Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
Doprawdy?? :evilbat:

To, to cię boli!!!

O! To jednak (doskonale) wiesz

co nieco o "liniach użytkowych" :)

Tylko sie nie rozpędzaj w sądach, bo o nieobecnych mówi się albo dobrze, albo wcale. 8)

Na razie to Ty się rozpędziłaś jeden raz.

Ja na forum piszę ogólnie.

  • Replies 568
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Jak będziecie wystawiać swoje PONy, to chyba przjdę się popatrzeć. Mam wrażnie, że na wystawiniu sie nie skończy :snipersm: :2gunfire: :chainsaw:

Kamilapon

Przepraszam, jeżeli Cię uraziłam zacytowniem słów z priva :oops:

Posted

na ringu PONów jak i poza jest całkiem fajnie (na prawdę miliard razy lepiej niż przy ringu lhasa apso czy posokowców), wiadomo że najmniej zadowoleni są przegrani, na szczęście rzadko kiedy mam okazje do nie zadowolenia :D

jak w Poznaniu, Wirka mnie widziała (o czym obie nie wiedziałyśmy), weszłam, wystawiłam, wygrałam, zeszłam uśmiechnięta, poszłam na drugi ring do porównania o Najlepszego Juniora, wygrałam, jeszcze bardziej się uśmiechnęłam a to że reszta gadała bo była niezadowolona... cóż...

wiadomo, że jest kilka obozów, ale jak mnie Kamila pytała o kosmetyki czy szczotki NIGDY JEJ NIE ODMÓWIŁAM ODPOWIEDZI o czym nie pamięta i się wyzłośliwia... natomiast czy będzie umiała tą wiedzę wykorzystać oraz czy natura na to pozwoli to inna sprawa, co mogłam to Ci podpowiedziałam (łącznie z wywaleniem grzebienia)

Posted
Ja akurat też uważam, że moj pies nie może być jednocześnie użytkowym i wystawowym, ale to jest specyfika tej rasy. Mam na mysli afgana. Problem polega nie na tym, ze pies się nie sprawdza ( bo tak nie jest), tylko na tym, że chciałabym robić i to, i to. Ale przy afganie trudno jest pogodzić wystawy z obedience, agility i coursingami. Już pisałam, że w tej rasie być może powinno sie oceniać osobno afgany użytkowe i wystawowe. Co jednak nie znaczy, że ten wystawowy ma być wieszakiem. Sam wiesz, ze nie tylko włos się liczy, ale jak to kiedyś napisała (chyba na priv, ale nie szkodzi) Kamilapon, to co pod włosem

Reasumując. Nie można wszystkich psów mierzyć jedną miarą, ale należy dać ich właścicielom możliwośc wyboru co do tego, co z psami robią. Co oczywiście nie oznacza, że pies powinien być tylko puchata zabawką

Napisałam, że powinno się osobno oceniać wystawowe i użytkowe, bo innej możliwości raczej nie widzę. Gdyby to zależało ode mnie, to pewnie wrzuciłabym je na wspólny ring. W końcu nie został wychodowany po to, żeby "szpanować" szatą ;) tylko do wykonywania swojej pracy. Skoro jednak nie można ich wrzucić do jednego worka, to pozostaje ocena osobna.

Bez względu jednak na to, co się z psem robi o szatę długowłosych należy szczególnie dbać. I jeżeli ktos się zdecydował na długowłosego psa, to powinien robić co w jego mocy, żeby ten pies wyglądał mimo wszystko pieknie i efektownie.

Czego wszystkim życzę :)

Posted
Bez względu jednak na to, co się z psem robi o szatę długowłosych należy szczególnie dbać. I jeżeli ktos się zdecydował na długowłosego psa, to powinien robić co w jego mocy, żeby ten pies wyglądał mimo wszystko pieknie i efektownie.

Czego wszystkim życzę :)

Święte słowa! OTÓŻ TO! I przyłączam się do życzeń :)

(Sobie tego nie życzę, bo robię dokładnie tak.)

Posted

Czytam Cię Mar i modlę się, żebym Cię nigdy na wystawie nie spotkała... Tak nadętej osoby jeszcze nie spotkałam! Akurat dyskutowanie o wynikach wystawowych ponów przed przynajmniej 5 rokiem życia jest dla mnie bzdurą, a chełpienie się czym to nie będzie Twoja Latam jest już wogóle dla mnie szczytem arogancji...

Czy to Twoja zasługa? Ok, nazbierałeś odpowiednią ilość pieniędzy i umiesz dbać o szatę Latam, ale nie chełp sie jej przyszłymi sukcesami, których jeszcze nie ma, bo nie Ty ją wyhodowałeś... Moja dobra znajoma, która hoduje charty polskie ma dwie rewelacyjne suki, ale to nie są jej suki, nie ona je wyhodowała, owszem - to ona wybrała je sobie na założycieli jej linii hodowlanej, ale będzie mogła coś mówić o swoich dzieciach, a nie o kupionych suczkach.

Ja mam charta polskiego. Nie brałam go ze względu na plany hodowlane, ale ze względu na jego los - chłopak zmieniał domy jak rękawiczki. Jak do nas przyszedł to pomyślałam, że ciężko będzie z nim cokolwiek zrobić na wystawach, a teraz zaczął sie tak ładnie rozwijać, że aż sama jestem zaskoczona. I jeśli coś z niego wyjdzie to nie moja w tym zasługa. Owszem - dbam o niego , ma chłopak odpowiednie treningi i dietę, ael czym by ona była jeśli nie jego geny...?

Aha, a jedna z tych dwóch rewelacyjnych suk mojej koleżanki (jest Interchampionem, a w tej rasie Interchampionów jest 3) do drugiego roku życia miała takie sytuacje, że nawet będąc sama w klasie nie dostała CWC.

Przestańcie się przechwalać Waszym doświadczeniem, ile Wy to nie jesteście w środowisku kynologicznym, jakie to my nie jesteśmy głupie i jak my to nawet nie wiemy co w tych wspaniałych Waszycvh głowach siedzi, bo to żałośne.

Proszę o rzeczowy komentarz na temat apelu Pana Jakubowskiego o więcej szacunkui dla pracy hodowelanej ponów.

Czyżbyście miały głęboko w poważaniu to, że pon jest psem pasterskim? Czy dla Was ważna jest tylko szata? Temperament nie ważny, bo to to i tak ma stać jak wypchana kukła... tak sobie wyobrażacie Wasze pony?

Ja wiem, że chcąc mieć pona użytkowwego nie będę miała miss urody, ale dla mnie urok pona tkwi nie w jego szacie, chociaż to uwielbiam, ale w tym temperamencie, który jest przesłodki...

Wystawa to nie konkurs piękności, troszkę to źle pojmujecie...

Posted

Moi drodzy - coś Wam powiem - zawsze wydawało mi się że posiadanie psa tej samej rasy powinno integrować ludzi, ale jak przyglądam się tej dyskusci i tym hektolitrom żółci to ręce opadają... i współczuję psiakom. Życzę wszystkim PONiarzom dorośnięcia do rozmów jakie są prowadzone chociażby pod tymi adresami:

http://www.owczarkibelgijskie.waw.pl/forum/

http://forum.dogs.pl/viewthread.php?tid=3719

a przecież na wystawach jesteśmy dla siebie konkurencją...

Posted
Czyżbyście miały głęboko w poważaniu to, że pon jest psem pasterskim? Czy dla Was ważna jest tylko szata? Temperament nie ważny, bo to to i tak ma stać jak wypchana kukła... tak sobie wyobrażacie Wasze pony?...

Wirka jeszcze raz i na spokojnie, czy widziałaś kiedyś PONa pracującego jako psa pasterskiego ? to tak jak z bearded collie czy bobtailem...

to tak jakby kazać teraz pudlom aportować z wody... było minęło..

włos to polowa sukcesu, 1/4 to ruch a do tego potrzebny temperament i każdy z nas (tzn wystawców) o tym wie, obojętnie o jakiej rasie piszemy (chociaż ważniejszy np temperament jest u lhasa niż PONa),

Ja wiem, że chcąc mieć pona użytkowwego nie będę miała miss urody,

w tym problem, że inni sobie z tego nie zdają sprawy... i już widzę te ogłoszenia "przepiekne PONY po psach użytkowych", aż strach się bać...

mnie nie boli ani nawet nie interesuje, że ktos sobie szkoli PONa, dla mnie może mu zrobic patent nurka... ale właśnie tu słysze argumenty, puste napuszone lale... Wirka nie wiem ile znasz PONów ale to są właśnie te lale :) i czy są puste ?

ale dla mnie urok pona tkwi nie w jego szacie, chociaż to uwielbiam, ale w tym temperamencie, który jest przesłodki...

Wystawa to nie konkurs piękności, troszkę to źle pojmujecie...

skoro nie ma PONów pasterskich to znasz temperament naszych wystawowych (albo po rodzicach wystawowych) i TO TEN TEMPERAMENT LUBISZ :)

Wirka... to konkurs piękności... do sprawdzania użytkowości masz właśnie np konkursy tropowców itd osobne imprezy gdzie uroda się nie liczy, gdzie liczą sie TYLKO umiejętności

Posted
Moi drodzy - coś Wam powiem - zawsze wydawało mi się że posiadanie psa tej samej rasy powinno integrować ludzi, ale jak przyglądam się tej dyskusci i tym hektolitrom żółci to ręce opadają... i współczuję psiakom. Życzę wszystkim PONiarzom dorośnięcia do rozmów jakie są prowadzone chociażby pod tymi adresami:

http://www.owczarkibelgijskie.waw.pl/forum/

http://forum.dogs.pl/viewthread.php?tid=3719

a przecież na wystawach jesteśmy dla siebie konkurencją...

czy Ty lubisz wszystkich hodowców Ow. G ? ze wszystkimi się zgadzasz i wszystkich szanujesz ? nigdzie tak nie jest, w PONach też, ja tez mogę sobie założyć topik z ludźmi których lubię i będziemy sobie słodzić nawzajem :) (chociaż od razu się przyznaje, że nie czytałam tematu, do którego podałaś link, ale rozumiem, że" tam miłość kwitnie" i świetnie)

ten topik to czysta prowokacja :)

a do tego będąc w światku PONiarzy, zupełnie inaczej odczytuje posty Mar i Kamili, czytam między wierszami no i znam historie (wystawową) jednej i drugiej osoby...

Posted

Dzidka

że nie czytałam tematu, do którego podałaś link

skoro nie czytałaś to powstrzymaj się od komentarzy

ale rozumiem, że" tam miłość kwitnie"

znowu Dzidka

ja tez mogę sobie założyć topik z ludźmi których lubię i będziemy sobie słodzić nawzajem

a kto ci broni? - Mar napewno się ucieszy

Dzidka - chyba w końcu zacznę Cię podziwiać za niesłuchanie tego co się do Ciebie mówi...

Posted

Pax miedzy chrześcijany :wink:

"Nieponiarzom" powiem tak:

na ringu pon-ów jest fantastyczna atmosfera i nawet przegrani tłumią w sobie żale i dzielnie gratulują zwycięzcom (no prawie wszyscy :D )

To, że z Dzitką wzajemnie wymieniamy mniej lub bardziej złośliwe uwagi świadczy tylko o tym, że obu nam zależy na dobru pon-ów, a że trochę inaczej je postrzegamy stąd te zgrzyty :)

Dzidtce:

Twoje rady dotyczące pielęgnacji włosa szanuję i częściowo stosuję - efekty widać - kłaniam się nisko, a wszelkie jak to nazwałaś wyzłośliwiania nie dotyczą sensu stricte samej pielęgnacji. Nie jestem, aż trakim prymitywem, by twierdzić, że ponowi pielęgnacja jest zbędna.

A mnie się marzą ogłoszenia w stylu: PON piękne szczenięta po Int. Championach PT II, zaliczone konkursy agility - to jest moje życzenie noworoczne, niekoniecznie dotyczące własnego psa. Jak już mówiłam wiem, że ten mój ideał może nie wejść w życie i sytuacja pon-ów zasadniczo się nie zmieni nadal wygrywać będą tylko pięknę (z niewykorzystanymi predyspozycjami :wink:) :D

Mam jednak prawo do własnych marzeń, traktowania ich poważnie i opisywania na forum. 8)

pozdrawiam wszystkich radośnie i świątecznie

Posted

Właściwie to, co napisała Dzidtka o czytaniu między wierszami w zupełności Wirka wystarczy. Nie będę Ci się tłumaczył, bo mnie ani ziębisz ani grzejesz i Twoje pohukiwania mnie w ogóle nie interesują. Które, nota bene, są właśnie wspomnianym szczytem arogancji - mądrzysz się nie mając zielonego pojęcia.

Posted

mar

A nie możesz odpuścić ? Daj ludziom prawo do własnego zdania.

Może nie zuważyłeś, ale bywa, że mamy takie samo zdanie (nie tylko Ty i ja) i kłócimy się bez sensu. Nie chodzi o ubieranie w inne słowa tego samego.

Daj że pokój ;)

Posted

Drodzy Dyskutanci

korzystając z chwili wolnego postanowiłam skasować wszystkie moje posty nie związane z tematem. W zbyt wielu przybadkach odchodziłam od rzeczywistego tematu (czego nie lubię). Zostawiłam tylko Samokrytykę - dla hecy (nie mylić z heco 8) ). Ew. pozostawione posty nie na temat przeoczyłam niechcący, ale przyznacie, że czytanie uważne wszystkich stron byłoby niedorzeczne (masochistyczne :D )

pozdrawiam noworocznie :)

ps jeżeli jakiś moderator wyrazi chęć może skasować moje posty z tekstem "skasowany"

co dociekliwszych badaczy topic'ów dogomanii odsyłam do cytatów (cytowano mnie obszernie - hmm w innych okolicznościach nawet bym się ucieszyła)

Carry głową muru nie przebijesz, a w topic'u pojawiło się kilka interesujących głosów :)

Posted
Widzę Kamila, że ogonek pod siebie i zwiewasz?

Żenada. No cóż.

Bardzo brzydko-bardzo niekulturalnie :evilbat:

Przesadzasz. I tak złagodziłem tak z 50 razy to co mi się na klawiaturę cisnęło.

Od dziś będę cytować całe posty, coby później było bardzo-bardzo jasne do czego się odnoszę.

Posted

daj już spokój, serio... bo to nie ma nic z tematem "wystawowe czy użytkowe" i niech kazdy robi co chce, co sie komu bardziej opłaci, kto dalej zajdzie czas pokaże... a prywatne sprawy załatwiajcie między sobą bo nawet ja już nie moge tego czytać (jednego i drugiego, żeby nie było ;) )

Posted

bo kogo to interesuje ;) żartuje, żartuje tu silne lobby użytków, i dobrze ale PONy nie mają obowiązkowej użytkowości czyli nie są rasa użytkowa oficjalnie i zapewne tak zostanie, a nikt nie będzie wpisywał PT do katalogu wystawowego, za to pewnie są jakieś zawody psów towarzyszących i tam to pewnie ma znaczenie i niech tak zostanie...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...