Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='furciaczek'][I][B]Jesli akceptuje samce to prawdopodobnie wezme na DT[/B][/I], musze z TZtem obgadac i jakos go oblaskawic bo zachwycony to nie bedzie raczej...ale co zrobic ehh[/QUOTE]
Tak myślałam :loveu: Anioł jesteś po prostu! :loveu:
A TZta zapewne jakoś urobisz :diabloti:
Obiecuje ogłosić małą jak już będzie gotowa do adopcji i jakimś groszem napewno Cię Kochana wspomogę ;)

Posted

[quote name='haniabor']Oby akceptowała psy[/QUOTE]

...co zostanie jutro rano sprawdzone,ale chyba nie powinno być problemów...

Rozmawiałam wstępnie z furciaczkiem...:lol: I co???? Furciaczek...chce po Melbę przyjechać! :crazyeye::loveu:

Ja chyba nigdy nie przestanę się dziwić! A takie pozytywne zadziwienia powodują zawsze,że beczę jak bóbr...

Posted (edited)

Rzeczywiście nie daje się przestać myśleć o biednej Melbie po obejrzeniu zdjęć - ta rozpacz w spojrzeniu:-(
Furciaczku - ratujesz jej życie :calus:

A tym, którzy wyrzucają stareńkie czworonogi, które za lata przyjaźni i służby zasłużyły sobie na godną starość i opiekę człowieka, los kiedyś na pewno odpłaci - prędzej lub później!

Edited by cavani
Posted

Kuba:loveu: (TZ) zgodzil sie na BDT dla dziewczynki, trzeba jakos kasiorke zebrac na paliwko...ok 350km w jedna strone...malym psiowozem jakies 250zl pewnie wyjdzie calosc o ile dobrze licze. Prawdopodobnie jutro podjade jakos rano, jeszcze zadzwonie do Jostel jak bede miec pewnosc.

Posted (edited)

Rozmawiałam niedawno z wetem...Powiedział,że to grozi ropomaciczem.A ona młoda nie jest i rodziła pewnie dwa razy w roku...

Nie wiem.... jestem zmartwiona!

Mała znowu nie chciała dzisiaj wyjść z kojca...:( Najlepiej się czuje wtedy,gdy jest "przyklejona" do człowieka!

A tak wyglądała,kiedy znalazła się już w schroniskowym samochodzie.Z sunią-szczeniakiem-też wywaloną...:(

[IMG]http://img441.imageshack.us/img441/2408/2sukizabranezugserniki.jpg[/IMG]

A w tym miejscu koczowała...I stąd została zabrana do schronu.Tu: z kierownikiem Markiem.

[IMG]http://img256.imageshack.us/img256/3433/p1040066x.jpg[/IMG]

Edited by jostel5
Posted

Jostel...tel gdzies posialam;/
Bije sie z myslami, jak obmysle sie organizacyjnie to moze i jutro przyjade...mam nie kastrowane samce i cieczka strasznie komplikuje wszystko....mysle intesywnie...jak cos wymysle dam znac z innego nr tylko podeslij mi swoj na maila [email][email protected][/email]

Posted

Może przyczynić się do powstania ropomacicza, ale nie od razu przecież. ;)
A i tak będzie do sterylizacji.
A przynajmniej fur nie będzie miała kłopotów (sama to przerobiłam).

Posted

[quote name='joaaa']Może przyczynić się do powstania ropomacicza, ale nie od razu przecież. ;)
A i tak będzie do sterylizacji.
A przynajmniej fur nie będzie miała kłopotów (sama to przerobiłam).[/QUOTE]

Furciaczek zdecyduje,bo do Niej należy decyzja!:) I każdą z nich zrozumiem (decyzję,rzecz jasna...:))!

Nasz wet będzie w schronie dopiero w środę!

Posted

Byłam u niej wczoraj! Jest bardzo, bardzo piękna! I bardzo przerażona schroniskiem. Tuli się do dłoni, zagląda w oczy błagalnie prosząc o ratunek. Dokładnie tak, jak napisała wcześniej Jostel. Chciałyśmy zabrać ją na spacer, ale wbija się w podłogę kojca i nie absolutnie nie chce wyjść. Zostawiłyśmy ją w spokoju, żeby nie dodawać jej stresu.
Nie mogę przestać o niej myśleć :-( Przeczytać o niej, a spotkać i spojrzeć w oczy to zupełnie co innego...
Ciekawa jestem, jaką decyzję podjęła Furciaczek.

Posted

No nie moge, nie moge cieczkujacej suczy zabrac :(
Nie bardzo mam gdzie jej odizolowac na tyle zeby samce i kilkudniowi kastraci nie mieli pojecia o jej obecnosci.
To napewno cieczka? Ja juz wizje o ropomaciczu mam i innych takich;/

Posted

[B]Najświeższe wiadomości![/B]:lol:

Furciaczek i Jej TZ jadą jednak po Melbę!Już jadą...:crazyeye::mdleje:[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/Cool!!.gif[/IMG]

Się dzieje!!!

Plan był taki,że Shy zabierze ją dzisiaj ze schronu na czas cieczki do siebie,a później mała pojedzie do Gosi,ale...Shy nie będzie dane otworzyć Melbie drzwi do swojego (też cudnego!) dt....

W sumie-może i lepiej...Małe zdążyłoby się do Niej przywiązać,a po kilku (-nastu) dniach -znowu byłaby zmiana!Wrażliwiec,jakim jest Melbusia,miałby kolejną traumę....!

Szerokiej drogi Furciaczku i TZ-cie Furciaczka!:)

Posted

[quote name='evel']W takim razie trzeba się spiąć i zebrać kaskę na transport niebieskiej dziewczynki![/QUOTE]

Trzeba koniecznie! A tak w ogóle to muszę założyć Niuni wątek.:)

Posted

Fajnie, że fura bierze małą do siebie na DT, tylko skoro pokrywa wszystkie koszty, to trzeba jej oddać konieczne za transport i wspomagać w razie potrzeby też, jak sucza będzie w DT - szczególnie sterylka będzie kosztowac niemalo...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...