bogula Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 [b]ARKA[/b]-----nie liczyłyśmy, co do sztuki, ale ogolnie napewno mniej niż 100......Chcialyśmy poprostu "rzucić okiem" i koniecznie znaleść te Wasze/ nasze :D psy. Arka-----takie właśnie podaj mi przykłady pytań, abym dociskała skutecznie------jestem kompletnie nie z branży, nie brałam udziału w takich sprawach--------jednym słowem zupełna sałata. Napewno nie odpuścimy! Ja kopię/ksero "papierów" mojego Fafcia otrzymalam po 6 latach---poprosiłam o jakiś odpis, bo ten stary papier mi był zagubił się :oops: ; jest o tym jak pies trafił do azylu, skąd, jak długo przebywał i komu oddany "w ramiona" :D + pieczątki, daty i czytelne podpisy i pamietam, że pani wpisywała nas w taką wielką księgę...Nie mam innych doświadczeń. Quote
Gwarek Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 A ja się zastanawiam jeszcze nad taką opcją: Schronisko w Miedarach jest mało znane i siłą rzeczy większość ludzi odwozi znajdy do Cichego Kata. To byłby jeden powód dlaczego tam nie roi się od psów. Druga rzecz, nie wiemy jak wygląda budynek w środku. Możliwe, że tam też są boksy, które nie mają wyjścia na zewnątrz. Czy są jakieś dane statystyczne podające ile w przeciątnym schronisku jest psów na 1000 mieszkańców gminy? Albo jakie jest zagęszczenie psów w boksach? W miedarach nie było takich luksusów, że siedzi jeden pies w jednym boksie. Trochę ich tam było. Ja mam p prostu w głowie obraz sprzed 3 lat gdy psy się kłębiły wszędzie! Możliwe, że ta zła opinia o schronisku pochodzi jeszcze epoki poprzedniego "zarządcy"? Boję się, że narobimy jakiegoś niepotrzebnego szumu informacyjnego bez powodu :( To psom nie pomoże. Quote
iza_szumielewicz Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 Dina2, schronisko w Miedarach jest na oficjalnej liście Głównego Inspektoratu Weterynarii: [url]www.wetgiw.gov.pl[/url] Na chwilę obecną (jeszcze raz powtarzam tu słowa kierowniczki) mają: 75 psów i 8 kotów. Od początku roku do 17 maja przyjęli 102 psy. W tym samym czasie było tez ponad sto adopcji Avii, mam przed nosem umowę zawartą między Starachowicami, a Miedarami. w ptk. 1 jest mowa o o BEZTERMINOWYM przyjęciu zwierząt do Miedar, które automatycnzie stają się własnością prowadzącej schronisko Anny Czempik. Przyjmując zwierzęta, kierowniczka przejmuje wszystkie obowiązki związane z opieką nad tymi zwierzętami. Finito! Ja bym nie rwała szat, że tam jest tak okropnie, bo najwyraźniej nie jest. Z rozmów z p. Czempik (również superostrych! i neoprzyjemnych - tych z początku naszych kontaktów) odnosze podobne wrażenie co bogula, która pisze, ze warunki sanitarne są tam OK. Zu[pełnie inna rzecz, co z tymi adopcjami. W rozmowie z p. czempik nie ukrywałam, ze tak świetny bilans jest wysoce podejrzany i ostrzegłam, że się temu przyjrzymy. Jasne, że któryś z dogomaniackich inspektorów TOZu powinien przejrzeć papiery adopcyjne i sprawdzić bilans..... Psów ze Starachowic będizemy strzec jak oka w głowie, co nie? Quote
AlmaMater Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 [quote name='iza_szumielewicz']mam przed nosem umowę zawartą między Starachowicami, a Miedarami. w ptk. 1 jest mowa o o BEZTERMINOWYM przyjęciu zwierząt do Miedar, które automatycnzie stają się własnością prowadzącej schronisko Anny Czempik[/quote] Moim zdaniem ta umowa jest sprzeczna z prawem - jeżeli psy zostały odebrane tymczasowo, to ich właścicielką jest dalej p. Marzena, a w Miediarach one są tylko na przechowaniu do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez sąd. Tą umową UM jeszcze raz łamie prawo - rozporządza cudzymi psami! Pani Marzena powinna, jak już ktoś gdzieś proponował, wysłać do Miediar listem poleconym pismo, kopie zachowując dla siebie, wyjaśniające, że decyzja o odebraniu psów jest bezprawna, że zostało złożone odwołanie i że po zakończeniu sprawy, którą niewątpliwie wygra, zażąda zwrotu psów. Quote
iza_szumielewicz Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 Mnie sie wydaje, że Alma-Mater ma rację, ale nie jestem prawnikiem :roll: Myślę, że prawnik pani Marzeny musi dostać ten dokument. Masz go Eruane w mejlu ode mnie (wysłałam tuż po pierwszej łapance). (Karina jest teraz u Krzysztofa Janika; bierze z nim Rozbrat :lol: ) Quote
avii Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 [quote]Boję się, że narobimy jakiegoś niepotrzebnego szumu informacyjnego bez powodu To psom nie pomoże.[/quote] Wręcz odwrotnie . Możesz uzyskać w ten sposób gwarancję ""życia"" tych psów . W takim przypadku nagłośnienia , kiedy prowadzący spodziewa czy może spodziewać się wizyt, kontroli , powoduje reakcje zaniechania wszelkiego złego . Przynajmniej w przypadku myślącego człowieka . Na pewno im tym nie zaszkodzisz :roll: Quote
Gwarek Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 [quote name='avii'][quote]Boję się, że narobimy jakiegoś niepotrzebnego szumu informacyjnego bez powodu To psom nie pomoże.[/quote] Wręcz odwrotnie . Możesz uzyskać w ten sposób gwarancję ""życia"" tych psów . W takim przypadku nagłośnienia , kiedy prowadzący spodziewa czy może spodziewać się wizyt, kontroli , powoduje reakcje zaniechania wszelkiego złego . Przynajmniej w przypadku myślącego człowieka . Na pewno im tym nie zaszkodzisz :roll:[/quote] Nie chciałabym pomawiać pracowników o rzeczy, na które nie ma dowodu. Łatwo komuś zepsuć opinię. Potem plotki rosną i rozwijają się. A może pracują tam uczciwie? Naprawdę czuję się trochę bezradna :( Znając nastawienie naszego miasta do psów jestem skłonna uwierzyć, że jest to miejsce do "utylizacji" :( Ale widziałam, że ktoś dba o te zwierzęta. Nie wyobrażam sobie, że ktoś może z jednej strony tak się o nie troszczyć a potem bez mrugnięcia oka usypiać :( Quote
iza_szumielewicz Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 Zgadzam się w całej rozciągłosci z Gwarkiem :lol: :lol: :lol: Nie można po nienajlepszym wyglądzie owocu uznac, ze jest zepsuty, dopoki się go nei spróbuje. Myslę, ze kierowniczka Miedar i samorząd starachowicki sa tak zbombardowane telefonami od różnych osób, że Miedary żadnego psa nie tkną. Quote
malawaszka Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 ojjj dziewczyny - ostrzegaliśmy już - nie dajcie się zwieść pozorom i miłych gadkach kierowniczki; trzebaby sprawdzić papiery, ale takich pewnie nie ma :roll: to są zdjęcia schroniska [img]http://img288.echo.cx/img288/5260/aschron18tc.jpg[/img] [img]http://img270.echo.cx/img270/5649/aschron126pq.jpg[/img] [img]http://img266.echo.cx/img266/6682/aschron136ho.jpg[/img] [img]http://img281.echo.cx/img281/8928/aschron142nl.jpg[/img] jak pisała już kilkakrotnie Eruane - ładne kwiatki w doniczkach i czysto nie świadczy o tym, że jest wszystko w porządku - to MUSI tak wyglądać, żeby jak najwięcej gmin chciało tam umieszczać swoje psy bo to przecież kolejne 230 zł!!! Quote
Gwarek Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 Malawaszka, te 230 zł to jest opłata za psa na miesiąc? Czy za przyjęcie psa niezależnie jak długo będize w schronisku? A może za sam fakt przyjmowania psów? Bo sama nie wiem czy to dużo czy mało :( Wczoraj nie miałyśmy z kim rozmaiwać. Umówimy się z Bogula i pojedziemy tam w przyszłym tygodniu. Schronisko jest oddalone od wsi, ale popytam mieszkańców. Może znają jakieś plotki. Na pewno nie odpuszczamy sobie sprawy uspokojone ładnymi widoczkami! Mam zaufanie do ludzi z Cichego Kąta, co oni mówią o tym schronisku? Quote
malawaszka Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 Gwarek - wyałałam Ci wczoraj priv - dostałaś??? a 230 zł to jest jedborazowa opłata za przyjęcie psa i KONIEC finansowania psa przez gminy - dalej utrzymują go Miedary!!!! Daje do myślenia nie? Za to trzeba psa, żywić, poić, szczepić, leczyć, itd.... Quote
Gwarek Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 ostatnio powiadamianie nie działa. Teraz zajrzałam do skrzynki. Przeczytałam. Tylko co dalej ? :( Quote
malawaszka Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 no - my to niewiele możemy zrobic poza odwiedzaniem tych psów i ew. szukaniem im domów sprawdzonych przez nas - w końcu nie wiem czy ona może te psy wydawać czy nie może :( bo niby zgodnie z prawem nie może, ale tam wszystko dzieje się niezgodnie z prawem :-? musimy ich pilnować i tyle! żeby krzywda im się ne działa - najgorsze jest to, że tam gdzie być może nie trafią psy starachwickie - trafią inne psy z Miedar - tak samo pokrzywdzone przez los przecież :cry: Quote
avii Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 Cytat: „”””””””””Ale widziałam, że ktoś dba o te zwierzęta. Nie wyobrażam sobie, że ktoś może z jednej strony tak się o nie troszczyć a potem bez mrugnięcia oka usypiać”””””””” Będąc tylko 2 miesiące na dogomanii przekonałam się że jeśli chodzi o zwierzęta wszystko jest możliwe Cytat: „”””””””Zgadzam się w całej rozciągłosci z Gwarkiem Nie można po nienajlepszym wyglądzie owocu uznac, ze jest zepsuty, dopoki się go nei spróbuje.””””””””””””””””””” Porównanie chyba nie na miejscu – pies nie owoc :evilbat: nigdy nie ma świadków dla czynów tak haniebnych jak ..resztę sobie dopowiedz Malawaszka napisała Cytat: „”””””””””””””ojjj dziewczyny - ostrzegaliśmy już - nie dajcie się zwieść pozorom i miłych gadkach kierowniczki; trzebaby sprawdzić papiery, ale takich pewnie nie ma ”””””””””””””””””” i tu jest sedno sprawy------- masz rację Malawaszka . Zdjęcia ?? Prawie miód. A jaki porządek i luz !!!! Kierowniczka Miedar powinna w TV powinna pójść jako wzór – dużo przyjmuje dużo wydaje do adopcji –uczcie się ode mnie !!!!!!!! Horror , tyle. OBYM SIĘ MYLIŁA ! Ale ..chyba nie …. I na koniec zwrócę Wam uwagę na jedną rzecz –telewizję będą oglądać ludzie którzy nigdy na dogomanii nie byli i nawet nie zdają sobie sprawy z okrucieństwa wobec zwierząt. Nie znaja również realii schroniskowych w Polsce! Dla laików będzie to wyglądać tak „” A czego te baby chcą , piekne zadbane schronisko te Miedary a u p Marzeny --- okropnośc . Tłok , ścisk itp. ………Przeciez tam będzie im lepiej :roll: No ale mam nadzieję że Miedar nie pokażą . Quote
Eruane Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 To prawda. Dotrzemy z TV tylko do tych, którzy mają jakieś pojęcie na ten temat i chcą słuchać. Quote
ARKA Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 [quote name='Eruane']To prawda. Dotrzemy z TV tylko do tych, którzy mają jakieś pojęcie na ten temat i chcą słuchać.[/quote] To schronisko tez dobrze wyglada: [url]http://www.eko-fauna.pl/schronisko.html[/url] a tu masz jego dane: [url]http://www.biuro.psianiol.org.pl/sch/mz.htm[/url] Dane w tabeli to co podalo schronisko, a po lewej stronie dane ZEBRANE Z GMIN. No chyba ze ktos tu jeszcze wiecje zarabia na psach-kto? urzednicy gminni zawyzone stany zwierzat 'oddawanych'-nie sadze. A maja umowe podpisana 'tylko' z 19 gminami. Quote
AlmaMater Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 [quote name='ARKA']To schronisko tez dobrze wyglada: [url]http://www.eko-fauna.pl/schronisko.html[/url][/quote] Mnie się wydaje, że właśnie w takim schronisku, gdzie psy znikają w niebycie łatwiej utrzymać porządek - mniej psów i więcej pieniędzy. Quote
asher Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 Wiecie co, ja już sama nie wiem co "lepsze" :( Nie ma złotego środka. Tam, gdzie nie stosuje się eutanazji, zwierzęta zazwyczaj mają koszmarne warunki - vide Paluch, czy choćby i Starachowice. Natomiast tam, gdzie zwierzęta trzymane są w dobrych warunkach, część z nich płaci za to życiem... :( Zachodnioeurejskie schroniska tez są ładne, zwierzaki mają super (oczywiście "super" jak na schronisko), ale tam też stosuje się eutanazję... Co lepsze? :niewiem: Czy znacie choćby jeden naprawdę pozytywny przykład - to znaczy schronisko (niekoniecznie polskie), kótre zapewnia i dobre warunki, i nie uśmierca masowo zwierząt? Quote
ARKA Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 [quote name='asher']Wiecie co, ja już sama nie wiem co "lepsze" :( Nie ma złotego środka. Tam, gdzie nie stosuje się eutanazji, zwierzęta zazwyczaj mają koszmarne warunki - vide Paluch, czy choćby i Starachowice. Natomiast tam, gdzie zwierzęta trzymane są w dobrych warunkach, część z nich płaci za to życiem... :( Zachodnioeurejskie schroniska tez są ładne, zwierzaki mają super (oczywiście "super" jak na schronisko), ale tam też stosuje się eutanazję... Co lepsze? :niewiem: [b]Czy znacie choćby jeden naprawdę pozytywny przykład - to znaczy schronisko (niekoniecznie polskie), [/b]kótre zapewnia i dobre warunki, i nie uśmierca masowo zwierząt?[/quote] A schroniska np. w Niemczech-w tych panstwach gdzie EUTANAZJA z powodu przepelnienia jest PRAWNIE ZABRONIONA. Quote
AlmaMater Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 [quote name='asher']Zachodnioeurejskie schroniska tez są ładne, zwierzaki mają super (oczywiście "super" jak na schronisko), ale tam też stosuje się eutanazję... Co lepsze? :niewiem: [/quote] Nie sądzę, żeby naprawdę trzeba było wybierać między dobrymi warunkami a zabijaniem psów z powodu przepełnienia schroniska. Pies żyje kilkanaście lat, wystarczyłoby powstrzymać niekontrolowane mnożenie się psów i w ciągu kilkunastu lat sprawa rozwiązana. A w miarę zmniejszania się populacji zmniejszałoby się też przepełninie schronisk i poprawiałyby się warunki. Oczywiście, żeby tak się stało, trzeba rozwiązań prawnych, finansów i przede wszystkim chęci. Przykład Starachowic pokazuje, że wcale nie chodzi o brak pieniędzy (nie mieli 2 tys. zł rocznie na dofinansowanie, nie mieli 30-40 tys. zł na wykupienie jakiegoś gospodarstwa i przeniesienie schroniska na inny teren, a teraz mają 70 tys. zł na wywiezienie psów). Tu przede wszystkim trzeba zmiany mentalności. Quote
Dina2 Posted May 27, 2005 Author Posted May 27, 2005 [quote name='bogula'][b]Dina2[/b]---nie dziękuj, tylko doradzaj, bom ci jak dziecko we mgle...Wal śmiało ewentualnie na priwa :D[/quote] Ja też niestety nie mam doświadczenia w tego typu sprawach, ale zapytam [quote name='iza_szumielewicz']Dina2, schronisko w Miedarach jest na oficjalnej liście Głównego Inspektoratu Weterynarii: [url]www.wetgiw.gov.pl[/url] [/quote] Ale to schronisko nie figurowało w innych bazach schronisk np. TOZ-u i OTOZ-u Quote
malawaszka Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 bo to jest PRYWATNE SCHRONISKO - nie TOZu ani żadnego innego stowarzyszenia! i robią co chcą! Quote
ARKA Posted May 27, 2005 Posted May 27, 2005 [quote name='malawaszka']bo to jest PRYWATNE SCHRONISKO - nie TOZu ani żadnego innego stowarzyszenia! i robią co chcą![/quote] wszystkie legalne schroniska i 'schroniska'-zarejestrowane-sa na stronach GLW. Quote
asher Posted May 29, 2005 Posted May 29, 2005 [quote name='Dina2']Ale to schronisko nie figurowało w innych bazach schronisk np. TOZ-u i OTOZ-u[/quote] To nie dlatego, że schronisko jest "dzikie", tylko dlatego, że te bazy są prywatne, a nie państowe i organizacje nie mają obowiązku ich aktualizować. Zalezy to tylko od dobrej woli TOZu i OTOZu, czy podawane na ich stronach dane są sczegółowe i aktualne, czy nie :wink: Quote
Dina2 Posted May 29, 2005 Author Posted May 29, 2005 [quote name='asher'] To nie dlatego, że schronisko jest "dzikie", tylko dlatego, że te bazy są prywatne, a nie państowe i organizacje nie mają obowiązku ich aktualizować. Zalezy to tylko od dobrej woli TOZu i OTOZu, czy podawane na ich stronach dane są sczegółowe i aktualne, czy nie :wink:[/quote] I to zależy od dobrej woli właścicielki :wink: , czy adres jej schroniska znajdzie się na stronach TOZ-u i OTOZ-u. Jeśli ja miałabym swoje schronisko, zamieściłabym jego adres wszędzie gdzie się da, a na pewno na stronach TOZ-u i OTOZ-u. :wink: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.