Jump to content
Dogomania

Sanie - propozycja


wiosna

Recommended Posts

no ja chce kupic sanki w tym sezonie.. ale wole sanki aluminiowe.

takie, jak ja chce zrobic, to juz sa 3 czy 4 robione przez ta osobe, i kazde kolejne sa ulepszane, bo zawsze cos jest nie tak, cos mozna poprawic. jakbym miala kase, kupilabym sanki robione przez kogos, kto zrobil ich duzo wieceej i sam je testuje, poprawia. a z takiego opisu, no cuz... opis jaknajbardziej ok, ale ciezko tak przeczytac to i od razu zrobic dobre sanki.

nie chce przez to powiedziec, ze ten stolarz nie jest dobry w swoim zawodzie, ale budowa san to zadanie dla maszera nie dla stolarza. to nie ma byc szafka czy fotel, ale sanki sa uzywane w naprawde ciezkich warunkach, i nie moga [nie powinny] zawiesc...

pozdr ;)

Link to comment
Share on other sites

nomn to sie robi z kilkunastu nawet warstw drewna, zeby bylo dobrze.

wymiary tych san co robil kolega - to moge go wypytac, albo dac Ci do niego tel. wiem ze wzorowal sie na saniach kupionych chyba we Wloszech czy gdziestam, i na podstawie ich robil swoje. wiec sa one rawie identyczne. problem mamy tyko z plozami - na poczatku byly to narty biegowe, ale sa za miekkie i sie za bardzo wyginaja, w koncu jedna sie zlamala. Teraz sa to chyba narty zjazdowe, i dopiero bedziemy je testowac. ale ja chcialabym kupic gotowe plozy, i na tym robic sanie. tylko gdzie ?

Link to comment
Share on other sites

Czy zna ktoś kogoś kto robi sanie aluminiowe w Warszawie lub okolicach, bo jak do tej pory nie udało mi się znaleźć nikogo w tych obszarach, tylko albo na północy albo na południu kraju.A pierwszy śnieg może pojawić się już w listopadzie :P

Azada&Ela

Link to comment
Share on other sites

Czy zna ktoś kogoś kto robi sanie aluminiowe w Warszawie lub okolicach, bo jak do tej pory nie udało mi się znaleźć nikogo w tych obszarach, tylko albo na północy albo na południu kraju.A pierwszy śnieg może pojawić się już w listopadzie

Azada, ja mam sanki aluminiowe. Kupiłem je w zimie w Lasku Młocińskim Tam się też spotkalismy, pamietasz?).

Robi je człowiek, który biega z samojedami.

Swoją droga, wkrótce będą na Młocinach zawody organizowane przez Czenekę, przez p. Czerwińską. Podejrzewam, że on tam będzie. Rok temu był. A mieszka blisko.

narty biegowe, ale sa za miekkie i sie za bardzo wyginaja, w koncu jedna sie zlamala. Teraz sa to chyba narty zjazdowe, i dopiero bedziemy je testowac. ale ja chcialabym kupic gotowe plozy, i na tym robic sanie. tylko gdzie ?

Wiosna, jak napisałem mam sanki aluminiowe z płozami z nart biegowych. Nie wiem, niestety, jak zachowuja się podczas "poważnej" jazdy, ale na rekreacyjne bieganie są super.

Zdania są podzielone. Doświadczeni maszerzy raz mówią, że może być problem na zakrętach, ale z drugiej strony stwierdzają, że są ok.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Jacek wyślij mi też ofertę sanek.

Wózek chcę złożyć sam, właśnie czekam na wykonanie ramy ( :wink: ).

Mam dwa pytania.

Jakich rurek (za 23 zł) chcesz użyć do zrobienia ramy?

Jakim cudem poskładają Ci koło poniżej stówy? (piasta z hamulcem bębnowym Shimano ok. 90 zł, felga aluminiowa wzmocniona powiedzmy ok. 30 zł, szprychy ok. 20 zł, zaplecenie niech będzie za darmo). Sezon rowerowy się kończy, więc niech będzie rabat 10-20%. I tak dalej wychodzi więcej. :o

Zaintrygowałeś mnie :hmmmm:

Link to comment
Share on other sites

Wojtuś, ale w przypadku jednego psa sanie czy wózek będą bezużyteczne... :( Nie twierdzę, że masz zaraz dokupić więcej psów, ale musisz mieć znajomych z psami, z którymi będziecie wspólnie trenować. Jeden pies (a jeszcze malamut) to Ci ile uciągnie takie sanki, czy wózek ? Trzy ? Cztery kilometry ?...

Najpierw trenuj z rowerem (zimą też sie da, chociaż jest ciężej :) ), szukaj więcej takich wariatów jak my, z malamutami i dopiero myśl o większym sprzęcie.

My mamy dwa psy i jest to absolutne minimum, gdzie psy ciągną wózek owszem, około 8 - 9 km, ale rewelacyjnych czasów same we dwójkę nie mają. Ale jest kat. D i jest fajnie. Poszukaj choć jeszcze jednego malamuta, z którym będziesz regularnie trenował i mógł jechać z nim na zawody. :D

Link to comment
Share on other sites

Jak zawsze Manu mnie sprowadza na ziemię :cry: Ale przecież nikt nie każe mu ciągnąc Bóg wie jakich odległości, poza tym sanki są lekkie na oko, a ja też jestem lekki :oops: ( za lekki),więc myślicie, że to się nie da tak zrobić?Zawsze można próbować umówić się z Butterfly, bo to jest niedaleko Gliwic, lecz to niesie za sobą już pewne komplikacje i zobowiązania. Czas pokaże, najpierw niech się dowiedzą o sankach.

Link to comment
Share on other sites

Jak zawsze Manu mnie sprowadza na ziemię :cry: Ale przecież nikt nie każe mu ciągnąc Bóg wie jakich odległości, poza tym sanki są lekkie na oko, a ja też jestem lekki :oops: ( za lekki),więc myślicie, że to się nie da tak zrobić?Zawsze można próbować umówić się z Butterfly, bo to jest niedaleko Gliwic, lecz to niesie za sobą już pewne komplikacje i zobowiązania. Czas pokaże, najpierw niech się dowiedzą o sankach.

Wojtuś, to wszystko zalezy od portfela... :wink: My przy jednym psie byśmy się nie podjęli tego zakupu, przy dwóch już się skusiliśmy. :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...