SZCZENIĘTA Z KIELC - szukają domków. Aktualizacja str.1.

[erka]

Oj, ciężko, ciężko, szczególnie jak takie telefony są w zdecydowanej większości:diabloti:.

Kar0la i znalazł sie ktos do przechowania Jasia?
Ja poprosiłabym pania Anię, ale przypmniałam sobie,że jest Puszek, a on ostatnio bardzo niedobry dla innych psiakow i pewnie pani Ania by sobie nie poradziła.

[Kar0la]

Niestety nie znalazłam. Jasiek też jest niedobry dla innych piesków. On suczki kocha.

[Zuzka2]

[quote name='erka']Miałam tel o szczeniaka labradora, powiedziałam kobiecie,że chyba się pomyliła, bo labradora nie ogłaszałam. Na co ona mi czyta ogłoszenie: "biszkoptowe szczeniaki po małej suczce....". Pani myślała,że jak biszkoptowy to musi byc labrador, bo córka na takiego choruje:cool3:. Trochę była zdziwiona,że labrador raczej małym psem nie jest, a biszkoptowy , to nazwa umaszczenia:evil_lol:.[/QUOTE]
To widocznie moja suka też po labradorze:evil_lol: A te biszkoptowe i czarne podpalane to najpospolitsze chyba kundle jakie znam.Sama mam sukę identyko jak już były 2 kundelki w rodzinie na przestrzeni kilkunastu lat-takie 3klony,tylko każdy z innego źródła.Wkurzające,że ludzie rozmnażają psy o tak małych walorach "wyglądowych" (bez obrazy dla mojej suni,bo jest kochana;))

[Linssi]

[quote name='Kar0la']Niestety nie znalazłam. Jasiek też jest niedobry dla innych piesków. On suczki kocha.[/QUOTE]

Przepytuje wlasnie znajomych z Lodzi, czy ktos moglby pomoc...
Moze dziewczyny z Niechcianych i Zapomnianych moglyby pomoc jakos?

[Kar0la]

[quote name='Linssi']Przepytuje wlasnie znajomych z Lodzi, czy ktos moglby pomoc...
Moze dziewczyny z Niechcianych i Zapomnianych moglyby pomoc jakos?[/QUOTE]

Problem w tym, że wszyscy zapsieni. A Jasiek nie lubi samców i nie wiem jak do kotów.

[Rudzia-Bianca]

Erko podałam Twój telefon do pana z Myślenic odnośnie szczeniaków , nie widział jeszcze żadnego z Kieleckich ale brzmi sensownie , zgadza się na sterylkę /kastrację, piesek do bloku - a wczoraj widziałam że macie maluchy . Dzwonił w sprawie Amber 15min po tym jak zostawiłam ją w domku w Katowicach - miałabym ją pod własnym nosem ;)


[B][COLOR=red]Odwołuję że sensowny :( właśnie do mnie dzwonił o coś dopytać i wygadał się że swojego psa oddaje wujkowi do Niemiec, a na jego miejsce weźmie sobie mniejszego , że ma dwa psy w domu, przedtem mówił że nie ma :( więc coś chyba kręci :( co za ludzie :([/COLOR][/B]

[erka]

Ale ma jeszcze dzwonić?

[Rudzia-Bianca]

[quote name='erka']Ale ma jeszcze dzwonić?[/QUOTE]

Mam nadzieję że nie , powiedziałam że szczeniaki raczej do bezpsiego domku . Mam nadzieję że nie będzie Ci głowy zawracał , jego nr 51854107x

[Zuzka2]

Jak czytam to forum to nabieram zupełnie innego przekonania o tym jacy bywają ludzie i wcale się nie dziwię,że są te wizyty przedadopcyjne,umowy itd.Wygląda na to,że ciężko spotkać ludzi dobrych lub choćby nie opóźnionych w rozwoju czy nie ograniczonych umysłowo.Na tyle osób,które znam,nawet z najbliższego kręgu zwierzę bez obaw powierzyłabym tylko 2(!).
Moją kundelkę mam miesiąc dopiero,ale nie wyobrażam sobie,że komukolwiek mogłabym ją oddać (a już miałam 2propozycje osób,które by ją chciały:evil_lol:)
A dziś dowiedziałam się,że wszelkie ustalenia dot.szczeniąt,które planowałam pomóc wydać osobom nienormalnym trzymającym psy i suki na podwórku (wskutek czego 2 się oszczeniły 10dni temu)-raczej nieaktualne:angryy: Chłopaka ubłagałam od razu,żeby ich nie dawał byle komu,że ja pomogę wydać itd.Zgodził się wstępnie.A dziś słyszę,że on i jego rodzina zdecydowali,że oba mioty wywiozą do Dymin:angryy: No i znów batalia,błagania,przyśpieszenie działań.Jutro dostanę zdjęcia 2tygodniwoców.Pocieszam się,że w Dyminach nie przyjmują psów od ich właścicieli,więc im 2miotów nie przyjmą.Z drugiej strony jak nie przyjmą,to na dwoje babka wróżyła:albo jakoś po wiejsku załatwią temat (zgładzą lub porozdają komukolwiek) albo zgodzą się na moją pomoc.Sterylkę już ugadałam im gratis,bo jedna suka jest z Dymin,więc przysługuje jej gratis.Proponuję też tańszą opcję,czyli kastrację jedynego (jak na razie)samca na podwórku.Niestety,moje błagania i ustalenia jak na razie nie wiem jaki dadzą efekt,gdyż właściciel suki z Dymin jest nieobliczalny i zmienia decyzje jak wiatr zawieje.I co ciekawe,że koleś robi na każdym genialne wrażenie i podejrzewam,że wiele osób bez wizyty przedadopcyjnej wydało by mu psa:shake:

[erka]

Oni chcą zawieźc 2 tyg maluchy do Dymin??? Przecież to jeszcze niesamodzielne??? Chyba,że cchą zawieźć do uspienia, ale dlaczego dopiero teraz???
W schronie moga przyjąc , bo oni maja zarobek na szczeniakach . Mogą je podsatwić jakiejs suce karmiącej, tak jak to zrobili z sunia, którą wykonczyli./ma wątek na dogo/
Używali jej jako mamki dka wszystkich szceniaków, przywiązali sznurem,zeby nie mogłą uciekać . Sznur werżnał sie w brzuch , robiąc ogromna rane na 5 cm głęboką.

[Zuzka2]

[quote name='erka']Oni chcą zawieźc 2 tyg maluchy do Dymin??? Przecież to jeszcze niesamodzielne??? Chyba,że cchą zawieźć do uspienia, ale dlaczego dopiero teraz???
W schronie moga przyjąc , bo oni maja zarobek na szczeniakach . Mogą je podsatwić jakiejs suce karmiącej, tak jak to zrobili z sunia, którą wykonczyli./ma wątek na dogo/
Używali jej jako mamki dka wszystkich szceniaków, przywiązali sznurem,zeby nie mogłą uciekać . Sznur werżnał sie w brzuch , robiąc ogromna rane na 5 cm głęboką.[/QUOTE]
erko,ja to już się po nich wszystkiego spodziewam.Na razie wiem,że je tam wywiozą,ale kiedy nie wiem.Dziś będzie pranie mózgu tego chłopaka, o którym pisałam.Ja ich na razie błagam o zdjęcia i że wydam.Żeby tylko nie Dyminy.Ale to wieś,mentalność tragedia.Sama kiedyś kupiłam od chłopka ze wsi na bazarze szczenię,które nawet nie chodziło i ledwie co widziało.Tylko piszczało cały czas.Płacisz i masz:angryy:

[ewelinka_m]

na szybciutko kilka nowych zdjęć Szarki :lol: już przyzwyczaiła się do obecności obcych ludzi na podwórku, więc nie szczeka non stop jak to było kiedyś :cool3:

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/psy/IMG_2254.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/psy/IMG_2252.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/psy/IMG_2249.jpg[/IMG]


[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/psy/IMG_2248.jpg[/IMG]

[erka]

Zuzka2, a mogłabys jeszcze ogłosić te maluchy.

[URL="http://img171.imageshack.us/i/ewelina4.jpg/"][IMG]http://img171.imageshack.us/img171/3552/ewelina4.jpg[/IMG][/URL]

Bo jak wtedy ogosiłas te szczeniaczki u Jaagi, to był taki duży odzew, ale tylko następnego dnia , myślałysmy,że jeszce ktos będzie dzwonił i wyda sie inne, ale niestety nie.

[Zuzka2]

Wrzuciłam je na szerloka na kilka najbliższych woj.Junę też.
A to nowa kategoria psów,skoro zapotrzebowanie jest na małe: [url]http://allegro.pl/item1152525814_malutkie_pieski_do_bloku_lub_dla_starszej_osoby.html[/url]
Też na kilka województw.

[ewab]

Zuzka2, jeśli te szczeniorki mają po dwa tygodnie, to w Dyminach zostaną potraktowane jako "ślepy miot" i zostaną uśpione. Jak są faktycznie jeszcze ślepe i ma je czekać poniewierka, albo śmierć w bliżej niewyjaśnionych okolicznościach, to nie wiem co lepsze.
A co do rozumowania ludzkiego - nie wysterylizują suki, bo to okaleczanie zwierzęcia. Lepiej niech rodzi, potem małe się pozabija... Ot swoista antykoncepcja, no i grzech mniejszy:angryy:.

[Zuzka2]

Na razie nic nie działają.Mam dostać fotki i codziennie wywieram presję na chłopaka,żeby dali spokój szczeniakom,ja je wydam,żeby się nie martwili i nic nie działali w tej sprawie ani byle komu nie dawali.Mam nadzieję,że aż tak bezmyślni nie są,żeby wywozić aż takie maleńkie.Wiem tylko,że taka decyzja zapadła,ale realizacja nieokreślona w czasie.

[ewelinka_m]

czy wiadomo coś więcej o tych szczeniorkach? dostałam meila o budowlane szczeniaki, które były u Jaagi wysłałam większość szczęniąt jedna osoba jest zainteresowana tym beżowym maluchem,ale nie bardzo wiem czy on jeszcze nawet jest..

[URL="http://img171.imageshack.us/i/ewelina4.jpg/"][IMG]http://img171.imageshack.us/img171/3552/ewelina4.jpg[/IMG][/URL]

[erka]

Maluchy na pewno jeszcze są , ta beżowa to sunieczka , sa takie cztery. Mają 6 tyg. mama jest niewielka.
Ewelinko_m, to są szczeniaki tej suczki, która Basia O. chciała wtedy sterylizowac.

Jak sa zaintersowani podaj kontakt do mnie.

[Zuzka2]

Jeśli znacie jakiegoś miłośnika rasy amstaff,który chciałby przygarnąć szczeniaka,to do przytuliska w Busku podrzucono w pudle cały miot.Piękne są.Suczki i pieski.Będziemy ogłaszać z dziewczynami,ale podejrzewam kto głównie będzie dzwonił...:shake:Jest ich 6.To niektóre.
[IMG]http://zalacznik.wp.pl/03/d681/girl.jpg?p=3&t=image&st=jpeg&ct=QkFTRTY0&f=girl.jpg&wid=6937&POD=1&type=NORMAL&zalf=Nowe&tsn=127952180542519663&sid=dcdfbfb95d9446b40e72bb97dad07f3d[/IMG]
[IMG]http://zalacznik.wp.pl/04/d681/3.jpg?p=5&t=image&st=jpeg&ct=QkFTRTY0&f=3.jpg&wid=6939&POD=1&type=NORMAL&zalf=Nowe&tsn=127952194442519663&sid=73c3782a3545a226daf99df2349835ed[/IMG][IMG]http://zalacznik.wp.pl/01/d681/dziewczynkakremowa2.jpg?p=4&t=image&st=jpeg&ct=QkFTRTY0&f=dziewczynka+kremowa2.jpg&wid=6933&POD=1&type=NORMAL&zalf=Nowe&tsn=127952197642519663&sid=32450da9bb2b507cf4ccfe3ab811743a[/IMG][IMG]http://zalacznik.wp.pl/01/d681/chlopakkremowy2.jpg?p=2&t=image&st=jpeg&ct=QkFTRTY0&f=chlopak+kremowy2.jpg&wid=6932&POD=1&type=NORMAL&zalf=Nowe&tsn=127952200742519663&sid=fb01c4dde01ae44e099952f0f8903723[/IMG]

[agnieszka24]

Zuzka jak masz możliwość, to wrzuć zdjęcia szczylów bullowatych. Wkleję je na ogólny wątek bullowatych.

[Zuzka2]

[quote name='agnieszka24']Zuzka jak masz możliwość, to wrzuć zdjęcia szczylów bullowatych. Wkleję je na ogólny wątek bullowatych.[/QUOTE]
Już je wrzuciłam na wątek bullowatych do adopcji.

[erka]

Czy ktosmógłby ogłosic te maluchy na większej ilości portali, bo Zuzka2 wsatwiła na Szerloka, ale stamtąd żadnego odzewu?
Szkopda tych maluszków, bardzo sa fajne . 4 bezowe dziewczyni i 1 chłopczyk czarny, 6 tyg., po małej matce.
[URL="http://img171.imageshack.us/i/ewelina4.jpg/"][IMG]http://img171.imageshack.us/img171/3552/ewelina4.jpg[/IMG][/URL]

[Zuzka2]

Jednemu panu poleciłam,bo szukał pieska po małej suczce.Podałam namiary,ale widocznie mu się nie spodobał.W sumie takie pospolite kundelki.Mam je na allegro na kilku aukcjach cały czas.Ogłoszę też od piątku w anonsach,ale anonse to wiadomo,że małe szanse na odzew normalnych ludzi.
No i z szerloka jedna pani w ich sprawie prosiła o pilne info.Podałam namiary na erkę.
Na Junę też jedna pani zdecydowana miała dzwonić do slaya lub ewab w miniony weekend.

[erka]

Zuzka2, może i pospolite, ala ta beżowa sunieczka bardzo urokliwa:). Niestety zero telefonów, przepraszam był jeden, dziewczyna chciała szczeniaka na prezent:cool3:.

[Akrum]

[quote name='erka']dziewczyna chciała szczeniaka na prezent:cool3:.[/QUOTE]
ah, mam nadzieję, że dałaś jej wykład o dawaniu takich prezentów w formie żywego istnienia...