Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='agnieszka32']To prawda - zimą zdecydowanie łatwiej mieszka się w miastach - miasto ma wtedy same plusy - chodniki odśnieżone, ulice też (w miarę), nawet jak samochód odmówi posłuszeństwa, to są tramwaje, autobusy...
Mnie zasypuje każdej zimy, mieszkam w szczerym polu, więc wiatr tworzy ogromne zaspy, drogi nieprzejezdne, bo nikt ich nie odśnieża, do pracy daleko... to sobie ponarzekałam :evil_lol:[/QUOTE]

ale ja mieszkam na zadupiu ;) .... od Centrum miasta dzieli mnie jakieś 15 km ... a moja dzielnica oddzielona jest od niego wioskami ...więc różnie to bywa z tą wygodą ...ale jakby nie było to mam troche lepiej niż na wsi bo jednak miasto dba o to by ulice odgarnięto , a z drugiej str,mam lepiej niż w mieście bo czyściej , nie sypią solą , nie ma ciapry na ulicy ...więc wszędzie są + i -

Posted

[quote name='Alicja']dzis rano było -18 stopni ...normalnie zamarzałam :([/QUOTE]
a byłaś na dworze pewnie tylko chwilę, ciepło ubrana, potem w domu ogrzałaś się herbatką przy kaloryferze lub pod kocem...u nas było wczoraj pewnie z -10-12. wyszłam na minutkę wieczorem i skostniałam. nie wyobrażam sobie jak sobie radzą zwierzaki te które nie mają domów lub wstępu do domu i mieszkają na dworze, często bez schronienia, budy, slomy w budzie. chociaż nawet ze słoma w budzie przy takich mrozach pewnie zamarzają. normalnie deprecha mnie dopada w taką pogodę. nie moge przestać o tym myśleć :( :(

Posted

[quote name='agnieszka32']To prawda - zimą zdecydowanie łatwiej mieszka się w miastach - miasto ma wtedy same plusy - chodniki odśnieżone, ulice też (w miarę), nawet jak samochód odmówi posłuszeństwa, to są tramwaje, autobusy...
Mnie zasypuje każdej zimy, mieszkam w szczerym polu, więc wiatr tworzy ogromne zaspy, drogi nieprzejezdne, bo nikt ich nie odśnieża, do pracy daleko... to sobie ponarzekałam :evil_lol:[/QUOTE]
ja też zazdroszczę tym w blokach(ale tylko zimą) bo śnieg trzeba odgarnąc ,napalic by było ciepło.

Posted

Hej Alu:loveu:
Przychodzę bo mam sprawę, taka wreda już ze mnie:p
Słuchaj, pamiętam jak za starych dobrych czasów podawałaś przepis na takie rogaliki drożdżowo-kruche. Pamiętasz może? przepis mi gdzieś przepadł a bym potrzebowała.
Obiecuję podesłać z jednego w zamian za skład:diabloti:

Posted

[quote name='agaga21']a byłaś na dworze pewnie tylko chwilę, ciepło ubrana, potem w domu ogrzałaś się herbatką przy kaloryferze lub pod kocem...u nas było wczoraj pewnie z -10-12. wyszłam na minutkę wieczorem i skostniałam. nie wyobrażam sobie jak sobie radzą zwierzaki te które nie mają domów lub wstępu do domu i mieszkają na dworze, często bez schronienia, budy, slomy w budzie. chociaż nawet ze słoma w budzie przy takich mrozach pewnie zamarzają. normalnie deprecha mnie dopada w taką pogodę. nie moge przestać o tym myśleć :( :([/QUOTE]

czyli mamy te same myśli :-(

mój TZ pomimo ze jest od miesiąca na L4 ... jeździ 2 razy w tygodniu do pracy i zawozi kotom żarełko ... fakt że mają tam chociaż ciepło bo leżą na grzejnikach

[quote name='baster i lusi']ja też zazdroszczę tym w blokach(ale tylko zimą) bo śnieg trzeba odgarnąc ,napalic by było ciepło.[/QUOTE]

chyba bym wolała pomachać łopatą ;)

[quote name='bigos']Hej Alu:loveu:
Przychodzę bo mam sprawę, taka wreda już ze mnie:p
Słuchaj, pamiętam jak za starych dobrych czasów podawałaś przepis na takie rogaliki drożdżowo-kruche. Pamiętasz może? przepis mi gdzieś przepadł a bym potrzebowała.
Obiecuję podesłać z jednego w zamian za skład:diabloti:[/QUOTE]

Bigosiku ..mowisz ...masz :)

[COLOR=Red][SIZE=4][I][B]Rogaliki krucho-drożdżowe
[/B][COLOR=Black][SIZE=2]50 dkg mąki
1 jajko
1 kostka margaryny / ja daję Palmę /
5 dkg drożdży
1 szklanka mleka
1 łyżka cukru
szczypta soli


Składniki zmieszaćze sobą , uformować kulę i zanurzyć na 15 minut w garnku z zimną wodą .Kula powinna wypłynąć na powierzchnię .
Następnie wyciągnać kulę i zarobić ciasto , podzielić na 4 części .
Każdą część rozwałkować na okrągły placek i podzielić na 8 części
Nadzienie kładziemy od zewnętrznej strony i zawijamy rogalik .
Pieczemy do zezłocenia .Można rogalikiposypać cukrem pudrem lub lukrować .
Nadzienie dowolne: marmolada , powidła , masa makowa , masa serowa , farsz mięsny , grzybowy etc......[/SIZE][/COLOR][/I][/SIZE][/COLOR]

Posted

[quote name='Alicja']
Ozzy dziś pierwszy raz szedł na 3 łapach ...ten suchy mróz mu mocno dokuczył[/QUOTE]

[FONT=Comic Sans MS]Biedny. [/FONT]
[FONT=Comic Sans MS]Zima to kiepska pora roku dla większości zwierzaków i jak to w życiu bywa najgorzej mają te najbiedniejsze :shake:[/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][/FONT]

Posted

[quote name='bigos']dziękuje:loveu:[/QUOTE]

[B]no to czekam na rogalika :grins:[/B]

[quote name='Ania!'][FONT=Comic Sans MS]Biedny. [/FONT]
[FONT=Comic Sans MS]Zima to kiepska pora roku dla większości zwierzaków i jak to w życiu bywa najgorzej mają te najbiedniejsze :shake:[/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][/FONT][/QUOTE]

[B]ani nie mów ...bo żal tych biednych porzuconych [/B]

[quote name='zuzolandia'][I][B]Hello.Kochana ;-)

czy Ty robisz makówki na świeta????[/B][/I][/QUOTE]

[B]oczywiście ze oczywiście :grins:[/B]

Posted

Alicja, nie mów że sama pieczesz na święta?:crazyeye:
Jejku, ja zamawiam wszystko gotowe, w tym roku poza ciastami, zamówiłam wędliny, pieczenie, mięska, rybki, pierożki, krokieciki - wszystko własnoręcznie robione i mam spokój. :evil_lol:
Wstyd mi, ale jestem kulinarne beztalencie :oops: :diabloti:

Posted

Jak masz gdzie zamówić DOBRE WŁASNORĘCZNIE robione - nie ma sprawy. Ja tez bym tak chciała. Ale jakoś nie mogę trafić na takie wyroby, które by mnie zadowalały...
I co mi pozostaje? Jak myslicie...?

Pzdr.

Posted

[quote name='Asiaczek']Jak masz gdzie zamówić DOBRE WŁASNORĘCZNIE robione - nie ma sprawy. Ja tez bym tak chciała. Ale jakoś nie mogę trafić na takie wyroby, które by mnie zadowalały...
I co mi pozostaje? Jak myslicie...?

Pzdr.[/QUOTE]głodówka?
;)

Posted

[quote name='Asiaczek']Żartujesz...?!?!?!
Ja i głogówka, chyba musiałabym byc chora, aby w Świeta głodować...
Mysl dalej.

Pzdr.[/QUOTE]

Ja wiem! Wpraszasz się na całe święta do rodzinki :evil_lol::diabloti:

Posted

[quote name='agnieszka32']Alicja, nie mów że sama pieczesz na święta?:crazyeye:
Jejku, ja zamawiam wszystko gotowe, w tym roku poza ciastami, zamówiłam wędliny, pieczenie, mięska, rybki, pierożki, krokieciki - wszystko własnoręcznie robione i mam spokój. :evil_lol:
Wstyd mi, ale jestem kulinarne beztalencie :oops: :diabloti:[/QUOTE]

[B]no sama ...sama ... myślisz że moja rodzinka chciala by w święta jeść sernik z cukierni ???never ...musi być nasz ulubiony i to jeszcze z serka od naszej gospodyni :p do której rodzice jeżdżą raz w tygodniu po jajeczka , mleko i twarożek .....tak z 2o km ; szyneczkę mamy zamówioną u wytwórcy ;) swojską więc można powiedzieć że prawie jak domowej roboty ...ale pierożki i uszka do barszczu beda z takiej małej firmy garmażeryjnej z Jastrzębia ...pyszotka jak domowe ... ale po prostu nie mam czasu i ochoty na klejenie pierożków ;); rybkę piekę po swojemu ;) ...kapustkę też wg własnej receptury ...tylko grzybki mam własnoręcznie zebrane przez mamę Tengusi :p
[/B]
[B]aha .....a ciasteczka drobne już są upieczone ,u mamy jak bylismy ostatnio to szalałyśmy w kuchni [/B]

[quote name='Asiaczek']Jak masz gdzie zamówić DOBRE WŁASNORĘCZNIE robione - nie ma sprawy. Ja tez bym tak chciała. Ale jakoś nie mogę trafić na takie wyroby, które by mnie zadowalały...
I co mi pozostaje? Jak myslicie...?

Pzdr.[/QUOTE]

:hmmmm:

[quote name='agaga21']głodówka?
;)[/QUOTE]

:evil_lol:

[quote name='Asiaczek']Żartujesz...?!?!?!
Ja i głogówka, chyba musiałabym byc chora, aby w Świeta głodować...
Mysl dalej.

Pzdr.[/QUOTE]

:evil_lol:

[quote name='agnieszka32']Ja wiem! Wpraszasz się na całe święta do rodzinki :evil_lol::diabloti:[/QUOTE]
[B]
Kurde ....to jest dobry pomysł :multi:[/B]

Posted

aż zgłodniałam jak sobie poczytałam o pyszotkach
ja nierówną walkę w kuchni zaczynam jutro :roll:
pierożki z kapustką i grzybkami (własnoręcznie zbierane, mam nadzieję ze wszystkie jadalne :evil_lol: ... znaczy jadalne więcej niż jeden raz ;))

a od środy zaczynam ciasta ... makowiec, sernik (wiedeński, z mielonymi gotowanymi ziemniakami...taki prawdziwy) itp
sałatki, rybki po grecku i inne wymysły kuchni itd

Mama ugotuje barszcz ale nie czerwony ... taki na który wszyscy czekamy 12 miechów żeby sobie pojeść ... blanszowane warzywka na oleju zalewa się wodą i gotuje z kaszą jęczmienną i grzybami ... później przyprawia (qrde nigdy nie doprawię go tak jak Mamcia) ... i cebulka zasmażana na oleju oczywiście do tego ... słuchajcie w zyciu nie jadłam nic podobnie pysznego (albo tak mi się wydaje, bo jak człek po całym dniu głodny siada do stołu i barszcz idzie na pierwszy ogień ;))

Posted

[quote name='fioneczka']aż zgłodniałam jak sobie poczytałam o pyszotkach
ja nierówną walkę w kuchni zaczynam jutro :roll:
pierożki z kapustką i grzybkami (własnoręcznie zbierane, mam nadzieję ze wszystkie jadalne :evil_lol: ... znaczy jadalne więcej niż jeden raz ;))

a od środy zaczynam ciasta ... makowiec, sernik (wiedeński, z mielonymi gotowanymi ziemniakami...taki prawdziwy) itp
sałatki, rybki po grecku i inne wymysły kuchni itd

Mama ugotuje barszcz ale nie czerwony ... taki na który wszyscy czekamy 12 miechów żeby sobie pojeść ... blanszowane warzywka na oleju zalewa się wodą i gotuje z kaszą jęczmienną i grzybami ... później przyprawia (qrde nigdy nie doprawię go tak jak Mamcia) ... i cebulka zasmażana na oleju oczywiście do tego ... słuchajcie w zyciu nie jadłam nic podobnie pysznego (albo tak mi się wydaje, bo jak człek po całym dniu głodny siada do stołu i barszcz idzie na pierwszy ogień ;))[/QUOTE]

ooo to barszczyk robi mamcia jak Magdy-Clockwork mama , ponoć pyszoteria ...nie jadłam jeszcze , u nas na wigilie zawsze czerwony barszcz z uszkami z farszem grzybowym ....a ciacho ...no właśnie bój jest o strucle makową ...zawsze piekłam ...ale mi się nie chce teraz , a serniczek z ziemniorami też robię .
Dziś kupilam sobie nowa książeczke z przepisami ...taniocha 13,90 ...a przepisy fajne i łatwe na rózne ciacha . Z Qbą będziemy testować przepisy ...jak mnie uziemią w kwietniu w domu :roll: to musze znaleźć sobie zajęcie

Posted

[quote name='fioneczka']jak mnie uziemili w domu na prawie rok to tez piekłam ... ile przytyłam nie powiem :eviltong:[/QUOTE]

ja będę piekla ale nie bede jadła ;)

Posted

[quote name='YxNinaxY']Ależ tu się "smacznie" zrobiło:mdrmed::eating:

Ja polecam rybkę po japońsku - osobiście ubóstwiam :oops:[/QUOTE]

czyli cos na kształt sushi ??czy sledzik z groszkiem i majonezem ??

Posted

[quote name='Alicja']czyli cos na kształt sushi ??czy sledzik z groszkiem i majonezem ??[/QUOTE]
Filety w zalewie z korniszonami, papryką i cebulką - palce lizać :)

Edit:
Filety (smażone w cieście) w zalewie, z korniszonami, papryką i cebulką - palce lizać

Posted

[quote name='YxNinaxY']Filety w zalewie z korniszonami, papryką i cebulką - palce lizać :)

Edit:
Filety (smażone w cieście) w zalewie, z korniszonami, papryką i cebulką - palce lizać[/QUOTE]

a to jeszcze nie jadłam ...aczkolwiek rybka w ciescie mi nie obca ;)

Posted

[CENTER][FONT=Arial][B][SIZE=4]GŁOSUJEMY NA KRAKVECIE [/SIZE]

[url]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=12898&start=15[/url]

[U]wspólny kandydat userów z Dogo i Miau [/U]

[SIZE=6][COLOR=blue]Kocia Arka Noego z Radomska[/COLOR][/SIZE][/B][/FONT]
[/CENTER]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...