A moze by tak galeria...

[weszynoska]

nie miałam dziś aparatu, ale przyjechał sznaucerek dawno nie widziany .
Włos od początku był kiepski, ale właścicielka nie dawała się nawówić na trymowanie. Dziś po prostu nie pytałam, włos był w stanie tragicznym, suchy , matowy, rzadki,
Zabrałam się za niego i po pół godzinie pokazałam pani różnicę na grzbiecie między tym trymowanym a tym co był, po prostu najpierw zrobiłam pół grzbietu.
Pani nie wierzyła oczom, różnica była tak widoczna

po stronie trymowanej włos zdrowy, przylegający, błyszczący
po tej drugiej matowy, odstający, brzydki

nie trzeba było innej motywacji, pani pozostała z nami jeszcze 1,5 godziny i pies pomimo późniejszego ostrzyżenia wyszedł piękny i ze zdrowszym włosem. Resztę nadrobimy następnym razem, a potem znów następnym....

[Olivka]

Węszynoska!
:multi:

[ramzes]

Kurczę !!! Miałem się pochwalić moją twórczością ale chyba trochę się wstrzymam :-) . Nie macie wrażenia, że ta dyskusja staje się nudna? Dyskutujecie nad wyższością trymowania nad strzyżeniem i piszecie o sprawach oczywistych. A tym czasem " klient nasz Pan" i jak się uprze, że chce strzyc a nie trymować to co ? Wygonicie go ?

[weszynoska]

ramzes chwal się nie bierz do głowy dyskusje trafiają się wszędzie

[Gośka]

Ramzes mam dokładnie takie same odzczucia jak Ty ;)
Ale jutro strzelę jakąś fotkę :eviltong:

[Cheritka]

Dawno do Was nie zglądalam, ale mam wrażenie, że jakos tu zaczyna być niezdrowo. Każdy mówi, że ma racje a inni niee. Może poprostu, każda z Was ma trochę racji i znowu zobaczymy zdjęcia jak w temacie :eviltong:

[cAROL]

Faktycznie łatwo jest mówić o zrobieniu pieska zgodnie ze wzorcem ale i tak 90% klientów chce żeby tylko było krótko i nie ważne czy to pudelek czy spaniel czy inna rasa. Płakać mi sie czasem chce gdy musze obgolić spaniela na zupełne zero(nosi błoto do domu i zlośliwiec jeden sie filcuje)a szczotka leżaca samotnie u włściciela na szafie jakoś nie chce sama czesać!!!:angryy: :angryy: :diabloti:
Uwielbiam pieski które przychodza do strzyzenia po skonczeniu 1 roku bo wczesnie nie wolno!!!A najgorsze,ze to weterynarze wciskaj ludzim takie głupstwa do głowy,że pudla to sie kąpie 2 razy w roku a najlepsze do kąpieli jest szare mydło a włósów z uszu nie wyrywac bo od tego pies dostaje zapalenia uszu!!!Te przkłady można by jeszcze mnożyć.Niestety!!!:mad:

[karla]

mieszaniec przed
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img451.imageshack.us/img451/6307/resizeof23636652ll.jpg[/IMG][/URL]

po
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img451.imageshack.us/img451/3074/resizeof23636682jg.jpg[/IMG][/URL]

chiński grzywacz przed
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img66.imageshack.us/img66/7061/resizeof23636853hq.jpg[/IMG][/URL]

po
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img451.imageshack.us/img451/81/resizeof23636909kn.jpg[/IMG][/URL]

[betty_labrador]

ale sliczne , szczegolnie mieszaniec po :loveu:

[zaba14]

[quote name='betty_labrador']ale sliczne , szczegolnie mieszaniec po :loveu:[/quote]

No mnie rowniez sie spodobał.. :loveu: ale grzywacz tez niczego sobie.. :eviltong:

[weszynoska]

[B]carla[/B] mieszaniec jest suuuuper, powiedz Ty go wytrymowałaś ?????

[B]caROL [/B]masz rację niestety większość klientów chce krótko i żeby na dłużej starczyło, też mi się zdarzają cockerki na łyso, nie mogę odmówić bo one tak są skołtunione i brzydkie, że już trudno, ale staram się tłumaczyć, że przecież można częściej przyjechać, nawet co miesiąc za skromną sumę wyczeszę, troszkę przytnę, zrobię go na ładnego pieska i łatwego w utrzymaniu
nie dociera :shake:

albo pudle, tylko jak najkrócej, a jedni chcą żeby wcale pudla nie przypominał :shake: to po co go kupowali
ale ostatnio bardzo się ucieszyłam, trafiła do mnie pani z sznaucerką p&sól, młoda sunia rodowodowa, całkowicie mięciutka i taka zarośnięta :crazyeye:

pani chciała tylko ostrzyc, ale szykuje się na wakacjach na wystawę
powiedziałam, że ja jej nie ostrzygę, wytłumaczyłam, że do wystawy postaram się ją zrobić jak trzeba, 1,5 godziny skubałam pokazałam efekt, suncia była cierpliwa i grzeczna, jeszcze parę razy przyjedzie i będzie super
szkoda że nie robiłam zdjęć, jak z potworka z loczkami wyłania się piękna , bardzo zgrabna sznaucerka

[zaba14]

[quote name='weszynoska']
albo pudle, tylko jak najkrócej, a jedni chcą żeby wcale pudla nie przypominał :shake: to po co go kupowali
[/quote]

No wiesz... ja np. bardzo lubie pudle ze wzgledu na charakter, ale nie na wyglad.. jakies poduszki na tyłku, wygolone... moze kogos obraze ale ja z takim psem na spacer bym nie wyszła .. to juz rzec gustu, jesli ktos chce miec takiego pudelka to prosze bardzo, ale ja np. wolałaby mieć takiego przycietego baranka na rowno.. (nie na krotko!) tylko wyrowanany włos..

[weszynoska]

przycinanie na równo jest ok, ja też lubię pudelki, ale w tym przypadku każą mi golić do goła również łapy, a kupili bo dziecko pod wystawą chciało

a teraz się pan wstydzi na spacery wychodzić bo się koledzy smieją

oni na psychice znają się tak jak ja na samochodach :roll:

swoją drogą to te lapki i tak trzeba było skrócić bo był na nich jeden filc złączony ze sobą na całej wysokości łapek

ale czasami udaje mi się ludzi przekonać, że psa kąpie się częściej i w dobrym szamponie

[malawaszka]

świetny temacik :klacz:

mówicie, że wielu właścicieli nie chce żeby ich psy trymować - to prawda, ale ja jeszcze muszę dodać, że BARDZO truidno jest znaleźć fryzjera który porządnie to zrobi :placz: ja z Luną jeździłam już nawet 60 km ode mnie ale po włosie widzę, że nigdy jej nie wytrymowano porządnie - niestety charakter Luny wojowniczy nie pozwala na to, żebym siedziała i patrzyła fryzjerowi na ręce więc efekt widzę właściwie dopiero po jakimś czasie po odrastającym włosie :angryy:

Olivko strasznie żałuję, że nie mieszkasz bliżej bo z chęcią bym Ci oddała tego mojego kołtuna do "obrobienia" :cool1:

[betty_labrador]

[quote name='zaba14']No mnie rowniez sie spodobał.. :loveu: ale grzywacz tez niczego sobie.. :eviltong:[/QUOTE]
grzywacz tez niesamowity, ale ten mieszaniec jakby odmlodnial :cool3:

[malawaszka]

haha a ja wczoraj, zainspirowana tym tematem przed dwie godziny skubałam w nocy moją Lunę :lol: :lol: :lol: i bolą mnie opuszki :crazyeye: masakra - a nie skubałam jej całkiem tylko tak przeskubałam, ale i tak dużo kudłów wyszło :-o

[florance]

a ja pierwszy raz poszłam do fryzjera z zamiarem trymowania, ale jak usłyszałam pisk mojego bubla, to stwierdziłam, że to nie ma sensu...
co prawda jest jeszcze bardzo młody, ale za każdym razem jak jesteśmy u pani F. (tez hodowca sznaucerów ;-) ) to się zachwyca, że włoś strzyżony, a taki ładny...
a tak na marginesie - widzę wiele sznaucerów wystawowych, które zamiast czarnej sierści mają brązową lub siwą i jak mi pani fryzjerka podpowiedziała - bardzo dużo zależy od genów. kropka ;-)
(zaraz coś wstawię przed i po)

[florance]

niestety nie mam takich ładnie pozowanych, ale różnice widać ;-)
najpierw pierwsze strzyżenie:
przed
[IMG]http://img465.imageshack.us/img465/7647/przed0ni.jpg[/IMG]
i po ;-) (uwielbiam go, jak ma taką gołą dupkę ;-) )
[IMG]http://img390.imageshack.us/img390/1954/po7pm.jpg[/IMG]
(wygolone łapki na zdjęciach powyżej to pozostałość po kroplówkach, a nie błąd w sztuce ;-) )
a tu ostatnie (czyli któreś tam z kolei ;-) )
przed
[IMG]http://img390.imageshack.us/img390/4213/przed21ge.jpg[/IMG]

i po ;-)
[IMG]http://img465.imageshack.us/img465/4084/po19me.jpg[/IMG]

[malawaszka]

aa to fakt - Twój Bubel jest super czarniutki, a ja widzę po Lunie, że tam gdzie była zawsze lepiej trymowana (czyli na samym grzbiecie) ma fajną szorstką i czarnąsierść, a boki które nie były widocznie skubane są miękkie i siwe :angryy: teraz sama ją będę skubała i zobaczymy - kiedyś Wampowiem czy to coś dało :lol:

[florance]

ja akurat wolę miękką sierść ;-) a bubel super czarniutki nie jest, bo gdzie niegdzie wyrastają mu białe włosy! ale to "ponoć" normalne i wcale nie od strzyżenia, tylko od pieprzakowych przodków (to nie moja teoria, bo na genetyce to ja się średnio znam)

[Olivka]

A w jakim wieku jest twój Bubel?

[karla]

mieszaniec został ostrzyżony ponieważ jego włos pomimo takiego wygladu nie ma nic wspolnego z szorstkim, pozatym wlos dobrze się trzymał a psica staruszka jak widać. Sunia jest bardzo malutka choc moze na taka nie wygllada wlascicelka ma ja od niedawna i mowi ze jest to mieszaniec yorka

[kingula]

Karla genialny ten kundelek :multi: Wogole bardzo mi sie podoba jak Ty i Olivka "sztyftujecie" psiaki :loveu: Gdybym tylko mieszkala blizej... oddalabym kiedys mojego samka w Wasze rece ;)
Powiedzcie mi laikowi (bowiem trymowanie jest mi calkowicie obce) czy mozna trymowac psa o szacie takiej jak owczarek niemiecki? Moja sucz kundlica ma takie wlosy jak ON, czesze ja czesto ale i tak linieje. Zastanawiam sie czy takie psiaki sie takze trymuje? Mam taki nozyk Trixie ostatnio ja nim troszke skubalam (z ciekawosci) i wyszlo sporo podszerstka.

[Olivka]

Kingula!

Fajnie, że podobają Ci się nasze pieski.
A z Karlą znamy się, bo prowadzimy he, he konkurencyjne salony w tym samym mieście. " Konkurencyjne" w przenośni, bo znamy się, szanujemy i staramy się, aby pieski wyglądały naprawdę dobrze.

Onka możesz śmiało wyczesać zgrzebłami Coat-Kingami zaczynając od dużego rozstawu zębów, a kończąc na najmniejszym. Zwykły trymer nie specjalnie się do tej szaty nada.
Tylko trzeba pamiętać , że przed użyciem coatów włos musi być dokładnie rozczesany szczetką i grzebieniem.

[asher]

[quote name='kingula']Powiedzcie mi laikowi (bowiem trymowanie jest mi calkowicie obce) czy mozna trymowac psa o szacie takiej jak owczarek niemiecki? Moja sucz kundlica ma takie wlosy jak ON, czesze ja czesto ale i tak linieje. Zastanawiam sie czy takie psiaki sie takze trymuje? Mam taki nozyk Trixie ostatnio ja nim troszke skubalam (z ciekawosci) i wyszlo sporo podszerstka.[/quote]Hahaha, Kingula mnie podobne myśli po głowie chodzą :evil_lol: Sierść okrywowa moich poniemieckich (jeden krótko, jeden długowłosy)da się usunąc własciwie tylko metodą skubania, żadne szczotki, ani grzebienie nie radzą sobie z tym cholerstwem :angryy: A więc można powiedzieć, że je trymuję :evil_lol: Jeśli dotrę na wystawę w Nowym Dworze, to będe się rozglądać za takimi specjalnymi gumowymi nakładkami na palce, bo w gumowych rękawiczkach trymuje się o wiele lepiej, niż gołymi palcym, tylko dłonie sie strasznie pocą :roll:

A propos pielęgnacji psów niewystawowych, gdybym miała takiego szorstka, to raczej nie zawracałabym sobie głowy trymowaniem. Zgodnośc psa ze wzorcem byłaby dla mnie bardzo mało istotna, więc po kiego diabła mordować i siebie i psa? :roll:

Nie widzę też nic złego w ostrzyżeniu niufa, przecież ten pies raczej nie jest psem pracującym, więc nie sądze, że jest narażony na ciężkie warunki atmosferyczne... :roll: A wygląda bosko!!! :loveu:
U mnie po osiedlu chodzi sobie ostrzyżony botail, owszem, w porównaniu do tych z szatą w pełnej krasie wygląda jak pół doopy zza krzaka (za przeproszeniem ;) ), ale i tak jest słodki :loveu: I tez nie widze nic złego w tym, że go właściciele ostrzygli, bo psu naprawde jest wszystko jedno...