Guest Bohdan Posted September 24, 2003 Share Posted September 24, 2003 Potrzebuje pomocy w poradzeniu sobie z kwestia wspolnego mieszkania psa z kotem. A sytuacja wyglada nastepujaco: mieszkamy z malutkim dzieckiem w mieszkaniu (a mieszkanie w bloku) i mamy juz 4 miesiecznego szczeniaka. Znajoma ma male, bardzo spokojne i lagodne kocieta, ktore musi oddac. Rozdala juz 3, pozostal jeden (z tym ze jednemu z nowych właścicieli jest obojętne czy wezmie kotka czy kotke). Chcielibysmy jej pomoc. Zawsze chcielismy miec i psa i kota, co prawda odkladalismy to do czasu wyprowadzki do domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie skorzystac z okazji. Będziemy wdzieczni za rady co robic, czy grozi nam demolka mieszkania, czy brac lepiej kota czy kotke? Bohdan Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
butterfly747 Posted September 25, 2003 Share Posted September 25, 2003 Witam:) U mnie sprawa wyglada tak: mieszkam w domu z duzym ogrodem;mam 3 koty i 1 kotke i suczke Alaskana - nie bylo nigdyu wiekszych problemow, no chyba ze wchodza jej do miski - to wiadomo - raz ledwo co uratowalam kota... Nie musialam specjalnie ich asymilowac - samo wyszlo. Na poczatku koty podskakiwaly (np prowokowaly ja chodzac po dachu kojca, ale teraz widza ze jak pies spokojnie podchodzi i tylko wacha to nic im sie nie dzieje. Czasami sunka pogoni kocury ale to bardziej w formie zabawy. U mnie oprocz wchodzenia do miski jest tez problem gdy wezme kotka na rece - moja sunia jest wtedy bardzo zazdrosna i skacze do niego chcac go zrzucic. Wiesz co innego mieszkanie co innego ogrod - tam sa pzrestrzenie i koty jakby co zawsze gdzies znajda schornienie, a w takim mieszkaniu to ciezko. no nie wiem, ja radzilabym poczekac do przeprowadzki. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewka Posted September 25, 2003 Share Posted September 25, 2003 Zapraszam na kocie forum - tam dowiesz sie wszystkiego na temat kotów www.koty.rokcafe.pl Zwróć prosze uwage na zabezpieczenia w oknach. Przemysl sprawę ewentualnej alergii dziecka. Szczeniak i młody kotek bardzo szybko odnajdą wspólny jezyk. Pytasz czy kot czy kotka. Proponuje kocurka. Odpowiedzialny opiekun kota powinien poddac go zabiegowi sterylizacji. U kocurów jest to mniej kłopotliwe jak u kotek. troche wiedzy na ten temat : http://www.vetserwis.pl/rozrod.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chantal Posted September 25, 2003 Share Posted September 25, 2003 jesli na poczatku nie dasz psu zamęczyć, zadusić z radosci kota, to powinno sie dobrze ułożyc. Ja mialam rottkę i kota i wszstko było super, teraz jest ten sam kotek i nowy pies-pit bullka 2 miesieczna. na początku bylo ostro-kot bił szczeniaka i drapał, teraz sie dogadały nawet ze sobą śpią. Dla wiarygodności daje kilka fotek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa_ Posted August 24, 2005 Share Posted August 24, 2005 Od dluższego czasu zastanawiam się nad adopcją zwierzaka - w grę wchodzil kot lub królik Moja Wiki dotąd była jedynym psem w domu, koty goni na podwórzu Adopcję królika odradzono mi ze względu na możliwość uszkodzenia zwierzątka przez psa Wiki jest owczarkiem niemieckim ma 2 lata a ja coraz bardziej myślę o adopcji kota Czy jest możliwe ułożenie stosunków pies - kot jeżeli pies ma 2 lata, goni koty i szczeka za nimi? Co należy zrobić? Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiktor.s Posted August 25, 2005 Share Posted August 25, 2005 Najlepiej zapoznywać kota i szczeniaka, a nie dorosłego psa. Lecz jest na to sposób: przy zapoznawania psa z kotem nalerzy trzymać psa a nie kota.Jeśli twój kot jest z tych co nie dają sobie ,,w kaszę dmuchać" może on zacząć prychać to wtedy odciągnij psa do innego pomieszczenia. Jeśli kotek na wszystko co nowe reaguje ucieczką to odwróć uwagę psa, by nie zaczął gonić kota. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolaGd Posted August 25, 2005 Share Posted August 25, 2005 spokojnie psy i koty wbrew pozorom bardzo dobrze sie dogaduja.na poczatku moga byc drobne zgrzyty szczegolnie jak twoj pies jest jedynakiem, ale to jest kwestia 2 tyg sama mam psy i koty w roznym wieku. nie ma co za bardzo sie tylko denerwowac jak na poczatku beda musialy sobie pare rzeczy wyjasnic pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted August 25, 2005 Share Posted August 25, 2005 Ewa_ zapraszam do galerii do kociego topicu [url]http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=16931[/url] tam była poruszana kwestia wprowadzania kota do domu gdzie jest dorosły pies 2 lata to jeszzce młodziak myslę że spokojnie da się ułozyć porawdne stosunki tylko trzeba trochę cierpliwosci i nadzoru... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
notoco1 Posted September 1, 2005 Share Posted September 1, 2005 mozna kota z psem wychowywać.ja mam12letniego psa po przejsciach. dwa miesiace temu corka przyniosla 2 kilkudniowe kociaczki ktore zostaly bez matki.pies najpierw wariowal. zamykalismy kotki w oddzielnym pokoju. pok.1.5 tygodnia zaczelismy psu nakladac kaganiec i wpuszczalismy go powoli do kotkow.po 3 tygodniach bez kaganca wchodzil do kotow tylko ze zawsze z kims.tak sie zaprzyjaznili ze jak znalezlismy kotkom domy.to moj pies kilka dni chorowal .chodzil osowiaky szukal kotow.wszystko mozna ulozyc tylko spokojnie delikatnie i cierpliwie. zycze powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzialenka Posted September 2, 2005 Share Posted September 2, 2005 Mój pies dorosły spotkał naszego kota na ogródkach działkowych. Rodzice mile spędzali sobie ciepłe dni na łonie natury i kot od sąsiadki przychodził do nas. Był mały jak pchła tyle co odchowany i zostawiony już przez matkę. Pierwsze czego dokonał pies to przepędzić chciał gówniarza, a gówniaż się nie dał. Przejechał mu sie po nosie i tak już zostało. Kot się wprowadził do nas do domu (jak rodzice opuszczali z manelami ogródek kot wsiadł sobie do auta) i już tak z 5 lat nie daje się psu. Bawią się razem, gonią ale w sumie rządzi kot. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted September 3, 2005 Share Posted September 3, 2005 I tak byc powinno :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gandzia Posted May 1, 2006 Share Posted May 1, 2006 Od zawsze nasz dom był pełen niechcianych kotów i tak pokochaliśmy te stwoerzenia.. Mamy ich teraz 8 , osiem przecudnych kotów dla których los nie był życzliwy. Mamy dwa psy jeden wogóle nie reaguje na koty, wręcz przeciwnie bardzo je lubi natomiast suczka, która została w styczniu zabrana ze schroniska nie jest w stanie ich polubić .. Gdy w schroniksu przechodziłam z nia obok kotó nie reagowała, gdy pojawilismy sie u nas w domu w jednej chwili pokazała swoja nienawiść do nich...Koty nie mogą byś na swoim terenie bo pies jak je tylko zobaczy to są ścigane , dzień spędzaja na drzewie, daszku albo na ogródku sąsiada.. Koty muszą uciekać chociaż były pierwsyzmi lokatorami naszego domu i podwórka.. Suczka jest młoda, powiedziano nam że ma góra 2-3 lata więc jak możemy zmienić jej nastawienie do kotów?? Bardzo proszę o jakieś rady... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sisay Posted May 1, 2006 Share Posted May 1, 2006 Hej, u mnie w prawdzie kotow jest mniej a z psem mam super kontakt wiec nie mialam duzego problemu (najpierw byl pies a potem kolejno 3 koty) Ale sadze ze przede wszystkim powinnas pracowac nad psem zeby miec nad nim kontrole. Jesli pies Ci ufa i jest ulozony, to jestes w stanie mu wyperswadowac wszystko ;) No i zadnych nerwow, najlepiej jest wyrabiac w suce pozytywne skojarzenia, tak zeby nie reagowala nerwowo. Kiedy kot jest w poblizu a suka od razu slyszy "nie wolno!!!" to automatycznie nastraja sie negatywnie. Wiec na widok kotka chwal pieska, dawaj smakolyki, probuj odwracac uwage itp. A w ogole, jesli to taka cholerka jest, to trzymalabym ja na smyczy dopoki sie nie nauczy manier. W razie akcji - mozesz ja zatrzymac i mechanicznie odwrocic jej uwage. Kto to widzial zeby koty po wlasnym domu byly przeganiane przez nowego przybysza! :lol: Maja swoje przywileje jako rezydenci. Od stycznia minelo juz sporo czasu, ich relacje powinny juz dawno sie ulozyc. Moze trafilas na taki wredny typ ktory po prostu nie znosi kotow i kropka?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gandzia Posted May 1, 2006 Share Posted May 1, 2006 Raczej jest to pies nie ułożony:( Mamy z nią więcej problemów.. Jak ma okazje ucieka z podwórka a w tedy jest nie ciekawie bo goni samochody i mamy problem ze złapaniem jej, dominuje nad naszym pierwszym psem i jakby mogła to by nas wogóle nie słuchała:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sisay Posted May 1, 2006 Share Posted May 1, 2006 no wlasnie :roll: wiec ogolnie macie problem z psem, a przy okazji problem maja koty ;) i od tego musicie zaczac. Im dluzej to potrwa tym bardziej koty zniecheca sie do bycia w domu i beda bardziej nieufne, a wiadomo dla kazdego psa ze jak kot ucieka to trzeba gonic ;) Mojemu nawet sie zdarza pogonic koty jak urzadzaja sobie gonitwe po mieszkaniu :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANECZQA Posted May 4, 2006 Share Posted May 4, 2006 A mój kocuś to się chyba po prostu poddał /jak widzi biegnącą w jego stronę Moirę to tylko przysiada z niezadowoloną miną i czeka na cios, ewentualnie jeśli jest blisko drzewo to na nie wskakuje-czasem na mnie, nauczył się nawet siedzieć jak papuga-na ramieniu-az się ze mnie sąsiad śmieje.../ Ale przyznać muszę ze Bas czasem robi za jego /kocusia/ ochroniarza :eviltong: np gdy na naszego kotecka napadnie inny to Bazior rusza na akcję 'wrzucania obcego na drzewo' lub przeciśnięcia go przez siatkę która odgradza nasz teren Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Kamcia_14 Posted July 19, 2006 Share Posted July 19, 2006 Mam pytanie . W sumie bardzo ważne czy pies z kotem może się polubić . Bo jak narazie to mój kot jeży się na inne psy . A co będzie dopiero jak do mojego domu (w bloku )przyjdzie pies . Poradźcie jak mam przezwyczć kota do psów. MOgę go już przezwyczajać bo jestem na działce i narazie tam mieszkam (w wakacjie ) i mam tam 3 psy podwórkowe ( na działce mieszka moja ciocia). . KOt sobie luzem lata jak ide z psami gdzieś . Dodam że psy są przyjaźnie nastawione do Kiciusia. PLiska POMOCY !!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anuleq Posted July 19, 2006 Share Posted July 19, 2006 To wymaga czasu, moj kot zyje spokojnie z moimi psami, no na Bountyego czasem fuknie, ale dlatego że on jej do miski zagląda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Incunabula Posted July 19, 2006 Share Posted July 19, 2006 Wydaje mi się, że łatwiej jest zresocjalizować psa z nowoprzybyłym kotem niż na odwrót. Jak przygarnęłam do domu kotkę to już miałam dwa psy. Kiedy doszedł kolejny, kotka chowała się po kątach, jeżyła, ale nie robiliśmy nic na siłę i po tygodniu wszystko było bez problemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted July 19, 2006 Share Posted July 19, 2006 Moim zdaniem to kwestia przywyczajenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Kamcia_14 Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 KOta mam od miesiąca i nie zauważyłam żeby mu przeszło. Kot sie jakoś przezwyczajał powoli nikt go nie zmuszał. Ale i tak sie jeży na psy. Co mam zrobić. ZA tydzień będę miała psa w domu dosyć małym i co oni wtedy zrobią )Demolke kompletną( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa_m Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 [B]A ten piesk to bedzie szczeniak czy dorosly?[/B] Ze szczeniakiem nie powinno byc problemu, z czasem kot go zaakceptuje, choc pies nieraz dostanie po nosie. Moja suka karmila malutkiego kotka, jak kotek dorosl - sunka nie rzuca sie na niego ale podoni zawsze, nie lubi go. Gorzej z doroslym, takim co nie toleruje kotow. Oczywiscie jak przyprowadzisz pieska do domu to kot sie pewnie obrazi, przejdzie mu. Poswiecaj mu nadal duzo czulosci zeby nie czul konkurencji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Kamcia_14 Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 Piesek mały będzie beagl. A tamte na działce to York , Owczarek ale jest uwiązany , i jamnik . One są bardzo przyjaznie nastawione bo to młode psy . Tylko kotek mi sie jeży nA pieseczki od miesiąca . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TangoBlue Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 Moj kot rowniez ``jezyl sie``, i syczal na psy. Przyzwyczajanie go do nich zajelo nam kilka miesiecy. Bardzo pomogl nam w tym wysoki drapak, z wysoko umieszczona budka. Psy tam nie byly w stanie doskoczyc, a dla kota to nic trudnego. Wskakiwal sobie do budki i mial spokoj. Przyzwyczail sie, stopniowo. W dalszym ciagu chodzi wlasnymi drogami, bo nie ma ochoty uczestniczyc w grupowym zyciu psow, ale problemow zadnych nie ma. Wiem, ze niektorzy uzywali rowniez Feliwaya. Ja nie powiem na temat tego rozwiazania nic wiecej, poniewaz nie uzywalam. Na forum miau ( [URL="http://www.forum.miau.pl"]www.forum.miau.pl[/URL] ) jest kilka watkow poswieconych Feliwayowi. Pozdrawiam i zycze Ci, zeby wszystko poszlo bez wiekszych problemow. Trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niufomanka:) Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 Jak do naszego domu przyjechała mała nowofundlandka, od razu chciała bawić się z kotem. Ponieważ była malutka, kot się jej nie bał. Bardzo często spały razem (jedna na drugiej:D) jadły z jednej miski i razem się bawiły. Kot z regóły nie przepadał za psami, ale okazało się, że może być inaczej teraz kiedy sunia urozła i jest już duża, kotka woli omijać ją z daleka, bo psinka ma takie wielkie łapki, że nawet niechcący mogła by jej krzewdę zrobić... taka słodka niezdara:) hi hi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.