Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dziękuję Bejotko, nie wiedziałam że jest taki katalog zdjęć psiaków z BP.
Chociaż myślałam że by też zrobić takie w budach, tym co są zapomniane, zabiedzone, w depresji, takie zdjęcia bardziej biorą za serce.
Ale skoro już zobaczyłam to zapytam co to za pieski:
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-OBHgttGIylM/ToNROnkM0UI/AAAAAAAAB58/jNUEmonqW24/w306-h230-k/IMG_6300_resize.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-GwWVx7ZJSqE/ToNRSd8AVPI/AAAAAAAAB7o/Q1cnC583gwQ/w324-h243-k/IMG_6331_resize.jpg[/IMG]

i jeszcze żal tego śleputka:
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-EoQ-PULHnq8/ToNRQyIesrI/AAAAAAAAB68/9iYrjp1BJdY/w173-h260-k/IMG_6319_resize.jpg[/IMG].

Posted

[url]https://lh6.googleusercontent.com/-OBHgttGIylM/ToNROnkM0UI/AAAAAAAAB58/jNUEmonqW24/w306-h230-k/IMG_6300_resize.jpg[/url]

To jest Bosman-ma ok. 6 lat. Większość swojego życia spędził w schronisku. Został złapany w okolicach szkoły. Podchodził do dzieci i prosił o głaski. Ktoś zgłosił, że w okolicach szkoły włóczy się niebezpieczny pies. Kiedy pracownicy schroniska pojechali po niego, zastali Bosmana śpiącego spokojnie na trawniku. Na widok ludzi ucieszył się, zaczął merdać ogonkiem. Okazało się, że psiak jest bardzo łagodny zarówno do dorosłych jak i do dzieci. Nie wykazuje też agresji w stosunku do psów. Bardzo ładnie chodzi na smyczy a spacery sprawiają mu wielką radość.
Bosman jest małym pieskiem - waży ok. 10 kg. Nie jest wykastrowany

To Nutka...[url]https://lh5.googleusercontent.com/-GwWVx7ZJSqE/ToNRSd8AVPI/AAAAAAAAB7o/Q1cnC583gwQ/w324-h243-k/IMG_6331_resize.jpg[/url] -sunia już znalazła znakomity dom.

A ślepaczek mieszka w Azylku dla staruszków i niewiele o nim wiem.

Do zdjęć Muzzego wyprowadzałyśmy z Cavani wszystkie pieski,które można było bezpiecznie przeprowadzić miedzy budami-również te na co dzień "niewidoczne"...

Posted

[quote name='mestudio']Kiedy byliśmy ostatnio w BP w schronisku, to dość dokładnie obeszliśmy ten plac z budami. Psy są tam bardzo różne - od strachulców przerażonych naszym widokiem, poprzez zasmucone i zrezygnowane do takich co rzucają się zaraz aby dziabnąć. Oj trzeba tam uważać lawirując wśród tych biedaków.
A ta suka to chyba już całkiem zapomniana przez świat.
Ona z tych łagodnych i bojących się.

[img]http://img31.imageshack.us/img31/1905/img1487is.jpg[/img]
[/QUOTE]

Faktycznie widać [FONT=&quot]ż[/FONT]e wystraszona i zrezygnowana...

Posted

[quote name='Agnieszka103']Czy fundacja w ogóle odpowiedziała? Pytam, bo ostatnio pisałam do jednej z fundacji i do dnia dzisiejszego nie otrzymałam żadnej odpowiedzi... W jakiej kondycji jest suńka? Tak mi jej szkoda :([/QUOTE]

Przepraszam, że jestem taka męcząca w tej kwestii, ale siedzi mi w głowie ta "dziewczyna"…Chodzi o rottke, o której pisała cavani

Posted

Rottka Azura (albo Berta-jak kto woli) jest tutaj: [url]http://www.forum.rott.pl/viewtopic.php?p=24228#24228[/url]

To rzeczywiście wzruszająca w swojej rezygnacji sunia....I biedna! Jej historia jest naprawdę poruszająca !

Byłam wczoraj w schronisku,ale krótko...Zawieźliśmy psiakom -razem z "moimi" dzieciakami -prezenty na święta-karmę,ryż,makarony,kocyki,poduszki,miski,maskotki dla szczeniaków,trochę medykamentów...Dzieciaki pracowicie zbierały podarunki dla zwierzaków przez ponad miesiąc-faaajne mam te dzieci (niektóre już mocno podrośnięte ;)),wrażliwe i mądre!:)

Posted

Ze względu na bliskość zaginięcia i odwiedzanie tego tematu przez osoby z okolic białej pozwolę podlinkować informacje o zaginięciu setera
[url]http://www.dogomania.pl/threads/219909-Międzyrzec-Podlaski-3-letnia-Ruda-Seter[/url]

Posted

[quote name='jostel5']Rottka Azura (albo Berta-jak kto woli) jest tutaj: [url]http://www.forum.rott.pl/viewtopic.php?p=24228#24228[/url]

To rzeczywiście wzruszająca w swojej rezygnacji sunia....I biedna! Jej historia jest naprawdę poruszająca !

Byłam wczoraj w schronisku,ale krótko...Zawieźliśmy psiakom -razem z "moimi" dzieciakami -prezenty na święta-karmę,ryż,makarony,kocyki,poduszki,miski,maskotki dla szczeniaków,trochę medykamentów...Dzieciaki pracowicie zbierały podarunki dla zwierzaków przez ponad miesiąc-faaajne mam te dzieci (niektóre już mocno podrośnięte ;)),wrażliwe i mądre!:)[/QUOTE]

jostel5 - dzieci to tylko pozazdrościć :) Oby jak najwięcej dzieciaków miało taką wrażliwość. Co do rottki Azury (Berty), widzę, że na forum rottkow nikt u dziewczyny się nie pokazał :( Od razu jak zobaczyłam jej zdjęcia to wpadła mi w pamięć i w serducho...i to nie tylko dlatego, że sama mam rottke ze schroniska, ale ona ma coś takiego w oczach...serce ściska...

Posted

[CENTER][B][SIZE=3][COLOR=blue][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/850/swietar.jpg/"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/7042/swietar.jpg[/IMG][/URL]


Świąt wypełnionych radością i miłością,
niosących spokój i odpoczynek[/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][COLOR=blue]oraz Nowego Roku pełnego optymizmu, powodzenia i szczęścia[/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][COLOR=blue]- by spełniły się w nim wszystkie marzenia[/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][COLOR=blue]życzy Wam i Waszym bliskim[/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][COLOR=blue]Beata z rodzinką i Jazzem[/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER]

Posted

Bardzo dziękujemy za życzenia - niech się spełnią i w Twojej psio - ludzkiej Rodzinie :tree1:

[quote name='Bejotka']Napiszcie jakieś krótkie info o jakichś psiurkach, które nie mają jeszcze ogłoszeń - zrobię![/QUOTE]
Beatko, po świętach wybieram się na dłużej do schroniska. Chcę porobić zdjęcia nowym nabytkom i zdobyć informacje o nich i o tych pieskach, o które prosicie. Wszystkie znajdą się na wątku zbiorowym. Teraz wpadam do schroniska tyko na chwilę w psich sprawach i biegnę dalej. Taki to urok okresu przedświątecznego ;)


[quote name='Agnieszka103']Przepraszam, że jestem taka męcząca w tej kwestii, ale siedzi mi w głowie ta "dziewczyna"…Chodzi o rottke, o której pisała cavani[/QUOTE]
Agnieszko, nie jesteś męcząca - cieszę się, że o niej myślisz. To wspaniała sunia - bardzo miła i spokojna. Żal serce ściska, że musi starość spędzać jako jeden z tych niechcianych czterołapków. Za każdym razem jak jestem w schronisku to staram się ją zabrać na spacerek (dzisiaj mi się niestety nie udało). Te spacerki są bardzo krótkie, bo sunieczka - choć wychodzi z kojca z wyraźną przyjemnością, to szybko się męczy i sama chce wracać. Niestety jest coraz bardziej zrezygnowana. Kiedyś jak tylko się do niej odezwałam, to ucieszona podchodziła i nadstawiała łepetynkę do głaskania. Teraz leży tylko w budzie i patrzy takim przeraźliwie smutnym wzrokiem. :-(



[quote name='Agnieszka103']jostel5 - dzieci to tylko pozazdrościć :) Oby jak najwięcej dzieciaków miało taką wrażliwość.[/QUOTE]
Zgadzam się. Miałam okazję poznać te dzieci - wspaniała młodzież nam rośnie pod okiem Jostel5 - wrażliwa i mądra. :fadein:

Posted

Świąteczne pozdrowienia z Kazimierza nad Wisłą od szczęśliwej,roześmianej Ivy:) :)

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/17/ivka1.jpg/][IMG]http://img17.imageshack.us/img17/3414/ivka1.jpg[/IMG][/URL]

:)
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/189/ivka2.jpg/][IMG]http://img189.imageshack.us/img189/6995/ivka2.jpg[/IMG][/URL]

:)
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/502/ivka3.jpg/][IMG]http://img502.imageshack.us/img502/5391/ivka3.jpg[/IMG][/URL]

:)
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/443/ivka4.jpg/][IMG]http://img443.imageshack.us/img443/2175/ivka4.jpg[/IMG][/URL]

Jest szczęśliwa i widać to na pierwszy rzut oka!:)

Posted

[quote name='mestudio']Chciałem tylko zapytać dla formalności: czy Jordan którego wzięliśmy z BP jest wykastrowany? Mam pewne podejrzenia....

TZmestudio[/QUOTE]

Podejrzenia na TAK czy na NIE?

Wydaje mi się,że nie jest,ale jutro się upewnię...W schronie "szły" przede wszystkim sterylizacje suk,psy były kastrowane rzadko.

Posted

[quote name='jostel5']Podejrzenia na TAK czy na NIE?

Wydaje mi się,że nie jest,ale jutro się upewnię...W schronie "szły" przede wszystkim sterylizacje suk,psy były kastrowane rzadko.[/QUOTE]

podejrzenie że NIE. W zasadzie podejrzenie wizualne. Nie wiem dlaczego byłem przekonany, że WSZYSTKIE psy są sterylizowane/kastrowane w schronisku. Będę zdziwiony jeśli nie.

TZmestudio

Posted

W schronisku-jak wiecie- mamy bardzo wiele zwierząt....Wet jest zatrudniony od kilkunastu miesięcy ,przyjeżdża dwa razy w tygodniu i wtedy właściwie- głównie ciacha...No i jest wzywany,gdy jakiś psiak zachoruje...Zdarza się też,że musi ratować szczyle z parwo i robi to skutecznie,bo nie mamy wielu zgonów.Poza tym-szpitalik jest mały,a izolatki były dotąd raptem trzy-w dodatku często zajęte,bo siedziały w nich takie bidy jak na przykład Joker albo Żabulinda...

Myślę,że jak na te ,nie najlepsze warunki,jest nieźle,bo sterylki idą "na okrągło"!

Posted

Kochani, potrzebuję pomocy.
Bardzo pokrzywdzony przez ludzi owczarek szkocki collie JOKER ma szansę jeszcze przed Nowym Rokiem opuścić schronisko w Białej Podlaskiej i pojechać do hoteliku w Zabrzu pod skrzydła Fundacji Dr Lucy.
Dzięki dobrym ludziom udało się obniżyć koszty paliwa do[B][COLOR=red] 300 zł. [/COLOR][/B]
Ponieważ mam jeszcze 140 zł po amstaffce Dorze, która już ma dom, a której sponsorzy zgodzili się przekazać pozostałe po niej pieniądze na Jokera, brakuje nam [B][COLOR=red]160 zł. [/COLOR][/B]
Chcemy pojechać w środę, więc została nam doba na zebranie brakującej kwoty. Bardzo proszę - pomóżcie! Już tak niewiele brakuje, żeby ten biedny psiak opuścił schronisko! Będę wdzięczna za każdą kwotę!
Numer konta podam na PW.

A to wątek Jokera: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/217349-Owczarek-szkocki-collie-Joker-kto-wyleczy-jego-rany-Szukamy-DS-DT[/URL]

Posted

Świątecznych pozdrowień ciąg dalszy....:) Dostałam e-maila z Domku Thelmy,czyli Kokisi...:) Kopiuję:

"Witam Świątecznie,

Przesyłam dzisiejsze zdjęcia Koki z serdecznymi Świątecznymi pozdrowieniami dla Pani, Pana kierownika schroniska, całej obsługi oraz wszystkich zwierzaków.
Koka czuje się świetnie, jeszcze trochę i będziemy musiały się odchudzać ;)"

A tak wygląda teraz dawny schroniskowy wypłoszek i strachulec...;),teraz-[B]Psia Piękność [/B]:)

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/809/koksa6.jpg/][IMG]http://img809.imageshack.us/img809/5218/koksa6.jpg[/IMG][/URL]
:)
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/834/koksa3.jpg/][IMG]http://img834.imageshack.us/img834/4751/koksa3.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/21/koksa5.jpg/][IMG]http://img21.imageshack.us/img21/581/koksa5.jpg[/IMG][/URL]

Koki to teraz typowo domowy pies!:) W domu czuje się najlepiej i najbezpieczniej,do ogrodu wychodzi tylko na krótkie siku i zaraz domaga się,by ją wpuścić do środka...

A tu-mizianki z Pańcią:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/827/koksa4.jpg/][IMG]http://img827.imageshack.us/img827/1590/koksa4.jpg[/IMG][/URL]

I z 15-letnim przyszywanym "braciszkiem" :) ,który dzień przed Wigilią miał poważną operację:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/827/koksa2.jpg/][IMG]http://img827.imageshack.us/img827/483/koksa2.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Miłość czyni cuda :). Oby jak najwięcej, co ja mówię, same takie domy jak domek Thelmy - Koki :).
Buziaczki dla suni i zdrowia dla jej maleńkiego towarzysza :).

Posted

Zapraszam na wątek Lino :)
[url]http://www.dogomania.pl/threads/220031-Kud%C5%82aty-Lino-nie-pozw%C3%B3l-aby-kolejne-lata-%C5%BCycia-sp%C4%99dzi%C5%82-w-schronisku!-Szukamy-BDT-DS[/url]

Posted

[quote name='as_ko']Zapraszam na wątek Lino :)
[url]http://www.dogomania.pl/threads/220031-Kud%C5%82aty-Lino-nie-pozw%C3%B3l-aby-kolejne-lata-%C5%BCycia-sp%C4%99dzi%C5%82-w-schronisku!-Szukamy-BDT-DS[/url][/QUOTE]

As_ko,świetnie!:) Uwielbiam tego psa,wiec bardzo,bardzo Ci dziękuję za wątek!:)

A ja zapraszam do kolejnej bidy z naszego schronu,też sznaucerkowatej !Choć zajrzyjcie....

[url]http://www.dogomania.pl/threads/220036-Niebrzydki-nieg%C5%82upi-niestary-a....sam!-Lolkowi-z-BP-zgubi%C5%82-si%C4%99-dom!-(?p=18274891#post18274891[/url]

Posted

[quote name='cavani']
Agnieszko, nie jesteś męcząca - cieszę się, że o niej myślisz. To wspaniała sunia - bardzo miła i spokojna. Żal serce ściska, że musi starość spędzać jako jeden z tych niechcianych czterołapków. Za każdym razem jak jestem w schronisku to staram się ją zabrać na spacerek (dzisiaj mi się niestety nie udało). Te spacerki są bardzo krótkie, bo sunieczka - choć wychodzi z kojca z wyraźną przyjemnością, to szybko się męczy i sama chce wracać. Niestety jest coraz bardziej zrezygnowana. Kiedyś jak tylko się do niej odezwałam, to ucieszona podchodziła i nadstawiała łepetynkę do głaskania. Teraz leży tylko w budzie i patrzy takim przeraźliwie smutnym wzrokiem. :-([/QUOTE]

cavani, dziękuję, że nie odbierasz mojego zainteresowania sunią jako "wiercenia dziury w brzuchu". Faktycznie jakoś utkwiła mi w głowie... cavani, wspominałaś kiedyś, że chciałaś odezwać się w sprawie suni do fundacji. Odpisali coś? Jak już wcześniej wspominałam, mam rottke również ze schroniska. Przebywała niestety w budzie na zewnątrz, co zapewne miało wpływ na jej późniejsze dolegliwości (zapalenie stawów). Obawiam się, aby Waszą rottke nie spotkało to samo. W jej przypadku nie bez znaczenia jest również wiek. Nie jest to niestety młody psiak... Czy ona ma zapewniony suchy, ciepły kąt?

Posted

[quote name='Dogo07']A czy Bosman jest na łańcuchu czy w kojcu ?[/QUOTE]

W kojcu...:) Razem z Lusią-tą,której sie przytyło po sterylce,ale jest bardzo,bardzo miła!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...