gusia0106 Posted December 17, 2009 Author Posted December 17, 2009 [quote name='Kostek']a Marlej korzysta z prysznica?;)[/QUOTE] No nie :) Ale ze mnie korzysta:) Ja go bezczelnie obłapiam, przytulam, ściskam, macam - koszmar jednym słowem ;) Quote
Ewa Marta Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 Gusiu, a może podejdź z nim na spacerze do doktora Czajki.... Masz blisko, nie musisz robic calej wyprawy do swojej wetki. Może on coś doradzi. Tylko lepiej zdzwonic wcześniej, żeby był... Moim zdaniem to jakies uczulenie, ale mogę sie mylić. Pomysł, może ostatnio zmieniłaś rodzaj puszki albo pasztet. Ach, trąba ze mnie! A może tyo Kreon albo inny podawany lek? Warto powiedzieć co Marklej aktualnie bierze i może coś z tego może go uczulać. Quote
gusia0106 Posted December 17, 2009 Author Posted December 17, 2009 Chyba tak zrobię - choć to wymagałoby przejścia przez Rosoła;) Może i leki tak działają. Ada na początku mówiła mi, że te zmiany świadczą o tym, że on jest alergikiem i o jego słabej odporności bo to coś związane z immunologią. Ale wtedy było za wcześnie żeby robić z tym cokolwiek. No zobaczymy. A nuż do rana mu przejdzie ;) Quote
Ewa Marta Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 [quote name='gusia0106']Chyba tak zrobię - choć to wymagałoby przejścia przez Rosoła;) Może i leki tak działają. Ada na początku mówiła mi, że te zmiany świadczą o tym, że on jest alergikiem i o jego słabej odporności bo to coś związane z immunologią. Ale wtedy było za wcześnie żeby robić z tym cokolwiek. No zobaczymy. A nuż do rana mu przejdzie ;)[/QUOTE] A nuż;-) Niech mu lepiej przejdzie:-) Gdybyś potrzebowała eskorty, moge iśc z Tobą i dla odwagi Marleja zabrać swoje psiury. Quote
Ewanka Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 Trzymam kciuki , żeby do jutra przeszło ... jeśli alergia, to ludziom podaje się wapno , może dać mu np. białego sera ... hmmmm, a może to bez sensu. Quote
3 x Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 [quote name='gusia0106']W Dobrze, teraz w każdym badź razie, skoro samoloty mamy już za sobą, bierzemy się za odczulanie na obcych facetów [B](jacyś chętni[/B]? :diabloti:) i na linkę i na linkę przy łapkach. [/QUOTE] ja :evil_lol: co prawda nie jestem facetem ale moge dwóch przyprowadzic w tym jeden czworonożny :p i przyznam się, zapomnialam na kiedy się umawialiśmy :oops: Gremlin mowi ze na sobote ale nie wiem czy mu wierzyć ;) Quote
gusia0106 Posted December 18, 2009 Author Posted December 18, 2009 [quote name='3 x']i przyznam się, zapomnialam na kiedy się umawialiśmy :oops: Gremlin mowi ze na sobote ale nie wiem czy mu wierzyć ;)[/QUOTE] Nie wierzyć! :evil_lol: Umawialiśmy się, że się umówimy :diabloti: Bez konkretnych terminów bo Wy zawaleni robotą,, Święta idą i w ogóle. [COLOR=Silver]Jak się udał wieczór autorski?[/COLOR] Quote
mala_czarna Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 Kobito kochana, na bazarek zajrzałaś? :p Quote
gusia0106 Posted December 18, 2009 Author Posted December 18, 2009 [quote name='mala_czarna']Kobito kochana, na bazarek zajrzałaś? :p[/QUOTE] Idę właśnie, idę [COLOR=Silver]Na swoje usprawiedliwienie mam to, że intensywnie kombinuję nad domem dla Lemonka bo się zaczyna średnio ciekawie robić[/COLOR] Quote
mala_czarna Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 [quote name='gusia0106']Idę właśnie, idę [COLOR=Silver]Na swoje usprawiedliwienie mam to, że intensywnie kombinuję nad domem dla Lemonka bo się zaczyna średnio ciekawie robić[/COLOR][/QUOTE] Wiem, spoko. Ja ze swojej strony przepraszam, że tak naciskam, ale dziewczyny prosiły mnie o numer konta, bo im pilno ;) Quote
Ewanka Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 Przyszłam się przywitać z Marleyem :) .... jak humorek, jak zdrówko, jak zaczerwienienia ... a może to mróz tak podrażnił delikatną skórę? Może trzeba np. natłuścić przed wyjściem? Quote
zula131 Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 Sorry, że się wpinam... Gusiu, a nie czyściłaś przypadkiem ostatnio dywanów ? Quote
gusia0106 Posted December 18, 2009 Author Posted December 18, 2009 Kurde.............moja wetka przeprowadza się do Lublina od stycznia. Jestem załamana cholera. To taki wet, któremu się ufa w 200%. Już rozmawiałyśmy. W przypadku Marleja nie jest to niestety alergia kontaktowa tylko właśnie to coś tam z immunologią. Mamy przyjechać w przyszłym tygodniu i chyba niestety bez bez sterydu się nie obejdzie... Quote
Ewa Marta Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 [quote name='gusia0106']Kurde.............moja wetka przeprowadza się do Lublina od stycznia. Jestem załamana cholera. To taki wet, któremu się ufa w 200%. Już rozmawiałyśmy. W przypadku Marleja nie jest to niestety alergia kontaktowa tylko właśnie to coś tam z immunologią. Mamy przyjechać w przyszłym tygodniu i chyba niestety bez bez sterydu się nie obejdzie...[/QUOTE] To bardzo przykre Gusiu, ale przemyśl, czy nie przenieść się do Czajki. Ma blisko gabinet i naprawdę dobrze leczy:-) Quote
Ewanka Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 Przed chwilą w TV dr wet. Sumińska mówiła o smarowaniu łapek czymś tłustym np. masłem, przed wyjściem na ulicę, ze wzgl. na [B]solone chodniki[/B], a po powrocie ze spaceru trzeba umyć łaki czystą wodą ... z pewnością o tym wiecie, ale piszę tak "dla przypomnienia" ;) Wiem, że Marley ma kłopot z układem odporościowym, ale sól żre wszystkich. Oj, to poważny kłopot, że Twoja wetka zwiewa do Lublina. Quote
Tora&Faro Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 Ciężko się przestawić jak się kogoś obdarza 200% zaufaniem, to zrozumiałe......ale dacie radę Gusiu.... Quote
gusia0106 Posted December 18, 2009 Author Posted December 18, 2009 [quote name='Ewanka']Oj, to poważny kłopot, że Twoja wetka zwiewa do Lublina.[/QUOTE] Ale za to Lublinianie zyskają doskonałego weta!;) Quote
3 x Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 sprawdzalam konto, czekamy jeszcze tylko na 4 wpłaty :) a ja kombinuje jak wydrukowac Marlejowe dyplomy format ładniewygladajacy to wyszło mi ze 13,5x10,5 większy juz mniej ładnie wyglada moim zdaniem musze skoczyc jeszcze po jakis papier grubszy bo wział i wyszedł ten co był :oops: gusiu jest jeszcze jedna osoba spod dobrze znanego adresu w centrum warszawy co nie wpłaciła za allegro i sie zastanawiam czy ktoś nei wpłacał bezpośrednio do Ciebie ? Marlena W.? sprawdze jeszcze dokładnie w domu czy nie przegapilam zadnych płat nie powinnam ale zawsze to lepiej sprawdzić :) Quote
gusia0106 Posted December 18, 2009 Author Posted December 18, 2009 Nie, nikt mi osobiście nie wpłacał. Ale Marlenę W. do niedawna Marlenę D. znam doskonale;) Quote
jola_li Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 Oj, chyba ktoś tu pisał (Mysza???) o wpłacie do Gusi. Może wpłacone bez zaznaczenia, że to za allegro? Quote
gusia0106 Posted December 18, 2009 Author Posted December 18, 2009 [quote name='jola_li']Oj, chyba ktoś tu pisał (Mysza???) o wpłacie do Gusi. Może wpłacone bez zaznaczenia, że to za allegro?[/QUOTE] Ale to za poprzednie allegro, nie za to ;) Quote
margolcia69 Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 [quote name='gusia0106']Kurde.............moja wetka przeprowadza się do Lublina od stycznia. Jestem załamana cholera. To taki wet, któremu się ufa w 200%. Już rozmawiałyśmy. W przypadku Marleja nie jest to niestety alergia kontaktowa tylko właśnie to coś tam z immunologią. Mamy przyjechać w przyszłym tygodniu i chyba niestety bez bez sterydu się nie obejdzie...[/QUOTE] Gusia, polecam naszą wetkę (wiesz, Ilonkę) ;) Oni od stycznia będą przy Bokserskiej. Quote
gusia0106 Posted December 18, 2009 Author Posted December 18, 2009 [quote name='margolcia69']Gusia, polecam naszą wetkę (wiesz, Ilonkę) ;) Oni od stycznia będą przy Bokserskiej.[/QUOTE] No wiem. Ale.....ta lecznica ma mu mnie przechlapane. Źle zdiagnozowali Varia. I mimo, że wiedzieli, że nowotwór - nie dali mu żadnych szans, tylko czekali aż umrze. Gdybym wtedy nie zadziałała miałabym go o rok i 9 miesięcy krócej.... Do Ilonki nic nie mam, zwłaszcza, że Ada ją poleca, ale rozumiesz.... Quote
3 x Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 [quote name='gusia0106']Nie, nikt mi osobiście nie wpłacał. Ale Marlenę W. do niedawna Marlenę D. znam doskonale;)[/QUOTE] to w takim razie cierpliwie poczekam na wpłatę :) Marlena pracuje z gusią więc stad moje przypuszczenie ze mogła jej bezpośrednio wpłacic pozostałych osób niepłaconych nie znamale tez poczekam ;) Quote
margolcia69 Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 [quote name='gusia0106']No wiem. Ale.....ta lecznica ma mu mnie przechlapane. Źle zdiagnozowali Varia. I mimo, że wiedzieli, że nowotwór - nie dali mu żadnych szans, tylko czekali aż umrze. Gdybym wtedy nie zadziałała miałabym go o rok i 9 miesięcy krócej.... Do Ilonki nic nie mam, zwłaszcza, że Ada ją poleca, ale rozumiesz....[/QUOTE] Rozumiem. My zawsze idziemy do lecznicy, jak ona ma dyżur;) :angryy:Dalej chcesz chlopaka do testowania Marleya??:angryy: Mam takiego niewyrośniętego, chudego Twojego siostrzeńca (dobrze się będzie Marleyowi obgryzalo - znów nie tknąl śniadania):diabloti::angryy::angryy::diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.