Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[łamAga]

Matko, jak ja dawno nic nie przeczytałam :( Nigdy czasu nie mam :( A uwielbiam kryminały :loveu:

 

ja mam do przeczytania 4 książki i sie zabrac za to nie mogę .... lubie różne książki , ostatnie 2 fajne jakie przeczytałam to były "bezdomna" i " chłopies" bardzo fajne książki;)

 

Ja właśnie nie lubię. Mam jakieś wyjątki jak np "Nigdy w życiu", ten film akurat uwielbiam :loveu: :D

 

Ja czytam jak jeżdżę do szkoły autobusem

 

 

Mam w domu, nawet fajna jest 

 

"Nigdy w życiu"  oglądałam tysiąc razy tak samo jak i " ile waży koń trojański " mega fajny film  :loveu: tak samo jak " samotność w sieci" ale to już bardziej poważna tematyka ;)

 

ja do czytania musze mieć cisze i spokój , nie skoncentruje się czytając w miejscu publicznym :shake:

 

Ja nie czytałam ale mój brat kolekcjonuje książki Kinga i bardzo mi zachwalał właśnie tą część ;)

[vege*]

 

 

 

"Nigdy w życiu"  oglądałam tysiąc razy tak samo jak i " ile waży koń trojański " mega fajny film  :loveu: tak samo jak " samotność w sieci" ale to już bardziej poważna tematyka ;)

 

ja do czytania musze mieć cisze i spokój , nie skoncentruje się czytając w miejscu publicznym :shake:

 

Ja nie czytałam ale mój brat kolekcjonuje książki Kinga i bardzo mi zachwalał właśnie tą część ;)

Koń trojański dla mnie był totalnie beznadziejny :p Obejrzałam kawałek i wyłączyłam to w cholerę :p 

 

Mi nie przeszkadza wszystko wokół jak czytam ;) 

 

Ja ogólnie od jakiegoś czasu zaczęłam zbierać książki i tworzę sobie swoją biblioteczkę z ulubionymi książkami :)

[łamAga]

Koń trojański dla mnie był totalnie beznadziejny :P Obejrzałam kawałek i wyłączyłam to w cholerę :P

 

Mi nie przeszkadza wszystko wokół jak czytam ;)

 

Ja ogólnie od jakiegoś czasu zaczęłam zbierać książki i tworzę sobie swoją biblioteczkę z ulubionymi książkami :)

 

A ja uwielbiam ten film , mogła bym go oglądać w kółko tak jak "kogel mogel"  :megagrin:

 

Jak siedze na poczekalni u ginekologa ( 4h) to laski własnie czytają książki , ja bym się za cholerę nie skoncentrowała :shake:

 

Ja też zaczęłam zbiera więc przestałam odwiedzać księgarnie bo zawsze z dwiema ksiazkami co najmniej wychodziłam :D oooo jeżeli chodzi o kryminały to mogę polecić "spójrz mi w oczy " to taki dramat ale podchodzący pod leciutki kryminał ;)

[vege*]

Kogel-mogel mi się już znudził. Ile to można oglądać jak co 3 tyg ostatnio leciał :p

[marta1624]

O to już wiem co będę szukać, dzięki Aguś :) Dramaty też lubię :)

[vege*]

Oglądałyście? W głowie się nie mieści :(

http://fakty.tvn24.pl/aktualnosci,59/kolejna-fabryka-psow-zlikwidowana,484244.html

[łamAga]

Kogel-mogel mi się już znudził. Ile to można oglądać jak co 3 tyg ostatnio leciał :P

Oj można można :D  "Kasia gdzie jest Kasia .... ja chcę do Kasi" :D

 

O to już wiem co będę szukać, dzięki Aguś :) Dramaty też lubię :)

 

Ależ polecam sie na przyszłość ;)

 

Dramaty to właśnie są np " bezdomna" płakałam jak bubr czytając ją " spójrz mi w oczy " zresztą też wyciska nieźle łzy hehe

[*Monia*]

masz dzidzie na klej ? :P

Nie, na przyssawkę  :grins:

 

Narobiłyście mi ochoty na czytanie, a już chyba nie mam co, wszystko w domu przeczytałam poza opowieściami sf, słownikami, encyklopediami i książkami kucharskimi  :placz: . Nawet ulotki przeczytałam, jestem nałogowiec i czytam wszelkie możliwe literki które mnie zainteresują..

[Małgonia]

Ja z polskich to lubię Testosteron :D i lubię też Dzien świra- to tak na prawde dobry film, ma glebszy sens a wiekszosc widzial w nim glupia komedie, a szkoda.
wczoraj oglądałam trochę ten film Nad życie ale bardziej sluchalam bo robilam szalik na drutach :D

a z książek to moim numerem jeden, wielki mózgotrzep, arcydzieło"Ptasiek". Film beznadziejny. Książkę czytalam 7razy. Chyba zacznę o ósmy.

[łamAga]

Oglądałyście? W głowie się nie mieści :(

http://fakty.tvn24.pl/aktualnosci,59/kolejna-fabryka-psow-zlikwidowana,484244.html

 

 

i pomyśleć że na świecie jest mnóstwo takich "lewych" hodowli :(

[łamAga]

Nie, na przyssawkę  :grins:

 

Narobiłyście mi ochoty na czytanie, a już chyba nie mam co, wszystko w domu przeczytałam poza opowieściami sf, słownikami, encyklopediami i książkami kucharskimi  :placz: . Nawet ulotki przeczytałam, jestem nałogowiec i czytam wszelkie możliwe literki które mnie zainteresują..

 

:D

 

ja kiedyś tak miałam ale mi ten nałóg minął :D  musisz sie przejśc do księgarni , w matrasie czesto mają mega wyprzedaże książkowe :D

 

Ja z polskich to lubię Testosteron :D i lubię też Dzien świra- to tak na prawde dobry film, ma glebszy sens a wiekszosc widzial w nim glupia komedie, a szkoda.
wczoraj oglądałam trochę ten film Nad życie ale bardziej sluchalam bo robilam szalik na drutach :D

a z książek to moim numerem jeden, wielki mózgotrzep, arcydzieło"Ptasiek". Film beznadziejny. Książkę czytalam 7razy. Chyba zacznę o ósmy.

 

testosteronu nie oglądałam , ale dzień świra owszem i mi się podobał ale druga cześć juz nie pamietam tytułu yła beznadziejna :D

 

kiedyś luiełam roić serwetki na szydełku :D

 

A tego to nie czytałam :)

[vege*]

i pomyśleć że na świecie jest mnóstwo takich "lewych" hodowli :(

Niestety, a ludzie dalej się na to nabierają i nie rozumieją, że znajdą takiego psa również w schronisku :(

[marta1624]

O hodowli oglądałam :(

A z książek... Muszę sobie wynaleźć trochę czasu :)

[Małgonia]

O, wy starsze jesteście to moze kojarzycie- kiedyś bywa seria książeczek Wehikul czasu. Nie czyta sie ich od deski do deski tylko po każdym rozdziale jest opcja do wyboru i książkę albo sie slonczy czytac albo utkwi sie w pętli czasowej i trzeba od początku. Brakuje mi kilka z serii a w antykwariacie juz maja mnie dość :D

[łamAga]

Niestety, a ludzie dalej się na to nabierają i nie rozumieją, że znajdą takiego psa również w schronisku :(

 

Dokładnie , jak ja nieraz słysze jak wiara sie daje zrobić w uja z hodowlami i rodowodami w dziwnych stowarzyszeniach to sie w głowie nie mieści , pozniej takim rodowodem to se mogą tyłek podetrzec i ludzie zdziwieni że na wystawe nie mogą jechac .... 

 

O hodowli oglądałam :(

A z książek... Muszę sobie wynaleźć trochę czasu :)

 

ja go mam mnóstwo ale chęci brak ....

 

O, wy starsze jesteście to moze kojarzycie- kiedyś bywa seria książeczek Wehikul czasu. Nie czyta sie ich od deski do deski tylko po każdym rozdziale jest opcja do wyboru i książkę albo sie slonczy czytac albo utkwi sie w pętli czasowej i trzeba od początku. Brakuje mi kilka z serii a w antykwariacie juz maja mnie dość :D

 

O kurcze to ja młodziutka muszę być bo pierwsze słysze o takich książkach ....

[vege*]

Ja chcę kupić książkę "Zniszcz ten dziennik" :D

[vege*]

Dokładnie , jak ja nieraz słysze jak wiara sie daje zrobić w uja z hodowlami i rodowodami w dziwnych stowarzyszeniach to sie w głowie nie mieści , pozniej takim rodowodem to se mogą tyłek podetrzec i ludzie zdziwieni że na wystawe nie mogą jechac .... 

 

Najlepsze jest zawsze to jak ktoś z moich znajomych mówi:

-"Mam zamówionego maltańczyka"

-a ja "z jakiej hodowli?" 

-"Nie ma rodowodu!"

-To jak chcesz psa bez rodo to idź do schroniska, tam są takie same!"

-"Ale tam nie ma rasowych!"

:pissed:

Tylko złapać za łeb i o ścianę je.nąć -.-

[Małgonia]

Kurcze, nikt tych książek nie zna :( w szkole raz jedna mialam bo poszlam.na wagary do amtukwariatu i wrocilam na wf poczytac, to się dzownie patrzyli :|

[Małgonia]

Kurcze, nikt tych książek nie zna :( w szkole raz jedna mialam bo poszlam.na wagary do amtukwariatu i wrocilam na wf poczytac, to się dzownie patrzyli :|

[łamAga]

Najlepsze jest zawsze to jak ktoś z moich znajomych mówi:

-"Mam zamówionego maltańczyka"

-a ja "z jakiej hodowli?" 

-"Nie ma rodowodu!"

-To jak chcesz psa bez rodo to idź do schroniska, tam są takie same!"

-"Ale tam nie ma rasowych!"

:pissed:

Tylko złapać za łeb i o ścianę je.nąć -.-

 dokładnie !

 

 

 

 

albo u weta w poczekalni wchodzi koleś ze spanielem jakims taki małym i babka do niego:

-ale jakiś taki mały ten spaniel

 

na to pada odpowiedz chłopaka " bo to jest miniaturka" hehe 

 

albo wypowiedz dorosłego faceta 

 

- to jest rasowiec ale nie ma rodowodu bo jest ostatni z miotu :( ....

 

 

 

Ja chcę kupić książkę "Zniszcz ten dziennik" :D

 

też nie znam :D

 

Kurcze, nikt tych książek nie zna :( w szkole raz jedna mialam bo poszlam.na wagary do amtukwariatu i wrocilam na wf poczytac, to się dzownie patrzyli :|

 

No o wiesz , na w-fie się ćwiczy a nie czyta :P

[Małgonia]

Mam chore biodra i mialam zwolnienie od ortopedy:D nie lewe, jak polowa szkoly :p

[łamAga]

Mam chore biodra i mialam zwolnienie od ortopedy:D nie lewe, jak polowa szkoly :P

 

"szczęściara " :P

 

Ja jakos zawsze czegos zapomniałam , a to stroju a to trampek :D

[vege*]

 dokładnie !

 

 

 

 

albo u weta w poczekalni wchodzi koleś ze spanielem jakims taki małym i babka do niego:

-ale jakiś taki mały ten spaniel

 

na to pada odpowiedz chłopaka " bo to jest miniaturka" hehe 

 

albo wypowiedz dorosłego faceta 

 

- to jest rasowiec ale nie ma rodowodu bo jest ostatni z miotu :( ....

 

 

 

 

też nie znam :D

Ja wczoraj jak wyszłam z siostrą i psem na dwór to widziałam z daleka jakieś małżeństwo z dziećmi i małym spanielem (?), ale na prawdę małym, miał max 5 tyg, na serio to był max bo jeszcze ledwo dreptał za właścicielami i był wielkości dłoni :( 

 

Taki fajny dziennik, w którym są różne zadania i można to interpretować jak się chce, zobacz sobie w necie bo nie wiem jak to dokładnie wytłumaczyć :D

[marta1624]

Ja na w-fie rzadko ćwiczyłam, z 5 razy na semestr :D Nienawidziłam go :p


A takiej kdsiążki nie znam niestety :(

[vege*]

Mam chore biodra i mialam zwolnienie od ortopedy:D nie lewe, jak polowa szkoly :P

Ja też miałam prawdziwe zwolnienie i też z powodu bioder i krótszej nogi o 1,5 cm przez co nie mogę biegać, a wf w szkole głównie na tym polega bo wf'iści nic innego nie wymyślą :/