Ilka21 Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Ciemka weź szmatkę jakąs zmocz w wodzie ciepłej i dobrze wyzymaj(żeby nie ciekło tylko była mokra-wilgotna) i tym masuj jej brzuszek to "udawanie że robi tak mama" bo lizanie stymuluje dobre wypróżnianie się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Feigned Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 trzymam za Was kciuki! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga10011 Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Ciemka-gratuluje wspanialej postawy :loveu: Mleko dla szczeniat przygotowane moze stac chyba maks godzine-nie wiem jakim karmisz ,ja swoj miot odchowalam na mleku royal canin .Przeczytaj dokladnie czy moze tyle czasu stac-ja robilam tak ze mialam zawsze ciepla wode i szykowalam mleko na biezaco ( 8 szczeniat karmilam od oseska) . Jak malenstwo ma juz tydzien to nie musi jesc co 2 godziny,wystarczy co 3-4 godziny .Jesli ma problemy z wyproznianiem mozesz podac troche parafiny albo wywaru z siemienia lnianego .Trzymam kciuki -jeszcze tydzien i juz bedzie z gorki:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ciemka Posted November 14, 2009 Author Share Posted November 14, 2009 Ja mam mleko firmy bosh, rozrabiam rano dzienną porcję, wstawiam do lodówki a przed karmieniem odlewam do buteleczki jednorazową porcję i ogrzewam w ciepłej wodzie i podaję. Nie sądzę, by w lodówce coś mu się miało stać. W ulotce i na opakowaniu też nie widzę żadnych informacji na ten temat. Jedynie około północy wstawiam sobie resztkę do ciepełka, żeby nie biegać nad ranem na piętro do lodówki. Na opakowaniu też niby napisali, że wystarczy już nawet w pierwszym tygodniu 8 karmień na dobę czyli co 3 godziny, ale daję co 2 bo piesek ma apetyt i domaga się częściej, a nie wypije na raz tak dużo, aby "wyrobić" dobową porcję. Myślę, że w drugim tygodniu zacznę karmić co 3 godziny. Tym bardziej, że od poniedziałku idę do pracy, na szczęście mam blisko i mam wyrozumiałego szefa ;) , więc będę jeździć do pieska co 3 godziny na karmienie. Co 2 mogłoby to być niewykonalne, więc siłą rzeczy odstępy między karmieniami trzeba zwiększyć. Co do wypróżniania, masuję brzuszek po każdym jedzeniu, ale to nie wystarczało. Jakąś godzinę temu wzięłam pieska i mimo pisków i protestów masowałam tak długo, aż się wypróżnił. Spróbuję z tym siemieniem lnianym, podam odrobinkę, skoro to ma pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 [B]Ciemka[/B] :loveu: Podziwiam szczerze i skladam wielkie ukłony za Twoją cierpliwośc i poświęcenie. Życzę Wam powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga10011 Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Byc moze powinnas troche mniej tego mleka rozpuszczac -moze to tez wspomoze wyproznianie,kazdy psiak inaczej trawi i moze dla niej to za bardzo stezone stad moga byc problemy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lorien:) Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 [quote name='Ciemka'] Najbardziej martwi mnie to, że mała ma problemy z wypróżnianiem się. Ale jest bardzo żwawym szczeniaczkiem, dostała teraz wysokie pudełko jako legowisko, bo z niższego już sama "wypełzała", silna z niej bestyjka. Mleko pije bardzo chętnie, teraz to mi właściwie nawet budzik niepotrzebny, przyzwyczaiła się do jedzenia co dwie godziny i w takich odstępach czasowych mnie budzi piszczeniem, domaga się jedzonka. :)[/QUOTE] W kwietniu dostałam czterodniowego kociaka, którego udało mi się odchować. Doświadczone 'kocie mamki' poleciły mi na zatwardzenie herbatkę z kopru włoskiego, który dostępny jest w aptece. U nas sprawdził się faktycznie doskonale. Kociaczek ładnie się po nim wypróżniał. Miałam z małą problem raz biegunka raz zatwardzenie. Na biegunke smecta w proszku o malym stezeniu, na zatwardzenie wyzej wspomniany koper wloski. Bylismy na mleczku Mixol - zakupilam w saszetce royal conwalescense(trzeba zamowic w klinice, cena ok 8 zl/szt), który dzielilam na pol, nastepnie z kazdej jednej polowki na kolejne trzy czesci. I kazde karmienie to byl royal + dwie lyzeczki rozrobionego mixola. Kupka po zastosowaniu tego royala byla wtedy prawidlowa. Polecano mi żebym nie karmiła malucha w nocy jeśli się nie domaga(moj moze raz plakal o mleczko w ciagu nocy). Taka przerwa jest dobra - jelita jakby odpoczywaja(zalecenie weta). U nas ostatnie karmienie było o 00:00 w nocy a pierwsze ok 5:00 rano. No chyba, że Twoj głodomorek sie regularnie domaga to raczej nie ma potrzeby żebyś mu ograniczała jedzonko. Uważaj na zachłyśnięcia(to moja obsesja przy odchowywaniu takich sierotek;)). Karm go tak, aby butelka była troszkę wyżej niż główka. Przepraszam jeśli powtarzam jakieś rady, które już być moze padły już ze strony innych dogomaniaków ale nie czytałam całego wątku:oops: Trzymam za Was kciuki! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ciemka Posted November 14, 2009 Author Share Posted November 14, 2009 Dzięki, wszystkie rady są cenne. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koreksonowa Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Ja nie mam absolutnie żadnego doświadczenia z odchowywaniem jakichkolwiek zwierzątek i bardzo podziwiam tych co mają i biorą się do takiej walki. Powodzenia:) Trzymamy kciuki razem z Korczysławem (znaczy sie ja trzymam, bo on drzemie) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atik Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Ciemka ja proponuję to mleko robić trosze bardziej rzadsze, dawać więcej wody niż pisze na opakowaniu. Spotkałam się już z tym, że sztuczne mleka zatykały szczeniętom jelita, potrafił paść nawet cały miot. Ale to był efekt właśnie zbyt gęstego mleka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Ciemka, trzymam mocno kciuki:p A jak często mała się wypróżnia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ciemka Posted November 14, 2009 Author Share Posted November 14, 2009 Najpierw wczoraj wieczorem a potem dzisiaj koło południa. Doleję w takim razie więcej wody do mleka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Ale to nie jest twarda kupka i mała nie ma napiętego brzuszka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ciemka Posted November 14, 2009 Author Share Posted November 14, 2009 Kupka jest twarda, w formie grudek, a mała ma brzuszek jak balonik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Ciemka a nie masz jakiegoś zaprzyjaźnionego weta, żeby choć telefonicznie zasięgnąć porady? Bo jeśli jest twarda i brzuch też to trzeba na pewno ją wspomóc z wypróżnianiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ciemka Posted November 14, 2009 Author Share Posted November 14, 2009 Nie mam niestety, a nie chcę dzwonić do tego, który mi mówił, że wszystko ok a suczka zdechła. Mała dostała teraz herbatkę z kopru, wypróżniła się jakoś i zobaczymy co zdziała herbatka. Następną porcję mleka dostanie bardziej rozcieńczoną. Będę walczyć dzielnie. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga10011 Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Mi na sztucznym mleku zatkalo jednego szczeniaka na amen i odtykal mi go wet-parafina podgrzana z dodatkiem spirytusu podana sonda do zoladka-po 4 godzinach masazy wyproznil sie w koncu ...Ale plakal przeokropnie a ja razem z nim...W pozostalych przypadkach zawsze pomagal ten wywar z lnu -o ktorym juz pisalam.Mozesz domieszac do mleka i podawac,mleko tez mozesz robic na tym wywarze z kopru:p.Szczeniak powinien sie wyproznic po kazdym karmieniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Kiedyś miałam do odchowania 4 pięciodniowe szczeniaczki. Wykarmiłam je kozim mlekiem. Po jedzeniu masowałam brzuszki wykonując palcem z ociupinką oliwki, 50 okrążeń. Liczyłam sobie, bo to bardzo pomaga, kiedy człowiek nieprzytomny wstaje w nocy. Trzymaj się Ciemka, na pewno Ci się uda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lorien:) Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Ile dni, tygodni ma teraz szczeniaczek? Wzdęty brzusio i brak stolca może być nawet zabójczy dla szczeniaczka. Moj pierwszy odchowywany 10dniowy szczeniak wlasnie prze to skonczyl za TM. Bylam zle naprowadzana przez 'genialnego' weta, ktory jak sie pozniej okazalo nie mial zielonego pojecia o takich malutkich organizmach:roll: Ciemka może sprobuj zakupic jedna saszetke royala conwalescense? Wprowadzalabys malemu stopniowo - zobaczylabys czy jest jakas poprawa. Musisz szybko "zbic" mlodemu ten wzdety brzuszek. Daga pisala wyzej o parafinie i spirytusie - tez dobre ale czy ten spirytus aby nie jest za mocny? Kolezanka odchowywala malucha to u weta poprosila o zastosowanie termometru zamoczonego w parafinie i wprowadzonego leciutko do odbytu - maluch sie wyproznial po tym. Mysle jednak, ze herbatka z kopru wloskiego powinna pomoc. Moje maluchy z reguly wyproznialy sie 2 razy dziennie przy czym nie mialy wzdetych brzusiow. A jakiego koloru jest kupka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gemini666 Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 jaka kruszynka kochana - kibicuję Wam mocno ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ciemka Posted November 14, 2009 Author Share Posted November 14, 2009 Lorien - żółta. Ale - herbatka z kopru pomaga. Brawa dla Was. :) Wzdęty brzuszek stopniowo schodzi a mała się wypróżnia, z trudem bo z trudem ale jednak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Walcz o nią! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nemi Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 [quote name='Ciemka'] Brawa dla Was. :) Wzdęty brzuszek stopniowo schodzi a mała się wypróżnia, z trudem bo z trudem ale jednak.[/QUOTE] Brawa dla Ciebie :multi: Ja cały czas trzymam kciuki i wiernie kibicuję ;) Bardzo jesteście dzielne !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Brawo Ciemka :loveu:trzymajcie się. Moje szczeniory też miały trochę problemów kupkowych, oprócz masowania brzuszka, masowałam delikatnie okolicę odbytu palcem w oliwce. Lorien takiemu maluchowi nie wolno dawać saszetek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga10011 Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 [quote name='Lorien:)']. Daga pisala wyzej o parafinie i spirytusie - tez dobre ale czy ten spirytus aby nie jest za mocny? [/QUOTE] Wiesz u nas to byla juz ekstrema ,szczeniak byl nadety jak balon i nic nie pomagalo-parafina zwykla,len,herbatki ,masowanie ....Bylo mi wszystko jedno -musial sie wyproznic-wyrosl na pieknego duzego zdrowego psa ,ma 13 mies:p Byl najmniejszym psem w miocie dlugo przeze mnie nie docenianym-jest piekny i zdrowy poza mlodzienczym zapaleniem kosci ktore dotknelo polowe tego miotu co u molosow nie jest niczym nadzwyczajnym:lol:.moglam nie ryzykowac i pewnie stracic psa -on slabl mi w oczach a po tej kuracji odzyl-oczywiscie na zwykle odetkanie szczona tego nie polecam ale na zatkanego zupelnie -owszem...nie odetka sie to umrze..odetka sie to przezyje i raczej bez skutkow ubocznych:cool3:.Tego delikwenta mozna zobaczyc u mnie na stronie w dziale moje psy-na wspolwlasnosc-cool summer storm ginger heaven..nie ma aktualnych fot jeszcze ale naprawde wyrosl na pieknego zdrowego psa a w pierwszym tygodniu ratowalam go 2 razy-najpierw tracil na wadze i to w tempie astronomicznym a potem sie zatkal na tym sztucznym mleku:roll:.Byl najmniejszy w miocie -wyrosl na psa 77 cm i prawie 60 kilo w wieku 13 mies:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.