neshia Posted June 12, 2012 Posted June 12, 2012 Vet już przywyczajony, że ja raczej mam więcej pytań niż mniej. Ale z drugiej strony sam się ze mnie śmieje, żebym obserwowała psa bo skoro wyłapałam praktycznie bezobjawowe ropomacicze, to już nic mi nie umknie :razz: Pozytywne zmiany widzę odkąd się obudziłam, bo niuska zaczęła radośnie trzepać ogonem jak tylko podniosłam głowę z poduszki, wczoraj tylko niechętnie przenosiła wzrok kiedy szłam. Dziękuję Ci za pomoc. Moje samopoczucie jest już świetne, cokolwiek się nie dzieje to wiem, że mam ferajnę obok siebie i samo to już nastraja optymizmem. Nawet deszcz na dworze rozwiał wątpliwości czy do veta jechać autem czy iść spacerkiem :-) [COLOR=#a9a9a9]P.S. Wylogowuje mnie co chwilę, jak tylko odświeżę stronę. Da się pokonać ten system? [/COLOR] Quote
Victoria Posted July 17, 2013 Posted July 17, 2013 mleko z sutkow, a wlasciwie raczej jakas woda czy cos przezroczystego, moze byc objawem ropomacicza? ciaza aurojona odpada bo suka miala cieczke na poczatku kwietnia (spozniona prawie 2 miesiace). teraz mnie wlasnie natchnelo ze wszystkie objawy ropomacicza sa, oprocz ropy no i to mleko tylko chyba nie pasuje..? oprocz tego suka schudla chyba ze 3 kilo, czasami wymiotuje, ma brzydka kupe (ale tragedii nie ma), troche smęci w domu, spacery ja tak nie jarają ale tu tez nie ma tragedii. Jutro mialam zaniesc koope do badania w kierunku lamblii ale mi to mleko cos podejrzanie wyglada.. co myslicie? nie chce niepotrzebnie alarmu wszczynac w domu, bo raz juz zbednie panikowalam i rodzinka nie byla zachwycona ;) Quote
Martens Posted July 17, 2013 Posted July 17, 2013 Ropnego wycieku wcale nie musi być; wtedy mamy tzw. ropomacicze zamknięte, kiedy szyjka macicy jest zamknięta i wszystko zbiera się w środku - groźniejsze, bo szybciej zatruwa się organizm... Skrajne konsekwencje to pęknięcie macicy i zapalenie otrzewnej. Ja bym przy tych objawach nie zwlekała, bo suka ma co najmniej rozregulowane hormony i jakiś problem zdrowotny. Quote
letchku Posted December 25, 2015 Posted December 25, 2015 A czy jak, prawie 3 miesiące po cieczce, moją sukę wąchają dość natrętnie psy i nadal próbują ją kopulować może świadczyć o ropomaciczu? W sumie druga suka też trochę się interesuje zapachem tej pierwszej i niepokoi mnie to. Żadnego śluzu nie widzę, nie zauważyłam też żeby piła więcej wody. Quote
ulvhedinn Posted December 25, 2015 Posted December 25, 2015 Owszem, może. Oczywiście może też świadczyc o urojce, albo o zaburzeniach cyklu, ale ja bym poszła do dobrego weta. Wypływu i pragnienia moze nie być, jedna z moich suk przy ropomaciczu zamknietym jedynie zaczęla nagle miec problem z siusianiem. A macica była gigantyczna na granicy pęknięcia.... Quote
letchku Posted December 25, 2015 Posted December 25, 2015 A nie miała przy tym powiększonego brzucha? Quote
bou Posted December 25, 2015 Posted December 25, 2015 A Twoja sunia ma zwiększony obwód brzucha?Jeśli tak,to szukaj weta,to nie jest objaw zdrowia,choc niekoniecznie ropomacicza. Quote
gryf80 Posted December 26, 2015 Posted December 26, 2015 A czy jak, prawie 3 miesiące po cieczce, moją sukę wąchają dość natrętnie psy i nadal próbują ją kopulować może świadczyć o ropomaciczu? W sumie druga suka też trochę się interesuje zapachem tej pierwszej i niepokoi mnie to. Żadnego śluzu nie widzę, nie zauważyłam też żeby piła więcej wody. może tez byc problem cyst ich dużej liczby np na jajniku.raczej usg wskazane Quote
letchku Posted December 26, 2015 Posted December 26, 2015 A Twoja sunia ma zwiększony obwód brzucha?Jeśli tak,to szukaj weta,to nie jest objaw zdrowia,choc niekoniecznie ropomacicza. Nie, Dafi nie ma powiększonego brzucha. Ale przy powiększonej macicy wydaje mi się, że obwód brzucha też by się zwiększył? Dobra, dzięki. USG jej zrobię i prawdopodobnie zdecyduje się niedługo na kastrację, bo mam dość tej pocieczkowej paniki. Quote
gryf80 Posted December 26, 2015 Posted December 26, 2015 jak nie zamierzasz miec szczeniat po tej suczce to "najzdrowiej"dla psa i ciebie bedzie tak jak piszesz-sterylizacja(jeśli uda ci się "wytrzymać"do marca to marzec jest miesiacem sterylizacji i mozna to zrobić taniej) Quote
letchku Posted December 27, 2015 Posted December 27, 2015 W marcu będzie 5 miesięcy po cieczce, myślisz, że w takim terminie można sterylizować jeszcze suczkę? Cieczki ma mniej więcej po 8-10 miesiącach. Quote
*Magda* Posted December 27, 2015 Posted December 27, 2015 W marcu będzie 5 miesięcy po cieczce, myślisz, że w takim terminie można sterylizować jeszcze suczkę? Cieczki ma mniej więcej po 8-10 miesiącach. Moja wetka twierdzi, że najlepszy okres, to trafienie w środek między cieczkami ;) Więc w Waszym przypadku, 5 miesięcy po cieczce, to jest +/- środek, a więc odpowiedni czas na cięcie ;) Quote
gryf80 Posted December 27, 2015 Posted December 27, 2015 skoro ma cieczki tak rzadko to jak najbardziej-sterylizować Quote
Ryss Posted December 27, 2015 Posted December 27, 2015 W Polsce praktycznie nie wykonuje się sterylizacji suk. Tylko kastracja. Quote
Nienor Posted December 27, 2015 Posted December 27, 2015 Ryss, sądzę, że wszyscy tu to wiemy, ale z przyzwyczajenia piszemy, że sterylizujemy. Bo przecież tak samo tutaj wiemy, że sterylizacja ani przed cieczkami, ani przed ropomaciczem ani przed guzami listwy mlecznej by nie uchroniła. Quote
jutuś Posted January 10, 2016 Posted January 10, 2016 Witam serdecznie. Proszę o pomoc. Moja sunia miała we wtorek (05 stycznia) operację ropomacicza. Niestety od tej pory słabnie, nic nie je, wymiotuje klika razy dziennie żółcią, ma bardzo słabe łapki, nie może się na nich utrzymać. Proszę doradźcie mi czemu tak się dzieje. Byłam u weta w czwartek. Powiedział, że wszystko jest dobrze, że może wymiotować po narkozie i po antybiotyku, który dostaje codziennie. Ale ja mam wątpliwości widząc co się z nią dzieje. Quote
jutuś Posted January 11, 2016 Posted January 11, 2016 Dzisiaj byliśmy z nią u weta i pobrał krew. Wyniki jutro po południu. Dostała jakiś zastrzyk na wzmocnienie. Od tej pory cały czas śpi. Nadal nic nie je, ale tez przestała wymiotować. Quote
Nienor Posted January 11, 2016 Posted January 11, 2016 To nie miała krwi przed operacją? Ani kroplówek przed ani po? Teraz też tylko zastrzyki bez kroplówy? O_o Mam nadIeję, że twojej suni nie siadły kompletnie nerki... Quote
jutuś Posted January 11, 2016 Posted January 11, 2016 Nie miała pobranej krwi, żadnych leków, żadnych kroplówek. Sunia jednak dzisiaj też wymiotowała. Nadal słabe łapki, nie może na nich ustać Popija wodę po trochu. Jest strasznie słaba. Ropomacicze było wykryte w miarę szybko i operacja też była w miarę szybko. Quote
jutuś Posted January 11, 2016 Posted January 11, 2016 Sory, zapomniałam z tego przejęcia. Od operacji przez 5 dni robiłam jej codziennie antybiotyk w zastrzyku, 1 raz lek p/bólowy który bardzo źle znosiła. Raz dziennie robi siusiu. Wymiotuje wodą i żółcią. Quote
bou Posted January 11, 2016 Posted January 11, 2016 jeśli masz taka mozliwość to zawieź ją do drugiego weta. Najpewniej jest odwodniona,mało pije I wymiotuje,To moze przynieść złe konsekwencje. Może wystarczy tylko ja nawodnić...dozylnie.W 6 dobie po zabiegu powinna juz czuć sie całkiem nieźle,powinna byc zauwazalna poprawa. Cos idzie źle,Jutuś... W jakim wieku jest sunia? Quote
angineuuka Posted January 11, 2016 Posted January 11, 2016 Moja suka tez nie miała robionej krwi przed zabiegiem, jedynie co miała badane to mocznik. Nie bylo czasu, bo na drugi dzien moglabym nie miec suki. Po zabiegu byla slaba przez pewien czas, musialam ja dogrzewac bo najnizsza temperatura ciala 34,9℃ W 6 dniu było zdecydowanie lepiej. Dla swietego spokoju skonsultowalabym sie z innym wetem. Tez mi się wydaje, ze wysyarczyloby psa nawodnic.. Quote
jutuś Posted January 11, 2016 Posted January 11, 2016 Sunia ma 8 lat. Wróciłam właśnie od innego weta. Nie mogłam czekać do jutra widząc co się z nią dzieje. Dostałam dla niej kilka leków tzw. odżywek, które podawać mam strzykawką do pysia. Jedną porcję dostała na miejscu, teraz dałam jej kolejną Jak na razie nie zwymiotowała. Dodatkowo musi być ogrzewana termoforem bo ma za niską temperaturę ciała - 36,4. Obecnie wydaje mi się, że jest troszeczkę jakby lepiej, bo zasnęła dosyć mocnym snem. Dawno tak nie spała. W trakcie drogi powrotnej od lekarza podniosła się na dłuższą chwilę na przednich łapkach. Po powrocie zrobiła siusiu. Ten doktor powiedział że jej organizm ma dużo toksyn, biorąc pod uwagę leki jakie ostatnio dostawała. Trzeba ją z tego wypłukać, musi dużo pić i dużo sikać, co najmniej 600ml na dobę. Quote
bou Posted January 11, 2016 Posted January 11, 2016 Dobrze,ze poszlaś...dbaj,zeby jej ciepło było I dawaj picie.Odmierz sobie w jakimś naczyniu dawke dziennego picia (2 szklanki to 500 ml)- będziesz wiedziała ile wypiła.Powodzenia,trzymajcie się. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.