Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Billa tak do końca nigdy nie potrafię zrozumieć tej rezerwy weterynarzy do kastracji i sterylizacji.
A to by bardzo ułatwiło propagowanie wiedzy o zwierzetach- bo jednak raz w zyciu zawsze własciciel trafi do weta...I ziarenko gotowe...

Tym bardziej ze zawsze weterynarz automatycznie chodzi w aureolce autorytetu...tak jak i lekarz "ludzki". I bardzo ciezko jest sie spod tego instynktownego ufania i wierzenia w kazde słowo wyzwolić.

  • Replies 149
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Pan doktor, zachecajac i przyczyniajac sie do rodzenia sie kolejnych pokolen psow i kotow powinien wziac odpowiedzialnosc za powolane do zycia osobniki i zagwarantowac swoim klientom rozwiazanie potencjalnego problemu z brakiem chetnych na ich maluchy. Jeden maluch idzie do wlasciciela "reproduktora", a reszta, z braku nabywcow moze byc przez pana doktora nieodplatnie uspiona, ewentualnie przygarnieta przez niego samego. Byc moze pan doktor utworzy specjalne schronisko na potrzeby swojej dzialalnosci. Takie podejscie rozumiem - odpowiedzialna opieka nad "hodowla" - od A do Z.

A tak na serio, to jestem ogromnie oburzona tym, ze dr Nowak zacheca ludzi do rozmnazania swoich podopiecznych. Komus najwyrazniej zabraklo wyobrazni.

Posted

A tu inne:
[url]http://kociaparka.pl/[/url]
[url]http://www.psiaparka.pl/[/url]
[url]http://hodowla.atena.w.interia.pl/BIURO.htm[/url]

A tu ze strony [url]www.kobiety.pl[/url]
"Przy lecznicy weterynaryjnej na Kabatach, ul. Pod Lipą 1a funkcjonuje biuro matrymonialne dla zwierząt - psów i kotów. Kontakt: Maciej Miklusz, lekarz weterynarii i współwłaściciel biura, tel.(0 22) 648 00 55."



jestem ciekawa czy to sie ogranicza tylko do rasowych zwierzat?

Posted

Znam tę lecznicę i doktora Nowaka,przykro mi czytać takie posty, ale rozumiem oburzenie.
Wyszło inaczej niż jest naprawdę,kto zna od kuchni gazetę i telewizję wie o czym piszę.
Lecznica jest całkowicie normalna,nie żadna ekskluzywna i dla "śmietanki", ceny w normie,przychodzą i rasowe i kundelki, nikt nie dzieli tam na arystokrację i nie.
Vet specjalizuje się w rozrodzie i jest polecany przez hodowców psów rasowych innym hodowcom rasowych z rodowodem, którzy mają problem z rozrodem.
Uważam,że to jest świetny specjalista i vet z powołania,długo takiego szukałam i mogę mu zaufać.
Intencje były całkiem inne, a wyszło to co wyszło.

Posted

Doktor Nowak nie zajmuje się rozmnażaniem zwierząt nierasowych.
Pomaga właścicielom psów i kotów hodowlanych. Mam nadzieję ,że ten nieszczęsny artykuł zostanie sprostowany. Podałam link doktorowi i mam nadzieję ,że znajdzie chwilę czasu i się wypowie :roll:

Posted

[quote name='ksara']Lecznica jest całkowicie normalna,nie żadna ekskluzywna i dla "śmietanki", ceny w normie,przychodzą i rasowe i kundelki, nikt nie dzieli tam na arystokrację i nie.
[/quote]

Ksaro, ponieważ m.in. ja o tym pisałam, to od razu mówię, że takie było moje wrażenie - może nienajlepsze, jednak samego weta oceniam b.wysoko, a na temat cen się nie wypowiadałam. Moją kotką "dachówką" lekarz zaopiekował się z pewnością tak samo, jak opiekowałby się "arystokratką". To, co mnie zabolało, to były głupie uśmieszki niektórych osób w poczekalni, ale może trafiłam akurat na taki dzień.
A o tym, że na to, co pisze prasa należy brać poprawkę, wiem nie od dziś...

Posted

Może jesteś przewrażliwiona na tym punkcie?
Są ludzie i ludziska,więc nigdy nie wiesz koło kogo siedzisz np.w poczekalni.
Vet jak i personel lecznicy nie dzielą na rasowe i nie, każdy jest tam traktowany tak samo.

Posted

Jak dla mnie biuro matrymonialne które reklamowane jest taka oto frazą:

"Jeśli masz śliczną, miłą suczkę czy kotkę, bądź silnego i mądrego psa albo kocura i szukasz dla nich partnera by pomnożyć ich zalety chętnie pomożemy Ci w tym korzystając z bazy danych pacjentów Kliniki.

Zapraszamy i swatamy, …i we wszystkim wyręczamy. "
Brzmi jednoznacznie.
nie ma ani słowa- ze tylko rasowe= rodowodowe- a rodowód przypominam- to spis przodków danego psa/kota...itd...Ten papierek komuś z pojeciem daje duzo w kojarzeniu przyszłych rodziców...a juz znawcy rasy znajacy nie tylko z papierka psy- linie z których pochodzą- znajdujace sie w rodowodzie jeszcze bardziej pomaga w prawidłowym doborze rodziców. tym bardziej ze taki ktoś wie bardzo duzo nie tylko o tytułach czy zdobytych "ocenach" przez danego psa- ale tez sie orientuje co po danym psie- suce jest dziedziczone po ocenie poprzedniego potomstwa...
Co innego jest leczenie problemów z rozrodem- o ile te problemy nie wynikają z genotypu danego osobnika - a co innego kojarzenie par jak jest napisane powyzej.
I nawet jezeli jest pomaganie przy rozrodzie zwierząt rasowych- ale majacych problemy w tym temacie odziedziczone po przodkach- to to juz jest wspomaganie przekazywania złych cech dalszym pokoleniom.

I juz najwiekszym zaskoczeniem dla mnie by było gdyby sie okazało ze w danej lecznicy przyjmuja tylko rasowce...bo to by było "podcinanie gałęzi na której się siedzi".

Tak jak juz napisałam- jestem przeciwna biurom matrymonialnym dla zwierząt- nie wazne przez kogo prowadzonych.

a marzeniem moim jest napotkać klinikę [b]specjalizujacą sie [/b] w zapobieganiu mnozenia, obalającą mity i podajacą fakty "z własnego" doswiadczenia.

Posted

[quote name='ksara']Może jesteś przewrażliwiona na tym punkcie?
Są ludzie i ludziska,więc nigdy nie wiesz koło kogo siedzisz np.w poczekalni.
Vet jak i personel lecznicy nie dzielą na rasowe i nie, każdy jest tam traktowany tak samo.[/quote]

Do tego ostatniego zdania w żadnym wypadku nie mogę się "przyczepić", a co do ludzi w poczekalni - masz rację, może akurat na takich natrafiłam ;-)

Posted

Wczoraj rozmawiałam z dr. Nowakiem. Sprostowanie ukaże się na dniach w "Poznańskiej". Z Co do TVN doktor wysłał protest, jaki będzie skutek raczej wiadomo. Pewnie żaden. Rozmawialiśmy wczoraj pół godziny, telefonicznie. Więcej napiszę wieczorem, bo w tej chwili nie mam czasu. Biuro matrymonialne nie jest rozmanażalnią. O tym szerzej też napiszę wieczorem oraz co własciwie ta nazwa oznacza. Nikt z nas nie musi przekonywac doktora o wadze sterylizacji i kastracji dla ograniczania populacji zwierząt. Co i jak szerzej wyjaśnię wieczorem. Dlatego bardzo proszę o wstrzymanie się od dalszych komentarzy do tego czasu. Dlaczego ja nie dr Nowak też wyjaśnię. teraz lecę na kolejne szkolonko BHP.

Posted

[quote name='fish']Pan doktor, zachecajac i przyczyniajac sie do rodzenia sie kolejnych pokolen psow i kotow powinien wziac odpowiedzialnosc za powolane do zycia osobniki i zagwarantowac swoim klientom rozwiazanie potencjalnego problemu z brakiem chetnych na ich maluchy. Jeden maluch idzie do wlasciciela "reproduktora", a reszta, z braku nabywcow moze byc przez pana doktora nieodplatnie uspiona, ewentualnie przygarnieta przez niego samego. Byc moze pan doktor utworzy specjalne schronisko na potrzeby swojej dzialalnosci. Takie podejscie rozumiem - odpowiedzialna opieka nad "hodowla" - od A do Z.

A tak na serio, to jestem ogromnie oburzona tym, ze dr Nowak zacheca ludzi do rozmnazania swoich podopiecznych. Komus najwyrazniej zabraklo wyobrazni.[/quote]

Nie zachęca, nie są to psy nierasowe i nierodowodowe. Resztę jak pisałm wyjaśnię póżniej

Posted

No to czekamy. Niecierpliwie :wink:

Ale jeśli faktycznienie jest to rozmnażalnie nierasowych zwierząt, to skąd w materiale wypowiedzi zadwolononych klientów będących posiadaczami takich własnie zwierząt? :o

Posted

Asher, szybciutko ci odpowiadam, bo biegnę do drugiej pracy, artykuł poszedł bez autoryzacji. To samo dotyczy materiału telewizyjnego, który miał traktować o bezpłodności i kontroli urodzin, a nie o swataniu. Doktor został poproszony o wypowiedź w tej własnie materii. Reszta naprawdę późnym wieczorem, bo wcześniej nie dam rady.

Posted

...artkuł artkułem...ale tez jest sprawa witryny kliniki w sieci...
Bo cytat własnie stamtad sciagnełam...
I tu juz chyba o braku autoryzacji nie moze być mozwy.
Ok- czekamy na wieczór.

Posted

I nawet jezeli jest pomaganie przy rozrodzie zwierząt rasowych- ale majacych problemy w tym temacie odziedziczone po przodkach- to to juz jest wspomaganie przekazywania złych cech dalszym pokoleniom.



[b]Katcherine[/b] problemy z bezpłodnoscią u suki mogą, ale nie muszą wynikać z egnetyki. O tym też wspominał dr w naszej rozmowie. Ja nie wszystko potrafie może dobrze przekazać, ale chodzi też między innymi o takie przypadki, wcale nierzadkie. Podaję linka
[url]http://www.wichrowelaki.pl/rozrod.html[/url]

Jestem jeszcze w pracy, potem też będę, ale już bez ”obowiązków”, więc reszta trochę później

Posted

[quote name='Bila']Asher, szybciutko ci odpowiadam, bo biegnę do drugiej pracy, artykuł poszedł bez autoryzacji. [b]To samo dotyczy materiału telewizyjnego, który miał traktować o bezpłodności i kontroli urodzin, a nie o swataniu[/b]. Doktor został poproszony o wypowiedź w tej własnie materii. Reszta naprawdę późnym wieczorem, bo wcześniej nie dam rady.[/quote]

Wiesz co-powiem tak. No faktycznie do wiadomosci telewizyjnych-to faktycznie swietny matrial, bezplodnosc kotow i psow, kiedy schroniska pelne zwierzet!! NIE WIERZE!!!

Moim zdaniem pokazali i napisali to, co mialo byc pokazane-'sensacja'-biuro marytymonialne dla psow i kotow!

A powiedz mi co to za roznica czy kontrola narodzin pod okiem weta czy bez kontroli, i po co ona w ogole, kiedy w schroniskach tysiace zwierzat bezdomnych sa?

Posted

Zaraz mnie szlag trafi :evil: jeżeli uda mi się tego posta napisac, to będzie cud. Nie wiadomo gdzie zniknęła mi połowa tekstu :evil: I od nowa:

BM dr. Nowaka zajmuje się dokładnie tym, co napisała Ksara: ”Vet specjalizuje się w rozrodzie i jest polecany przez hodowców psów rasowych innym hodowcom rasowych z rodowodem, którzy mają problem z rozrodem”. Wcześniej podałam linka w poście wyżej do Katcherine. To że jakaś suka ma zaburzony cykl czy nie może zajśc w ciążę, przy psie jest kwestia np. pustych kryć itd. (co nie oznacza, że te zwierzęta muszą być na bakier z genetyką patrz własnie link w poście powyżej).

Gdy do dr. przychodzą ludzie po pomoc w rozmnażaniu suki lub znalezieniu reproduktora, to doktor zaczyna od analizy rodowodu, potem sa specjalistyczne badania. Czasami problem stanowi suka (np. przy pierwszym kryciu, czasami reproduktor nie jest zbyt do tego chętny). Inseminacja jest też tym, czym zajmuje się doktor. Czasami jest to specyfika ras, które trudno zachodza w ciążę, i gdzie trudno tę ciążę utrzymać. O jednej rzeczy mnie doktor zapewnił, z jego BM nie wyszedł ani jeden kundelek czy pseudorasowiec.. Cytująć doktora: ”Gdyby samo krycie opierało się na trywializując: wziąć, popchnąć docisnąć”, to moja specjlizacja w ogóle nie byłaby potrzebna. Dr ”przygotowuje” tez psy lub suki hodowców wyjeżdżających na zagraniczne krycia. CDN. w następnym poście, bo jak mi znowu zniknie..

Posted

[quote name='"ARKA

A powiedz mi co to za roznica czy kontrola narodzin pod okiem weta czy bez kontroli, i po co ona w ogole, kiedy w schroniskach tysiace zwierzat bezdomnych sa?[/quote']

Bo jedni ludzie biorą zwierzęta ze schronisk, a inni je kupują od hodowców. Taka jest różnica. Ksara, która się tu wypowiedziała, też jest hodowcą i z opieki Nowaka korzysta

Posted

Słuchajcie, przepraszam, ale muszę wracać do domu. Jutro ciąg dalszy a propos nazwy biura itd. Nie mam netu w domu, jestem w pracy, a zbliża się godzina K (znaczy kupy Bilbka). Poza tym widzę, że już odpowiedzi na moje posty są i dopóki nie skończę, to nie chciałabym się wdawać w dyskusję ani pyskówki, dlatego ciąg dalszy jutro

Posted

Bila, a czymogłabys chociaż napisać, czemu dr Nowak sam nie chce się wypowiadać?

Mnie i tak nadal niepoki jedno - wypowiedź osoby, która korzystała z biura i twierdzi, że jest to świetne miejsce do kojarzenia zwierząt bez rodowodu :-? Autoryzacja, autoryzacją, ale na treśc wypowiedzi osób trzecich dr Nowak i tak by przecież nie miał wpływu. Czy mam rozumiec, że ta informacja została wyssana z palca? :o Jeśli tak, to po co? :niewiem:

Posted

[quote name='Bila']Zaraz mnie szlag trafi :evil: jeżeli uda mi się tego posta napisac, to będzie cud. Nie wiadomo gdzie zniknęła mi połowa tekstu :evil: I od nowa:

BM dr. Nowaka zajmuje się dokładnie tym, co napisała Ksara: ”Vet specjalizuje się w rozrodzie i jest polecany przez hodowców psów rasowych innym hodowcom rasowych z rodowodem, którzy mają problem z rozrodem”. Wcześniej podałam linka w poście wyżej do Katcherine. To że jakaś suka ma zaburzony cykl czy nie może zajśc w ciążę, przy psie jest kwestia np. pustych kryć itd. (co nie oznacza, że te zwierzęta muszą być na bakier z genetyką patrz własnie link w poście powyżej).

Gdy do dr. przychodzą ludzie po pomoc w rozmnażaniu suki lub znalezieniu reproduktora, to doktor zaczyna od analizy rodowodu, potem sa specjalistyczne badania. Czasami problem stanowi suka (np. przy pierwszym kryciu, czasami reproduktor nie jest zbyt do tego chętny). Inseminacja jest też tym, czym zajmuje się doktor. Czasami jest to specyfika ras, które trudno zachodza w ciążę, i gdzie trudno tę ciążę utrzymać. O jednej rzeczy mnie doktor zapewnił, z jego BM nie wyszedł ani jeden kundelek czy pseudorasowiec.. Cytująć doktora: ”Gdyby samo krycie opierało się na trywializując: wziąć, popchnąć docisnąć”, to moja specjlizacja w ogóle nie byłaby potrzebna. Dr ”przygotowuje” tez psy lub suki hodowców wyjeżdżających na zagraniczne krycia. CDN. w następnym poście, bo jak mi znowu zniknie..[/quote]

Ja to wszystko rozumiem tylko dlaczego na stronie kliniki chociazby nie jest TO JASNO napisane.

Nie jest napisane ze pomagamy w rozrodzie kotow i psow, swinek morskich itd RODOWODOWYM-HODOWLANYM.

Posted

I jeszcze jedno....szukanie reproduktora....przeciez tym sie zajmuje ZKwP...to oni mają działy hodowlane itd...

I jeszcze jedno...zaburzenie cyklu owulacyjnego na ogół własnie MA podłoze genetyczne- o ile nie jest wynikiem stanu chorobowego...(To co jest w podanym linku wiem juz od dawna...ale moze sie komus przyda...)

Dyskusja tutaj jest na temat czemu istnieje BIURO Matrymonialne- ewidentnie zapraszajace wszystkich chetnych...do współpracy- bez zadnych kryteriów- prowadzone przez WETERYNARZA. Nie wierze ze jak trafi do Pana doktora "chetny" własciciel- i poprze sie tym hasłem reklamowym- to pan doktór zacznie sie tłumaczyc....Ze to nie o to chodzi 8).

I nadal czekam na osobiste pojawienie sie pana doktora. Mam multum pytań.

I jeszcze jedna moja uwaga. Specjaliści- jedni z nielicznych w Polsce- naogół nigdzie sie nie ogłaszają...Jest na nich tak wielki popyt- ze nie mają nawet chwilki czasu zeby myslec o jakichkolwiek reportazach...Ich jakosc oceniają inni weterynarze- i sami polecaja kiedy stwierdza ze dany problem podlega specjalizacji danego specjalisty.

Posted

[quote]I jeszcze jedna moja uwaga. Specjaliści- jedni z nielicznych w Polsce- naogół nigdzie sie nie ogłaszają...Jest na nich tak wielki popyt- ze nie mają nawet chwilki czasu zeby myslec o jakichkolwiek reportazach...Ich jakosc oceniają inni weterynarze- i sami polecaja kiedy stwierdza ze dany problem podlega specjalizacji danego specjalisty.[/quote]

Coś w tym jest rzeczywiście...

Posted

[quote name='dyziolek'][quote]I jeszcze jedna moja uwaga. Specjaliści- jedni z nielicznych w Polsce- naogół nigdzie sie nie ogłaszają...Jest na nich tak wielki popyt- ze nie mają nawet chwilki czasu zeby myslec o jakichkolwiek reportazach...Ich jakosc oceniają inni weterynarze- i sami polecaja kiedy stwierdza ze dany problem podlega specjalizacji danego specjalisty.[/quote]

Coś w tym jest rzeczywiście...[/quote]

Ale czy to wobec tego oznacza, że wet nie może mieć swojej strony www? Skoro przy lecznicy działa takie biuro, to na stronie poza informacjami na temat działalności gabinetu jako takiego ma prawo pojawić się także i o nim. Wydaje mi się, że zaczynacie się zapędzać, próbując udowodnić, że ten weterynarz nie zasługuje na miano dobrego fachowca, zwłaszcza, że znakomita większość z Was nie widziała go na oczy i nigdy nie była w jego gabinecie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...