Jump to content
Dogomania

suki w czasie cieczki....?- kolejny niepokój


Nor(a)

Recommended Posts

..czy wasze tez tyle jedzą? :roll: .."Vegulek niejadek" rąbie jedzenie jak odkurzacz :roll: ..Mało tego wyjada z miski mlodszej suni, to czego tamta nie zdązy zjesc :evilbat: ..dodatkowo zeżarła dzis dwa ogromne kawałki ciasta :evilbat: (podprowadzone ze stołu i to jeszcze w czasie wizyty teściowej :o ). Podejrzewam ze wieczorny posilek tez wsunie jak odkurzacz. Wczoraj wsuwala do konca niejadalny dla niej wczesniej ryz (sam) z warzywami. Urojone szczeniaczki sie szykują czy jak?

[b]temat nr 2[/b] (bo nie chce tworzyc osobnego watku)...ktory mi sie pojawil dzis rano. 19 dzien cieczki, czyli teoretycznie powinna byc koncówka, a suka zaczela znow krwawic i to na ciemnobrązowo w zasadzie (po nocy spora plama)..Normalne to? :-? (nie wiem ..jestem laikiem..cieczke przerabiamy w domy pierwszy raz).
Pierwszy tydzien byl normalny..choc krwawienia więcej niz sie spodziewałam. Drugi tydzien w zasadzie w ogole..(czyli tak jak teoretycznie powinno byc), a teraz to ciemne plamienie :-?
Jestem moze przewrazliwiona co do tego psa ale to taki egzemplarz ktoremu moze przytrafic sie wszystko... :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nor(a)']..czy wasze tez tyle jedzą? :roll: [/quote]
Podobno różnie bywa, jedne jedzą za dwóch inne przestają jeść w ogóle... Moja jadła całkiem normalnie :fadein:
Jak "Vegulek niejadek", to jej pewnie nadmierny apetyt nei zaszkodzi, na krótką metę oczywiście ;)
[quote] Urojone szczeniaczki sie szykują czy jak?[/quote]
A jest w czasie cieczki czy już po? 8)

Link to comment
Share on other sites

Jeśli mogę ci doradzić - to uważaj aby nie przekarmiać suni. Nie można pozwolić na zbytnie przybranie na wadze ponieważ tak jak wspomniałaś może się to skończyć ciążą urojoną.
Moja suńka na szczęście jest już po cieczce, ale cały czas pilnowałam jej wagi (na szczęście nie było to trudne, bo sama sobie robi kilkudniowe diety)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='efra-husky']Jeśli mogę ci doradzić - to uważaj aby nie przekarmiać suni. Nie można pozwolić na zbytnie przybranie na wadze ponieważ tak jak wspomniałaś może się to skończyć ciążą urojoną.
[/quote]


wiem... :roll: dlatego caly czas obserwuje ją czy nie tyje. Na szczescie sie duzo rusza (praktycznie caly dzien wygłupy z drugim psem)

Link to comment
Share on other sites

[quote]
[b]temat nr 2[/b] (bo nie chce tworzyc osobnego watku)...ktory mi sie pojawil dzis rano. 19 dzien cieczki, czyli teoretycznie powinna byc koncówka, a suka zaczela znow krwawic i to na ciemnobrązowo w zasadzie (po nocy spora plama)..Normalne to? :-? (nie wiem ..jestem laikiem..cieczke przerabiamy w domy pierwszy raz).
Pierwszy tydzien byl normalny..choc krwawienia więcej niz sie spodziewałam. Drugi tydzien w zasadzie w ogole..(czyli tak jak teoretycznie powinno byc), a teraz to ciemne plamienie :-?
Jestem moze przewrazliwiona co do tego psa ale to taki egzemplarz ktoremu moze przytrafic sie wszystko... :roll:[/quote]

niech ktos cos podpowie mi w tym temacie :roll:

Link to comment
Share on other sites

Hm...no u mnie po mniej wiecj takim czasie tez krew byla ciemniejsza :roll: U nas w ogole cieczka i pierwsza i druga trwala dosc dlugo - tzn samo krwawienie ok, tzn ok 3 tygodni (przy pierwszej dluzej), ale suka jakby dlugo byla plodna - chodzilam do weta coby ja pomacal, zobaczyl i powiedzial kiedy koniec i kiedy Aza moze wreszcie pobiegac luzem. Nie wiem, dziiiwne te cieczki u nas byly, ale trzymaly sie w max czasie - tzn pierwsza trwala do 6 tygodni lacznie, a to podobno taka granica. Tzn jak sie przeciaga powyzej 6 tygodni to cos jest nie tak i wtedy trzeba to sprawdzic.
Nie wiem, Aza jest moja pierwsza suka cieczkowa - poprzednia przyszla do nas po sterylce - i dla mnie kazda cieczka to byl koszmar, teraz jest ciaza urojona :-?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnes']Hm...no u mnie po mniej wiecj takim czasie tez krew byla ciemniejsza :roll:
U nas w ogole cieczka i pierwsza i druga trwala dosc dlugo - tzn samo krwawienie ok, tzn ok 3 tygodni (przy pierwszej dluzej), ale suka jakby dlugo byla plodna - chodzilam do weta coby ja pomacal, zobaczyl i powiedzial kiedy koniec i kiedy Aza moze wreszcie pobiegac luzem. Nie wiem, dziiiwne te cieczki u nas byly, ale trzymaly sie w max czasie - tzn pierwsza trwala do 6 tygodni lacznie, a to podobno taka granica.[/quote]

czyli ze pierwsza cieczka jest krotsza i lzejsza to mozna sobie miedzy bajki wlozyc... :roll: (a mialam nadzieje szczerze mowiąc..a tu suka opuchnięta maksymalnie chodzi... :roll: ..sutki 3 razy wieksze no i to krwawienie.. :-? , myslalam ze choc z tym koniec juz)

Link to comment
Share on other sites

Nora, o pierwszej ciecce to ja zawsz esłyszłam, żę może być... dziwna - w obie strony, czyli albo wrecz niezauwazalna, albo króciutka, albo dłuższa... Obserwuj po popstu psicę, ale jesli coś cie bardzo niepokoi, to idź do weta. Przynajmniej będziesz spokojniejsza :wink:

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

Słuchajcie, skoro o cieczkach tu mowa, to chciałam Was zapytać co myślicie o takiej sytuacji: suka na początku maja dostała piątą cieczkę w swoim życiu, która trwała 6 tygodni. Skończyła się zatem w połowie czerwca i teraz 18 sierpnia znów zaczęła krwawić...... czy powinnam iść z nią do weta i porobic jakieś badania??? Bardzo mnie to dziwi i niepokoi.

Link to comment
Share on other sites

Tanitka to faktycznie dziwna sytuacja.

Raz nasza najstarsza suńka (13 lat obecnie) dostała wcześniej cieczkę, ale mogło to być spowodowane wyjazdem na wakacje, nowym otoczeniem, itd.

Ja na twoim miejscu poszła bym do weterynarza. Nawet jeśli by się okazało, że jest wszystko ok to przynajmniej cię to uspokoi.

Daj znać co i jak, bo sama jestem ciekawa.

Link to comment
Share on other sites

ja także bym poszła do weta dziwna sprawa może to zaburzenia hormonalne.
co do długości i obfitości u Lilith pierwsze dwie to jak z pompy przez 2 tygodnie sie lało ;) a pod koniec każdej cieczki krew u Lilith jest jakby rozwodnina wydzieliną - także u każdego psa wygląda to troszkę inaczej. Moja suka takze wcina więcj "w trakcie i zaraz po" i trzeba uważać na dietkę, a juz szczególnie po cieczce (by nie przekarmiać i dużo ruchu) by nie było tak silnej ciąży urojonej.

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli wydzielina w tym 19 dniu jest, jak pisałaś, brązowa, to ja bym poszła szybciutko do weta. Normalna cieczka nie daje wydzieliny, którą ja określiłabym jako brązowa - no, chyba że to kwestia nazewnictwa kolorów...

Ta cieczka dwa miesiące po sześcitygodniowej też by mnie niepokoiła i na pewno skontrolowałabym u weta.

W obydwu przypadkach obawiałabym się ropomacicza, które może się ciągnąć nawet całkiem bezobjawowo przez bardzo długo.

Link to comment
Share on other sites

Juz wiadomo, co się dzieje. Badania sa OK :D , ale nie dodałam dla waszej informacji (bo o tym wogóle nie pomyślałam), że przeciez jest z nami jeszcze druga suka, która terminowo dostała cieczki. I wiecie co - ta druga też dostała, bo jak to w stadzie jedna rodzi szczeniaki a reszta mamek karmi - tak jest u wilków. I jak jedna wyczuła co się święci to jej mózg tak właśnie zadziałał. Tak to jest mieć stado :wink:
Ciekawe. :roll:

Link to comment
Share on other sites

Moja sunia równiez miała zaburzenia hormonalne. Pierwszą cieczke dostała w lutym, potem pojawiła się ciąża urojona a już w maju dostała drugą cieczkę po której znów przerabialiśmy ciażę urojoną. Zrobilismu USG, wymaz i badanie hormonów. USG i wymaz wyszły ok natomiast poziom hormonów sunia miała wysoki. Lekarz zalecił poczekać do następnej cieczki i zobaczyć czy się to unormuje, bo suka cały czas jeszcze dojrzewa. No i jak do tej pory jest ok, czekamy na kolejną cieczkę i to co przyniesie.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...

Witam!
Mam kilka pytań odnośnie pierwszej cieczki.
Viki ma od 11 dni cieczkę i od kilku dni mniej się bawi ( ale nie jest apatyczna, bawi się mniej niż zwykle ale jak się ją nakręci to trochę się pobawi), nie ma apetytu i jest bardzo niespokojna w nocy- chodzi z podkulonym ogonem.. I tu moje pytanie czy to normalne w trakcie cieczki czy powinniśmy jednak iść do weta?

Bardzo proszę o odpowiedź!
Pozdrawiam!:lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...