lewka

Szkoleniem psów zajmuję się od wielu lat, uczęszczałam na rózne kursy zanim pozytywne szkolenie stało się modne też : widywałam i widuję szarpane na smyczach szczeniaki to fakt, ale kolczatki i obroże elektryczne w szkoleniu szczeniąt ? nie widziałam ! Myślę, że używając reklamowych zwrotów warto pomyśleć co się wypisuje. Brak kolczatek i oe ma zachecić do szkolenia w psim przedszkolu ? to tak jakby zachęcać rodziców, aby zapisali dziecko do przedszkola bo w nim nie bije się dzieci kijem. brak kolczatek i oe w przedszkolu dla szczeniąt to norma ! Na szczęście !

szczenięta i młode psy oraz ich włascicieli zapraszamy na zajęcia pt. [B]Zabawy węchowe [/B] m.in. takie w które można bawić się z psem na spacerach - zabawy w szukanie właściciela, szukanie zguby, rozpoznawanie zapachów etc. Zajęcia zaplanowane są dla poczatkujących psów i włascicieli. Prowadziłyśmy już takie zajęcia i planujemy organizować systematyczne spotkania dla wszystkich chętnych. Najbliższy termin : 18.XII niedziela termin może ulec zmianie w przypadku załamania pogody czas trwania 1,5 - 2 godz. miejsce : Warszawa koszt 40 zł zgloszenia i zapytania : [B][email protected][/B] Zapraszamy

Zapraszamy :multi: jak wyżej oraz : [URL]http://www.fundacjarazemlatwiej.pl/index.php/szkolenia[/URL]

Trudno nauczyć dorosłego psa zabawy zabawką. Zdaje sobie z tego sprawę. Proponuję zabawkę mieć na sznurku (zabawka może być nawet szmatka). Niech zabawka ucieka przed psem i prowokuje go do pogoni. Możesz przywiązac również kawałek kiełbasy, niech pies goni, niech złapie, zawalczy i wygra. To też bedzie zabawa. Pisząc o slalomie miałam na myśli przedmioty martwe. Slalom miedzy nogami to tez bardzo dobre ćwiczenie, ale widocznie 15 minut to dla tego psa za długi czas.

Śliczna sunia. Bardzo lubię takie dropiatki :) Nic dziwnego,że nie czuje się bezpiecznie w domu. Własny dom, własny człowiek i troskliwa opieka to dla tego psa zupełnie nowa sytuacja. Wydaje mi się, że manifestowanie uległości to nie jest "przepraszanie" , a raczej strategia przetrwania. Przy wrażliwych psach nie trzeba stosować siły fizycznej wystarczy wpatrywanie się, pochylenie nad psem,podniesiony głos zeby pies poczuł sie zagrozony i pokazywał uległość. Ma problem z bawieniem się z czlowiekiem, a wiec ma tez problem z odpowiednią relacją. Próbowałabym nawiązac z psem kontakt własnie poprzez wspolna zabawę. Zabawka na sznurku, uciekajaca przed psem. Jezeli sunia sie zainteresuje pozwolic złapac, nie odbierać, poczekac jak zostawi. Takie zabawy mogą trwać nawet kilka sekund, ale wazna jest każda chwila. Dobrze, zeby odbywały sie bez obecnosci drugiego psa. Ideałem byloby gdyby pies zaczał się szarpac zabaweczką. Wtedy trzeba pozwalać psu wygrywac i wspólnie "unosic zdobycz" (zabawkę trzyma pies, a czlowiek koniec sznurka ). Dobre ćwiczenie to pokonywanie przeszkód. Hop na murek, przejscie pod krzesełkiem, slalom itp. Dużo chwalic i nagradzac, prowadzic psa za smakołykiem. Jezeli pies "gasnie" przy chwaleniu mówic ciszej, nie patrzac na psa.Zadania musza byc proste, zeby pies latwo osiagnał sukces. Posadzic domowników na podlodze, obłozyc smakołykami. Pozwalać suni swobodnie do domowników podchodzić i wyjadac smakołyki poukładane na czlowieku i na wyciągniętej ręce. Nie mówic do psa, nie patrzec na niego. Jeden z moich psów rzucił sie na moja córkę gdy ta uśmiechneła sie do niego pokazujac wszystkie zęby. Dla niego to było grożenie. Psy nie zawsze potrafią dobrze czytać człowieka. Nieświadomie możemy robić coś co nie poprawia relacji. Czasami najlepszym lekarstwem na wszelkie problemy jest czas i cierpliwość :).

[FONT=Calibri][SIZE=3]Nie rozumiem ? Czy jest to pytanie o rasę ? Czy może szukasz już psa. [/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Jeżeli to drugie to polecam Psy w Potrzebie. Są tam psy, które potrzebują pomocy. Jest szansa, ze człowiek i pies pomogą sobie nawzajem. Najlepiej poszukać takiego, który przebywa w DT (dom tymczasowy) i tymczasowy opiekun będzie mógł już coś powiedzieć o jego charakterze.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Jeżeli rasa to nadal za mało danych. Jaki ma to być pies : duży, mały, krótko czy długowłosy, aktywny czy spokojniejszy. Nastawiony na człowieka (to oznacza, ze pies wymaga współpracy, szkolenia, duzo uwagi) czy bardziej niezależny. Szukając i dopytując o dana rase warto pytać o jej „wady” i dobrze rozważyć czy ten pies na pewno będzie odpowiedni.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Jaki to by nie był pies będzie wymagał opieki przez kilka - kilkanaście lat. Jest to istota czująca, żywa.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Planując wspólne życie trzeba mieć na uwadze, ze sytuacja życiowa może się zmienić i co wtedy?. [/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Pies to nie karnet na siłownie, ze się wykupi, poćwiczy i jak będzie już nie potrzebny,[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]to się nie przedłuży umowy. Pies to zobowiązanie, które się podejmuje na całe życie tego psa.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Czy pies dla osoby z depresją to zły pomysł ? Pomysł jest dobry , jeżeli pies trafi do osoby która ma depresję, ale również serce dla zwierząt i jest odpowiedzialna. Znam jednak przypadki gdzie zwierze nie tylko nie pomogło, ale jeszcze samo straciło życie ponieważ chory człowiek nie mógł zająć się sobą i nie mógł tym bardziej zając się innym żywym stworzeniem.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Przepraszam za ten wykład. Oczywiście nie znam sytuacji i być może nie potrzebnie się wymądrzam.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Ja wiele zawdzięczam moim zwierzętom i bardzo cierpię gdy widzę jak czasami traktuje się je przedmiotowo, jak człowiek bezwzględnie wykorzystuje inny gatunek dla swoich celów. [/SIZE][/FONT]

Wszyscy macie rację :) Przede wszystkim w tym, że biały owczarek to wspaniały pies :) i rasa o historii rasy proponuje poczytać tutaj : [URL]http://www.bialapasja.com/[/URL] w zakładce "historia" jak popatrzycie na wzorzec - zakładka "wzorzec"- rasy i rysunek sylwetka bosa i sylwetka on zobaczycie, ze pewne róznice sa widoczne na pierwszy rzut oka. To prawda, ze w miotach onków rodza sie białe psy, niestety nie są i juz nigdy nie beda bosami. Nie sadzę, zeby Niemcy kiedykolwiek przywrócili do łask psy o białej siersci. o ile długowłosy owczarek niemiecki nie mógł zrobic hodowlanki, ale mógł żyć, o tyle biały owczarek był zabijany, a hodowcy dobrych hodowli nie chwalili sie, że im się białe rodziło. ZOND uznał białe owczarki długowłose, ale z całym szacunkiem dla Związku do którego nalezy na pewno wielu wspaniałych kynologów etc.etc. , nie jest to Zwiazek o ogólnoswiatowym czy ogólnoeuropejskim znaczeniu i uznanie przez nich długowłosej odmiany owczarka dla rasy jako takiej znaczenia nie ma. Tym bardziej, że pomija sie krótkowłose psy, które tez sa, tez sie rodzą. Na szczescie wzorzec bos-a uznaje obie odmiany włosa : długą i krótka (moja ulubioną nie ukrywam). Oczywiście wszystko może sie zdazyć. Jeszcze jakis czas temu byłam przekonana, ze długowłosa odmiana włosa u owczarka niemieckiego nigdy nie będzie uznana , a tymczasem SV zmieniło zdaniem, a za SV musi to zrobić FCI. Kto wie może kiedyś równiez białe owczarki niemieckie zostaną uznane :)

Znam psa wyciągniętego ze schronu, który jeszcze w domu tymczasowym pracował w dogo i bardzo dobrze sobie radził. Pies był w rekach [B]doświadczonego[/B] przewodnika tu można poznac jego historie: [URL="http://www.smykpies.blox.pl"]www.smykpies.blox.pl[/URL] Specjalnie podkreśliłam sowo "doświadczony" moim zdaniem to ma zasadnicze znaczenie. Doświadczony w pracy z psem, doswiadczony w pracy w dogoterapii moze zaryzykować pracę z psem ze schroniska. I jeszcze jedno. Nie ma psów idealnych do każdej pracy. Z moich doświadczeń wynika, ze praca w hospicjum onkologicznym jest dla psa o wiele bardziej obciazająca niż praca z dziećmi. Wymagania jakim musi sprostać taki pies są o wiele wyższe, a obciazenia bardzo duże. Z małym psem (wielkości ratlerka) tez mozna pracować w dogo - ja z takim pracuję :loveu:

Każde szkolenie opiera się na zachecie - nagradzaniu. Nagrodą moze byc zarówno jedzenie jak i zabawa. Kazde szkolenie, a już na pewno szczeniaka [B]musi [/B]byc dla psa przyjemnoscia!!!!!. Border to pies dla którego praca (ćwiczenie posłuszeństwa to też praca) powinna być przyjemnoscia (taka jest specyfika rasy, ze te psy to pracusie). Jolu jezeli myslisz o sporcie poszukaj trenera. Najlepiej takiego, który sam startuje/startował ze swoim psem. Rady internetowe mogą byc tylko ogólnymi sugestiami. Ktoś doświadczony powinien zobaczyć Twój trening, ocenic go i udzielic rad. Inaczej mogę sie tylko domyślać, ze za dużo wymagasz od psa i wywierasz za duża presję. Pozdrawiam i zyczę sportowych sukcesów :)

Informacja dla szczęsliwych posiadaczy "jesienno-zimowych" szczeniaczków: W okresie jesienno-zimowo-wiosennym bedziemy kontynuować przedszkolne - zajęcia socjalizacyjne - przygotowane z uwzględnieniem pory roku.:razz: Serdecznie zapraszamy szczeniaki i ich właścicieli. Dodatkowe informacje na pw oraz: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] telefon : 720-100-171

Tak Olfactus to hodowla ogarow polskich. Hodowczyni jest także lekarzem weterynarii, asystentem prób pracy psów myśliwskich, jedną z osób odpowiedzialnych za szkolenia psów, ( i kotów) która przygotowuje te zwierzeta m.in. do pracy w fundacji dogoterapeutycznej..... No cóz o naszej koleżance mogłabym pisać długo, a co najwazniejsze w samych superlatywach.:multi: Tak więc pod podanym powyzej mailem [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] mozna sie skontaktowac z hodowca rasy ogar polski, ale także ( i o to chodzi w tym przypadku) szkoleniowcem, odpowiedzialnym za szkolenia w naszym szczeniaczkowie: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

[FONT=Verdana]ale to nie wszystko:[/FONT] [FONT=Verdana]nie przestraszy ich :[/FONT] [FONT=Verdana]straszna baba :[/FONT] [SIZE=3][FONT=Verdana][COLOR=#8e8f62][URL]http://img196.imageshack.us/img196/8083/prz1.jpg[/URL][/COLOR][/FONT][/SIZE] [FONT=Verdana][COLOR=#8e8f62][URL]http://img194.imageshack.us/img194/2214/prz4.jpg[/URL][/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana]ani[/FONT] [FONT=Verdana]Szalony (mocno!) :diabloti:“Meksykanin”[/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=#8e8f62][URL]http://img220.imageshack.us/img220/8840/p4020160.jpg[/URL][/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana]Czy „zakręcony Spawacz” rodem z Marsa, którego chwilowo nie pokażę , dziwny ten stwór nie załapał się na zdjęciach :mad:[/FONT] [FONT=Verdana]Szczenięta "pracują" noskami w tym szukają :[/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=#8e8f62][URL]http://img402.imageshack.us/img402/4110/p4020148.jpg[/URL][/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=#8e8f62][URL]http://img508.imageshack.us/img508/1781/p4020094.jpg[/URL][/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=#8e8f62][URL]http://img299.imageshack.us/img299/6457/p4020093.jpg[/URL][/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana]A jak szukają to i znajdują :multi::[/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=#8e8f62][URL]http://img502.imageshack.us/img502/8205/p4020149.jpg[/URL][/COLOR][/FONT] [B][SIZE=3][FONT=Times New Roman][COLOR=blue]Nasze zajęcia socjalizacyjne mają na celu budowanie więzi człowieka i jego psa, ponieważ to ona staje się fundamentem w przyszłym wspólnym życiu, szkoleniu, pracy takiej jak dogoterapia, psim sporcie, etc. [/COLOR][/FONT][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][FONT=Times New Roman][COLOR=blue]Motto przewodnie :[/COLOR][/FONT][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][FONT=Times New Roman][COLOR=blue]„Szkolenie powinno być przydatne przede wszystkim psu i uczyć go umiejętności radzenia sobie w określonych sytuacjach, a nie tylko zachowań.” (Alexa Capra)[/COLOR][/FONT][/SIZE][/B] [FONT=Verdana]Zapraszamy szczeniaki i ich właścicieli. [/FONT] [FONT=Verdana]Kontakt na pw oraz;[/FONT] [FONT=Verdana][EMAIL="[email protected]"][COLOR=#8e8f62][email protected][/COLOR][/EMAIL][/FONT]

[FONT=Verdana]Zamiast opisywać na czym polegają zajęcia socjalizacyjne (a pod ta nazwa ukryte jest wiele atrakcji zarówno dla psa jak i człowieka) kilka fotek, które opowiedzą co potrafią „nasze” szczeniaczki:[/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=#8e8f62][URL]http://img12.imageshack.us/img12/6650/prz11.jpg[/URL][/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=#8e8f62][URL]http://img37.imageshack.us/img37/7476/prz9.jpg[/URL][/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=#8e8f62][URL]http://img34.imageshack.us/img34/4734/pmarkiz016.jpg[/URL][/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=#8e8f62][URL]http://img44.imageshack.us/img44/2925/pmarkiz004.jpg[/URL][/COLOR][/FONT]

[FONT=Verdana]Zapraszamy na szkolenie rekomendowane przez Fundację Razem Łatwiej - zwierzęta przełamują bariery [/FONT] [email][email protected][/email] [FONT=Verdana]Szkolenie dla najmłodszych - psich maluchów w wieku 7 tygodni - 4 miesięcy. Ze względu na wiek psów spotkania odbywają się na bezpiecznym, specjalnie wyposażonym, ogrodzonym terenie przy ulicy Zadumanej (Szczęśliwice).[/FONT] [FONT=Verdana]Całość obejmuje 8 godzin podstaw posłuszeństwa oraz 8 godzin zajęć socjalizacyjnych.[/FONT]

Realia nie są okrutne. Nalezy znac swoje prawa i je egzekwowac. Nie widzę powodów dla których pies dogoterapeuta miałby miec darmowe przejazdy PKP i komunikacją miejską. Nie wydaje mi sie, zeby pies dogoterapeuta dojeżdzał do pracy PKP. Jezeli jakas Fundacja kieruje swoje wolontariusza i zwierzę do pracy moze tez pokrywac koszty dojazdu wolontariusza z psem na zajęcia. Zwłaszcza jak to dojazd do innego miasta. Takie wyjazdy nie powinny byc zbyt czeste ze wzgledu na dobrostan zwierzat. Jeżeli chodzi o przejazdy komunikacją miejską. W warszawie wszystkie zwierzeta przewozone sa bez opłat. Nie ma więc problemu. Myślę, ze warto odróznić psa przewodnika osób niewidomych, psa asystującego osobie niepełnosprawnej i psa pracujacego w dogoterapii. Pies przewodnik osoby niewidomej i pies asystujacy osobie niepełnosprawnej pracuje u boku swojego człowieka 24 h / dobe. Zasadne jest, aby nie pobierać opłat za przejazd tych zwierzat gdy towarzyszą i pomagają swoim ludziom w podróży. Pies dogoterapeuta nie pracuje w ten sposób. Osobnym tematem jest fakt, ze ludzie specjalisci zajmujacy sie dogoterapią zatrudnieni sa na etatach i wtedy pies jest "narzędziem" ich pracy. Mogą bezposrednio z pracodawcą ustalić sposób pokrywania kosztów dojazdu do pracy Są jeszcze samozwańczy "specjaliści" którzy na tzw. "dogoterapii" próbują zarabiać pieniądze. Byłabo to dodatkowym naciaganiem gdyby na te odpłatne zajęcia ich psy dojezdzały darmo.