Manu Posted March 8, 2006 Author Share Posted March 8, 2006 Takich miejsc w Polsce to jest cała masa ! Tylko problemem jest zwykle odległość od miejsc cywilizowanych, bo jednak człowiek na ogół musi pracować :roll: i często właśnie w mieście... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted March 30, 2006 Author Share Posted March 30, 2006 [B]Jutro idziemy z Kajtkiem na operację[/B] (na 14:00) - trzymajcie proszę kciuki, by wszystko było w porządku, trochę jestem zdenerwowana... :roll: Mam juz wprawdzie doświadczenie z kastracją Chinooka, ale tu jest większa sprawa, bo w brzuchu weci muszą mu odszukać i wydobyć Zaginione Jajo... ;) Nie pamiętam, czy/gdzie wcześniej o tym pisałam, więc dla informacji: Kajtek jest wnętrem... Dziś jestem tylko do 15, a potem to się odezwę dopiero w poniedziałek za tydzień, bo robię za niańkę - wzięłam urlop na pilnowanie go :roll: (nie śmiać się...) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted March 30, 2006 Share Posted March 30, 2006 Zatem trzymamy kciuki za szybkie odszukanie zaginionego jajka i pomyślny przbieg całego zabiegu :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usia Posted March 30, 2006 Share Posted March 30, 2006 Moja mała też po operacji i podczas narkozy okazało sie ze ma padaczke :( ale juz jest w domku i ma sie dobrze. Trzymam kciuki -bedzie dobrze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NigdyNigdy Posted March 30, 2006 Share Posted March 30, 2006 [quote name='Manu'][B]Jutro idziemy z Kajtkiem na operację[/B] (na 14:00) - trzymajcie proszę kciuki, by wszystko było w porządku, trochę jestem zdenerwowana... :roll: [/quote] Trzymamy kciuki mocno MOCNO :kciuki: [quote name='Manu']Dziś jestem tylko do 15, a potem to się odezwę dopiero w poniedziałek za tydzień, bo robię za niańkę - wzięłam urlop na pilnowanie go :roll: (nie śmiać się...)[/quote] Manu, tu sami wariaci, przecież :diabloti: Nikt się śmiać nie będzie, bo wszyscy rozumieją, że to normalne wziąć urlop w takiej sytuacji :bigok: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danek Posted March 30, 2006 Share Posted March 30, 2006 3maj się:kciuki: Będzie dobrze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted April 11, 2006 Author Share Posted April 11, 2006 Hej ! Kajtek ma się dobrze ...powiedziałabym nawet, że bardzo dobrze :) Mimo, że cięty był bardziej niż Chinook, to o wiele lepiej jego ranki się zachowują :) Nic nie opuchnęło, nic się nie sączy, nio miodzio normalnie :p Pod koniec tego tygodnia ściągamy szwy :cool1: Dzieki wszystkim za dobre słowa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usia Posted April 11, 2006 Share Posted April 11, 2006 To super :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted April 11, 2006 Share Posted April 11, 2006 Przy takiej iklości trzymanych kciuków musiało się udać. :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted May 12, 2006 Author Share Posted May 12, 2006 Pamiętacie, jak narzekałam, że sunie są kluchy ? No więc problem już dawno nie istnieje :cool1: Mam wprawdzie więcej zdjęc w domu, ale to kłopotliwe tak do pracy zdjęcia przenosić itd :roll: a tu własnie dostałam parę zdjęć z 52 Majowego Rajdu Świętkrzyskiego i jednym się chciałam bardzo pochwalić... :oops: ;) Grishka: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img141.imageshack.us/img141/863/10027573gi.jpg[/IMG][/URL] Shima wygląda dość podobnie, tylko ma ciut mocniejszą budowę ciała (kosciec). Są tym szczuplejsze, że futro jest dopiero w trakcie odrastania po wylince. Fajnie wygląda moja dawna klucha, co ? :) Jeszcze tylko brakuje im pewnej mięśniowej tężyzny, ale to w swoim czasie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolka11 Posted May 12, 2006 Share Posted May 12, 2006 Manu cieszy fakt, że suńki zaczynają Ci się wreszcie podobać. Bardzo proszę o więcej fotek ,jeśli oczywiście nie sprawi Ci to wiele klopotu. Skrzynkę mam dość pojemną. One tak bardzo schudły ,bo zrzuciły futro ,jesienią będą bardziej "puszyste". Wiem to po obserwacjach swoich panienek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted May 12, 2006 Author Share Posted May 12, 2006 Mariolka ! :mad: One mi się cały czas podobały ! :razz: Bardzo ! Proszę, nie traktuj tak moich słów ;) Znajomi z Klubu się ze mnie podśmiewają, jak zaczynam opowiadać, jakie są śliczne, jaką mają budowę, postawę, kształt główek, pyszczki itd... :lol: Ja mam tylko manię, że psy nie mogą być zbyt grube i niemiłosiernie swoje psy non stop pod tym kątem obserwuję... Gdyby nie waga, to przez te sztuczki z futrem też bym zgłupiała i np. uznała teraz Chinooka za zbyt grubego, ale go ważę i wiem, że to tylko efekt zimowego futra w porównaniu do reszty. A sunie serio się wysmukliły w trakcie wzrostu, wiem to z ich ważenia :) Zdjęć jeszcze trochę dorobię i Ci znowu wyślę płytkę, OK ? :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolka11 Posted May 12, 2006 Share Posted May 12, 2006 Dobra ,dobra ,nie tlumacz się :evil_lol:.Dobrze wiem jak jest:loveu: Bedę cierpliwie czekać na fotki. Szkoda ,że w Lodzi Cię nie zauważyłam :-( porozmawiałybyśmy sobie trochę.No i zobaczyłabyś jak wygląda moja suńka bez futra. Po prostu szkielecik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolka11 Posted May 12, 2006 Share Posted May 12, 2006 Tak wyglądała Faminka w Lodzi [IMG]http://images2.fotosik.pl/65/draor65xssfiepvr.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted May 12, 2006 Author Share Posted May 12, 2006 Mariola, nawet nie wiesz, jak ja żałuję że nie spotkałam tam Ciebie ani Izy, że w ogóle nie wiedziałam, że będziecie, bo bym Was przecież szukała... Ciemna masa, nie zainteresowałam się wcześniej, kto z Dogomaniaków będzie... :wallbash: :wallbash: :wallbash: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana14 Posted June 7, 2006 Share Posted June 7, 2006 Ale przypadkiem my się Moniko spotkałyśmy:eviltong: z czego bardzo się cieszę;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted June 7, 2006 Author Share Posted June 7, 2006 Nio, ja też :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hayne Posted September 19, 2006 Share Posted September 19, 2006 [quote name='Manu'][B]Hej ! :D [/B] Pragnę się pochwalić (tak, to odpowiednie słowo :oops: ), że razem z Waldkiem stanęliśmy tuż przed wielką i od dawna upragnioną zmianą życiową 8) :D Właśnie rozpoczynamy wszystkie procedury, które z ciągu najbliższych dwóch miesięcy wyniosą nas na [B]własny kawałek ziemi [/B]! :angel: :D :D [/quote] Troszkę pociągnę temat... Nowe miejsce na ziemi... Nasze nowe miejsce... Jest urocze w okolicy 3 doliny... lasy, pola... Muszę się podzielić radosną wiadomością, ży nas i nasze psy czeka duża zmiana... :loveu: :lol: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ktrebor Posted September 19, 2006 Share Posted September 19, 2006 Dużo przestrzeni :) a zaczynamy od... ? Budowy ogrodzenia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewaka Posted September 19, 2006 Share Posted September 19, 2006 no i pierwszy bolesny cios w kieszeń ;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted September 20, 2006 Author Share Posted September 20, 2006 Oj tak :evil_lol: najlepiej od razu uwzględnić w kredycie, jeśli takowy się bierze... [B]Hayne, moje gratulacje ![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
husky-regan Posted December 7, 2006 Share Posted December 7, 2006 No to ja tez ... znikam z miastowego, ceglano - betonowego srodowiska i przenosze sie w bardziej zielono - leśne tereny. Stad tez moja niska frekwencja na forum ... :cool3::evil_lol::cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asia40 Posted December 7, 2006 Share Posted December 7, 2006 :) uciekamy do natury. My tez czeakmy na odpowiedz urzędową (trwa to już 3 miesiące) i zaczynamy grodzić :) Moze jakas pomoc fachowa jak od poczatku zrobic to dobrze? Siatka? płot betonowy? Wazne bezpieczeństwo zwierzaków, mysle, ze nie tylko ma uniemożliwiać ucieczki ale i chronić przed ludzmi. Co prawda sasiadów nie ma w okolicy ale... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted December 7, 2006 Share Posted December 7, 2006 [quote name='asia40'] Siatka? płot betonowy?[/quote] zdecydowanie to drugie, na wysokosc 4 plyt, tylko przypilnuj zeby dolna wkopali Ci do polowy wysokosci. No i dobrze jak mozna jeszcze wzdluz plotu poukladac poziomo podobne plyty (mozna je zdrenowac wiercac otwory - zeby przy deszczowej aurze nie zbierala sie na nich woda) i przysypac ziemia - proba jakiegokolwiek podkopu to zajecie na kilka dni, wiec zdazysz zauwazyc. Wyglad takiego ogrodzenia mozna poprawic roslinnoscia, a glowna zaleta jest taka, ze ani psy nie widza co jest za plotem, stad nie probuja generalnie nawiac gora lub dolem i tak samo grzybiarze i inni spacerowicze w lasach nie wiedza za bardzo co trzymacie u siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted December 7, 2006 Author Share Posted December 7, 2006 W 100 procentach zgadzam sie z Miską :) - u nas jest bardzo podobnie. Ogrodzenie, jakie robilismy na wybiegu, to 4-płytowe betonowe (tylko ostatnia płyta azurowa), na dole kładliśmy plyty (azurowe), jakie dostalismy za grosze od producenta, takie niepelnowartościowe. Ale one wystarczyły tylko w małym procencie dlugości, na reszcie obwodu mamy pastuch nisko nad ziemią. W sezonie śnieżnym będzie wyłączany, ale sunie wtedy nie robią podkopów. I faktycznie to jest cenne, że psy nie widzą, co jest za ogrodzeniem. Tylko od strony podwórka jest 2-metrowa siatka i furtka (rama i same pionowe pręty), ale tamtędy mają dość ograniczony widok :roll: Co do ochrony przed ludźmi to nie ma sposobu niestety... Zawsze ktoś może coś przez ogrodzenie przerzucić:angryy: :( Trzeba po postu dobrze z ludźmi żyć. Jeśli będziecie mogli mieć na to wpływ, to uwzględnijcie sprawę hałasu, jaki psy robią. Ludzie są różni i nawet kiedy wiejski psiak na łańcuchu szczeka wiele godzin, to im przeszkadza wycie od czasu do czasu psów "przyjezdnych"...:angryy: Ja na szczęscie nie mam takiego problemu (zresztą mieszkamy na uboczu, a od najbliższych sąsiadów dzieli nas albo las, albo duża odległość). Ale wiem, że bywają takie problemy i można wejść w zatarg z sąsiadami... [B]No i ogromne gratulacje dla nowych [I]wiochmenów[/I] !!! ;) :multi:[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.