Tomaszów Mazowiecki błaga o wsparcie - w kilka osób nie dają rady!!!HELP HELP!!

[Wiola&Miłosz]

[quote name='psiara56']Wszystkim kochającym zwierzaki - wszystkie życzę dużo wytrwałości, zdrowia i jeszcze więcej miłości w swych zmaganiach z pomaganiem futrzakom no i sukcesów w znajdowaniu nowych domków dla nich.
Czy ocelot może mnie i nas forumowiczów poinformować co z operowaną przed świętami Pysią, która jako maltanka ( dla mnie owczarek nizinny) trafiła do Mikropsów?[/QUOTE]
Fundacja Mikropsy jest obecna na forum tak jak i Karolina wiec gdyby chcialy to by pewnie cos napisaly;)

[psiara56]

[B]Rozumie, że gdyby było z Pysią ok to już trąbiłyby obydwie damy zwycięstwo. No cóż "...sukces ma wielu ojców..." - porażka niestety nie.[/B]

[Wiola&Miłosz]

Nie zakladaj od raazu czarnego scenariusza. Daj czas na to by mogly sie ustosunkowac do twojego zapytania:)

[psiara56]

No tak masz rację AltaCaraya poczekajmy na odpowiedź "pań" - może faktycznie jestem laicką prowincjuszką, a znajomi lek.weterynarii z prowincji to nie znający się na rzeczy "doktory"

[Wiola&Miłosz]

[quote name='psiara56']No tak masz rację AltaCaraya poczekajmy na odpowiedź "pań" - może faktycznie jestem laicką prowincjuszką, a znajomi lek.weterynarii z prowincji to nie znający się na rzeczy "doktory"[/QUOTE]

Mam wrazenie ze powinnas zalozyc osobny watek na polemike ktorej oczekujesz. Zapewne
dziewczyny sie chetnie dolacza. To jednak dalej pozostaje watek potrzebujacych psow.
Jesli masz ochote mozesz pomoc w ogloszeniach;) Napewno sie przydadza- a bezsensowna jak dla Mnie rozmowa jest mniej wazna.. Pomysl o tym i dzialaj

[psiara56]

Przepraszam AltaCaraya-nie będę zakładać innego wątku aby dowiedzieć się o los suni, którą tak mocno na tym wątku promowano. Myślę, że to mi się należy po tym jak mnie te "damy" potraktowały. Co do pomocy w ogłoszeniach to mam świetne wyniki adopcyjne w realu (nie zadaję się z niesprawdzonymi fundacjami i instytucjami). Oddaję zwierzęta tylko w sprawdzone i pewne ręce z którymi w realu mogę utrzymywać kontakt. Staram się być odpowiedzialna za to "...co oswoiłam.." pozdrawiam

[Wiola&Miłosz]

Nie rozumiem co maja niesprawdzone fundacje do mojej wypowiedzi oglaszania psow?
Jaki zwiazek ma oglaszanie psa na stronach takich jak tablica, gumtree, olx?
zapytalas o sunie - czekac trzeba na odpowiedz;) A w miedzy czasie mozesz pomoc tym
innym bidom z tego watku. Podalam przyklad ogloszen..
[QUOTE] [COLOR=#000000]Oddaję zwierzęta tylko w sprawdzone i pewne ręce z którymi w realu mogę utrzymywać kontakt. Staram się być odpowiedzialna za to "...co oswoiłam..[/COLOR] [/QUOTE]
Nie bardzo wiem czego ta wypowiedz ma sie tyczyc;)Jesli
Mikropsow to pomagaja na wielu polach. Czepic sie mozna ich wypowiedzi
w niektorych tematach ale braku pomocy nie

Edited December 25, 2012 by Wiola&Miłosz

[psiara56]

A ja mam inne zdanie AltaCaraya - mogę mieć inne zadanie prawda? Nie mam nic do fundacji w której działasz bo jej nie znam. Rozumiem co chciałaś powiedzieć, że fundacje spełniają swoja rolę, ale tworzą ją ludzie i to oni są odpowiedzialni za to co emitują na forum.Dla mnie to co sobą reprezentują ludzie świadczy o ich wiedzy, doświadczeniu i działaniach fundacji czy instytucji. Wiem coś nie coś na ten temat. Dlatego staram się podawać lub emitować jak kto woli sprawdzone informacje nie uwłaczając nikomu z zainteresowanych. To co zacytowałaś tyczy się moich działań wobec zwierzaków którym szukam domów.Miałam przykłady w naszym schronie adopcji z ogłoszeń gdzie jechałam odbierać zwierzaki z złych warunków bytowania. Nie jestem więc zwolenniczką szukania domów poza granicami mojego województwa, a bliżej powiatu, Staram się aby psy, koty znajdowały dom z polecenia kogoś.

[Wiola&Miłosz]

[quote name='psiara56']A ja mam inne zdanie AltaCaraya - mogę mieć inne zadanie prawda? Nie mam nic do fundacji w której działasz bo jej nie znam. Rozumiem co chciałaś powiedzieć, że fundacje spełniają swoja rolę, ale tworzą ją ludzie i to oni są odpowiedzialni za to co emitują na forum.Dla mnie to co sobą reprezentują ludzie świadczy o ich wiedzy, doświadczeniu i działaniach fundacji czy instytucji. Wiem coś nie coś na ten temat. Dlatego staram się podawać lub emitować jak kto woli sprawdzone informacje nie uwłaczając nikomu z zainteresowanych. To co zacytowałaś tyczy się moich działań wobec zwierzaków którym szukam domów.Miałam przykłady w naszym schronie adopcji z ogłoszeń gdzie jechałam odbierać zwierzaki z złych warunków bytowania. Nie jestem więc zwolenniczką szukania domów poza granicami mojego województwa, a bliżej powiatu, Staram się aby psy, koty znajdowały dom z polecenia kogoś.[/QUOTE]
Oczywiscie ze mozesz miec inne zdanie. Do wyrazania wlasnie rozniacych sie opini
sluzy forum. Choc to akurat ma na celu sluzyc pomocy psom.

Wracajac do Psinki o ktora tak walczysz. Rozumiem Ciebie bo czytam ze zrozumieniem ze
boisz sie ze Mikropsy nie biora pod uwage faktu ze byc moze nie da sie uratowac psiny
a wszystkie zabiegi moga spowodowac dodatkowe cierpienie..

Rozumiem tez i Mikropsy. Maja srodki, chec pomagania chca sprobowac.
Noz widelec sie uda...

W tej sytuacji nie ma dobrego rozwiazania, nie ma tez dobrego usprawiedliwienia
na slowa jakie tu padly. Ja od Siebie moge trzymac tylko kciuki ze jesli juz,
taka droge obraly to sie uda. Jak napisalam kilka postow wyzej nie jestem w stanie
pomoc wszystkim zwierzakom jakim bym chciala.
Ostatnio moj tymczasowicz po operacji odgryzl sobie moszne. Padlo wiele slow na PW
jak moglas pozwolic na druga operacje. W jeden dzien? To niebezpieczne moglas zabic psa.
A co mialam pozwolic mu sie wykrwawic? Zrobilam swoje.. Pies zyje. lada dzien idzie do adopcji. Z czego sie bardzo ciesze...

Kazdy ma swoje racje, przekonania i tok myslenia. Moze czasem warto stanac po srodku
bo wszystko ma swoje plusy i minusy

[Macia]

Wystarczy wejść na Mikropsy na facebooku (pierwszy wynik z wyszukiwarki) i są nowe informacje i zdjęcia:

[url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.458326254204420.92980.167056143331434&type=1[/url]

[psiara56]

Macia dziękuje bardzo - tych nowych informacji to niezbyt wiele poza tym co już było wiadomo badań diagnostycznych dalej nie ma a o histopatologicznych nie ma słowa.

[psiara56]

[B]AltaCaraya[/B] gdybyś przeczytała link który podesłała Macia to wiedziałabyś, że moje obawy są uzasadnione. Mikoropsy :shake: nie mają środków na to aby pomagać - dopiero gromadzą je polegając na szczodrobliwości i hojności czytających te wiadomości o Pysi. Osobiście organizowałam akcje pomocy chorej suni Tuni w schronie. Pieniądze wpływały na konto na zakup specjalistycznej karmy a one(towarzystwo lokalne) przeznaczały to na inne potrzeby. W rezultacie sunia skonała we własnych odchodach (6 godzin odchodziła) nie miał kto skrócić jej cierpienia - pisała o tym nawet Ocelot.

[ocelot]

Ja również składam życzenia wszystkim obecnym na wątku.
Zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt:)
I duzo zapału do pomocy......

[Wiola&Miłosz]

[quote name='psiara56'][B]AltaCaraya[/B] gdybyś przeczytała link który podesłała Macia to wiedziałabyś, że moje obawy są uzasadnione. Mikoropsy :shake: nie mają środków na to aby pomagać - dopiero gromadzą je polegając na szczodrobliwości i hojności czytających te wiadomości o Pysi. Osobiście organizowałam akcje pomocy chorej suni Tuni w schronie. Pieniądze wpływały na konto na zakup specjalistycznej karmy a one(towarzystwo lokalne) przeznaczały to na inne potrzeby. W rezultacie sunia skonała we własnych odchodach (6 godzin odchodziła) nie miał kto skrócić jej cierpienia - pisała o tym nawet Ocelot.[/QUOTE]

One czyli Mikropsy?

[psiara56]

[B]AltaCaraya [/B]nie Mikropsy tylko nasze tutaj tomaszowskie towarzystwo-źle się może wyraziłam ale w nawiasie poprawiłam przepraszam ;)

[Wiola&Miłosz]

[quote name='psiara56'][B]AltaCaraya [/B]nie Mikropsy tylko nasze tutaj tomaszowskie towarzystwo-źle się może wyraziłam ale w nawiasie poprawiłam przepraszam ;)[/QUOTE]
Rozumiem. Jaki zwiazek z tym wiec maja Mikropsy?
Zapewne zaden. Jesli chodzi o Tomaszowski TOZ mozna napisac skarge.
Podejrzewam ze to nie rozwiaze problemu ale zawsze zwroci to uwage

[psiara56]

Mikropsy jaki związek z tym mają? taki że nie są przygotowane do niesienia pomocy. A co naszego towarzystwa to nigdzie skargi złożyć nie można bo organ nadzorujący Starostwo nie potrafi przeprowadzić kontroli.Uważają, ze jak jest protokól z wyboru władz i komisji rewizyjnej to towarzystwo działa zgodnie z prawem. Nikogo nie obchodzi los krzywdzonych zwierząt.

[Wiola&Miłosz]

[quote name='psiara56']Mikropsy jaki związek z tym mają? taki że nie są przygotowane do niesienia pomocy. A co naszego towarzystwa to nigdzie skargi złożyć nie można bo organ nadzorujący Starostwo nie potrafi przeprowadzić kontroli.Uważają, ze jak jest protokól z wyboru władz i komisji rewizyjnej to towarzystwo działa zgodnie z prawem. Nikogo nie obchodzi los krzywdzonych zwierząt.[/QUOTE]
Ja zdecydowanie poszlabym dalej niz do starostwa.. To taka dobra rada. Nie zostawilabym
tematu. Od tematu Mikropsow sie ucinam. Karolina miala mozliwosc ustosunkowania sie do Mojego posta nie zrobila tego tak wiec uwazam ze rozmowa o niej/nich jak dla Mnie jest bez sensu i nie prowadzi do niczego innego jak do podsycania nienawisci a wiec ja odpuszczam..



Ocelot- nie dostalam nic na poczte;)

[ocelot]

Wiem, ale nadrobię dzisiaj. Przepraszam. Świeta, dzisiaj praca, lekko mnie wytrąciły z równowagi

[Wiola&Miłosz]

Lokejos;) Nic sie nie dzieje;)

[lika1771]

[quote name='Macia']Wystarczy wejść na Mikropsy na facebooku (pierwszy wynik z wyszukiwarki) i są nowe informacje i zdjęcia:[url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.458326254204420.92980.167056143331434&type=1[/url][/QUOTE]Nie ma mnie na fb.Czy mozna prosic o informacje o suni?

[Wiola&Miłosz]

[quote name='lika1771']Nie ma mnie na fb.Czy mozna prosic o informacje o suni?[/QUOTE]

Mam tylko info z FB

[QUOTE] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Panna Pysiosława uprzejmie donosi, że ma się ... lepiej :) Miała kryzys ale przeszło. madmłazel nie je byle czego - życzy sobie ciepły rosołek z marchewką, makaronem/ryżem i kuciaćkiem. Panna Pysiosława merda ogonkiem., W ogóle powiem Wam, że Panna Pysiosława jest super ;)[/FONT][/COLOR] [/QUOTE]



[QUOTE] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Przez święta Pysiasta wcinała rosołki. Ale wszystko co dobre się kończy. Dzisiaj postanowiłyśmy zakupić mega dużą ilość kuciaka, marchewy, siemienia i ryżu żeby ugotować gar rosołu a wkład porcjować i zamrozić. Wszystko szło w dobrym kierunku do momentu gdy z siatami pełnymi produktów potrzebnych nie doszłam do mięsnego i .... nie było kuciaka! NIC! Pysiasta zjadła dzisiaj wołowinę z marchewką (tylko to było), dostawa ma być jutro...podobno ;)[/FONT][/COLOR] [/QUOTE]


[QUOTE] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]No Kochani. Jest malutki przełom. Pysia zakradła się do miski pozostałych psów i .. ukradła kilka chrupków karmy :) Położyła się na wielkim posłaniu i merdała ogonkiem. Później latała po mieszkaniu. No tylu "kilometrów" to ona jeszcze nie zrobiła :) Genialnie![/FONT][/COLOR] [/QUOTE]

[lika1771]

Dziekuje czyli wszystko idzie ku dobremu.

[Wiola&Miłosz]

[quote name='lika1771']Dziekuje czyli wszystko idzie ku dobremu.[/QUOTE]
Z tego co wyczytalam to tak;)

[rita60]

Niech zbliżający się Nowy Rok 2013 przyniesie same radosne momenty,
w których poczujecie nie tylko stabilność finansową,
ale też doświadczycie ciepła i miłości ze strony bliskich.