Isabel Posted April 21, 2009 Posted April 21, 2009 U mnie, na szczęście, żaden z psów nie jest zainteresowany kuwetą. Natomiast te "panierowane kotleciki" uwielbiał szczeniak, którego miałam swego czasu na DT. Quote
ania14p Posted April 21, 2009 Posted April 21, 2009 Moje kociska drewniany preferują, silikonowy był fajny, ale roznosiły go po całym mieszkaniu, ten też roznoszą :angryy:, ale trochę mniej :lol:! Bunieczka naprawdę przypomina sztucerka :eviltong:, to nie moja wina, tylko fryzjerki :mad:! Quote
tomcug Posted April 21, 2009 Posted April 21, 2009 Bunia jest piękna zawsze i wszędzie. Nieważne, kogo przypomina. :eviltong: Quote
wisela1 Posted April 22, 2009 Author Posted April 22, 2009 [quote name='tomcug']Bunia jest piękna zawsze i wszędzie. Nieważne, kogo przypomina. :eviltong:[/QUOTE] A widziałaś fotki? Bo ja sama nie poznaję królewny....Niby moja, a nie wygląda jak moja...:cool3: Quote
tomcug Posted April 22, 2009 Posted April 22, 2009 [quote name='wisela1']A widziałaś fotki? Bo ja sama nie poznaję królewny....Niby moja, a nie wygląda jak moja...:cool3:[/quote] No pewnie, że widziałam. Dla mnie bomba. :loveu::loveu::loveu: Quote
wisela1 Posted April 22, 2009 Author Posted April 22, 2009 To za co nas bijesz?????:placz: BUNIA W KOLORKACH...... [URL=http://img222.imageshack.us/my.php?image=buko.png][IMG]http://img222.imageshack.us/img222/7229/buko.png[/IMG][/URL] [URL=http://img222.imageshack.us/my.php?image=bubuco.png][IMG]http://img222.imageshack.us/img222/1354/bubuco.png[/IMG][/URL] Quote
ania14p Posted April 22, 2009 Posted April 22, 2009 Z kolorem czy bez, zawsze prześliczną sztucerką jest :evil_lol:! Quote
wisela1 Posted April 23, 2009 Author Posted April 23, 2009 [quote name='ania14p']Z kolorem czy bez, zawsze prześliczną sztucerką jest :evil_lol:![/QUOTE] Ciociu... jesteś NIEZAWODNA w zachwytach swych.... Quote
malawaszka Posted April 23, 2009 Posted April 23, 2009 a jak zachowanie Nowej Buni???? bo często po ogoleniu psy szaleją i zachowują się jak młodziki :lol: Quote
wisela1 Posted April 23, 2009 Author Posted April 23, 2009 Widać że jej nowy images odpowiada:evil_lol:. Jest jej WYRAŹNIE lżej i lepiej widać na spacerku jak kręci tak śmiesznie doopką :loveu: Ale ja oczywiście nie mogę mieć ani dnia bez zmartwienia.... Dziś rano zaczęła utykać na prawą przednią łapkę..... Jak się rozchodzi to przestaje, ale ja i tak mam myślenice... Niby nic nie widać, nie ma ranki, niczego między paluszkami, kostki całe... Zobaczymy jutro:-( Quote
wisela1 Posted April 24, 2009 Author Posted April 24, 2009 [quote name='malawaszka']a jak zachowanie Nowej Buni???? bo często po ogoleniu psy szaleją i zachowują się jak młodziki :lol:[/QUOTE] A wiesz że ja NIGDY nie miałam kudłaczy.... Ojczulek był zakochany w bordożkach i dogach, Matula regularnie brała ze schronu jakieś takie pinczerowato - ratlerkowate, a ja wpadłam w onki przez teza.. Dla Niego pies = onkowate. Właściwie równało się..... Póki Dakotka nie przyszła. W tym maleństwie TEŻ sie dopatrzył psa... Teraz się "pochwalę":cool3: [B]BUNIA ZARZYGAŁA PÓŁ KANAPY[/B] a później w kiszeczkach grała jej orkeistra.... Piszczenie, buczenie, trąbienie, bulgotanie..... słychać było i jeszcze chwilami jest z odległości większej niż 3 metry....Niczym w zapowietrzonej kanalizacji.... Ona zbyt łapczywie je (tak myślę) pochłania suche i przy okazji dopycha się powietrzem.... Quote
ania14p Posted April 24, 2009 Posted April 24, 2009 Nie wiem czy to coś da, ale bokserki teściowej miały takie objawy (zapowietrzenie) i wet doradził podawanie jedzenia na stołeczku, pomogło, więc może Twoja sztucereczka też chce mieć swój stolik? Quote
wisela1 Posted April 24, 2009 Author Posted April 24, 2009 [quote name='ania14p']Nie wiem czy to coś da, ale bokserki teściowej miały takie objawy (zapowietrzenie) i wet doradził podawanie jedzenia na stołeczku, pomogło, więc może Twoja sztucereczka też chce mieć swój stolik?[/QUOTE] Będzie problem bo bubniowe łapki mają ok 20 cm ..... Ale pomyślę o jakimś "podeściku".... 9,20... Bunia wyrzygała z litr wody na bambusik......:-( POWTÓRKA Z ROZRYWKI...... Na 110% nie pożarła NICZEGO na spacerku.... Wczorajsza kolacja było po 17, a ostatni spacerek o 22. Dzosiejszy poranny tradycyjnie w okolicach 5... Sniadanka odmówiła..... Quote
wisela1 Posted April 24, 2009 Author Posted April 24, 2009 21,30...spokój. Bunia normalnie. Śpi... Quote
ania14p Posted April 24, 2009 Posted April 24, 2009 To po cichutku zobacz co moje wczoraj wyrabiały, tylko mojej ulubionej sznucerki , Buniaczka nie obudź! Quote
wisela1 Posted April 25, 2009 Author Posted April 25, 2009 Twoja ulubiona sznucerka - sztucerka znowu wyrzygała wodę o świcie na panele co by nie było monotonnie..... Quote
ania14p Posted April 25, 2009 Posted April 25, 2009 Lepiej na panele niż na parkiet :evil_lol:. Właśnie sąsiadka zaczyna robić remont mieszkania i chyba będzie musiała wymienić całą podłogę, bo poprzednia lokatorka pozwalała swojemu psu lać na parkiet, smród doszedł do stropu i nie chce wyjść, mimo dwutygodniowego wietrzenia! Quote
wisela1 Posted April 25, 2009 Author Posted April 25, 2009 [quote name='ania14p']Lepiej na panele niż na parkiet :evil_lol:. ![/QUOTE] Parkiet poprzednicy czterołapi wykończyli......w dokańczaniu płytek już Rexiulo miał udział, a Bunieczka "napoczyna" panele.... Dywanów już nie zliczę...... Quote
ania14p Posted April 25, 2009 Posted April 25, 2009 Dzisiaj po południu okazało się, że niestety u sąsiadki trzeba nie tylko zerwać parkiet, ale oczyścić warstwy podłogowe do gołego stropu i częściowo zbić tynki na ścianach :diabloti:. Dobrze, że dziewczyna jest młoda i ma nieźle płatną pracę! U nas dywan jest przytargany z piwnicy, po koledze, który się wyprowadził, a następny może sam się utka, fotele kupujemy najtańsze, bo koty ćwiczą na nich pazurki i po trzech latach wstyd kogoś obcego do domu wprowadzić, ale "jak ktoś kocha psa to i pchły jego" jak mawiała babcia mojego Pawełka! Quote
shirrrapeira Posted April 25, 2009 Posted April 25, 2009 Przepraszam, że przeszkadzam. Zajrzyjcie na wątek, może jesteście w stanie pomóc? [URL="gg:http://www.dogomania.pl/forum/f28/pilne-5-dwudniowych-szczeniakow-nie-dajmy-im-umzec-136428/#post12194085"]http://www.dogomania.pl/forum/f28/pilne-5-dwudniowych-szczeniakow-nie-dajmy-im-umzec-136428/#post12194085[/URL] Quote
wisela1 Posted April 26, 2009 Author Posted April 26, 2009 [quote name='ania14p']Dzisiaj po południu okazało się, że niestety u sąsiadki trzeba nie tylko zerwać parkiet, ale oczyścić warstwy podłogowe do gołego stropu i częściowo zbić tynki na ścianach :diabloti:. Dobrze, że dziewczyna jest młoda i ma nieźle płatną pracę! U nas dywan jest przytargany z piwnicy, po koledze, który się wyprowadził, a następny może sam się utka, fotele kupujemy najtańsze, bo koty ćwiczą na nich pazurki i po trzech latach wstyd kogoś obcego do domu wprowadzić, ale "jak ktoś kocha psa to i pchły jego" jak mawiała babcia mojego Pawełka![/QUOTE] No wiesz.... to dość oczywiste że zwierzaki nas meblują..... ZGADZAM SIĘ Z BABCIĄ PAWEŁKA !!!!:evil_lol::loveu::multi::diabloti: Quote
Wiedźma Posted April 26, 2009 Posted April 26, 2009 Czytam, czytam... Cały czas. I serce mnie boli, że na bazarkach porobiło się to, co się porobiło: nawet gdybyśmy chcieli zafundować psinom bazarkowe wsparcie, nie możemy. Głaski dla całego stadka. Quote
wisela1 Posted April 26, 2009 Author Posted April 26, 2009 O !!! Wiedźma na wiosnę odebrała miotłę z serwisu i przyleciała.... Dobrze że u nas dziś wschodnie wiatry..... Quote
wisela1 Posted April 27, 2009 Author Posted April 27, 2009 Wczoraj po południu zepsuła się winda.... Wracaliśmy ze spacerku....II piętro.... Rexiulek 2 razy "rozjechał" mi się na schodach:placz::placz::placz: Wysiadam psychiczne, bo fizycznie to wysiadłam już daaaawno, najnormalniej w świecie już "pękłam". Tylko płakać potrafię, a jeszcze tak niedawno ciężko mi było jedną łzę wycisnąć... Brak sił żeby walczyć..... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.