shangri_la Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 wszsytkiego najlepszego :BIG: pozdrawiamy Quote
AleksandraAlicja Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 No kurczę, Marysiu, 200 lat!!! Spełnienia większości marzeń (bo trzeba mieć jeszcze coś do marzenia), zwycięstwa w MŚ agility i dużo zdrowia dla Ciebie i Uny!!! Quote
bigos Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 Wszystkiego naj...naj...naj... Marysiu:new-bday: Quote
Kaśka (Hasta) Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 no tak, ja jak zwykle spozniona, beznetowa :placz: [B]Marysiu[/B], wszystkiego co dla Ciebie dobre!!! Milosci, zdrowia, braku nudy oraz Twojo-psich sukcesow! :Rose::Rose::Rose: -Kaska Quote
Anza&Hacker Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 [B]Wszystkiego najleprzego[/B] dla Ciebie, w Twoim zapsionym życiu :grins: Quote
olifka Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 Też życzę wszystkiego NAJ NAJ NAJ:loveu::loveu: Quote
Rauni Posted January 15, 2008 Posted January 15, 2008 Taaa, coś wiem o tym przemijaniu. Mi się w tym roku zmieni cyferka z przodu w liczbie lat :placz: Niemniej jednak: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN! Quote
Marysia_i_gończy Posted January 16, 2008 Author Posted January 16, 2008 Kochani - zaskoczyliście mnie! :loveu: Złożyliście mi tyle pięknych życzeń :multi::Rose: żeby tak choć jedna trzecia się spełniała... ;) [B]Paulo :buzi:[/B] [B]Justa :buzi:[/B] [B]Julix :buzi:[/B] [B]gonku :buzi:[/B] [B]Tośko :buzi:[/B] [B]Matuszu :buzi:[/B] [B]Ewko :buzi:[/B] [B]Tollerko :buzi:[/B] [B]Klaudio :buzi:[/B] [B]Bibuniu :buzi:[/B] [B]Ewo :buzi:[/B] [B]shangri :buzi:[/B] [B]Olu :buzi:[/B] [B]bigosie :buzi:[/B] [B]Kasiu :buzi:[/B] [B]Medorowa :buzi:[/B] [B]Anzo :buzi:[/B] [B]Sznaucerko :buzi:[/B] [B]Rauni :buzi:[/B] [COLOR=red]Dziękuję Wam - jesteście wspaniali!![/COLOR] Quote
ewka i haker Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 [quote name='Marysia_i_gończy']Kochani - zaskoczyliście mnie! :loveu: Złożyliście mi tyle pięknych życzeń :multi::Rose: żeby tak choć jedna trzecia się spełniała... ;) [/quote] napewno sie spelni i to pewnie wiecej niz jedna trzecia Quote
Marysia_i_gończy Posted January 16, 2008 Author Posted January 16, 2008 Więc cóż? Zabiegana jestem w tej mojej starości ;) Roboty dużo, internetu w domu nadal brak, to i odzywam się raz po raz... Biegałam sobie któregoś dnia z psicą - w butach do biegania i po gruntowych drogach - niestety bolały mnie i kolana, i stawy skokowe :shake: Innego dnia trafiłam na ładną pogodę i aparat miałam ze sobą, więc porobiłam trochę zdjęć, ale nie miałam ich kiedy obrobić. Ale kiedyś będą :p W najbliższy weekend jadę na zawody do Głogowa, przy czym traktuję to treningowo :) To będzie Uny pierwszy start w A1 (poniekąd umie już huśtawkę, a to był ostatni element, którego nam do A1 brakowało) i do tego pierwszy na sportowej hali i na wykładzinie. A Una nie lubi się śliskać :siara: Nie lubi zdecydowanie i kategorycznie, zwalnia, nie chce skręcać i tak dalej. Więc moim celem będzie rozkręcenie suczy na śliskim podłożu :) Wygrywać będziemy później :evil_lol: W ramach przygotowania rzucałam psicy piłkę przez wysepkę lodu pokrytą wodą (zgroza! zwalniała do KŁUSA!! :-o). Dziś natomiast pojechałam nad jezioro i rzucałam jej piłkę po zamarzniętym jeziorze (uprzednio sprawdziwszy, że na odległość krótkiego rzutu ja spokojnie i bezpiecznie mogę wejść) :evil_lol: Było lepiej - fakt, że biegała na wyciągniętych pazurkach i jak ognia unikała zakrętów, ale było lepiej :multi: Pozdrawiam Marysia i Una Quote
Paskuda_Bandzior Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 [QUOTE]W najbliższy weekend jadę na zawody do Głogowa, przy czym traktuję to treningowo :smile: To będzie Uny pierwszy start w A1 (poniekąd umie już huśtawkę, a to był ostatni element, którego nam do A1 brakowało) i do tego pierwszy na sportowej hali i na wykładzinie. A Una nie lubi się śliskać :siara: Nie lubi zdecydowanie i kategorycznie, zwalnia, nie chce skręcać i tak dalej. Więc moim celem będzie rozkręcenie suczy na śliskim podłożu :smile: Wygrywać będziemy później :evil_lol: W ramach przygotowania rzucałam psicy piłkę przez wysepkę lodu pokrytą wodą (zgroza! zwalniała do KŁUSA!! :-o). Dziś natomiast pojechałam nad jezioro i rzucałam jej piłkę po zamarzniętym jeziorze (uprzednio sprawdziwszy, że na odległość krótkiego rzutu ja spokojnie i bezpiecznie mogę wejść) :evil_lol: Było lepiej - fakt, że biegała na wyciągniętych pazurkach i jak ognia unikała zakrętów, ale było lepiej :multi: [/QUOTE] Będzie dobrze! :p Ja Una po podróży, nocy w niespokojnym miejscu, itp, itd. zobaczy tor, przeszkody i Ciebie z piłką to jej ślizgawica nie straszna :evil_lol: Ja tam w Was wierze :multi: W ramach przygotowań do czegokolwiek wydaje mi się, ze Wena ciut schudła :multi: daje jej jedzenie TYLKO ja, bo tak mamie nagadałam, że chyba zrozumiała i jeszcze gdzies na forum przeczytala jak ja siedzialam, ze ktoś napisac, ze jest gruba :eviltong: to trafiło. No i sobie duuużo za piłeczką w tym tyg biegała :p Ocenisz sprawę jak ją zobazysz, bo ja tak na codzień nie widzę :razz: Quote
ewka i haker Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 [quote name='Marysia_i_gończy']Więc cóż? Zabiegana jestem w tej mojej starości ;) Roboty dużo, internetu w domu nadal brak, to i odzywam się raz po raz... Biegałam sobie któregoś dnia z psicą - w butach do biegania i po gruntowych drogach - niestety bolały mnie i kolana, i stawy skokowe :shake: Innego dnia trafiłam na ładną pogodę i aparat miałam ze sobą, więc porobiłam trochę zdjęć, ale nie miałam ich kiedy obrobić. Ale kiedyś będą :p W najbliższy weekend jadę na zawody do Głogowa, przy czym traktuję to treningowo :) To będzie Uny pierwszy start w A1 (poniekąd umie już huśtawkę, a to był ostatni element, którego nam do A1 brakowało) i do tego pierwszy na sportowej hali i na wykładzinie. A Una nie lubi się śliskać :siara: Nie lubi zdecydowanie i kategorycznie, zwalnia, nie chce skręcać i tak dalej. Więc moim celem będzie rozkręcenie suczy na śliskim podłożu :) Wygrywać będziemy później :evil_lol: W ramach przygotowania rzucałam psicy piłkę przez wysepkę lodu pokrytą wodą (zgroza! zwalniała do KŁUSA!! :-o). Dziś natomiast pojechałam nad jezioro i rzucałam jej piłkę po zamarzniętym jeziorze (uprzednio sprawdziwszy, że na odległość krótkiego rzutu ja spokojnie i bezpiecznie mogę wejść) :evil_lol: Było lepiej - fakt, że biegała na wyciągniętych pazurkach i jak ognia unikała zakrętów, ale było lepiej :multi: Pozdrawiam Marysia i Una[/quote] to teraz jesteś w pracy??jak nie masz neta w domu?? to czekamy na zdjecia jakiej starości każdego bolą stawy:eviltong: to my życzymy powodzenia na zawodach żeby Una sie przełamała do wykładzin a z tym lodem to niezły pomysł dobrze ze sie przełamuje powoli :multi: tak dalej mój bez problemu biega ostatnio zaczął gonić kaczki po stawie:diabloti: pozdrawiamy ewka i haker zapraszamy do nas;) Quote
Anza&Hacker Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 Trzymam kciuki, żeby jej przeszedł ten uraz do ślizganych skrętów :p No i gratulacje awansu do A1! :cool3: Quote
Justa Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 [quote name='Marysia_i_gończy'] Biegałam sobie któregoś dnia z psicą - w butach do biegania i po gruntowych drogach - niestety bolały mnie i kolana, i stawy skokowe :shake: [/QUOTE] Mnie przy dłuższym biegu też stawy skokowe dokuczają - ale wtedy na chwilkę się zatrzymuję i staram się je rozruszać. Pomaga. Może za szybkie tempo sobie narzuciłaś? A ból kolan to niestety znam aż za dobrze.. 2 miesiące nic-nie-robienia + łykanie prochów na odbudowę chrząstki i znów mogę normalnie i bez bólu przebiec te 7-8km (na razie więcej nie próbowałam) Ale jak Cię boli, zatrzymaj się i nie biegnij dalej - nie ma nic gorszego niż przetrenowanie :roll: A może to tylko zastane stawy? Czekamy na fotki ! :multi: Quote
Marysia_i_gończy Posted January 17, 2008 Author Posted January 17, 2008 [quote name='Paskuda_Bandzior']Będzie dobrze! :p Ja Una po podróży, nocy w niespokojnym miejscu, itp, itd. zobaczy tor, przeszkody i Ciebie z piłką to jej ślizgawica nie straszna :evil_lol: Ja tam w Was wierze :multi:[/quote] Noc, mam nadzieje, będzie w spokojnym miejscu, czyli w klateczce :evil_lol: No i nie zobaczy mnie z piłeczką, bo na tor nie można wnosić nagród :evil_lol: [quote name='Paskuda_Bandzior']W ramach przygotowań do czegokolwiek wydaje mi się, ze Wena ciut schudła :multi: daje jej jedzenie TYLKO ja, bo tak mamie nagadałam, że chyba zrozumiała i jeszcze gdzies na forum przeczytala jak ja siedzialam, ze ktoś napisac, ze jest gruba :eviltong: to trafiło. No i sobie duuużo za piłeczką w tym tyg biegała :p Ocenisz sprawę jak ją zobazysz, bo ja tak na codzień nie widzę :razz:[/quote] Gratulacje! :multi: Czy mam napisać, że jest gruba, jeszcze gdzieś? Dużymi literami? :evil_lol: [quote name='ewka i haker']to teraz jesteś w pracy??jak nie masz neta w domu??[/quote] Jak się nie ma internetu w domu można z niego korzystać: - w pracy - szkole - na uczelni - u koleżanki - u kolegi - u chłopaka - u dziewczyny - u kuzyna - u kuzynki - u brata - u siostry - u wujka - u ciotki - u dziadka - u babci - w kafejce internetowej Możliwości jest wiele :razz: Korzystam z kilku :razz: [quote name='ewka i haker']to my życzymy powodzenia na zawodach żeby Una sie przełamała do wykładzin[/quote] Nie wiem, czy będzie musiała się przełamywać do wykładzin, raczej będzie miała je polubić - w końcu ona nigdy po nich nie biegała :) [quote name='Anza&Hacker']Trzymam kciuki, żeby jej przeszedł ten uraz do ślizganych skrętów :p[/quote] Jaki tam uraz? Uraz jest wynikiem jakiś przejść, problemów czy wypadków, a Una takich nie miała. Po prostu nie lubi i już. Chociaż w sumie jak tak to zaczęłam pisać, to uświadomiłam sobie, że przecież mi sucz spadła z trzech metrów i złamała łapę właśnie dlatego, że się poslizgnęła... ooo... brrr... [quote name='Anza&Hacker']No i gratulacje awansu do A1! :cool3:[/quote] Nie wiem, czy "awans" to dobre słowo :cool1: [quote name='Justa']Mnie przy dłuższym biegu też stawy skokowe dokuczają - ale wtedy na chwilkę się zatrzymuję i staram się je rozruszać. Pomaga. Może za szybkie tempo sobie narzuciłaś? A ból kolan to niestety znam aż za dobrze.. 2 miesiące nic-nie-robienia + łykanie prochów na odbudowę chrząstki i znów mogę normalnie i bez bólu przebiec te 7-8km (na razie więcej nie próbowałam) Ale jak Cię boli, zatrzymaj się i nie biegnij dalej - nie ma nic gorszego niż przetrenowanie :roll: A może to tylko zastane stawy?[/quote] Dzięki!! :multi: Ja generalnie mam tak, że mnie nie boli w trakcie (w sumie to nawet nie pamiętam, żeby mnie kiedykolwiek stawy bolały w trakcie biegania czy czegoś) - bolą potem. Wracam do domu, idę po zakupy i stwierdzam, że ten chodnik taki twardy, że mnie kolana bolą od chodzenia po nim, albo mi dokucza staw skokowy - w czasie chodzenia, nawet kilka dni po bieganiu... [quote name='Justa']Czekamy na fotki ! :multi:[/quote] Będą! Słowo! Pozdrawiam Marysia i Una Quote
KaRa_ Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 Również czekam na nowe zdjęcia ulubionej gończej na forum:cool3: Co do biegania u mnie siostra zaczeła biegać z Duke i Deltą na przemian:evil_lol: Quote
Paskuda_Bandzior Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 [QUOTE]No i nie zobaczy mnie z piłeczką, bo na tor nie można wnosić nagród :evil_lol: [/QUOTE] Dobra dobra to piłkę będzie widzieć przed biegiem i po nim :eviltong: [QUOTE]Gratulacje! :multi: Czy mam napisać, że jest gruba, jeszcze gdzieś? Dużymi literami? :evil_lol:[/QUOTE] Jak zacznie sie to co było wcześniej to się do Ciebie zwrócę :evil_lol: Quote
Matusz Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 [COLOR=Navy][B]no i [/B][/COLOR][COLOR=Navy][B]ja[/B][/COLOR][COLOR=Navy][B] także dołączam do grona oczekujących na fotki Uny :loveu:;)[/B][/COLOR] Quote
Marysia_i_gończy Posted January 17, 2008 Author Posted January 17, 2008 [quote name='KaRa_']Również czekam na nowe zdjęcia ulubionej gończej na forum:cool3: [/quote] Już, zaraz, niedługo :cool3: [quote name='Paskuda_Bandzior']Jak zacznie sie to co było wcześniej to się do Ciebie zwrócę :evil_lol:[/quote] Polecam się na przyszłość życzliwej pamięci :evil_lol: Zresztą chciałam powiedzieć Twojej Mamie po ostatnim treningu, że Wena jest gruba, ale sobie nagle uświadomiłam, że zastrzasnęłam kluczyki w samochodzie... :evil_lol: [quote name='Matusz'][COLOR=navy][B]no i [/B][/COLOR][COLOR=navy][B]ja[/B][/COLOR][COLOR=navy][B] także dołączam do grona oczekujących na fotki Uny :loveu:;)[/B][/COLOR][/quote] Niecierpliwcy :eviltong: No więc proszę państwa! Po czterech miesiącach (!!) mieszkania w nowym domu udało się! Nareszcie JEST! MAM W DOMU INTERNET!!! HURAAAA!!! :multi::multi::multi::multi::multi: Kochamy telekomunikację polską, której trzy miesiące zajęło stwierdzenie, że rzeczywiście nasz dom jest, ależ tak - JEST - fizycznie podłączony do sieci i wystaczy 10 minut roboty instalatora, żebyśmy mieli telefon. A jak już był telefon to dzwonimy do netii i zamawiamy net, przychodzi umowa, podpis, a potem znowu czekanie, bo netia musi zapytac tp sa o możliwości techniczne, tpsa ma 7 dni roboczych na odpowiedź, ale przecież się nie wywiązują, odpowiadają po monicie po dniach 10. Teraz tylko czekanie na kuriera z modemem i JEST :loveu::loveu::loveu: A zdjęcia zacznę nie do psa :eviltong: Kiedy pojechałam ostatnio na spacerek mignęło mi coś niebieskiego. Coś niebieskiego migającego nad wodą to może być tylko jedno - zimorodek :loveu: Oczywiście nie ma najmniejszych nawet szans na przyzwoite zdjęcie - malec i tak był cierpliwy: [IMG]http://img177.imageshack.us/img177/5779/imgp0743fe3.jpg[/IMG] i wykadrowanie: [IMG]http://img252.imageshack.us/img252/4452/imgp0743aed4.jpg[/IMG] I Una, bo to jej blog w końcu :eviltong: [IMG]http://img159.imageshack.us/img159/3117/imgp0763gf3.jpg[/IMG] CDN Quote
Paskuda_Bandzior Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 [QUOTE][url]http://img252.imageshack.us/img252/4452/imgp0743aed4.jpg[/url][/QUOTE] Super maluszek! :loveu: [QUOTE][url]http://img159.imageshack.us/img159/3117/imgp0763gf3.jpg[/url][/QUOTE] Ale panna Una na zimowo lepsza :eviltong: Co do Weny, odchudzanka i Twoich kluczyków to... Jak udało Ci się je odzyskać :crazyeye:? Quote
Marta i Wika Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 Śliczny klejnocik - zimorodek :loveu: Rzadko udaje się go tak ładnie wypatrzyć, a co dopiero zrobić fotkę :-) Quote
ewka i haker Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 [quote name='Marysia_i_gończy'] No więc proszę państwa! Po czterech miesiącach (!!) mieszkania w nowym domu udało się! Nareszcie JEST! MAM W DOMU INTERNET!!! HURAAAA!!! :multi::multi::multi::multi::multi: [/quote] no to super gratulacje dla tych co wkoncu zalozyli [url]http://img159.imageshack.us/img159/3117/imgp0763gf3.jpg[/url] ale duzo sniegu bylo ale fajne ma uszka:loveu: Quote
KaRa_ Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 Śliczny zimorodek:loveu: A co do kluczyków skąd ja to znam:lol: Duke jako szczeniak i jedna suczka zostały zatrzaśnięte samochodzie bo kluczyki zostały w stacyjce wiec po 10sekundach samochód został zamkniety, zapasowe kluczyki jeszcze nie trafiły do Polski bo samochód dopiero co ściągniety ze stanów:evil_lol:ludzie od odbierania zamków nie odbierają telefonów a na cały Poznań aż dwóch jest fachowców, no i co tu zrobić??drucik, wygnięcie szyby i 30min walki by podnieść malutką wajche:evil_lol:i udało się bez wybicia szyby:evil_lol: Quote
Marta i Wika Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 [quote name='KaRa_']Duke jako szczeniak i jedna suczka zostały zatrzaśnięte samochodzie (...) no i co tu zrobić??drucik, wygnięcie szyby i 30min walki by podnieść malutką wajche:evil_lol:i udało się bez wybicia szyby:evil_lol:[/quote] Można było poprosić o to psa :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.