwe Fishera przeszłyśmy po kole,wszystko ok. Sędzia wywołuje każdego pieska do prezentacji indywidualnej kolej na nas a moja kochana dziewczynka w polowie drogi przysiadła i zrobiła "pipi" sędzia się śmiał ludzie klaskali a EVITKA zakręciła kóleczko 360 stop. jak to często w zwyczaju mają pomerki. I pięknie poszla dalej ,także przystopujmy trochę w ocenach /mówię tu o dyskwalifikacji takiego pieska/ gdyz uwierzcie mi byloby to bardzo krzywdzące. Nie tylko w Polsce na wystawach ma to miejsce i jakoś sędziowie nie są tak zbulwersowani tym faktem moze warto miec przygotowaną w kieszeni gdzieś jakąś papierową torebkę bądż woreczek foliowy w kieszonce i nie afiszujac szybciutko sprzątnać po naszym łobuzie. Mamy na ringu smakołyki ,grzebienie ,szczotki to i na woreczek znajdzie się miejsce - prawda-ha ha ha;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chatanga Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Gratulujemy wszystkim ktorzy wygrali. Sadzę że klubówki parkingowej nic nie przebije, i na szczeście nikt nie miał pomysłu już jej powtórzyć. Organizacja wystaw to nie najłatwiejsza rzecz , i zawsze znajdze sie ktoś niezadowolony. Ostatnio w Czechach na klubówce moja samoyedka była wpisywana odręznie bo gdzies "zginęło" jej zagłoszenie. Wielokrotnie jeżdząc gdzieś już podjeżdżając pod teren wystawy bladym świtem " mam mord w oczach " widzać kilomertowa kolejkę do wjazdu na parking albo tłum kłębiący sie przy wejściu. Ostatnia Norynberga , 30 minut pod bramą bo tak długo trwało sprawdzanie weterynaryjnych papierów. Więc legionowo nie było takie złe... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dan Danilo Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 [LEFT]Hej, cos na rozluznienie atmosfery ;)[/LEFT] oto kilka zdjeć z fotoreportażu z wystawy...mam nadziejze uda mi sie wstawic te foty ;) [IMG]http://img240.imageshack.us/img240/1337/mg10836bc.jpg[/IMG] [IMG]http://img316.imageshack.us/img316/7954/mg15000nz.jpg[/IMG] [IMG]http://img159.imageshack.us/img159/107/mg16144xg.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olcha Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 [quote name='Wiola']A co do załatwiania się ringu!!! Moja kochana pomeranianka w Lesznie na Prestige po ocenie w ringu została wyprowadzona na ponad pół godzinny spacerek przed wejciem na BOG gr V i nic ani kropelki ani bąbelka. Trudno -zaczynaja sie finały powitano oklaskami sędziego Uwe Fishera przeszłyśmy po kole,wszystko ok. Sędzia wywołuje każdego pieska do prezentacji indywidualnej kolej na nas a moja kochana dziewczynka w polowie drogi przysiadła i zrobiła "pipi" sędzia się śmiał ludzie klaskali a EVITKA zakręciła kóleczko 360 stop. jak to często w zwyczaju mają pomerki. I pięknie poszla dalej ,także przystopujmy trochę w ocenach /mówię tu o dyskwalifikacji takiego pieska/ gdyz uwierzcie mi byloby to bardzo krzywdzące. Nie tylko w Polsce na wystawach ma to miejsce i jakoś sędziowie nie są tak zbulwersowani tym faktem moze warto miec przygotowaną w kieszeni gdzieś jakąś papierową torebkę bądż woreczek foliowy w kieszonce i nie afiszujac szybciutko sprzątnać po naszym łobuzie. Mamy na ringu smakołyki ,grzebienie ,szczotki to i na woreczek znajdzie się miejsce - prawda-ha ha ha;)[/quote] Zgadzam się w 100% . Co do mojej cziłałki. Ona częściej potrzebuje się załatwić niż większe psy bo ma szybszą przemianę materii. Także przed wystawą nie karmię jej obficie. A co do sikania to zawsze staram się ją te pół godziny przed wejściem na ring wysiusiać. Nigdy jeszcze mi się nie zdarzyło żeby coś zrobiła. Ale myślę, że każdemu może się to zdarzyć. Oczywiście ona wie, że jeśli jest na ringówce, a ja mam w ręku smaczka to teraz "pracujemy" i trzeba się skupić. Myślę, że nie powinno jej się to nigdy zdarzyć bo tak jest nauczona. Ale za to nie poręczę. A na woreczek czy ręczniczek znajdzie się kieszonka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olcha Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Nikt już nie ma zdjęć? :shake: Obrabiajcie a nie się obijacie :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 "cudze chwalimy swego nie znamy" i tym mottem i postem Pani Anny powinniśmy nabrać więcej wiary i szacunku w nasz wielce juz zmęczony i utrapiony i ciagle narzekający NARóD z Polski rodem .;):lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dan Danilo Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 [IMG]http://img164.imageshack.us/img164/973/mg12926su.jpg[/IMG]a [IMG]http://img323.imageshack.us/img323/1628/mg15912mn.jpg[/IMG] [IMG]http://img323.imageshack.us/img323/7099/mg17767ep.jpg[/IMG] [IMG]http://img151.imageshack.us/img151/5786/mg16884vk.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.