Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

I takie cudo. Zadecydujecie czy do miksów jamniorów się nadaje:)
[B]IMIĘ: ELKA[/B]
[B]WIEK: [/B]4 miesiące
[B]ROK URODZENIA:[/B] 2011
[B]ROZMIAR[/B] (S/M/L/XL): S
[B]CHARAKTER:[/B] Elka to szczeniaczek doprowadzony do schroniska. Jest maleńka, śliczna i radosna. Radosna jak ma ręce do głaskania. Bardzo potrzebuje domu głaskania.
Elka to mx jamnika
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/560/dsc07735xu.jpg/"][IMG]http://img560.imageshack.us/img560/7579/dsc07735xu.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/839/1227elka.jpg/][IMG]http://img839.imageshack.us/img839/9836/1227elka.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/263/dsc07734p.jpg/][IMG]http://img263.imageshack.us/img263/2281/dsc07734p.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/848/elka.jpg/][IMG]http://img848.imageshack.us/img848/8937/elka.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[B]Informacja z innego forum, ale bardzo ważna:[/B]
[B][SIZE=4][COLOR=blue]
[/COLOR][COLOR=blue]od 1 marca imageshack wprowadza limit zdjęć dla bezpłatnego konta w ilości 500 sztuk

jeśli ktoś ma więcej a nie wykupi abonamentu najstarsze stracą ważność - zachowane zostanie tylko 500 najnowszych[/COLOR] [/SIZE][/B]

Posted

A ja dopiero [SIZE=2][COLOR=blue][COLOR=black]imageshack opanowałam. galera na interi zaczęła mi blokować zdjęcia. gdzie indziej nie umiem wstawiać.[/COLOR][/COLOR][/SIZE][B][SIZE=4][COLOR=blue]
[/COLOR][/SIZE][/B]

Posted

[B] [/B]

[INDENT] I zapraszam na wątek tomaszowskich jamników
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/223047-Solo-Moherek-Tula...-czyli-jamniki-i-prawie-jamniki-z-Tomaszowa"]http://www.dogomania.pl/threads/2230...ki-z-Tomaszowa[/URL]. [/INDENT]

Posted (edited)

Napisała do mnie jakaś pani :
Oddam w dobre ręce 1,5 rocznego psa - czarny, podpalany, gładkowłosy,
wysterylizowany. Pies potrzebuje stanowczej ręki (jak każdy jamnik ) i
sporo
ruchu (np. dom z ogrodem). Pies jest w tymczasowym domu, dotychczasowa
właścicielka miała wypadek i już się nim nie może zająć. Pies jest
zadbany,
ładny, waży ok. 10 kg (on raczej z tych "dużych" jamników).
Bez rodowodu.
Zainteresowanym mogę przesłać dodatkowe zdjęcia.

Telefon kontaktowy (do osoby, która się psem zajmuje teraz):
604 967 677

Bazyl z Krakowa :

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/1358/3d49b192fc7ae420med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/1180/89e5ac66872df3b3.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/1180/e3195d637d7cb300med.jpg[/IMG][/URL]

Edited by wagens
Posted

pilnie szukamy DT dla tego młodego jamnika inaczej trafi do schronu - znaleziony na ulicy, Nikt Go nie szuka, przyjacielski do dzieci, do innych psow, zachowuje czystosc, nawet z kotem chce sie bawic:
[IMG]http://i814.photobucket.com/albums/zz61/gotych/psiaki/DSC_0763.jpg[/IMG]

[IMG]http://i814.photobucket.com/albums/zz61/gotych/psiaki/DSC_0765.jpg[/IMG]

[IMG]http://i814.photobucket.com/albums/zz61/gotych/psiaki/DSC_0786.jpg[/IMG]

[IMG]http://i814.photobucket.com/albums/zz61/gotych/psiaki/DSC_0762.jpg[/IMG]

Posted

Do "naszego" schroniska znów trafił jamnik :placz:. Znaleziony w zaspie śnieżnej. Ma ze 100 lat, skóra i kości. Jest całkiem na chodzie, ale siwiuteńki jak gołąbek, nieoficjalnie dowiedziałam się, że przymierzają się do eutanazji :placz:.

Posted

[quote name='toyota']Do "naszego" schroniska znów trafił jamnik :placz:. Znaleziony w zaspie śnieżnej. Ma ze 100 lat, skóra i kości. Jest całkiem na chodzie, ale siwiuteńki jak gołąbek, nieoficjalnie dowiedziałam się, że przymierzają się do eutanazji :placz:.[/QUOTE]

Asia, a jaki to jamnik ? zdjęcie jakieś masz?

Posted

[quote name='Kasia77']Asia, a jaki to jamnik ? zdjęcie jakieś masz?[/QUOTE]

Nie było czasu na zdjęcia, widzialam go wczoraj jak byłam po Farcię i jechałam z nią do Torunia na 10 na operację. Jest to jamnik "rasowy". Muszę koniecznie tam znów pojechać :(.

Posted

[quote name='toyota']Nie było czasu na zdjęcia, widzialam go wczoraj jak byłam po Farcię i jechałam z nią do Torunia na 10 na operację. Jest to jamnik "rasowy". Muszę koniecznie tam znów pojechać :(.[/QUOTE]

Dowiedz sie Asia jak najprędzej co i jak z biedakiem,
oby się z tą eutanazją nie pospieszyli tylko...
może uda mu sie pomóc...

Posted

[quote name='wagens']Napisała do mnie jakaś pani :
Oddam w dobre ręce 1,5 rocznego psa - czarny, podpalany, gładkowłosy,
wysterylizowany. Pies potrzebuje stanowczej ręki (jak każdy jamnik ) i
sporo
ruchu (np. dom z ogrodem). Pies jest w tymczasowym domu, dotychczasowa
właścicielka miała wypadek i już się nim nie może zająć. Pies jest
zadbany,
ładny, waży ok. 10 kg (on raczej z tych "dużych" jamników).
Bez rodowodu.
Zainteresowanym mogę przesłać dodatkowe zdjęcia.

Telefon kontaktowy (do osoby, która się psem zajmuje teraz):
604 967 677

Bazyl z Krakowa :

[/QUOTE]

[SIZE=4]podeślij proszę na [email][email protected][/email] lub [email][email protected][/email][/SIZE]

[quote name='toyota']Do "naszego" schroniska znów trafił jamnik :placz:. Znaleziony w zaspie śnieżnej. Ma ze 100 lat, skóra i kości. Jest całkiem na chodzie, ale siwiuteńki jak gołąbek, nieoficjalnie dowiedziałam się, że przymierzają się do eutanazji :placz:.[/QUOTE]

[quote name='toyota']Nie było czasu na zdjęcia, widzialam go wczoraj jak byłam po Farcię i jechałam z nią do Torunia na 10 na operację. Jest to jamnik "rasowy". Muszę koniecznie tam znów pojechać :(.[/QUOTE]

[SIZE=4]Matko jedyna toyota dowiedz sie, ratujmy go niech dokona żywota godnie[/SIZE]

Posted

Isadoro, mogę prosić o newsa na sos? Będę ogromnie wdzięczna...
[url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.10150618153328501.411755.335087058500&type=1&notif_t=photo_album_reply[/url]

Posted

[quote name='Drzagodha']Isadoro, mogę prosić o newsa na sos? Będę ogromnie wdzięczna...
[url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.10150618153328501.411755.335087058500&type=1&notif_t=photo_album_reply[/url][/QUOTE]

tak przygotuję oczywiście,
wiecie co chwilami wymiękam, ręce i cycki odpadają, tyle tej biedy - nie do przerobienia :(

Posted

[COLOR="blue"][FONT="Arial Black"]Nowe jamniorstwo na SOS[/FONT][/COLOR]

[SIZE="3"][B]
ARTURO[/B][/SIZE]
[url]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/617[/url]
[IMG]http://jamniki.eadopcje.org/galeria/617/2.jpg[/IMG]

[SIZE="3"][B]KRATOS[/B][/SIZE]
[url]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/618[/url]
[IMG]http://jamniki.eadopcje.org/galeria/618/1.jpg[/IMG]

[SIZE="3"][B]BAZYL[/B][/SIZE]
[url]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/619[/url]
[IMG]http://jamniki.eadopcje.org/galeria/619/2.jpg[/IMG]

[B][SIZE="5"]Biorę sie za wstawianie kolejnych i za aktualizacje.[/SIZE][/B]

Posted (edited)

[quote name='Nutusia']I same chłopaki :([/QUOTE]
Nutusiu będzie i jamniczka tylko specjalnej troski więc będzie miała newsa. Nie dałam rady wczoraj - zdrowie mi cholernie szwnakuje.
[SIZE=4]
[/SIZE] [B][SIZE=4]Jamniczka, która już nie macha ogonkiem[/SIZE][/B]
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10150618153328501.411755.335087058500&type=1&notif_t=photo_album_reply[/URL]

Ratujemy jamniczkę. Inaczej: chcemy dać jej jeszcze kilka chwil psiego szczęścia w tym jej życiu jednym, bo być może jej już nie uratujemy. Jest mała, smutna, bardzo chora. I już nie macha ogonkiem. Na szczęście chce jeść i pić. Porzucona w środku zimy siedziała bezradnie przy drodze Głuszyca – Wałbrzych (dolnośląskie). Przygarnęliśmy ją do siebie, choć nie mamy ŻADNYCH wolnych domów tymczasowych. Trafiła do nas w stanie hipotermii, odwodnienia i wyniszczenia organizmu (w tym wygłodzenia), z otwartą raną na ciele (prawdopodobnie otwarta pozostałość guza nowotworu płaskonabłonkowego) ze skrajne zaniedbanym uzębieniem oraz licznymi otwartymi i generującymi stany zapalne przetokami do jamy nosowej. Wyniki badań krwi nie są tragiczne, ale są bardzo złe. Pozostaje pod opieką EKOSTRAŻY i EKOSTRAŻ-owych lekarzy weterynarii. Robimy wszystko, by postawić ją na nogi i dalej diagnozować. Nawet jeśli będzie musiała być pacjentem jedynie paliatywnym, u nas może liczyć na dobrą opiekę już zawsze. Nie zostawimy jej samej. Jamniczka potrzebuje przede wszystkim specjalistycznej mokrej karmy weterynaryjnej oraz szczegółowej diagnostyki i leczenia.


[IMG]http://img716.imageshack.us/img716/631/41773510150618180398501.jpg[/IMG]

[IMG]http://img339.imageshack.us/img339/8691/41773510150618180458501.jpg[/IMG]

[IMG]http://img651.imageshack.us/img651/8343/41773510150618180353501.jpg[/IMG]

Edited by Isadora7
Posted

[quote name='Isadora7']Nutusiu będzie i jamniczka tylko specjalnej troski więc będzie miałą newsa. [/QUOTE]

Ostatnie informacje na jej temat:

"Jamniczka ma chorobę nowotworową - na razie ją diagnozujemy. Trafiła do nas z ulicy, więc nie wiadomo, czy jej zły stan to tylko choroba, czy choroba + zaniedbanie. Nie jest podtrzymywana przy życiu, ale po prostu ciężko poprawić jej stan ogólny. A ponieważ on się lekko poprawia z godziny na godzinę, to nie tylko choroba. Jamniczka nie kwalifikuje się także do uśmiercenia z/w humanitranych, bo prawie nic o niej nie wiemy jeszcze (rokowania etc.). Na pewno nie cierpi i ma dobrą opiekę. Co będzie - zobaczymy. I trochę częściej macha ogonkiem oraz walczy dzielnie."

Posted

Ja ją widziałam, Isadora, tylko co ja mogę jak nas 10 godzin w domu nie ma, a te dwie rude torpedy szaleją jak pijane zające w kapuście?... Rozszarpały fotel/amerykankę, na której zdjęcia robiłyście Milce, poduszkę i rozerwały bok kanapy. To nie są warunki dla ciężko chorego psiaka :(

Posted

[quote name='Nutusia']Ja ją widziałam, Isadora, tylko co ja mogę jak nas 10 godzin w domu nie ma, a te dwie rude torpedy szaleją jak pijane zające w kapuście?... Rozszarpały fotel/amerykankę, na której zdjęcia robiłyście Milce, poduszkę i rozerwały bok kanapy. To nie są warunki dla ciężko chorego psiaka :([/QUOTE]

Wiem, wiem niestety
Mam już tylko chłopaków do wstawienia, ale jest tez Nora z Ruśca
Jamniczka została znaleziona na drodze, prawdopodobnie ktoś wyrzucił ja z auta. To dość młoda, około 4 lat, przyjazna suczka. Zgadza się z innymi psami. Czeka na dom.

[IMG]http://img815.imageshack.us/img815/637/42042828936482112692510.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Nutusia']Ja ją widziałam, Isadora, tylko co ja mogę jak nas 10 godzin w domu nie ma, a te dwie rude torpedy szaleją jak pijane zające w kapuście?... Rozszarpały fotel/amerykankę, na której zdjęcia robiłyście Milce, poduszkę i rozerwały bok kanapy. To nie są warunki dla ciężko chorego psiaka :([/QUOTE]

Ciotki, jamniczka będąca pod opieką Ekostraży jest w domu tymczasowym. W związku z tym spokojnie, ma zapewnioną opiekę. Teraz byleby wyszła z tego...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...