_Goldenek2 Posted January 18, 2011 Share Posted January 18, 2011 [INDENT][URL="http://www.dogomania.pl/threads/200255-Oblany-wrzątkiem-przez-właściciela-Dziadzio-Śpiewak-szuka-swojego-domu./page2"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/2002...go-domu./page2[/COLOR][/URL] Nie chodzi o kasę, ale o pomoc w szukaniu domu... Pomóżcie proszę temu skrzywdzonemu psiakowi. [/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted January 18, 2011 Share Posted January 18, 2011 [quote name='Lidan']Ban automatyczny za jakieś punkty karne czy coś takiego. Nie znam się na tym, ale tak mi gonia napisała w mailu. Miło widzieć piękną Lusi z jej nieśmiertelną piłeczką :happy1: Że tez mój mały kundel nie potrafi właściwie korzystać z takiej zabawki i robi odwrotnie: łapie za sznurek i wali nas piłką gdzie popadnie.[/QUOTE] Może potrzebuje mniejszej piłki? :) Lusi nieśmiertelne są z gappaya, mam już te piłki chyba 2 czy 3 lata, bawił się nimi nie jeden pies. Miałam cztery i zostały dwie, bo reszta zginęła w wysokiej trawie, a tak to nic, zupełnie nic się z nimi nie dzieje, dlatego polecam. Najmniejszy rozmiar piłki gappaya to śr 5cm, Lusia ma 6cm. [url]http://ipo-sklep.pl/index.php?p657,pilka-na-sznurku-5-50-cm-g-kod-g-0725-50[/url] To niby sporo za gumową piłkę na sznurku, ale są niezniszczalne, więc to inwestycja na lata :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted January 18, 2011 Share Posted January 18, 2011 Dzięki sugarr ale Kolę chyba bardziej cieszy odgryzanie sznurka i zabawa w przeciąganie niż aportowanie i najwidoczniej lepiej jej ciągnąć za sznurek. W domu częściej przynosi do zabawy szmatkę niż piłeczkę, których ma kilka. Kola jest malutka, ma 0k 35 cm wysokości choć poradziła sobie z niezniszczalną kula smakulą o średnicy 11 cm więc 5 cm nie powinno stanowić problemu ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted February 1, 2011 Share Posted February 1, 2011 Zdjęcia świeżutkie, sprzed około 2 godzin :) Lusia w nowych szeleczkach :cool3: [img]http://img171.imageshack.us/img171/5152/p1013386.jpg[/img] [img]http://img829.imageshack.us/img829/5379/p1013387.jpg[/img] [img]http://img827.imageshack.us/img827/6541/p1013388.jpg[/img] [img]http://img684.imageshack.us/img684/3508/p1013389.jpg[/img] [img]http://img822.imageshack.us/img822/3412/p1013390.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Goldenek2 Posted February 1, 2011 Share Posted February 1, 2011 Nasza śliczna księżniczka :):):). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted February 11, 2011 Share Posted February 11, 2011 To chyba takie szeleczki jakie mi się podobają ale chyba na małe pieski takich nie szyją. Zresztą odkąd wyprowadzam równocześnie 2 psy wygodniej mi gdy sunie maja obroże, które kręcą się dookoła szyi czego szelki nie robią. Kola potrafi zaplątać się nawet w automatyczną smycz. Ładnie Lusieńka wygląda [IMG]http://www.picturesanimations.com/s/smileys/1193378426-429.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted February 24, 2011 Share Posted February 24, 2011 Mix lusiowy z telefonu, bo dawno nic nie było :) [IMG]http://i51.tinypic.com/521gtv.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.tinypic.com/vpaosj.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.tinypic.com/rgx8cy.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted February 24, 2011 Share Posted February 24, 2011 Nasza księżniczka na łóżeczku :happy1: Gdy leży na boku wygląda szczuplutko :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bros Posted February 24, 2011 Share Posted February 24, 2011 jakie te oczyska ma piekne :) ja tak cichaczem podczytuje wąteczek :) subskrybowalam na poczatku :) ściskam Was mocno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted March 1, 2011 Share Posted March 1, 2011 Tak Bros, oczyska ma przepiękne, zresztą nie tylko oczy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted May 10, 2011 Share Posted May 10, 2011 Dawno nic tu nie było, więc dodaję zdjęcia spacerowe :) Byłyśmy koło Plazy i nad Rudawą w tamtej okolicy [IMG]http://i129.photobucket.com/albums/p223/sugarr_photos/DSCF0184.jpg[/IMG] [IMG]http://i129.photobucket.com/albums/p223/sugarr_photos/DSCF0183.jpg[/IMG] [IMG]http://i129.photobucket.com/albums/p223/sugarr_photos/DSCF0182.jpg[/IMG] [IMG]http://i129.photobucket.com/albums/p223/sugarr_photos/DSCF0179.jpg[/IMG] [IMG]http://i129.photobucket.com/albums/p223/sugarr_photos/DSCF0177.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted May 10, 2011 Share Posted May 10, 2011 cd... [IMG]http://i129.photobucket.com/albums/p223/sugarr_photos/DSCF0175.jpg[/IMG] [IMG]http://i129.photobucket.com/albums/p223/sugarr_photos/DSCF0174.jpg[/IMG] [IMG]http://i129.photobucket.com/albums/p223/sugarr_photos/DSCF0172.jpg[/IMG] [IMG]http://i129.photobucket.com/albums/p223/sugarr_photos/DSCF0171.jpg[/IMG] [IMG]http://i129.photobucket.com/albums/p223/sugarr_photos/DSCF0170.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted May 10, 2011 Share Posted May 10, 2011 i ostatnia porcja :) [IMG]http://i129.photobucket.com/albums/p223/sugarr_photos/DSCF0167.jpg[/IMG] [IMG]http://i129.photobucket.com/albums/p223/sugarr_photos/DSCF0164.jpg[/IMG] [IMG]http://i129.photobucket.com/albums/p223/sugarr_photos/DSCF0163.jpg[/IMG] [IMG]http://i129.photobucket.com/albums/p223/sugarr_photos/DSCF0162.jpg[/IMG] [IMG]http://i129.photobucket.com/albums/p223/sugarr_photos/DSCF0160-1.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wapiszon Posted May 10, 2011 Share Posted May 10, 2011 Ale szczęśliwa ślicznotka :) Dzięki Tobie sugarr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted May 10, 2011 Share Posted May 10, 2011 Śliczne zdjęcia i cudna modelka :happy1: Czy Lusi pływała w tym stawiku przy Plazie? Bezpiecznie tam? Bardzo głęboko? Pytam bo moja Kola uwielbia wodę ale ja raczej omijam nieznane zbiorniki wodne w obawie, że w razie czego nie uda mi się jej stamtąd wyciągnąć (pływać prawie nie potrafię :oops:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Goldenek2 Posted May 10, 2011 Share Posted May 10, 2011 Ależ piękna jest Lusia. Serce się raduje :):):). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted May 11, 2011 Share Posted May 11, 2011 [quote name='Lidan']Śliczne zdjęcia i cudna modelka :happy1: Czy Lusi pływała w tym stawiku przy Plazie? Bezpiecznie tam? Bardzo głęboko? Pytam bo moja Kola uwielbia wodę ale ja raczej omijam nieznane zbiorniki wodne w obawie, że w razie czego nie uda mi się jej stamtąd wyciągnąć (pływać prawie nie potrafię :oops:)[/QUOTE] Zawsze była tam fajna woda, nazywa się to chyba Staw Dąbski i od wielu lat ludzie się tam kąpali i plażowali... Potem wybudowali tą Plazę, ekolodzy protestowali, ale po wybudowaniu dalej spokojnie można było tam przyjść wykąpać psa, a niektórzy ludzie też tam pływali. No i w zeszłym roku była ta powódź, nie dało się tam w ogóle podejść, bo woda sięgała prawie ulicy, przez ponad rok tam nie byłam, bo jednak nawet jak ta woda spadała, to miałam wrażenie, że przez tą powódź zebrało dużo syfu. No i poszłam wczoraj, na próbę... Jacyś ludzie dalej się tam kąpali, chociaż jest zakaz kąpieli. Lusia weszła i niby wszystko w porządku, ale jak piłkę nam zniosło w jakieś krzaki wystające z wody, gdzie Lusia oczywiście za piłeczką pobiegła, to wyszła do połowy czarna... I zobaczyłam wtedy, że przy niektórych brzegach w wodzie jest jakiś czarny muł, wyglądało to na psie jak smoła, przestraszyłam się koszmarnie, ale jak wysłałam ją potem po piłkę bardziej na środek to wszystko z niej zeszło, woda była tam czysta... Tak że wybrać się na spacer i tam psa schłodzić - lepsze rozwiązanie niż jakby pies miał się przegrzać, jakby odpukać była taka potrzeba, to chyba można tam wejść i nic się nie stanie, skoro ludzie tam nadal pływają. Ale tak żeby się docelowo wybrać nad wodę z psem na dłużej to raczej Kryspinów, może Bagry, Zakrzówek. Jednak to kontrolowanie cały czas czy pies nie wchodzi w ten czarny syf to kiepska zabawa, ogólnie jakoś mnie to zniechęciło, kto wie co to jest. Chociaż na Kryspinowie podobno są doły, a na Zakrzówku wiry, więc sama nie wiem gdzie tak zupełnie bezpiecznie można dać psu popływać :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted May 11, 2011 Share Posted May 11, 2011 Pewnie we własnym basenie...jak się go ma. Dawniej,gdy nie było tam Plazy i mieszkałam bliżej chodziłam nad staw na Dąbiu z moimi poprzednimi psami. Elza, onka, uwielbiała tam pływać. Pamiętam, że sporo wędkarzy tam przychodziło wtedy, ludzie się opalali i pływali. No i psów też sporo tam przychodziło. Wszystko zabudują i nic psom nie zostawią :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajka_72 Posted May 19, 2011 Share Posted May 19, 2011 Bardzo gratuluje przemiany Lusi. Doskonala robota sugarr :loveu: To az niewiarygodne co zrobilas z sunia...z tak wielkiej biedy -taka piekna ksiezniczka :multi: , a watek wzrusza ...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MARCHEWA Posted May 24, 2011 Author Share Posted May 24, 2011 Dawno u Lusi nie byłam i widzę,że dziewczyna we wspaniałej formie,szczęśliwa i zadowolona. Sugarr,a ze zdrówkiem Lusieńki wszystko o.k.? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
horacy dwa Posted May 24, 2011 Share Posted May 24, 2011 Cudowne fotki wprost nie można uwierzyć ,że to ta sama dziewczynka co na pierwszych fotkach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MARCHEWA Posted November 23, 2011 Author Share Posted November 23, 2011 Sugarr,co tam u Was? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 Właśnie, jak tam Luśka? Jak ty sugarr? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 U nas wszystko dobrze :) W zasadzie nic ciekawego się nie dzieje, Lusia zdrowa i zawsze w dobrym humorze. Przypuszczam, że do końca grudnia zrobimy badanie krwii i moczu, takie ogólne kontrolnie, bo już trochę czasu minęło, dam tu znać jakie wyniki. Myślałam też nad RTG, ale nie wiem sama jak to jest, czy pies musi być do tego pod narkozą? Czasem jak porzucamy dłużej piłkę, to widzę, że Lusi tył "gorzej chodzi", że zarzuca zadem. Nie byłam nigdy pewna, czy to zwykłe zmęczenie, ale jakiś czas temu doszłam do wniosku, że to może być coś więcej. Myślę, że to może być skutkiem tego co Lusia przeszła, a być może jakimś początkiem dyspazji, może też ja przesadzam, trudno stwierdzić, dlatego najlepsze teoretycznie byłoby prześwietlenie, ale tu znowu nie jestem pewna czy z powodu jedynie mojego złego przeczucia jest sens psa poddawać narkozie? Jak myślicie? Właśnie się wybieramy nad Wisłę z kolegą sznaucerkiem, więc jak mi starczy baterii w aparacie, to wstawię jakieś zdjęcie, bo już dawno się Lusia nie pokazała :) A teraz lecę, bo się spóźnimy :) Jest jedno zdjęcie z dzisiejszego spaceru, tak żeby chociaż Lusię pokazać. Mój aparat niestety wzięłam rozładowany, ale znajoma też miała więc nam coś tam pstryknęła :) [IMG]http://img9.imageshack.us/img9/4286/dsc01927cr.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MARCHEWA Posted December 7, 2011 Author Share Posted December 7, 2011 Piękna jak zwykle;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.