wisela1 Posted November 12, 2009 Author Posted November 12, 2009 [quote name='ania14p']Już narzędzia tortur przygotowane, chleb i woda w miskach czeka :diabloti:![/QUOTE] ON jest PO kolacji i ma pod ogonkiem Twoje miski.... Pojechał z własną. Quote
ania14p Posted November 12, 2009 Posted November 12, 2009 To się pati-c ucieszy jak jej złomituje w samochodzie :evil_lol:. Raz brałam udział w akcji przewożenia szczeniaczków i przed wyjazdem ze schroniska ktoś nakarmił maleństwa rosłkiem z makaronem, cztery samochody poszły do myjni, po 200zł za usługę :diabloti:. Quote
ania14p Posted November 12, 2009 Posted November 12, 2009 Kot przyjechał przed chwilą i właśnie zwiedza mieszkanie, reszta towarzystwa obserwuje przybysza, psy nie mają zastrzeżeń, koty jeszcze nie wiedzą co o tym wszystkim sądzić :evil_lol:! Quote
tomcug Posted November 12, 2009 Posted November 12, 2009 [quote name='ania14p']Kot przyjechał przed chwilą i właśnie zwiedza mieszkanie, reszta towarzystwa obserwuje przybysza, psy nie mają zastrzeżeń, koty jeszcze nie wiedzą co o tym wszystkim sądzić :evil_lol:![/QUOTE] Poznają bliżej czorta i stworzą niezłą spółkę. Będzie dobrze. :loveu: Quote
Isabel Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 Ciekawe jak minie pierwsza noc. Pewnie w miarę spokojnie, bo Koksik zmęczony podróżą. Trzymam kciuki, żeby wszystko było OK! Quote
supergoga Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 Aniu, jakby co to już wiesz...przypadkiem odtórz drzwi do loggi - i on przypadkiem wyjdzie i niech sobie na podwórku odczynia te swoje uroku. Przeciż w sumie mogłas nie zauważyć!!!:cool3: Quote
wisela1 Posted November 13, 2009 Author Posted November 13, 2009 [quote name='supergoga']Aniu, jakby co to już wiesz...przypadkiem odtórz drzwi do loggi - i on przypadkiem wyjdzie i niech sobie na podwórku odczynia te swoje uroku. Przeciż w sumie mogłas nie zauważyć!!!:cool3:[/QUOTE] Gośka, do cholery, bo całą Pyrlandie na pure przerobię.... Wolę nie spać do końca zycia niż to cudeńko dać na zmarnowanie..... Anka, jak Ci COS nie pasuje to oddawaj kota. Własnonożnie sie po NIEGO udam...... Cisza taka głucha że aż w uszach dzwoni...... Koksinku mamusin, wybacz, musiałam....:placz::placz::placz::placz::placz: Bardzo musiałam....Uwierz....... Wszystko śpi.Nie ma z kim pogadać. Quote
wisela1 Posted November 13, 2009 Author Posted November 13, 2009 Oddałam Koksiczka i czuję się teraz tak jak bym Staszka wywalała ze swojego życia. Przecież to ON tak bardzo chciał tego kocika... On tak bardzo kocha tego kotusia. Ciągla opowiada, Koksik to, tamto... Aż mnie pielegniary pytały czy to prawda.... Myślały ze bredzi.... Postąpiłam podle....Myślę TYLKO o sobie. Skrzywdziłam Kotka, skrzywdziłam Staszka I NIE TRUJCIE ŻE JEST INACZEJ ! Jestem cholerną pie.....ną egoistką, egocentryczką. Co sie ze mną dzieje... Dlaczego ja to zrobiłam ? Chyba wszechogarniająca niemoc i uwiad starczy. Quote
Wiedźma Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 Wiesz co, zaraz powiem Ci, co o tym myślę... Weź stopery do uszu! Quote
ania14p Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 Cześć, już jestem. Mam trzy psy i jednego kota, Wojtka ;). Kaktus ukrył się przed Nowym w kanapie, a młody, po nocnych śpiewach, które zostały zignorowane też znalazł sobie jakąś skrytkę i nie chce do nas przyjść :evil_lol:. Krwi nie było, kilka razy delikatne fukanie, jedno warknięcie i spokój, zobaczymy jak będzie dalej, ale już widać, że się dogadamy. Nie martw się Elu, Twój pieszczoszek już wie gdzie jest kuweta, miseczki, zabawki, no i gdzie można się schować, a jest u nas sporo świetnych miejsc :razz:. Quote
ania14p Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 Źle szukałam, patrzyłam na skrytki na dole, a nie wpadłam na to, że kocisko wskoszy na półeczkę nad drzwiami i ułoży sią pomiędzy dzwonem kolejowym, tacką z cynowymi dzbamkami i bukietem suszomycz róż, na cudnej kołderce kurzu :evil_lol:! Quote
wisela1 Posted November 13, 2009 Author Posted November 13, 2009 Biedne maleństwo, takie zagubione bez mamci.... Ale DLACZEGO się chowa..... U nas odrazu był "u siebie".......... Quote
wisela1 Posted November 13, 2009 Author Posted November 13, 2009 [quote name='ania14p']Źle szukałam, patrzyłam na skrytki na dole, a nie wpadłam na to, że kocisko wskoszy na półeczkę nad drzwiami i ułoży sią pomiędzy dzwonem kolejowym, tacką z cynowymi dzbamkami i bukietem suszomycz róż, na cudnej kołderce kurzu :evil_lol:![/QUOTE] Acha, to w porządku...Pora na zwalanie..... Kocham cie dozywotnio przystojniaku....:loveu: Pomachaj pachnącą wędlinka to zeskoczy.... Quote
ania14p Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 Coś Ty, weszłam na krzesło, ściąnełam drania i zaniosłam do miseczni, pojadł, poszedł do kuwety, a teraz bada pokoje :evil_lol:. Quote
wisela1 Posted November 13, 2009 Author Posted November 13, 2009 Piątek, 13, a mnie same dobre rzeczy spotkały i same dobre wiesci usłyszałam.... Quote
ania14p Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 Mam nadzieję, że to o czym myślę :multi::multi::multi:, bo o Koko nie musisz się martwić, zawojował Pawła i naszą sąsiadkę Monikę, a mnie uważa za swoją własność do wykorzystywania, słodki jest! Quote
ania14p Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 Pomodlił, pomodlił, ja wiedziałam jak to wygląda, ale Paweł i Monika zgłupieli :crazyeye:. Tylko martwię się, że Kaktus zorganizował sobie strajk głodowy (chudy nie jest), ale zaszył się w kanapie i demonstruje :evil_lol:. Koko właśnie z Wojtkiem bawią się okrutnie brzęczącą myszką, na noc im zabiorę, w nocy się śpi i już! Quote
tomcug Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 [quote name='ania14p']:evil_lol:. Koko właśnie z Wojtkiem bawią się okrutnie brzęczącą myszką, na noc im zabiorę, [COLOR=Red][B]w nocy się śpi i już[/B][/COLOR]![/QUOTE] Się okaże. :evil_lol: :eviltong: Quote
ania14p Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 Wczoraj Koko sprawdzał nas od czwartej, a spać poszliśmy tuż prze drugą, byliśmy twardzi "jak Roman Bratny" i zrezygnowany poszedł spać, myślę, że go przetrzymamy :diabloti:! Poza wszystkim, to jest naprawdę niesamowity kot, uroczy, pewny siebie i bardzo bystry, jak bum, cyk, cyk :lol:! Quote
tomcug Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 [quote name='ania14p']Wczoraj Koko sprawdzał nas od czwartej, a spać poszliśmy tuż prze drugą, byliśmy twardzi "jak Roman Bratny" i zrezygnowany poszedł spać, myślę, że go przetrzymamy :diabloti:! Poza wszystkim, to jest naprawdę niesamowity kot, uroczy, pewny siebie i bardzo bystry, jak bum, cyk, cyk :lol:![/QUOTE] Nie dodałaś, że piękny! Widziałam, wiem co mówię. ;) Quote
ania14p Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 Piękny, mądry i oszust kochany. "Z drugiej strony..." jak patrzę na swoje koty, to każdy jest piękny, ale nie są do siebie podobne, to zupełnie inne osobowości i dlatego tak bardzo lubię koty, mogę na nie patrzeć i patrzeć i nigdy się nie znudzę, ale nie wypada takich rzeczy wypisywać na dogo :evil_lol:! Quote
tomcug Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 [quote name='ania14p']Piękny, mądry i oszust kochany. "Z drugiej strony..." jak patrzę na swoje koty, to każdy jest piękny, ale nie są do siebie podobne, to zupełnie inne osobowości i dlatego tak bardzo lubię koty, mogę na nie patrzeć i patrzeć i nigdy się nie znudzę, ale nie wypada takich rzeczy wypisywać na dogo :evil_lol:![/QUOTE] Wypada, wypada, tu się kocha wszystkie zwierzaki. :loveu::loveu::loveu: Quote
ania14p Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 Ale nie wszystkie idzie zrozumieć, ślimaki i rybki są fajne, ozdobne, ale jak z nimi pogadać? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.