Jump to content
Dogomania

notoco1

Members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by notoco1

  1. takie zakonczenia to ja rozumiem.teraz poplakalam sie ale z radosci. a nie tak jak przy innych historiach z rozpaczy.juz kidys wam wszystkim dziekowalam ale to za malo .brak mi słow uznania dla wszystkich osob ktore tak potrafa pomagac zwierzakom.nie wymieniam zeby kogos nie pominąć. na tym watku i na wielu pozostalych na tym forum.dzięki Bogu że jesteście.
  2. dzieki Bogu i tobie aniu za to poswiecenie.sledzilam caly czas ten watek . mysle ze nastepnym razem jak ci sie cos takiego przytrafi to potąpisz tak samo.
  3. sunia jest sliczna a bąble..............nie ma slów!!!!!trzymam kciuki zeby znalazły szczęśliwe domki ale juz to wczesniej pisałam.dzieki Bogu ze na Ciebie trafiły.ja mam takie same odczucia co do tych pań ktore w niedziele rano ida do kosciola pod sam ołtarz a po poludniu ..............dziwi mnie ich obojetnośc. jedna pani powiedziala ze jak by sie nie dokarmiało /kotów/ to by sie tak nie rozmnażały.matka dwójki dorosłych dzieci nie wie ze rozmnażanie to nie od jedzenia????trzymaj sie dzielna dziewczyno.i dzieki.[/list]
  4. dzieki Bogu ze trafily w dobre ręce.piszcie co dalej z tymi psiuniami.zeby tak znalazły dobre domy.
  5. mozna kota z psem wychowywać.ja mam12letniego psa po przejsciach. dwa miesiace temu corka przyniosla 2 kilkudniowe kociaczki ktore zostaly bez matki.pies najpierw wariowal. zamykalismy kotki w oddzielnym pokoju. pok.1.5 tygodnia zaczelismy psu nakladac kaganiec i wpuszczalismy go powoli do kotkow.po 3 tygodniach bez kaganca wchodzil do kotow tylko ze zawsze z kims.tak sie zaprzyjaznili ze jak znalezlismy kotkom domy.to moj pies kilka dni chorowal .chodzil osowiaky szukal kotow.wszystko mozna ulozyc tylko spokojnie delikatnie i cierpliwie. zycze powodzenia
×
×
  • Create New...