Frogg Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Trzymaj się Trevorku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 [quote name='*zaba*']Link podalam na PW, nie chce go tu rozpowszechniac. Mysle jednak,ze wypisywanie na jego profilu jest zbedne i niczemu nie pomoze. Przynajmniej na razie...[/quote] On może - jak "słynny doktor G." jeszcze oskarży nas o zniesławienie, utratę dobrego imienia i inne "szkody moralne"...:angryy: prawo u nas "takich" chroni, a skrzywdzone zwierzęta... nie bardzo:shake::angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kuba123 Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 [quote name='*zaba*']Link podalam na PW, nie chce go tu rozpowszechniac. Mysle jednak,ze wypisywanie na jego profilu jest zbedne i niczemu nie pomoze. Przynajmniej na razie...[/QUOTE] popieram wlezie ten patałach tu na dogo i dowie się wszystkiego i zdąży się przygotować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Laima Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 :crazyeye: koszmarne W jakim stanie jest teraz Trevor? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
epe Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Zniesławić można kogoś poprzez ropowszechnianie fałszywych,nie mających pokrycia w faktach opinii! A Trevor jest jego pacjentem,kastracje przeprowadził weterynarz Klamczyński!:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margot1504 Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 gdzie jest prawo???jakie prawo??? o jakim prawie tu mowa??? mozna katowac zwierzeta , natomiast nic nie mozna mowic!!!??? ja tak naprawde mam je gdzies.Ktos jego nie respektuje, ja rowniez. Moze obstawiac sie kim tylko chce, nic mu to nie da. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kuba123 Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 nie chdziło mi o to że nie można o tym mówić chodziło tylko o NIE DAWANIE(brrr... jakie paskudne wyrażenie) mu możliwości obrony w tej konkretnej sprawie ( głupiej obrony) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
owczarek Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Spokojnej nocy Trevorku...nabieraj siły do walki o życie. Kiedy coś uparcie gaśnie - zaufaj iskierce nadziei.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasik28 Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Serduszko trzymaj się dzielnie! Walcz psinko dalej! Całuję w nosek! Dobrej i spokojnej nocy, dla Wszystkich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GAGA88 Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 [quote name='margot1504']komentarz dodalam bo sie nie powstrzymalam. troche mi lzej...[/quote] Wcale się nie dziwię, że Cię poniosło. Mam ochotę pojechać do Wołomina i napluć mu w twarz - łajza jedna.:mad: Czy po całym dniu są jakieś wieści o Trevorze?:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wellington Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 [B][FONT=Courier New][SIZE=2][B]Pies na wagę złota :[/B][/SIZE][/FONT][/B] [B][FONT=Courier New][SIZE=2][B][url=http://fakty.wwl.pl/2004/05/?id=01]Fakty.wwl :: Nr 05 (39), 17 marca 2004[/url][/B][/SIZE][/FONT] [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicniepasuje Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Poleciłam zdjęcie Trevorka na nk i już wiem, że znajdą się dobre duszyczki i pomogą finansowo. Ja też zrobię przelew. Żyj psinko, żyj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Laura1108 Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Tak napluć mu w ryj ma ochote chyba każdy tylko martwi mnie fakt , że jak tak poczyta co tu się wypisuje to może ograniczyć wstęp do schornu i ucierpią kolejne psy :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 [quote name='Laura1108']Tak napluć mu w ryj ma ochote chyba każdy tylko martwi mnie fakt , że jak tak poczyta co tu się wypisuje to może ograniczyć wstęp do schornu i ucierpią kolejne psy :([/quote] Tyle...że nad tym należało się zastanowić wcześniej i odpowiednio zaapelować o wyważone wypowiedzi. Mocno bym się zdziwiła, gdyby ów pan nie zapoznał się z tym wątkiem. Teraz to już po tzw. ptokach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Laura1108 Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Ehh milczenie jest złotem powiadają tylko tak myślę co w tym przypadku lepsze a prawda jest taka , że tak czy siak trafiłby tutaj . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 [quote name='Laura1108']Ehh milczenie jest złotem powiadają tylko tak myślę co w tym przypadku lepsze (...) .[/quote] Co lepsze? Powściągnięcie ordynarnych wypowiedzi (odnoszę się do Twojego wpisu ale mam na myśli większość wpisów na wątku). Oburzenie można wyrazić na wiele sposobów. Trevorowi przyjęta taktyka prześcigania się w epitetach pod adresem weta nie pomoże. W perspektywie czasu natomiast, innym psom pod pieczą tego człowieka, ludziom, którym ich los leży na sercu, jak i całości sprawy, to się nie przysłuży. Czytam m.in. o chęci naplucia w twarz. Ciekawostka. Fajnie jest pisać takie niemalże deklaracje. Kto jednak odważy upublicznić się, przestać ukrywać za nickiem i wprowadzi słowo w czyn? Trudne? Ano trudne po co więc pleść 3 po 3??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 To właśnie jest specyfika wszelkich forów internetowych, niestety... Ludzie czują się anonimowi, a nie są. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 [quote]mam wielką ochotę wrzucić szanownemu konowałowi pozdrowienia na NK :angryy:[/quote][quote]... 123 ja tez!!![/quote][quote]Zaba prosze podaj mi dane Klamczynskiego na NK, nie moge go znalezc, prosze.[/quote][quote]komentarz dodalam bo sie nie powstrzymalam. troche mi lzej...[/quote][quote]Wcale się nie dziwię, że Cię poniosło. Mam ochotę pojechać do Wołomina i napluć mu w twarz - łajza jedna.:mad: Czy po całym dniu są jakieś wieści o Trevorze?:shake:[/quote][quote]Tak napluć mu w ryj ma ochote chyba każdy tylko martwi mnie fakt , że jak tak poczyta co tu się wypisuje to może ograniczyć wstęp do schornu i ucierpią kolejne psy :([/quote]Proponuję zamiast swoiście pojętej "odwagi" wspomóc chociaż podnoszenie wątek innych zagrożonych potencjalnych pacjentów doktora. Bo przypomina mi się jeden ze znanych programów publicystycznych (kto chce to wie). Zaczyna się prawie zawsze od wrzeszczącego tłumu. Nadaje jeden przez drugiego, nic nie można zrozumieć tylko widać kłębiącą się grupkę, brzęczy jak w ulu... pięści w górze... i podchodzi reporter z prośbą o dane do zeznawania oficjalnie, tłum się rozbiega każdy za przeproszeniem spieprza do następnej sensacji. Prawo w każdym kraju opiera się na dowodach w tym ZEZNANIACH świadków (to też dowód). I naprawdę niezbyt długo trzeba googlować aby poczytać historie o "zaszczutych" przestępcach którzy na tym wygrywali. [B]A teraz dedykuję pewną historię z życia wziętą, a życie jak wiadomo pisze najlepsze scenariusze....[/B] puentę odczytajcie sobie sami. [I]Kiedyś przy okolicznym kiosku zobaczyłam postać z rozwichrzonym włosem pod beżowym moherem usztywnionym tabloidami z bieżącego tygodnia. Z tła wynurzały się kolejne podobne postacie wydające coś na kształt wrzasku jazgotu wręcz. Wyglądało to jak koszmarny horror kiepskiej klasy. Wstąpiła we mnie odwaga (sama nie wiem dlaczego) podeszłam blisko tak, że byłam w zasięgu dźwięków wydawanych przez owe istoty. W głowie miałam szum, ocierałam twarz, bo istoty w czasie wydawania odgłosów wydzielały jakieś opary. Nacisnęłam kaptur kurtki na głowę, jako że postacie machały wystającymi częściami swojego ciała i bałam się podbitego oka. Nareszcie udało mi się dopchać do kiosku, w głębi którego skulona z przerażenia siedziała kioskarka. Pierwsze, co zrobiłam to starałam się ja uspokoić. Gdy mi się to udało dowiedziałam się, że najbardziej beżowy berecik zaatakował Panią bo dostrzegł w czeluściach kiosku "Wampa". Aby było ciekawiej ja nigdy na to nie zwróciłam uwagi.[/I] [B]Pytanie gdzie puenta? Podpowiem - w atmosferze spektaklu.[/B] Takie posty dokładnie nic nie wnoszą poza szansą na udupienie sprawy, takie wybaczcie "jazdy" z wpisami na klasie czy gdziekolwiek sprowadzają do poziomu podłogi. [B]W wątku zaczynają gubić się istotne posty.[/B] Również te z prośbą o wzmacnianie wątku z innymi potencjalnymi ofiarami doktora. [B]Czy ktoś mi jest w stanie podać JEDNO racjonalne uzasadnienie na wpływ na ukaranie poprzez rzyganie komuś na przykład na profilu klasy, czy innym?[/B] Brakuje jeszcze tłumu tetryków wrzeszczących [B]"Wy Żydy!"[/B], [B]"Precz z komuną"[/B], [B]"Je*** Widzew"[/B], wtedy tylko postawić chochoła i rzec "A to Polska właśnie". Myślę jednak ze stać nas na cywilizowany poziom i o to proszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 [quote name='robbie']Na Naszej Klasie jest informacja, ze ten pies juz dawno jest zdrowy, a ktos zbiera kase dla siebie. Jaka jest prawda???? Jesli tamta informacja jest nieprawdziwa, to moze by ktos to sprostowal? [URL="http://nasza-klasa.pl/profile/22508066"]Logowanie do nasza-klasa.pl[/URL][/quote] Ja prowadzę ten profil. I link dotyczył właśnie tych oszustek. Ludzie nie czytają dokładnie a potem piszą do mnie, że ja głupoty wypisuje(mówię o naszej klasie). A ja nawet nie wiedziałam o co chodzi, bo myślałam, że coś nie tak zrobiłam wklejając Trevora do siebie, dopiero jak teraz weszłam i przeczytałam o co chodzi... [URL="http://antysledzik.pl/jak-wylaczyc-sledzika.html"]AntySledzik.pl - Śledzikowi mówimy NIE ![/URL] Ja już śledzia nie mam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka88 Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 [quote name='Isadora7'] Takie posty dokładnie nic nie wnoszą poza szansą na udupienie sprawy, takie wybaczcie "jazdy" z wpisami na klasie czy gdziekolwiek sprowadzają do poziomu podłogi. [B]W wątku zaczynają gubić się istotne posty.[/B] Również te z prośbą o wzmacnianie wątku z innym potencjalnymi ofiarami doktora. [B]Czy ktoś mi jest w stanie podać JEDNO racjonalne uzasadnienie na wpływ na ukaranie poprzez rzyganie komuś na przykład na profilu klasy czy innym?[/B] Brakuje jeszcze tłumu tetryków wrzeszczących "Wy Żydy!", wtedy tylko postawić chochoła i rzec "A to Polska właśnie". Myślę jednak ze stać nas na cywilizowany poziom i o to proszę.[/quote] Śledzę wątek od samego początku...Trzymam kciuki za Trevora,wierzę że z tego wyjdzie i że jeszcze będzie dobrze.Bo będzie... Czemu cytuję właśnie Ciebie?Spodobało mi się to co napisałaś.Na wątku jest ponad 60 stron,a pewnie gdyby modzi pokasowali nic nie wnoszące posty to naprawdę byłoby tego może ze 30...:shake: Myślę że każdy z nas jest myślami z Trevorem,każdemu z nas zależy aby z każdym dniem stan jego zdrowia się polepszał.Ale posty typu-ja mu bym zrobiła to,ja to...Po co?Niepotrzebne tracenie sił które mogą przydać się gdzie indziej...Myślę że jeśli pan "doktorek" ma ponieść karę to ją poniesie,jeśli nie to nie:angryy: Ale na pewno nie pomożemy temu w taki sposób... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 [quote name='Isadora7'](...) Myślę jednak ze stać nas na cywilizowany poziom i o to proszę.[/quote] Pobożne życzenie ale niechaj się spełni. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 [quote name='majqa']Pobożne życzenie ale niechaj się spełni. ;)[/quote] [B]Pomarzyć dobra rzecz.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GAGA88 Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Jeśli kogoś uraziłam swoimi słowami to przepraszam. Cała ta sytuacja i niemoc w stosunku do tego człowieka trochę mnie poniosła. Czytałam artykuł o obradach radnych w Wołominie i jakich okolicznościach ten człowiek wygrał przetarg, ale tak wygląda Polska rzeczywistość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margo05 Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Emocje emocjami, ale trzeba się troszkę powściągnąć w wyrażaniu ich publicznie. Nie daje się wrogowi broni do ręki :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madallena Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 Emocje emocjami ale spać nie mogę! CO Z TREVOREM?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.