Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Cioteczki...

po 1. Ester to piękny pies, warto poczekać bo myślę, że trafi na lepszy domek.

po 2. Z tym, że nie można do tego domu oddawać żadnego psa myślę, że to lekka przesada, przynajmniej na tym etapie. Nie można chłopaka oceniać po jego sytuacji finansowej. Ja problem raczej widzę w tym, że... to nie on chciał Estera, tylko jego dziewczyna, a dziewczyny nie było. I sądzę, że ocene czy ten dom w ogóle nadaje się dla jakiegoś psa, można podjąć po rozmowie z obydwoma: i z chłopakiem i dziewczyną. Wtedy można ewentualnie zaproponować innego, niekłopotliwego psa, młodego.

po 3. Chłopak mówił jedno, a moje odczucia (co do dziecka), a Justyny (np. do poprzedniego pieska, który uciekł) to tylko odczucia, wrażenie, że chłopak nie mówi całej prawdy.

Ja bym zaryzykowała z jakimś innym pieskiem, ale... po wcześniejszym spotkaniu przedadopcyjnym, z zastrzeżeniem, żeby byli obydwoje. I zrobić to spotkanie luźniejsze, nie wiem coś a'la rozmowa kwalifikacyjna :razz: To, że nie mają najlepszej sytuacji finansowej, nie oznacza, że nie moga mieć psa i że nie mogą o niego dbać.

Mnie ta poprzednia rozmowa skojarzyła się ze sprawdzianem, z testem, jak w szkole. Dzisiaj miałam pewne szkolenie :P Stąd takie moje odczucie, że taką rozmowę można ciut inaczj przeprowadzić i więcej się o osobie dowiedzieć.

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[B]Magnesiatko[/B], ale nie zgodzę się co do kwestii finansowej. Nie zamierzam absolutnie zaglądać nikomu do portfela, ale jak dla mnie możliwość lub nie leczenia psa w razie jakiejś choroby jest jedną z żelaznych zasad adopcji. Jak ktoś nie ma pieniędzy na leczenie to automatycznie się dyskwalifikuje. To taka analogiczna sytuacja jakby dziecko płodzić mając świadomość, że nie ma się z czego je wyżywić.

Ja z takiego powodu też nie mogę mieć psa obecnie :-(

Posted

_Laro bezwzględnie masz rację. Psiak nie powinien trafić do domu, którego sytuacja finansowa w punkcie wyjścia jest nie pewna. Inną sytuacją jest utrata pracy czy choroba jak już psiak jest w naszym domu.

Posted

Maciaszek oczywiście, że pozmieniam ogłoszenia. Tylko musze pomyśleć jak wrzucić nowe informacje w tak piękny tekst Majq-i ale mam nadzieje, że mi się uda :cool3:
Czekam też na foteczki od Agi by wrzucić je tutaj nie ponaglam, bo wiem, że ma sporo zajęć.
Ja czasowo ostatnio bardzo krucho dlatego tak mało mnie u Esterka (na innych wątkach praktycznie wogóle nie goszczę) ale obiecuje poprawę :)

Posted

Rozmawiałam przed chwilką z Agnieszką u esterka bez zmian, biega sobie szczęśliwy po placu. Już po dawnym Esterku mgliste wspomnienie, zupełnie nie obawia się znanych mu-(rodzina Agi, pracownicy)osób. Nawet czasami jest w stanie sam zaczepić :)

Posted

Mnie nie ma za co dziękować:oops: teraz tego domku tylko wypatrywać :)
A co do hotelu to fakt cudowne miejsce,a właściwie osoba się nim opiekująca :)
P.S. Aga zanjdziesz chwilunie by pstryknąć jakąś foteczkę? :cool3:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...