majuska Posted February 22, 2010 Author Posted February 22, 2010 Migdał jutro rano jedzie na szczepienie, a potem ze mną do nowego domku do Jasła. Miałam dziś dwa telefony w jego sprawie, wybrałam domek w pod Jasłem, ludziom odszedł po 12 latach psiak i im brakuje towarzysza, a Migdał jest podobny do tego ich wcześniejszego więc zadzwonili. Jest to dom z ogrodem, Migdał ma w sumie wiekszość czasu latać po ogrodzie, jest tam podobno postawiona porządna buda, jeżeli będzie chciał to w domu ( ich wcześniejszy psiak siedział głównie na zewnątrz, bo mu to odpowiadało, na mrozy przychodził tylko do domu ) Zawiozę jutro chłopaka osobiście ( akurat mi tam wypada jechać do pracy ), wszystko dokładnie obczaję na żywo, z rozmowy wygląda wszystko bardzo dobrze, Państwo są zorientowani dobrze w kwestiach żywienia i zdrowotnych, pytali o wszystkie szczepienia, odrobaczenia....Trzymajcie jutro kciuki Quote
Becia66 Posted February 22, 2010 Posted February 22, 2010 no jasne majuska że trzymać bedziemy. Ale błyskawiczna akcja z tym domkiem - wczoraj ogłoszenia, a jutro adopcja. Upewnij sie tylko czy mieszkanie wewnątrz na pewno wchodzi w grę czy to tylko takie gadanie dla spokoju. To sie da wyczuć.... Migdałku tylko dzień miałeś swoje imię nad którym my z kolei debatowałysmy dwa dni. Ciekawe jak teraz bedziesz sie nazywał.... Quote
majuska Posted February 22, 2010 Author Posted February 22, 2010 Myślę, że będzie nowe imie, bo sie pytali czy na Migdała reaguje. Wszystko jutro dokładnie wybadam, nie martwcie się. Quote
Florentynka Posted February 22, 2010 Posted February 22, 2010 No czułam, że Migdał długo nie posiedzi, ale że tak szybko... Super! Quote
karolciasz28 Posted February 22, 2010 Posted February 22, 2010 O ale szybka akcja:evil_lol: A wiadomo Majuska gdzie Państwo Migdalka znalazło??:razz::razz: Quote
majuska Posted February 22, 2010 Author Posted February 22, 2010 No właśnie zapomniałam zapytać, ale jutro to naprawię. Quote
majuska Posted February 22, 2010 Author Posted February 22, 2010 [quote name='halcia']Super mały!Jutro wycieczka![/QUOTE] = łobrzygane auto :) Quote
halcia Posted February 22, 2010 Posted February 22, 2010 Niestety,jest to mozliwe:eviltong:a z pudełka pewnie by i tak wylazł... Quote
majuska Posted February 22, 2010 Author Posted February 22, 2010 Pojemnik od Justynki pożyczam, 50 minut wytrzyma;) Quote
Florentynka Posted February 22, 2010 Posted February 22, 2010 Cudowne rozmnożenie: wyjeżdża z psem, dojeżdża z psem i pawiem. Quote
halcia Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 Czasami jeszcze wiecej paw i pchły wypuszczane przez okno:evil_lol::eviltong: Quote
Becia66 Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 Majuska dzwoniła własnie , że Migdał ma świetny domek - tak więc kciuków już ściakac nie musimy. Więcej napisze wieczorem jak wróci do domu. Hurrrraaaaaaa !!! Quote
Florentynka Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 Jak dobrze! Szczeniaki to mają jednak łatwiej, zwłaszcza takie urokliwe. A ja chciałam o Emilkę zapytać - dalej taka spłoszona? A Cekinka (ta od Zenusia)? Co tam u suczek słychać? Quote
Becia66 Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 [quote name='Florentynka']Jak dobrze! Szczeniaki to mają jednak łatwiej, zwłaszcza takie urokliwe. A ja chciałam o Emilkę zapytać - dalej taka spłoszona? A Cekinka (ta od Zenusia)? Co tam u suczek słychać?[/QUOTE] Emilka jest piękna, wszystkim sie bardzo podoba bo jest pieknie zbudowana i jakas taka... mistyczna. A zachowuje się nierówno - powiem tak : onna zawsze biega luzem i zawsze wylewnie nas wita kiedy przyjeżdżamy. Cieszy sie, podskakuje ale zawsze w pewnej odległości która widzę coraz mniejsza. Nigdy nie podeszła sama po dotyk, zawsze czmycha w ostatniej chwili do swojego boksu do budy i obserwuje. Po chwili znów wychodzi i próbuje....próbuje coraz bliżej podejśc ale lęk jest silniejszy. Z innymi psami zaprzyjazniona i żadnych obaw w stosunku do nich nie widać. Wręcz odnosze wrażenie, że darzą ją jakimś szczególnym szacunkiem. Popracować nad nią i byłby świetny pies, tylko jak to zrobic w przytuliskowych warunkach ??? Quote
Florentynka Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 Właśnie, właśnie - mistyczna, to jest dobre określenie. On wygląda jak psi elf. Quote
majuska Posted February 23, 2010 Author Posted February 23, 2010 Ledwie żywa wróciłam...ale Migdałek dowieziony, nie wiem jak sobie poradzi bo ma ogromną posesję do stróżowania:evil_lol: Wpadł tam jak do siebie, państwo nim zachwyceni, ma większość czasu przebywać na zewnątrz, ale spanie bedzie jeszcze póki mały w domu, a potem zobaczą, Migdał w każdym bądź razie już pokazał, że rządzi na posesji , bo przejeżdżający obok samochód został strasznie obszczekany, jestem przekonana , że będzie tam szczęśliwy. Ludzie fajni, odpowiedzialni, kilka dni temu stracili poprzedniego psiaka ( nowotwór ) i bardzo smutno im było , niewiele sie zastanawiając, zaczeli poszukiwać następcy i weszli na strone rzeszowskiego schroniska , a tam w ogłoszeniach był Migdał i od razu wpadł im w oko W drodze dał mi popalić, to takie żywe sreberko, a ja nie mam już mojej superbryki z kratką , tylko normalną osobówkę , a Justynka sobie zapomniała i pożyczyła komus pojemnik ...Migdał jechał w bagażniku, ale ponieważ non stop forsował filcową klapkę musiałam ja przyłożyć butla płynu do szyb:mad:...Teraz już może dać dowoli upust swojej energii. Aha..pawia o dziwo nie było;) Quote
karolciasz28 Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 :multi::multi::multi: :multi::multi::multi: no i super:multi: Quote
Dzika_Figa Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 Proszę - mówiłam, że zejdzie na pniu? Quote
Reksiu21 Posted February 24, 2010 Posted February 24, 2010 [quote name='majuska']Reksiu będziemy działac, to byłaby niesamowita szansa dla Zenia, ale wiesz, że to juz starszy psiak, ok 9 lat chyba.....[/QUOTE] Wiesz, on niewyglada na tyle, a z tym wiekiem to roznie jest, byle by byl zdrowy. Ktos moglby go wziasc na Dt, zeby poznac jak sie zachowuje? Im szybciej tym lepiej, bo wszystko trwa, a szkoda zeby mu szansa przepadla na domek.... Quote
Becia66 Posted February 25, 2010 Posted February 25, 2010 [quote name='Reksiu21']Wiesz, on niewyglada na tyle, a z tym wiekiem to roznie jest, byle by byl zdrowy. Ktos moglby go wziasc na Dt, zeby poznac jak sie zachowuje? Im szybciej tym lepiej, bo wszystko trwa, a szkoda zeby mu szansa przepadla na domek....[/QUOTE] Reksiu czy miałabys jakis domek dla niego ? I jakie ten ewentualny domek ma wymagania ? Bo boje sie, że uprosimy kogoś na dt na ten czas i Zeniu nie spełni oczekiwań / np co do kotów / i co potem z Zeniem ? Z naszych obserwacji wynika że to bardzo spokojny psiak, widać radośc kiedy wchodzimy do przytuliska, przybiega na przywitanie, trzeba go głaskać, dotknąć, a on sie temu z rozkosza poddaje. Ale kiedy widzi że inne psiaki tez nas witają i,, osaczają'' - idzie smutny do swojego boksu i grzecznie sie kładzie na swojej poduszce, mimo że drzwi na wybieg ma otwarte. Musiał byc pieskiem domowym bo leży ciągle na poduszce przed budą - i uważa ją jako miejsce do spania. A wypuszczony z boksu od razu zalatwia swoje potrzeby na zewnatrz traktując boks jak częśc mieszkalną. Na pewno pozostawiony sam nic nie niszczy. Ma w boksie kołdrę, koce i poduszki w stanie nienaruszonym, czyściutko, schludnie - co nie mozna powiedziec o innych boksach gdzie nasze koce tylko fruwały. Jest smutny, taki zrezygnowany, bardzo przezył rozstanie z Celinką ktorą uwielbiał i był zżyty od lat i widac że bardzo za nią tęskni. Tyle się zwaliła na niego w tak krótkim czasie - śmierc ukochanego Pana, utrata domu, odejście Celinki. To naprawde za dużo na tak małe i wrażliwe serducho. Jest zdecydowanie łagodny do innych psów - nigdy nie zaczepiał żadnego więc myslę że i z kotami problemu by nie było. To jakoś nie w jego naturze. Oczywiście wszystko jest do sprawdzenia na 100% w warunkach domowych tylko Reksio proszę napisz na ile twoja propozycja jest poważna i konkretna, czy masz jakiś potencjalny domek dla niego i jakie ma oczekiwania względem psa. Przyznam że marzymy o dobrym, spokojnym domku dla Zenia bo to teraz najbardziej rozczulający pies w przytulisku. Quote
Becia66 Posted February 26, 2010 Posted February 26, 2010 zajrzyjcie na nowy wątek majuski - nasze Podkarpacie. Tragedia !!! [url]http://www.dogomania.pl/threads/180834-Dramat-nie-wiemy-jak-pomA-c-ratunku-Laszczany-Podkarpacie[/url] Quote
Becia66 Posted February 26, 2010 Posted February 26, 2010 zajrzyjcie na nowy wątek majuski - nasze Podkarpacie. Tragedia !!!:-(:-(:-( [URL]http://www.dogomania.pl/threads/180834-Dramat-nie-wiemy-jak-pomA-c-ratunku-Laszczany-Podkarpacie[/URL] Quote
majuska Posted February 28, 2010 Author Posted February 28, 2010 Jakby ktoś nie bywał na Liskowym watku to informuję, że nasz kochany powsinoga od wczoraj jest w nowym domku, póki co pierwsze wieści pomyślne- radzą sobie z nim:) dzieci w nim zakochane no i oczywiście z wzajemnością. Quote
Becia66 Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 Musimy sie teraz wziąć za Zenia i Cekinkę. Może na Martina też już czas ? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.