asiaf1 Posted February 24, 2007 Author Posted February 24, 2007 Byłyśmy dzisiaj z cicią Doddy u Oskarka. Jak zwykle przywitał nas radośnie. Spędziłyśmy z nim na mizianku, przytulaniu i zabawie prawie 2 godziny. To wspaniały pies o wyjątkowej chęci życia. Pełen energii. Dlaczego los był dla niego taki okrutny:-(:-(:-( I te jego cudowne, orzechowe oczy, jak się w nie patrzy to sere się po prostu rozpływa.Nie sposób go nie kochać. Co do stanu zdrowia, to niestet cały czas robią mu się odleżyny, z którymi będziemy walczyć. Stara odleżyna dzięki teraipi lampowej juz się prawie zagoiła i zaczęła porastać futerkiem. Ciocia Doddy narobiła dużo zdjęć i jak będzie tylko mogła to je wstawi. Niedługo znów się do niego wybieramy. [SIZE=3][COLOR=Red][B]Mam też prośbę. W związku z tym, że Oskar nie kontroluję wydalania i załatwia się pod siebie, potrzebne są nam kołdry. Czy ktos mógłby je Oskarkowi podarować?[/B][/COLOR][/SIZE] Quote
doddy Posted February 24, 2007 Posted February 24, 2007 Nie widziałam Oskara ponad rok. Spotkanie z nim było dla mnie z początku szokiem, ale faktem jest że Oskar nic się nie zmienił. Pomimo odleżyn jest ciągle tym samym Oskarem, nie umiejącym usiedzieć w jednym miejscu, gadającym co chwila, chcącym być ciągle w centrum uwagi!!! Zaraz wstawię zdjęcia Oskara z miziania. [b]Oskar naprawdę potrzebuje duużo kołder. Jeśli macie takowe na zbyciu, podarujcie je Oskarowi. Jemu należy się choć tyle od życia. W końcu ten pies nigdy nie miał domu[/b] Quote
doddy Posted February 24, 2007 Posted February 24, 2007 [IMG]http://img293.imageshack.us/img293/9181/oskar2ou6.jpg[/IMG] [IMG]http://img341.imageshack.us/img341/512/oskar1tt8.jpg[/IMG] [IMG]http://img341.imageshack.us/img341/4871/oskar3im5.png[/IMG] Quote
ulvhedinn Posted February 25, 2007 Posted February 25, 2007 Ja mam takie nieśmiałe pytanko....? Czy w ostateczności, gdyby nic się innego nie udało załatwić, dałoby się Aksę dokooptować do Oskara na okres około miesiąca? Odpłatnie oczywiście... Bo idę do szpitala, a zależy mi, żeby pyszczydło miało jak najlepszą opiekę. Aksa "trzyma" o ile się ją regularnie odsika- tzn wyciśnie siku i wymasuje koo. Wpadki są naprawdę sporadyczne... Wiecie, byłoby świetnie, gdyby mu poszyc posłanka. Bo kołdry albo schną długo, albo trzeba wywalać. A najlepsze są takie z polaru z wypełnieniem z ociepliny poliestrowej... Aksa ma jedno "fachowe" i drugie uszyte przeze mnie na zmianę. A pod to dawałam warstwę nieprzepuszczalną i skórę grubaśną (długie futro) z barana- to jest bardzo miękkie i pomaga w walce z odleżynami.;) Quote
Ania-Sonia Posted February 26, 2007 Posted February 26, 2007 Może ktoś może pomóc z tymi kołdrami dla Oskarka??? Quote
supergoga Posted February 26, 2007 Posted February 26, 2007 Może pomysł Wam się wyda nie fajny, ale są w miastach takie spore lumpexy, gdzie sa rzeczy na wagę - i często nie tylko ciuchy ale tez koce, kołdry. Może warto zajrzeć do takich lumpexów - sama kiedyś nabyłam taka kołdrę dla psów. Quote
doddy Posted February 26, 2007 Posted February 26, 2007 W lumpeksie w razie co kupimy, tylko potrzebne są fundusze! Dziś byłyśmy z Asią i z Oskarem w Warszawie u weterynarza. Oskar dostał nowe leki i wytyczne. [b]Potrzebna jest pomoc dla Oskara w postaci kołder i finansów[/b] Quote
asiaf1 Posted February 27, 2007 Author Posted February 27, 2007 Dziś byłam znów u Oskarka, powygłupialismy się, pomizialiśmy, naświetliłam mu rany, posmarowałam. To wszystko co mogę dla niego zrobić.:-( On tak chce żyć, biegać. Zamknięty w tym bezwładnym ciele.:-( Bez szans, że kiedyś będzie miał swojego Pana.:-(:-(:-( Quote
Aggie Posted February 27, 2007 Posted February 27, 2007 ojej :-( :-( :-( a ja tu tak dawno nie byłam... kiedyś wpłaciłam coś tam... nie dam rady (brak czasu ) na szukanie odpowiednich kołder ale moge wpłacić coś na ich zakup - asiaf - na jakie konto bo juz nie pamietam:oops: ? Quote
asiaf1 Posted February 28, 2007 Author Posted February 28, 2007 [quote name='Aggie']ojej :-( :-( :-( a ja tu tak dawno nie byłam... kiedyś wpłaciłam coś tam... nie dam rady (brak czasu ) na szukanie odpowiednich kołder ale moge wpłacić coś na ich zakup - asiaf - na jakie konto bo juz nie pamietam:oops: ?[/quote] Myślę, że można otworzyć dla niego skarpetę na AFN pod nazwą np"Oskarek z Otrębus" Quote
agnes34 Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 Oskarek na pierwsza z prosba o pomoc a moze i upragniony domek! Quote
Ania-Sonia Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 Oskar cały czas potrzebuje naszej pomocy, przede wszystkim finansowej, bo o domu dla niego ciężko chyba marzyć :-( Quote
Ludek Posted March 6, 2007 Posted March 6, 2007 Wysłałam na AFN parę groszy na dobry początek. Niestety niewiele, ale ziarnko do ziarnka ... Quote
asiaf1 Posted March 6, 2007 Author Posted March 6, 2007 [quote name='Ludek']Wysłałam na AFN parę groszy na dobry początek. Niestety niewiele, ale ziarnko do ziarnka ...[/quote] Bardzo dziękuję. nie wiadomo jak długo Oskarkowi będzie dane cieszyć jeszcze sprawnością w swojej niepełnosprawności więc chce aby miał wszystko najlepsze -skoro nie może mieć tego jednego-swojego domu i pana:-( :-( :-( Quote
asiaf1 Posted March 6, 2007 Author Posted March 6, 2007 Nie wiem co zrobić.:shake: Najprawdopodobniej będziemy musiały szukać Oskarowi nowego miejsca -czy ktoś ma jakieś pomysły? Quote
deszczowa Posted March 6, 2007 Posted March 6, 2007 hoop! sprawa naprawdę ważna!!! Gdzie może się podziać Oskarek?:-( Quote
Moriaaa Posted March 6, 2007 Posted March 6, 2007 Dziewczyny, przeczytałam właśnie o Oskarku...czy nie można chłopakowi poprostu pieluch zakładać??? My tak robiliśmy z psiakiem który nie trzymał. Nasz był sporych rozmiarów, więc trzebabyło w aptece talkie dla dorosłych kupować, ale Oskarek to chyba takie dla większych dzieci. Robi się dziurkę na ogonek i naprawdę pomaga a psiak nawet się w tym wszytskim ca łkiem oki czuje:) Quote
asiuniap Posted March 6, 2007 Posted March 6, 2007 Asiu co się stało?????? :shake: Czemu tak nagle się zmieniło? Może poprosic Wypycha, żeby na stronie anioła umieścił apel o płatny dom?? Quote
asiaf1 Posted March 6, 2007 Author Posted March 6, 2007 [quote name='Moriaaa']Dziewczyny, przeczytałam właśnie o Oskarku...czy nie można chłopakowi poprostu pieluch zakładać??? My tak robiliśmy z psiakiem który nie trzymał. Nasz był sporych rozmiarów, więc trzebabyło w aptece talkie dla dorosłych kupować, ale Oskarek to chyba takie dla większych dzieci. Robi się dziurkę na ogonek i naprawdę pomaga a psiak nawet się w tym wszytskim ca łkiem oki czuje:)[/quote] A czy ten pies też był sparaliżowany i szorował pupą po podłodze? Quote
Aleksandra_B Posted March 6, 2007 Posted March 6, 2007 Też ostatnio szukałam płatnego domu dla psiaka i nie udało mi się znaleźć. Jest teraz po prostu w hoteliku, ale to nie byłoby dobre miejsce dla Oskarka chyba.. Może dać ogłoszenie w gazecie? Sama nie wiem... A co się stało, że Oskar może opuści Otrębusy? Quote
Moriaaa Posted March 6, 2007 Posted March 6, 2007 Ledwo chodził, a właściwie nie chodzi a się czołgał. Czasami jednak wstawał. U nas pieluszki pomogły. Quote
Ludek Posted March 6, 2007 Posted March 6, 2007 [quote name='asiaf1']Nie wiem co zrobić.:shake: Najprawdopodobniej będziemy musiały szukać Oskarowi nowego miejsca -czy ktoś ma jakieś pomysły?[/quote] Kurcze co się stało? Quote
Aggie Posted March 6, 2007 Posted March 6, 2007 ojej, a co się stało?? Mam właśnie wpłacac - to co - dalej na AFN i Oskarek z Otrębus? On ma takie piękne oczy... takie pelne życia.... brak mi slow i pomysłow.... tu by trzeba kogoś kto nie pracuje zawodowo do opieki nad takim psiakiem..:-( :-( :-( Quote
asiaf1 Posted March 6, 2007 Author Posted March 6, 2007 [quote name='Aggie']ojej, a co się stało?? Mam właśnie wpłacac - to co - dalej na AFN i Oskarek z Otrębus? On ma takie piękne oczy... takie pelne życia.... brak mi slow i pomysłow.... tu by trzeba kogoś kto nie pracuje zawodowo do opieki nad takim psiakiem..:-( :-( :-([/quote] Pieniądze napewno wcześniej czy później się przydadzą Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.