farmerka63 Posted September 5, 2011 Share Posted September 5, 2011 Składam meldunek z Jędrzejewa - w chwili obecnej nie ma tam żadnego wyżeła :loveu: Ati - dzwoniłaś może do Luśkowych ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ati Posted September 5, 2011 Share Posted September 5, 2011 pisalam maila w ten dzien , w ktory zabrali Lusie- zadnego odzewu w sumie sie zaczynam martwic:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ati Posted September 5, 2011 Share Posted September 5, 2011 andzia69 jest jeszcze kielecka wyzelka z niebieskim oczkiem do adopcji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted September 6, 2011 Share Posted September 6, 2011 Proszę o pomoc dla naszego Koliego. Należy mu się godna starość, jest fantastyczny. A już raz prawie go straciłam - przez zły przepływ informacji dotarło do mnie info, że psa "już nie ma"... [img]http://fc02.deviantart.net/fs70/f/2011/222/a/2/a27d463bf8d9934b9693946ba6b5b6ff-d464mxf.jpg[/img] [img]http://fc03.deviantart.net/fs71/f/2011/222/7/9/german_wirehaired_pointer_2_by_frecklydog-d464nit.jpg[/img] [img]http://fc04.deviantart.net/fs70/f/2011/222/3/e/german_wirehaired_pointer_3_by_frecklydog-d464nne.jpg[/img] Znaleziony w lesie, bardzo zaniedbany. W schronisku czeka już rok. Jest już starszym psem, ale jak na wyżła przystało, bardzo inteligentnym i kontaktowym. Kocha ludzi, w tym dzieci, dobrze dogaduje się z psami. Przyjazny, stonowany. Tęskni za spacerami i człowiekiem. Zrównoważony, starszy pan, który chciałby mieć chwilę spokoju i odpoczynku, tymczasem trafił do boksu, który nie tylko jest zewsząd otoczony innymi boksami, więc hałas i szczekanie ą na porządku dziennym, ale i w nim samym jest kilka bardzo aktywnych psów. Szczekaniem pragnie zwrócić na siebie uwagę w boksie, nie ma innego sposobu, by ktoś dostrzegł staruszka - jak z niego wyjdzie już nie szczeka i nie sądzę, żeby szczekał w swoim przyszłym domu, o jakim zapewne marzy każdego dnia. Ma bardzo dobry kontakt z człowiekiem, bardzo potrzebuje być przy kimś. Wobec psów jest spokojny, unika kłótni na wszelkie sposoby - psy zresztą nie reagują na niego źle, nie wzbudza ich antypatii. To naprawdę przykre, jak się patrzy na jego posiwiałą mordkę i człowiek ma świadomość, że reszta życia prawdopodobnie upłynie mu w tym strasznym miejscu, bez własnego cichego kąta, bez ciepłego kocyka, bez miłych rąk do głaskania.. Ludzie niechętnie biorą starsze psy - nie wiem, czego się boją, chorób, przyzwyczajeń - tymczasem taki psiak kochałby całym swoim sercem.. tekst do ogłoszeń jest tu: [url]http://www.dogomania.pl/threads/203542-Schronisko-w-Kaliszu-pomóżmy-w-szukaniu-zwierzakom-domów!-Potrzebne-ogłoszenia-i-DS?p=16434130&viewfull=1#post16434130[/url] może ktoś mógłby mu zrobić wyróżnione allegro, gumtree? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ati Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 rodzina w Krakowie, mieszkanie, spacery jest zainteresowana adopcja bardziej suczki , ale moze byc tez pies, [B]musi choc tolerowac koty[/B]<zawsze mamy z tym problem wyzel i koty:(>, wyzel lub mix krotkowlosy moze szorstkowlosy, ew Fousek- macie cos klapiatego?, bo w dwa tygodnie krotkowlose nam sie rozeszly po domach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 Staruszka pewnie nie chcą? Wydaje mi się, że dogadałby się z kotami, ale zawsze możemy to jeszcze sprawdzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ati Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 mysle ze max do 6 lat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 Ten ma pewnie 8-9 lat.. Ale zdrowy i w dobrej kondycji. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BothSides Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 To chyba o nas Ati pisze (tak?) :) Nie musi być młodziutki, ważne żeby się jeszcze chciał uczyć. Co do kotów - my nie mamy, ale często jeździmy do rodziców na wieś, tam są domowe koty, dobrze byłoby, żeby nie dostawał na ich widok histerii. niestety chwilowo jesteśmy bez auta, dlatego szukamy psiaka w okolicy Krakowa, ewentualnie z pomocą w transporcie. Jakoś zakochaliśmy się w wyżłach, oglądamy inne psiaki, ale żaden nas jeszcze tak nie chwycił za serce jak wyżły właśnie, (nie)stety w małopolsce jest ich niewiele... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ati Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 o was:) zawsze mozna rozmawiac o dowozie za zwrot kosztow paliwa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 Psiaki z Kalisza często już jeździły do Krakowa. :) Można zrobić zrzutę na paliwo i mam jedną znajomą, która mogłaby pojechać. ;) A psiak w każdym wieku może się uczyć. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katcherine Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 doddy ma dopytac sie co do wyzelka z Radomia- szorstki, pieprz i sol, grzeczny, co do kotow - nie wiem- ale pewnie moznaby dopytac, dal sie wiezc obcej osobie autobusami bez problemow... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BothSides Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 Jak fajnie że szukacie nam kogoś :) Nie możemy się doczekać nowego domownika, trochę nam smutno że Liwia ze śląska do nas nie trafi, ale z nadzieją czytamy kolejne ogłoszenia. Bonsai, Koli wzruszył nasze serca :) Czy jest zdrowy czy może już dopadają go jakieś staruszkowe niedomagania? Odpowiadałoby mu mieszkanie a nie dom z ogrodem? Oczywiście codziennie dłuuugi spacer. Wiadomo jaki stosunek do dzieci? I czy znosi podróże samochodem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BothSides Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 Zagłębiłam się w wątek, Kilece bliżej i sunia niebieskooka wydaje się idealna. Czy jeszcze jest do adopcji? Piszę maila do andzia69 :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 W razie co, wyżełek radomski nadal mieszka dziko na działkach. Starsza pani go dokarmia, jeszcze do schroniska nie trafił. Błąka się z rottweilerem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 [quote name='BothSides']Jak fajnie że szukacie nam kogoś :) Nie możemy się doczekać nowego domownika, trochę nam smutno że Liwia ze śląska do nas nie trafi, ale z nadzieją czytamy kolejne ogłoszenia. Bonsai, Koli wzruszył nasze serca :) Czy jest zdrowy czy może już dopadają go jakieś staruszkowe niedomagania? Odpowiadałoby mu mieszkanie a nie dom z ogrodem? Oczywiście codziennie dłuuugi spacer. Wiadomo jaki stosunek do dzieci? I czy znosi podróże samochodem.[/QUOTE] Nie ma póki co niedomagań, oczy, słuch, węch i kończyny na miejscu. ;) Chętnie chodzi na spacery (a niestety bardzo rzadko ma okazję), nawet ciągnie trochę na smyczy ;) ale tak ma każdy pies, który raz na kiedyś ma możliwość pochodzenia po trawce... Nie wiem jak dogaduje się z całkiem małymi dziećmi, mogę kombinować jakoś, by go sprawdzić, ale miał kontakt z 10-12 letnimi dziećmi i się przytulał. To generalnie bardzo zrównoważony pies. Jest spokojny, ale podejrzewam, że jak pójdzie do DS to odmłodnieje o kilka lat i będzie brykał po łąkach - a przynajmniej o tym dla niego marzę... Mieszkanie pewnie by mu odpowiadało, bo on głównie tęskni za człowiekiem, bardzo się przywiązuje. Nie wiem jak znosi podróże autem, ale sprawdzimy. Ogólnie bardzo mi go żal, bo jest naprawdę fantastycznym psem, strasznie bym go chciała dla siebie, no ale nie mogę... A w schronisku przebywa w boksie na samym końcu schroniska, gdzie pies z kulawą nogą nie zagląda... Ma niemal zerowe szanse na adopcję, jeśli nie będzie ogłaszany w internecie. Na spacerze jest wiecznie uśmiechnięty, przytula się i cieszy z chwili. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BothSides Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 Dziękuję Wam za odpowiedzi. Andzia69 nam odpisała - chyba mogę tu napisać, że z Niebieskooką jest bardzo źle, choruje, jutro będą decyzje co dalej :( Smutno bardzo. Mój mąż chce Koliego. Ja też jestem za. Na prw przesyłam nr telefonu, proszę dzwonić (można nawet jeszcze dziś do 23, jesteśmy niecierpliwi) lub jutro cały dzień. Albo przesłać swój, to my oddzwonimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 [quote name='BothSides']Dziękuję Wam za odpowiedzi. Andzia69 nam odpisała - chyba mogę tu napisać, że z Niebieskooką jest bardzo źle, choruje, jutro będą decyzje co dalej :( Smutno bardzo. Mój mąż chce Koliego. Ja też jestem za. Na prw przesyłam nr telefonu, proszę dzwonić (można nawet jeszcze dziś do 23, jesteśmy niecierpliwi) lub jutro cały dzień. Albo przesłać swój, to my oddzwonimy.[/QUOTE] Odpisałam na pw :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ati Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 BothS i jak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BothSides Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 To kto od nas na przedadopcyjną przyjdzie? Zapraszamy i czekamy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BothSides Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Jejku... :( Zrobiliśmy bilans finansowy - będziemy musieli "trochę" zapłacić za naprawę auta, co mocno nadszarpuje nasz i tak skromny budżet :( Dlatego całkowite pokrycie przez nasz kosztów dowozu psa, przy obecnych cenach paliwa praktycznie nie jest możliwe :( Toteż poszukamy jeszcze w Krakowie, jedziemy do schroniska, może któraś z tutejszych biedactw złapie nas za serce. A jak nie, to będziemy inaczej kombinować z Kolim. Damy znać wieczorem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ati Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 pewnie wszystko jest do dogadania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Och... zawsze możemy zrobić jakąś zrzutę... bazarki czy coś... Zawsze można pociągiem dowieźć. ;) Bo i tak niekiedy robiłam, raz z wieeeeelkim owczarkiem podhalańskim - przynajmniej cały przedział był dla nas :evil_lol: . Naprawdę w tej kwestii można kombinować. Wy dalibyście tyle, ile byłoby w Waszej mocy, a my myślelibyśmy nad resztą. Poza tym znajoma, która wozi psiaki, ma bardzo oszczędne autko. Jeżeli to jest jedyny problem, to jest to naprawdę do przeskoczenia. My już zaczęłyśmy przygotowania Koliego do podróży. ;) Ale może faktycznie przedwcześnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BothSides Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Dziewczyny kochane. Pokierowani impulsem, że to może my błąd robimy szukając tak daleko, pojechaliśmy do krakowskiego schronu. Tam czekał wyżłopodobny Tobi, który bardzo ładnie poprosił nas o wzięcie do domu. Długo się zastanawialiśmy na tamtejszym korytarzu co robić, myśląc cały czas o nadziei danej Wam i Koliemu, o Anetce która dziś dzielnie przetestowała go pod kątem kotów itp, o Oli która dzwoniła pełna radości tuż po egzaminie... Decyzja była bardzo trudna, ale wzięliśmy Tobiego... Strasznie mi jest przykro i głupio i w ogóle przepraszam, trochę też kwestia jego wielkości (jest mniejszy, więc w mieszkaniu mu będzie łatwiej) oraz czasu - mamy go niewiele, żeby nauczyć się siebie zanim urodzi się nasz dzidziuś. Więc Tobi jest już u nas, ale obiecujemy aktywnie szukać domu dla Koliego - może ktoś z naszych przyjaciół jak my zakocha się w wyżełkach, wtedy polecimy mu Kaliskiego seniora. Raz jeszcze przepraszam i dziękuję za wszystko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ati Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 BothS zapraszam na watek twojego Tobiego [URL]http://www.dogomania.pl/threads/214183-Tobi-młodziutki-pies-w-typie-wyżła-w-krakowskim-schronisku.-DT-DS[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.