Isabel Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 Ale radosna wiadomość:multi::multi::multi: Trzymam kciuki za ostatnich dwóch malców:thumbs: Quote
panbazyl Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 To dobrze, ze już przynajmniej większość we względnym spokoju! U mnie chwilowo dziura w budżecie, ale chwilowa. jak się sytuacja zmieni to coś podeślę. Mam nadzieję, że niedługo to nastąpi. :) Quote
Therion Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 Ale plenne te suczydła u Was jestem w szoku taka mała i 11 szczeniąt . Quote
wisela1 Posted December 12, 2010 Author Posted December 12, 2010 Mamy JEDNEGO !!!! DOKUMENTUJEMY [URL=http://img843.imageshack.us/i/dzidzi2.jpg/][IMG]http://img843.imageshack.us/img843/7915/dzidzi2.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img213.imageshack.us/i/dzczylek.jpg/][IMG]http://img213.imageshack.us/img213/3752/dzczylek.th.jpg[/IMG][/URL] się poznajemy [URL=http://img221.imageshack.us/i/dzidzi001.jpg/][IMG]http://img221.imageshack.us/img221/9832/dzidzi001.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
wisela1 Posted December 12, 2010 Author Posted December 12, 2010 Jutro połów ostatniego.............. Ciekawam jak się nocka zapowiada..... Quote
wisela1 Posted December 12, 2010 Author Posted December 12, 2010 [quote name='panbazyl']jaki maluśki!!!![/QUOTE] no maluśki.....4 - 5 tygodni Quote
panbazyl Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 ja już zapomniałam jak szczeniaki wyglądają.... Quote
wisela1 Posted December 12, 2010 Author Posted December 12, 2010 [quote name='Therion']Ale plenne te suczydła u Was jestem w szoku taka mała i 11 szczeniąt .[/QUOTE] Plenność plennością, ale że ona zdołała wszystkie utrzymać przy życiu, wykarmić, to już na cud zakrawa. Wydaje się nieprawdopodobne że w TAKICH warunkach, przez większość czasu głodując dała radę.... Quote
wisela1 Posted December 12, 2010 Author Posted December 12, 2010 acha, zapomniałam napisać że temu ostatniemu uparciuchowi nie zostawiłyśmy jedzonka.... zgłodnieje to może wyjdzie... słychać było w rurze jak coś chrupie. Pewnie obrabia tą łopatkę którą im przedwczoraj zaniosłam. Wciągnęli do środka i teraz ma zapasy... Quote
wisela1 Posted December 12, 2010 Author Posted December 12, 2010 Wdrapała mi sie pod sweter i ani myśli nawet nochal wystawić... Quote
panbazyl Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 a ja tak z innej beczki - chyba częściowo doszłam dlaczego ilośc postów się zmniejszyła - bo już miałam jakąś spiskową teorię dziejów - otóż - zniknęło sporo topików ktore administracja zamknęła. A ta ilość malych to faktycznie wielka, ale to jak w buszu - możliwośc przeżycia mialy by tylko najsilniejsze. Niestety.... Na szczęście spotkaly Dobrą Duszę Elę. Quote
ania14p Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 Ło jeżu maluteńki, gdzie to się da poupychać, u nas w parku już wszyscy chodzący to mają przynajmniej po dwa kundliszonki, młodsi zaczynają się rozwijać i gonią ciotkę Ankę, która miała trzy, ale tu też cienizna z miejscówkami!!!!!!!!! Quote
Isabel Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 [quote name='wisela1']Wdrapała mi sie pod sweter i ani myśli nawet nochal wystawić...[/QUOTE] To dziewczynka? :) Ostatni maluch też na pewno wyjdzie, będzie mu się nudzić samemu, no i zgłodnieje ;) Quote
wisela1 Posted December 13, 2010 Author Posted December 13, 2010 A no dziewczynka... Nie musze pisać jak nocka wyglądała? Płacz, pisk, pomruki, szczekanie i szukanie maminego cycka.... W końcu zasneła 0 3,20 i 4,15 się znowu obudziła.... Nie wiem czy mi malinek na szyi nie porobiła bo uparcie sie tam pchała..... Oby ostatni dał się przewd nocą złapać bo kolejną noc to już będzie mi trudno przetrzymać..... Quote
wisela1 Posted December 13, 2010 Author Posted December 13, 2010 [quote name='panbazyl']a ja tak z innej beczki - chyba częściowo doszłam dlaczego ilośc postów się zmniejszyła - bo już miałam jakąś spiskową teorię dziejów - otóż - zniknęło sporo topików ktore administracja zamknęła. [/QUOTE] ja w tym temacie to mam jeden wniosek.... Jak zaczyna dogo jako tako hulać to zaraz jest interwencja admina zeby coś sie pogorszyło... Szlag mnie trafia jak widze że na moim wątku zniknęło ok 400 postów i fotek.... Quote
wisela1 Posted December 13, 2010 Author Posted December 13, 2010 Staram się jak mogę zrobić foto kruszynce ale ona ani ułamek sekundy nie jest w bezruchu..... [URL=http://img46.imageshack.us/i/bobo003.jpg/][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/3205/bobo003.th.jpg[/IMG][/URL] Hektorek najwyraźniej boi sie kruszynki, a kruszynka obrabia Hektorka ogonek. [URL=http://img839.imageshack.us/i/bobo005.jpg/][IMG]http://img839.imageshack.us/img839/8404/bobo005.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img529.imageshack.us/i/bobo007.jpg/][IMG]http://img529.imageshack.us/img529/8606/bobo007.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
wisela1 Posted December 13, 2010 Author Posted December 13, 2010 Nareszcie zasnęła.... Na nic zdały się różne śliczne mięciutkie, kolorowe posłanka.... Najpierw konieczne okazały się jeansy Tesi.... Znała zapach, a później już po tym jak pomieszkała u mnie za pazuchą niezbędnym okazał sie mój sweter.... [URL=http://img192.imageshack.us/i/zasnam.jpg/][IMG]http://img192.imageshack.us/img192/5287/zasnam.th.jpg[/IMG][/URL] Moje staruszeńka....zawsze przy mnie cokolwiek bym nie robiła...... [URL=http://img132.imageshack.us/i/staruszeka.jpg/][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/2659/staruszeka.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
Soema Posted December 13, 2010 Posted December 13, 2010 Elu.... zostawiłyście na noc malucha samego jednego? Tak to by się przytuliły do siebie i byłoby im cieplej. Cholera, mam nadzieję, że Tesia go wyciągnie dzisiaj. Quote
wisela1 Posted December 13, 2010 Author Posted December 13, 2010 Ten co został to taki herszt.... Zawsze trzymał się na odległosc. Chyba jeden z najsilniejszych. Zazwyczaj nie pchał się mocno do jedzonka bo chyba był pierwszy do maminych sutków.... Wczoraj zbliżał się na tyle ze gdyby był podbierak..... Ale nie było..... Zostawiając tą dziewczynę ryzykowało sie utratę obu.... Idziemy ok. 15-tej..... Quote
Isabel Posted December 13, 2010 Posted December 13, 2010 Ta malutka wcale nie jest taka mała jak na 4-5 tygodniowe szczenię - jakieś 3/4 Hektorka ;) Trzymam kciuki za ostatniego malca!!! Quote
Soema Posted December 13, 2010 Posted December 13, 2010 Ela, czy nie masz kogoś, kto by wcześniej poszedł nakarmić szczeniaka? Został sam, bez jedzenia, bez matki, bez ogrzewania. Przecież takie szczeniaki muszą jeść co kilka godzin :( taka głodówka sieje ogromne spustoszenie w organizmie takiego malucha. Quote
wisela1 Posted December 13, 2010 Author Posted December 13, 2010 Wiesz że nie mam.... Kaśka, córka Tesi ma prawie 40 stopni gorączki.... Reszta w szkole, w pracy... Karinka sama się denerwuję. Tesia będzie próbowała wyrwac sie wcześniej.... Ale tak sypie że to wcale nie znaczy ze szybciej wróci.... Do tego Ksieciuniowi coś sie nagle w nóżkę stało, nie moze stanąc... Mnie atrakcji nie brakuję.......... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.