Becia66 Posted July 29, 2010 Posted July 29, 2010 [quote name='majuska'] Beciu te szeleczki to takie zdezelowane, urwane w jednym miejscu, dbający właściciel chyba nowe sprawiłby psu jakby się tak urwały...no ale cóż,istnieje cień szansy, że jednak się zgubił, chciałabym bardzo.[/QUOTE] Nie wiemy ile się włóczył, może o krzaki podarł, może...może...To tylko gdybanie, faktem jest że starszy obolaly pies w depresji leżał w rowie 3 dni i teraz w przytulisku potrzebuje naszej pomocy. Okazuje się, że przez 3 dni ludzie widzieli jak on tam leży i nikt nie zareagował.... Quote
majuska Posted July 29, 2010 Author Posted July 29, 2010 A Ty co już wróciłaś, czy dorwałas jakiegos kompa na wczasach? Quote
karolciasz28 Posted July 29, 2010 Posted July 29, 2010 Na wczasach miałam być jeszcze tydzień, ale.. na wakacjach u rodziny umarł mi dziadzio... Quote
majuska Posted July 30, 2010 Author Posted July 30, 2010 Przyjmij Karolciu wyrazy współczucia, niestety te wszystkie przykre wydarzenia nas od czasu do czasu dosięgają..... Podobno ten nowy bidulek nie czuje sie dobrze, jest bardzo słabiutki i ma jakieś dreszcze , Justynka ma być u niego za chwilę i obejrzeć go. Quote
Becia66 Posted July 30, 2010 Posted July 30, 2010 [quote name='majuska'] Podobno ten nowy bidulek nie czuje sie dobrze, jest bardzo słabiutki i ma jakieś dreszcze , Justynka ma być u niego za chwilę i obejrzeć go.[/QUOTE] jak sie wyleżał biedak w rowie 3 dni gdzie lało non-stop to sie nie ma co dziwić.... Quote
majuska Posted July 31, 2010 Author Posted July 31, 2010 Nowy biduś jakby odrobinkę lepiej, to już jednak struszek i wszystko wskazuje na problemy neurologiczne..dostał imię [B]Łatek[/B] :) Byłam właśnie z kocicą na kontroli i dowiedziałam się , że ktoś późnym wieczorem chyba przerzucił przez siatkę do przytuliska 2 malutkie kociaki...niestety nie przeżyły:-( Na wybiegu były Emilka Gucia Wojtuś i Reksio.....nie do pomyślenia jak można tak postąpić....ludzka głupota i okrucieństwo nie przestaje mnie przerażać...podobno były to śliczne kociaczki w typie rosyjskich-niebieskich , domki murowane byłyby:shake:..ehhh , szkoda gadać. U Justynki w gabinecie czeka za to na domek [B]Mietek[/B] 3 letni bardzo sympatyczny Tygrysek, spokojny i przyjazny, znaleziony na drodze potrącocny przez auto, dziewczyny już go podleczyły ( był poobijany tylko ) i jest gotowy do adopcji. Oto Miecio: [IMG]http://img443.imageshack.us/img443/1958/mietek1.jpg[/IMG] [IMG]http://img594.imageshack.us/img594/7591/mietek2.jpg[/IMG] [IMG]http://img299.imageshack.us/img299/1843/mietek3.jpg[/IMG] [IMG]http://img69.imageshack.us/img69/1453/mietek4.jpg[/IMG] Quote
Florentynka Posted July 31, 2010 Posted July 31, 2010 Masakra z tymi kociakami. Ręce opadają. Najgorsze jest to, że taki idiota ma przeświadczenie, że postąpił właściwie. Zamiast młotkiem w głowę (czego by może wrażliwe serduszko idioty nie zniosło) przerzucić przez płot i nie wiedzieć co dalej. To mentalność która kojarzy mi się nieodparcie z moją koleżanką z podstawówki. Otóż dziewczę to, z głęboko katolickiej rodziny, wręczyło mi kiedyś resztki swojego drugiego śniadania z prośbą, żebym wyrzuciła do kosza. Spytałam, czemu sama nie wyrzuci. Odpowiedź brzmiała : bo wyrzucanie jedzenia to grzech. Hipokryzja doprowadzona do perfekcji - przecież on tych kotów nie zabił, więc ma czyste sumienie. Quote
Becia66 Posted July 31, 2010 Posted July 31, 2010 [quote name='majuska'] ktoś późnym wieczorem chyba przerzucił przez siatkę do przytuliska 2 malutkie kociaki...niestety nie przeżyły:-[/QUOTE] zmroziło mnie kompletnie....co za bestia to zrobiła, po prostu słów brak. Quote
majuska Posted July 31, 2010 Author Posted July 31, 2010 No masakra, Renata ich znalazła i zszokowana do Justyny dzwoniła, obie były z Magda dzis strasznie wciąż wstrząśnięte....może ten imbecyl pochwali sie sąsiadom , gdzie mozna pozbyć sie niechcianych kotków? Quote
majuska Posted August 1, 2010 Author Posted August 1, 2010 Psiaki dziś miały odługie dwiedziny naszej ekipy: ja , Becia i Agatka z Boguchwały, a i jeszcze mój TZ był ;) oj działo się :) pomalutku poobrabiam co mam i powstawiam, niezmiennie podtrzymuję, że mamy tam kochne psiaczki :) Quote
majuska Posted August 1, 2010 Author Posted August 1, 2010 Terry, Reks i Neruś byli na długich spacerkach, a potem dla ochłody było polewanie chłodną wodą :) Mam foty największego amatora takich akcji Reksia: [IMG]http://img576.imageshack.us/img576/6868/niedziela108037.jpg[/IMG] [IMG]http://img580.imageshack.us/img580/2558/niedziela108038.jpg[/IMG] [IMG]http://img840.imageshack.us/img840/7972/niedziela108039.jpg[/IMG] Terry to wogóle został wyszorowany do śnieżnobiałości szamponem ( na jego wątku powklejam fotki ) A potem ciocia Becia dzieliła smakołyki: [IMG]http://img525.imageshack.us/img525/2053/niedziela108103.jpg[/IMG] Będzie nowy wątek - dla Łatka, straszny biduś z niego:( Nowe fotki wstawimy u Guci, Emilki i Terrego Quote
figa33 Posted August 1, 2010 Posted August 1, 2010 ale ciotki dużo radości psiakom sprawiły , i spacerki , i polewanko wodą , i smakołyki..:multi: i pewnie głaskanie , głaskanie , głaskanie Quote
majuska Posted August 2, 2010 Author Posted August 2, 2010 Jest wątek Łatka: [url]http://www.dogomania.pl/threads/190199-3-dni-w-rowie-mały-dziadzio-Łatek-w-depresji-szuka-domu!!?p=15121826#post15121826[/url] Zajrzyjcie ciotki, wspomóżcie banerkiem, ogłoszeniami, obecnością...Łatuś nas potrzebuje:( Quote
figa33 Posted August 3, 2010 Posted August 3, 2010 znacie dziewczyny może tego husky , podobno z jakiegoś podkarpackiego schroniska , adoptowany w 10.2009 [URL]http://allegro.pl/item1163650384_oddam_w_dobre_rece.html[/URL] Quote
karolciasz28 Posted August 3, 2010 Posted August 3, 2010 [quote name='figa33']znacie dziewczyny może tego husky , podobno z jakiegoś podkarpackiego schroniska , adoptowany w 10.2009 [URL]http://allegro.pl/item1163650384_oddam_w_dobre_rece.html[/URL][/QUOTE] Ręce opadają... ale psiaka nie kojarzę:roll: Quote
majuska Posted August 5, 2010 Author Posted August 5, 2010 Nie wiem jak to się stało ale nie widziałam wcześniej tego wpisu...kurcze nie kojarze tego psiaka, na pewno nie jest z Boguchwały, na stronce orzechowskiej tez takiego nie było..a może to jakaś pseudohodowla?? Ciekawe to bo widac tam drugiego psiaka na focie, to na tego drugiego chyba też powinny dzieci mieć uczulenie, nie?...Pewnie im ucieka i rady sobie nie moga dać...:shake: a takie śliczne oczka niebieskie miał.... Neruś opuścił przytulisko, na razie jest w trasie, relacje ze spotkania z nowym państwem becia zapewne przekaże......ale żeby za wesoło nie było, przedstawiam przywiezionego wczoraj psa: [IMG]http://img191.imageshack.us/img191/1269/niedziela108001.jpg[/IMG] [IMG]http://img802.imageshack.us/img802/9734/niedziela108007.jpg[/IMG] [IMG]http://img837.imageshack.us/img837/5845/niedziela108008.jpg[/IMG] [IMG]http://img243.imageshack.us/img243/5624/niedziela108010.jpg[/IMG] psiak młody i bardzo żywiołowy, choroba skóry to albo jakis świerzb albo nużeniec, jutro pewnie bedzie wiadomo dokładnie, został znaleziony w miejscowości obok Boguchwały, wyrzucono go podobno z samochodu Quote
figa33 Posted August 5, 2010 Posted August 5, 2010 k%@$# , z tym wyrzucaniem z samochodu.. z wyrzucaniem w ogóle ... ale bida..jeść też mu nie dawali.. Quote
majuska Posted August 5, 2010 Author Posted August 5, 2010 Ale to jeszcze nie koniec.... W gabinecie u Justynki jest maleńka Muszka , sunia ratlerek od pana rozmnażacza, który w tragicznym stanie z ropomaciczem przyniósł ja do Justynki, a jak usłyszal jakie sa koszty to stwierdził, że on to już jej nie chce, więc dziewczyny go pogoniły, sunia już po sterylce, dochodzi do siebie, myślę, że akurat z nia nie powinno byc problemu, jest maleńka , ma 2 latka, strasznie sympatyczna, będzie u Magdy w domu na tymczasie , nie w przytulisku. W sumie to można ją już ogłaszać z kontaktem na Justynkę tel. 602 670 139 Oto Muszka: [IMG]http://img248.imageshack.us/img248/6678/niedziela108012.jpg[/IMG] [IMG]http://img5.imageshack.us/img5/9352/niedziela108013.jpg[/IMG] [IMG]http://img838.imageshack.us/img838/3900/niedziela108014.jpg[/IMG] [IMG]http://img821.imageshack.us/img821/4422/niedziela108015.jpg[/IMG] Zdjęć jeszcze dorobię, bo dziś ekspresowo musiałam ( Neruś czekał w bagażniku ;) ) Quote
karolciasz28 Posted August 6, 2010 Posted August 6, 2010 Sunia słodka, a psiak wyrzucony z samochodu makabra..:angryy: Quote
Florentynka Posted August 6, 2010 Posted August 6, 2010 Nie skomentuję wyrzucania psów z samochodu... Ten wyrzucony biedak to piękny pies, tylko trzeba mu tę skórę biedną wyleczyć. On taki dla mnie troszki molosowaty w typie - duży jest? Na zdjęciach wygląda na dużego. Quote
majuska Posted August 6, 2010 Author Posted August 6, 2010 Duży jest , wielkości sporego boksera i chyba w typie tej rasy, podobny do Skubiego, niesamowity żywioł, musiałam go do siatki uwiązać na chwilę, żeby wogóle jakąkolwiek fotę zrobić, podziwiam chłopaka, że po takich przeżyciach i chory ma tyle energii i w sumie bardzo przyjacielsko nastawiony i do ludzi i do zwierząt. Quote
Becia66 Posted August 6, 2010 Posted August 6, 2010 Strasznie wygląda ten nowy pies i leczenie chyba długo potrwa. Gdzie on sie podzieje w tej Boguchwale jak jedyna duża buda przez Reksia zajęta....A w ogóle wszystkie boksy zajęte i jeszcze mają dowieżc 2 psiaki z tego co słyszałam. Mogą być pogryzienia. Przestajemy ogarniac to wszystko. Quote
figa33 Posted August 7, 2010 Posted August 7, 2010 allegro dla Muszki [URL]http://allegro.pl/item1177877455_muszka_2_kg_nieszczescia_w_schronisku.html[/URL] Quote
majuska Posted August 7, 2010 Author Posted August 7, 2010 Matko Figuniu bardzo bardzo dziękujemy!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.